Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kayma mam to samo, już dwa miesiące śpimy osobno, bo tak wierzgam kopytami że budzę mojego co chwilę. Jak już się uda usnąć to pęcherz zaraz budzi i tak w kółko. Pocieszam się że już tylko 6 tygodni i potem przejdzie.
Dzisiaj w ramach 4tej rocznicy ślubu idziemy się opychać na food trucki
dobrze że pogoda dopisała.
Kciuki za wizytujace dzisiaj.16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.
-
Anhydra wrote:Z tymi wózka i to im więcej czytałam, tym większy miałam metlik w głowie. A dodam tylko, że specjalego limitu cenowego nie miałam bo Dziadek się uparł na kupno fury dla pierwszego wnuka. Ostatecznie doszłam do wniosku- nie ma wózka idealnego. Te najdroższe mają albo małaą gondolę, albo są jak dla mnie w wygladzie zbyt sportowe....o doczepianych obciachowych w mojej ocenie skrzydlach juz nie wspomnę...totalnie nie mój gust. Ostatecznie najcenniejszych informacji dowiedziałam się tutaj na oddziale od koleżanek i wytypowalam kilka modeli (paradoksalnie wcale nie najdroższych)- we wtorek mój eMek jedzie z siostra (matka trójki dzieci😉) przetestować na żywo i kupić.
No i super, chyba towarzystwo kogoś kto się zna i korzysta z takich urządzeń to cenny punkt my mieliśmy okazję posłuchać opinii ludzi, którzy akurat ten nasz wózek używali przez rok i wszystko pokazali co i jak lepiej niż sprzedawca My też mieliśmy "sponsora", ale jakoś nie przekonały mnie wózki z wyższej półki. Nastawiam się na zakup jakiejś wypasionej spacerówki jak przyjdzie na nią czas mam też ciągle niezniszczalny wózek po siostrzenicy, jesteśmy obstawiani na wszystkie strony 😂
Jak wybierzecie coś to pochwal się
Kayama mi też nogi dokuczają w nocy ostatnio ale poduszki nie pomagają, wręcz przeciwnie, w pewnym momencie rzucam na ziemię nawet rogala i płaskie ułożenie mnie ratuje
Anhydra lubi tę wiadomość
-
My kupiliśmy rozkladany z bazą. Od początku taki chciałam jak tylko zobaczyłamOlaWi wrote:Kminie co by tu na śniadanie zjeść..
A tak serio myślicie że fotelik cybexa cloud z jest zbędnym bajerem to rozkładanie? Mnie się wydaje, że nie będę z tego korzystać i myślę nas atonem m? Ma któraś? Tyle,że my mamy daleko do szpitala i przemówiły do mnie argumenty,że pozycja leżącą podczas transportu takiego maluszka, jest dla niego najzdrowsza (nadaje się też dla wczesniaka). A że podoba mi się bardzo z wyglądu i ma daszek,to nawet jeśli to tylko marketing,to nie przeszkadza mi to tak bardzo 
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Pierniczkowa wrote:Kayma mam to samo, już dwa miesiące śpimy osobno, bo tak wierzgam kopytami że budzę mojego co chwilę. Jak już się uda usnąć to pęcherz zaraz budzi i tak w kółko. Pocieszam się że już tylko 6 tygodni i potem przejdzie.
Dzisiaj w ramach 4tej rocznicy ślubu idziemy się opychać na food trucki dobrze że pogoda dopisała.
Kciuki za wizytujace dzisiaj.
No moj też śpi osobno, w salonie, do roboty musi wyspany chodzić A nie byłaś z tym u lekarza? Nie wyobrazam sobie nie spania nocami przez 2 miesiące.
-
Dziewczyny, polecam dodatkową dawkę magnezu i maść kasztanowa (choć lepsza chyba jest ta z bieledy na opuchnięte nogi, bo ma mentol i czuć ulgę). Mi ten zestaw pomaga i na razie jest ok.Pierniczkowa wrote:Kayma mam to samo, już dwa miesiące śpimy osobno, bo tak wierzgam kopytami że budzę mojego co chwilę. Jak już się uda usnąć to pęcherz zaraz budzi i tak w kółko. Pocieszam się że już tylko 6 tygodni i potem przejdzie.
