X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaWi wrote:
    Mi chyba hormony szaleją.. beczeć mi się chce.. nie jestem jeszcze przygotowana na malucha. Jeszcze remont nieskończony, nawet prać nie zaczęłam, a co jeśli szybciej się to przydarzy. Chyba dzisiaj nie zasnę. Gdzie tam torba do szpitala. Nic nie gotowe.
    Ja torbę szpitala nieporodowa mam przygotowana od jakiegoś miesiąca, ale tylko dlatego,że byłam już w szpitalu i jadąc ostatnio na wizytę, nie wiedziałam,czy dr prowadzący mnie nie skieruje znowu.
    Zresztą w tym tygodniu też będę musiała ją zabrać,bo mówił,że może trzeba będzie zostać (mam prawie 100 km do mojego szpitala).
    OlaWi, wiele rzeczy tam nie potrzeba, a jakoś uspokaja mnie to trochę, że ona jest, dlatego polecam spakować lub chociaż zrobić sobie listę, żeby się nie zastanawiać co trzeba wziąć.

    I spokojnie, ja torby porodowej też jeszcze nie mam. Co lepsze- koszuli jeszcze nie zamówiłam :) mam tylko stare po siostrze- w razie W i aktualne, w które nie wiem,czy się wcisnę.

    Zamówienie apteczne możesz ogarnąć w jeden dzień. Dziewczyny wrzucaly wiele propozycji i jest to niezła sciagawka <3 Do mnie jeszcze nie przyszła przesyłka, ale podstawowe rzeczy zamówiłam (mnie długo hamowalo to,że nie byłam pewna,czy wszystko już mam w koszyku, bo nie mam totalnie doświadczenia). W końcu stwierdziłam,że najwyżej coś się domowi, albo dokupi i zamówić trzeba.

    Pranie? U mnie też jeszcze nic totalnie nie poprane, ale pogrupowalam wstępnie ubranka już dość dawno. O dziwo, mąż sam z siebie przedwczoraj powiedział,że w przyszłym tygodniu bierze się za pranie ubranek. Miło mnie zaskoczył :) chyba ma dość widoku reklamowek na szafie i sam stwierdził,że woli zrobić to przy mnie, niż w razie czego sam z tym zostać :D

    Także- wszystko ogarniesz, tylko stosuj metodę małych kroczkow. Grunt to w ogóle zacząć powoli ogarniać. Najbardziej stresujace jest właśnie gdy się myśli ile jeszcze tego wszystkiego zostało i czego nie mamy.
    Masz jeszcze mnóstwo czasu i równie dobrze ciążę możesz przenosić.
    Znam przypadki,że rodzice kupowali wszystko po porodzie, ale ja bym tak nie chciała. I Agagusia ma rację- gdyby poród zdarzył się wcześniej i tak maleństwo trafi do inkubatora.

    Agagusia, Bobby29, Limerikowo, werni lubią tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też wczoraj nie mogłam zasnąć po historii z wrześniowek.
    Obyśmy wszystkie doczekały do 36/37 tygodnia.
    I tak jak już któraś z Was napisała- większość z nas jest już na dalszym etapie i maluszki mają coraz większe szanse <3

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1978 2607

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agagusia wrote:
    Piekny ten kocyk! Ja tez robie, ake zostało mi jeszcze ponad pol:( niecwiem czy zdaze. Zdolności nie trzeba jakis szczególnych posiadać, to łatwa robota, tyle ze dosc wolno idzie. Ja ‚ryżem’ robie, a Ty jakim ściegiem dziergalas?

    Agagusia dziękuję :) Ja robiłam tzw. jodełką, ale nie wiem, czy ten śnieg faktycznie tak się nazywa. Robiłam luźniej, na większym szydełku, żeby był lekko ażurowe, bo ten wzór się do tego nadaje super, a do tego idzie trochę szybciej.
    Gratulacje podyplomówki!

    Zielonooka wszystkiego co najlepsze dla córci! Niech rośnie zdrowo na pociechę rodzicom <3

    Ola u nas taka sama sytuacja ;) Remont w trakcie i skończony będzie pewnie jakoś do końca czerwca dopiero. Nic jeszcze nie mamy naszykowane, a większe rzeczy nawet jeszcze nie są wybrane i kupione, bo nie wiadomo, co finalnie się zmieści. Też mam momenty, że panikuję, ale wiem, że damy radę. Jak tylko będę mogła, to chcę mieć gotową torbę do szpitala. Z pozostałymi rzeczami jakoś sobie poradzimy, nawet jeśli Leoś będzie się wcześniej pchał na świat. Spokojnie, damy radę :)

    zielonooka7 lubi tę wiadomość

    👩36 lat 🧑39 lat

    1 ❄️

    7 dpt - beta <1 💔
    8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie dziewczyny, te zakupy to naprawdę można ogarnąć w parę dni. Internetowo to jeszcze szybciej :) Torbę spakować tak samo.
    Do torby warto kupić sobie mini wersje kosmetykow, takie jak na podróż. Ja częściowo kupiłam te małe a częściowo przelalam kosmetyki do tych małych samolotowych buteleczek. Został mi tylko płyn do higieny intymnej ale jeszcze nie kupiłam. I laktator muszę wyparzyć, żeby móc go spakować.

    Kupiłam sobie też 2 topy ciążowe z h&m bo mam sporo swoich spódnic teraz na lato które.mogłabym nosić a nie noszę bo już nie mam co zakładać na górę :P Trochę bez sensu niby kupować na 2 mce no ale w czymś trzeba chodzić i wyglądać jak człowiek. W ogóle widzę że h&m ma spory wybór ciuchów i ciazowych i do karmienia :)

    Limerikowo, werni lubią tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie ma się czym martwić, zakupy naprawdę można ogarnąć nawet w jeden dobrze spożytkowany przed kompem dzień :) a resztę dokupić przy okazji zakupów w jakiejś galerii :)

    Meble poskręca mąż, nawet i po porodzie, przynajmniej nie będzie szalał z organizacją "pępkowego" bo będzie miał misję do wykonania 😂

    Co do tej dziewczyny z września, to miała niedawno zakładany szew, gdzir szyjki praktycznie już nie było , to była krytyczna sytuacja, aż dziwne że swobodnie wypuścili ją ze szpitala. Na szczęście my jesteśmy już dalej, wszystkie dotrwamy do etapu, w którym będziemy prosić dzieciaczki o wyjście ! ❤️ ❤️ ❤️

    Bobby29, Limerikowo, Anhydra lubią tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agagusia wrote:
    Dziekuje - metodologia badań klinicznych, generalnie chodzi o badania nowych lekow ktore jeszcze sa w fazie testow, trzeba je dobrze przebadać, sprawdzic na wszystkie strony. Od pierwszego podania człowiekowi takiej nowej cząsteczki, do badań 3 fazy na tysiącach pacjentow zanim sie taki lek zarejestruje. A potem sa jeszcze badania 4 fazy, czyli jak juz lek jest na runku, zbiera sie informacje o działaniach niepożądanych i bada bezpieczeństwo długotrwałego stosowania, nowe wskazania. Zawsze fascynowały mnie te badania, az sie w koncu zdecydowałam zgłębić temat:)

    Wydaje się ciekawe! Myslalam, ze robilas cos kompletnie w innym kierunku, skoro piszesz, że nie chcesz wracac do apteki ;)

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie do tych które juz rodzily. Zastanawiam sie czy kupowac taka rozpinana po calosci koszule do porodu. Biorac pod uwage ze nastawiam sie na cc. Mam 3 koszule z rozpieciami do karmienia. Nie wiem jak to jest z podpieciem do ktg, czy mozna od dolu sie wtedy zapiac. Czy mozna uniknac swiecenia golym tylkiem, i przy podawaniu znieczulenia zewnatrzoponowego? czy tez taka koszula jest zbedna?