Dzisiaj w ramach 4tej rocznicy ślubu idziemy się opychać na food trucki dobrze że pogoda dopisała.
Kciuki za wizytujace dzisiaj.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Moja dr mówi że to normalne, mała już swoje waży i uciska żyły. Magnez biorę 4x1 asmag forte, więcej mam nie brać żeby nie przekroczyć stężenia. Jedyne co pomaga to wstaje czasem w nocy i biorę chłodny prysznic , otwieram okna i śpię nagokayama wrote:No moj też śpi osobno, w salonie, do roboty musi wyspany chodzić A nie byłaś z tym u lekarza? Nie wyobrazam sobie nie spania nocami przez 2 miesiące.
jak jest mi chłodno to od razu usypiam i mam spokój z nogami.
16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.
-
Wszystko zależy od zapotrzebowaniaPierniczkowa wrote:Moja dr mówi że to normalne, mała już swoje waży i uciska żyły. Magnez biorę 4x1 asmag forte, więcej mam nie brać żeby nie przekroczyć stężenia. Jedyne co pomaga to wstaje czasem w nocy i biorę chłodny prysznic , otwieram okna i śpię nago jak jest mi chłodno to od razu usypiam i mam spokój z nogami.
Ja biorę 3x2 asmag forte (czasami jeszcze coś dobiore) i w badaniach wychodzi mi minimum- zanim zwiekszylam dawkę miałam niedobor.
A jem dodatkowo migdały i orzechy.
Może u mnie po prostu jakoś słabiej się przyswaja?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Moja gin mówi że najlepiej przyswajalny magnez to ten przez skórę, i rzeczywiście moczę nogi w wodzie z magnezem. Raz na 2 tygodnie i potem mam spokój że stawianiem się brzucha czy skurczami w łydkach.Niezapominajka5 wrote:Wszystko zależy od zapotrzebowania
Ja biorę 3x2 asmag forte (czasami jeszcze coś dobiore) i w badaniach wychodzi mi minimum- zanim zwiekszylam dawkę miałam niedobor.
A jem dodatkowo migdały i orzechy.
Może u mnie po prostu jakoś słabiej się przyswaja?16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.
-
Oglądałam ostatnio filmik o takich kapielach i zastanawiałam się na ile to skutecznePierniczkowa wrote:Moja gin mówi że najlepiej przyswajalny magnez to ten przez skórę, i rzeczywiście moczę nogi w wodzie z magnezem. Raz na 2 tygodnie i potem mam spokój że stawianiem się brzucha czy skurczami w łydkach.
A nie łatwo wtedy przedawkowac? Bo jednak nie wiemy ile jednorazowo się go wchłonie.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualnyHej dziewczyny, ja tez ostatnio zle sypiam, ale w przeciwienstwie do Was ja mam problemy z zasnieciem - krece sie w lozku az do 3 czy 4, a potem sie zwlekam dopiero kolo 10, a dodatkowo mam pobudki na siusiu 😕 Czyli w sumie spie malo, jakies 5-6 h. Jestesmy aktualnie na wyjezdzie w gosciach i mi zwyczajnie glupio, ze tak pozno wstaje, bo wszyscy mysla, ze taki ze mnie spioch i len w tej ciazy...
OlaWi wrote:myślicie że fotelik cybexa cloud z jest zbędnym bajerem to rozkładanie? Mnie się wydaje, że nie będę z tego korzystać i myślę nas atonem m? Ma któraś?
Ola, my kupilismy Cloud Z + baza isofix. Nie wiem jeszcze jak sie sprawdzi w praktyce, ale poki co jestem nim zachwycona, zwlaszcza obrotowa baza, bo mam niskie auto i to obracanie wydaje sie byc zbawieniem przy wsadzaniu dzieciorka. Rozkladanie mysle tez sie przyda, bo ja czesto wpadam np. na godzine do galerii handlowej i to zawsze wygodniej dla maluszka.
Dokupilam tez do niego wkladke antypotowa firmy AeroMoov.