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zakupów to tez jeszcze przede mna! Najpierw jednak muszę ogarnąć listę apteczna, bo wiem ze pojawialo sie wiele gotowcow, ale ja albo część rzeczy mam juz na stanie, albo kupować nie zamierzam, bo pewnie się nie przydadza (lub dokupie je w razie W ;)! Jakos ciezko mi się za to zabrać!
    Pranie zaplanowalam na jutro. Cieszy mnie ta upalna pogoda, bo pewnie w godzine te male bodziaczki beda suche :D

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Dziewczyny mam pytanie do tych które juz rodzily. Zastanawiam sie czy kupowac taka rozpinana po calosci koszule do porodu. Biorac pod uwage ze nastawiam sie na cc. Mam 3 koszule z rozpieciami do karmienia. Nie wiem jak to jest z podpieciem do ktg, czy mozna od dolu sie wtedy zapiac. Czy mozna uniknac swiecenia golym tylkiem, i przy podawaniu znieczulenia zewnatrzoponowego? czy tez taka koszula jest zbedna?

    Jak Ci kasy nie szkoda to kupuj. Temat przewijal sie juz kilka razy i zdania sa podzielone.
    Z tego co pamiętam to pod ktg rozbiera sie tak jak do usg... Ale ja nialam 2 razy tylko i 3 lata temu, wiec moge malo pamietac.
    Co do znieczulenia to i tak podaje Ci sie juz na sali a do porodu i tak musisz miec ,,goly tylek" wiec i tak będziesz nim swiecic przed grupa lekarzy czy poloznych...

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka - ja robie na drutach:)
    Pinka - chodzilo mi o powrót po macierzyńskim.
    Kayama - wydaje mi sie ze to cc to zbędny wydatek, ktg jest tylko po przyjęciu, mi robili w normalnych ciuchach, wiec tylko podwinęła bluzkę. A znieczulenie jest juz z kolei w koszuli szpitalnej do cc przeznaczonej, chyba zawsze szpital daje swoja, na sali operacyjnej sie to odbywa, wiec nie bardzo jest przed kim tyłkiem świecić...

    kayama, joan85, Smerfelinka, Niezapominajka5, Niebieska Gwiazda, Limerikowo lubią tę wiadomość

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na takie dylematy swiecic pupa czy nie to naprawde nie ma czasu w chwili porodu czy sn czy cc

    ja mialam sale 2x operacyjna po porodzie (raz zszycie pekniecia wew raz wydobycie lozyska) ze studentami i wszystko jedno mi bylo do znieczulenia

    a jak uczyli zakladac balonik i udalo sie za 4x im (chlopak i dziewczyna) to bylam zadowolona ze wreszcie bo przyjemne to nie jest...

    w koncu kazdy ma to samo i tak jest czl zbudowany
    poczucie wstydu dla personelu med nie istnieje.wszystko juz raczej widzieli

    joan85 lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limerikowo dla personelu może i nie istnieje ale dla przeciętnego człowieka jednak tak :)

    Domi_tur, OlaWi lubią tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1978 2607

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayama ja wprawdzie jeszcze nie rodziłam, ale nam położna w szkole rodzenia mówiła, że jeśli możemy i mamy ochotę kupić taką koszulę porodową dla własnego komfortu, to warto. Stwierdziła, że jeśli jest coś, co w jakikolwiek sposób może poprawić nam samopoczucie czy właśnie komfort psychiczny, to nie ma co się zastanawiać. Bo wszystkie takie rzeczy mogą się później okazać na wagę złota ;) I tu np. wymieniała koszulę porodową, ale też wspominaną jakiś czas temu mgiełkę/wodę termalną do twarzy. Kazała nam się zastanowić, co może nam jakoś pomóc i sobie to zorganizować. Wiadomo, że każdy jest inny i dla każdego to może być coś innego. Komuś np. mogą pomagać śmieszne skarpetki z napisem "dasz radę" :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2019, 15:58

    Bobby29, Agagusia, Frida91, kayama, Chimera, Domi_tur, werni, DrzewkoPomarańczowe, Limerikowo lubią tę wiadomość

    👩36 lat 🧑39 lat

    1 ❄️

    7 dpt - beta <1 💔
    8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do takich zachcianek ‚porodowych’ to sie zgadzam. Tylko ze przy cc to nie wiem czy bedzie kiedy ta koszule założyć. Zwykle jest tak ze albo popoludniu przyjmują na patologie i tam jestes w czym chcesz, a rano od razu cięcie w koszuli szpitalnej, jałowej. Albo przyjeżdżasz prosto na cięcie rano i wręczają Ci ta koszule zeby sie w nia przebrać ze swoich ciuchów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2019, 18:32

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam cc nieplanowane.W piątek przyjeli mnie na oddział z zupełnie innego powodu,a w sobotę zapadła decyzja o cc.Wszystko szybko się odbyło,przebranie w szpitalną koszulę,i transport na blok operacyjny.Nawet nie pomyślałam o własnej koszuli.Jak już się działo to miałam inne problemy.Myślałam,żeby po operacji i ze mną i z dzieckiem wszystko było ok.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • Pierniczkowa Autorytet
    Postów: 993 1257

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam właśnie wielką torbę ciuszków dla małej :) mogę spokojnie ubrać już z troje. Jutro się zabiorę za prasowanie.
    Co do koszul, to ja przerobiłam swoje nocne koszule tak żeby się rozpinały. Zresztą do CC dadzą mi szpitalną. Ważne żeby nie kupować jakiejś mega super drogiej, jak poprzednio rodziłam to koszula poszła na straty. Nie dało się już jej doprać.

    joan85, werni lubią tę wiadomość

    16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.

    atdchdgezzwqbf17.png

  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. U mnie przeważa oszczędność,może to zbędny wydatek :) A i jakaś strasznie wstydliwa nie jestem.
    Słabo się dziś czuje, zupełnie bez sił... Dzidzia ciągle się wierci i przeciąga i niestety to czasem boli lub kluje. Ciągną mnie mocno więzadła na dole, klucie aż na uda przechodzi. Zamówiłam sobie pas ciążowy, a może to pomoże, jak od dołu i z boków podtrzymuje brzuch to robi się dużo lżej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2019, 16:40

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam codziennie ktg, jak zresztą każda z obecnych w szpitalu...po prostu podwijasz koszule lub bluzkę i odsłania brzuch. Po pierwsze jesteś w bieliźnie (majtki), a po drugie- leżysz na łóżku i możesz do pasa przykryć się szpitalna kołdrą. Tak więc niczym nie świecisz😉. Poza tym naprawdę, w szpitalach tego typu widok krocza nikogo nie rusza. A trzeba pogodzić się z faktem że podczas i po porodzie ta część ciała będzie dosyć często oglądana 😜.
    Smerfelinka piękny ten kocyk! Zazdroszczę umiejętności. U mnie za wydziarganiekaftanik dla Małego wzięła się moja Mama- w dwie godziny wydziargala całe plecki patrząc w TV! Ja nie wiem, jak ona to robi, ale pamiętam, że w dzieciństwie robiła nam różne sweterki nawet z motywami reniferòw😍. Tej umiejętności niestety po niej nie odziedziczylam 😒.

    Co do zakupow i paniki goryla- jak mialam skurcze w 28tc to nie miałam prawie nic. W mobilizacji i nie ukrywam poplochu ogarnęłam wszystko co niezbedne w 2 dni! Także teraz tylko (lub niestety😉) dokupuje masę nie do końca potrzebnych rzeczy 😂. Bo jakby nie było, takie zakupy internetowe na spokojnie to o wiele większy komfort i większą rozrzutność.. Tak wiec spokojnie! Ustalić sobie listę i po kolei realizować (zdrowsze dla stanu konta 😉). Przecież wszystkie z nas mamy jeszcze sporo czasu, nie 😉? Ja w to wierzę 😊.

    Agagusia gratuluję dyplomu! Moja habilitacją też złożna- prawy bicepsy od pisania na klawiaturze na lewym boku wyrobiony 😁.

    Bobby29, Smerfelinka, plinka89, Agagusia, Niebieska Gwiazda, OlaWi, werni, DrzewkoPomarańczowe, Limerikowo, Marcelina85 lubią tę wiadomość

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakbyscie potrzebowaly letnich rampersikow, to w HM jest obnizka 25 % na niektore artykuly😉

    https://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0643678004.html

    Wzielam tez te bluze i spodenki:

    https://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0579010016.html

    Smerfelinka lubi tę wiadomość

  • Pierniczkowa Autorytet
    Postów: 993 1257

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj jest 70% w 5 10 15 :) tylko dzisiaj i tylko online

    Niebieska Gwiazda, Smerfelinka, Limerikowo, kayama lubią tę wiadomość

    16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.

    atdchdgezzwqbf17.png

‹‹ 792 793 794 795 796 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