Ja sie z kolei wciaz zastanawiam nad monitorem oddechu, czy to w ogole potrzebne... planuje na poczatek trzymac Mała w koszu mojzesza, a do niego monitor sie nie nadaje. Potem bedzie juz wieksza... Mam okazje kupic Babysenses 7 za 250 zl, ale nie chce wywalac kasy po to, zeby tylko lezal nieuzywany
-
nick nieaktualny
-
kayama wrote:Domi, dobrej zabawy!
A ja się nabawilam chyba kolejnej dziwnej choroby ciążowej, juz mam dość
(Może to głupie ale dopadł mnie syndrom niespokojnych nóg. Co za masakra jakaś, druga noc już nie śpię do 5... Przespalam może z godzinkę, potem dopiero o 5 to mija i zasypiam. Okropne uczucie, coś mnie zmusza do ciągłego ruszania nogami i jeszcze rękami. Jest takie mrowienie jakby w mięśniach, nie da się tego powstrzymać, staram się nie ruszać ale to bardzo trudne. A kiedyś myślałam że ta choroba to jakiś wymysł... Czy któraś z Was to ma lub miała?? Wyczytałam ze trzeba iść do neurologa.
Postanowiłam poza tym zrobić sobie poziomy różnych witamin żeby zobaczyć co się dzieje bo mam chyba różne niedobory a może gdzieś nadmiary. W tym syndromie to też może być przyczyną. Koszty będą ale trudno
Mój ma ze chodzą mu nogi kiedy śpi i jest nieświadomy. Ale nie był z tym u lekarza. Na szczęście codziennie tego nie ma.
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Dziecka w.samochodzie musi miec pozycje.lekko.siedzaca...przewożenie na plasko nie jest bezpieczne...nawet w.opisie jest ze na plasko podvzas postojuNiezapominajka5 wrote:My kupiliśmy rozkladany z bazą. Od początku taki chciałam jak tylko zobaczyłam Tyle,że my mamy daleko do szpitala i przemówiły do mnie argumenty,że pozycja leżącą podczas transportu takiego maluszka, jest dla niego najzdrowsza (nadaje się też dla wczesniaka). A że podoba mi się bardzo z wyglądu i ma daszek,to nawet jeśli to tylko marketing,to nie przeszkadza mi to tak bardzo Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Jak mnie łapią skurcze w łykać to biorę wtedy dodatkowo magnez i mam spokój na kilka tygodni. Chyba z 3 razy tylko miałam skurcze.
Myślę własne nad spiworkiem takim na lato do gondoli czy łóżeczka.
Chyba wkoncu wybrałam szpital między dwoma w Wawie i wybrałam Brodnowski bo mam blisko do niego.
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Dziewczyny zastanawiam się czy nie jechać do szpitala Mam strasznie mocno twardy i napięty brzuch, jakby gorzej. I co jakiś czas czuje twardnienie, w nocy też mnie lapalo, nie jest bolesne ale częste. Wcześniej tak nie było. Wszystko jak kamień, chodzić nie mogę ( Powiedzcie czy można tak po prostu pojechać bez skierowania na ip poloznictwa? Bo dotąd to bywałam w nocy na dyżurze..
-
Ja chyba salve jak doczekamy do 37tygNiebieska Gwiazda wrote:Już po wizycie.Szyjka na poprzedniej wizycie 5tyg.temu miała ponad 4cm a teraz tyko 3.Podobno na tym etapie to się zdarza i jest dobrze,ale mam kontrolować.Znowu mam mętlik w głowie i niewiem gdzie rodzić w Łodzi czy Warszawie.
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
natty85 wrote:Dziecka w.samochodzie musi miec pozycje.lekko.siedzaca...przewożenie na plasko nie jest bezpieczne...nawet w.opisie jest ze na plasko podvzas postoju
Dla podróżujących w sensie, żeby nie zabierać gondoli. Absolutnie nie wolno wozić dziecka na leżąco! I dlatego wydaje mi się, że nie jest to aż tak potrzebne, chociaż myśl o galerii trochę bardziej przemawia do mnie w tym przypadku. Obrotowa baza myślę, że prędzej byłabym skłonna do niej. Chociaż hmm nie było tego wcześniej i ludzie sobie radzili, nie pamiętam właśnie czy to tego atona m też była obrotowa..
[/url]
