X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaWi wrote:
    Acyklowir

    https://www.mp.pl/pacjent/ciaza/przebiegciazy/63605,ospa-wietrzna-u-kobiet-w-ciazy

    Po 20 tygodniu dla dzidziusia nie powinno być powikłań w przypadku zakażenia. Jedynie jeśli wystąpi przed samym porodem, chyba może się nawet urodzić z ospą.

    Dzieki. Napewno jutro zapytam lekarza, teraz sie tez zastanawiam bo mam poprane ubranka dla maluszka, one sa w tej samej szafie co nasze i starszego, niby ich nie dotykalam. Czy ja je powinnam jeszcze raz wyprac jak syn wyzdrowieje czy to juz z mojej str przesada? Przepraszam ze tak ze swoim i nie odnosze sie do waszych postow ale czasowo nie ogarniam, szczegolnie ze starszy teraz wiecej w domu niz w przedszkolu,a duzo zostawilam.sobienwlasnie na czerwiec lipiec :-(

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tych materiałach od położnej jest zamieszczona ankieta dot zdrowia psychicznego. Zrobiłam sobie i wg niej powinnam się skontaktować z psychiatra. Asap 🙈

    aadd84dc14.png[/url]
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wisieninka_89 wrote:
    Dzieki. Napewno jutro zapytam lekarza, teraz sie tez zastanawiam bo mam poprane ubranka dla maluszka, one sa w tej samej szafie co nasze i starszego, niby ich nie dotykalam. Czy ja je powinnam jeszcze raz wyprac jak syn wyzdrowieje czy to juz z mojej str przesada? Przepraszam ze tak ze swoim i nie odnosze sie do waszych postow ale czasowo nie ogarniam, szczegolnie ze starszy teraz wiecej w domu niz w przedszkolu,a duzo zostawilam.sobienwlasnie na czerwiec lipiec :-(

    Z tego co kojarzę wirus ospy jest bardzo nietrwały i po wyschnięciu nie zagraża. Nie da się zarazić przez kontakt z ubraniem chorego. Ale może dla pewności podczytuje trochę o tym.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    aadd84dc14.png[/url]
  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobby29 wrote:
    Dziewczyny mam pytanie o laktator. Gdzie go przechowujecie i w czym? Mój póki co jest w pudełku w szufladzie przy łóżku. I tak go muszę jeszcze wyparzyć no a później będzie przecież w użyciu, gdzie go wtedy trzymacie? W kuchni? Przy łóżku? W czym go transportować np do szpitala (chce wziąć ze sobą do porodu lub przygotować do wzięcia) lub nawet w jakaś podróż? Nie mogę wymyślić jakiejś zadowalającej mnie opcji.

    Ja chyba trzymałam w takiej torebce grubszej strunowej, czasem dodają do zestawu ubranek np. Albo moze jakas kosmetyczna zapinana? Koszyk niewielki w/na komodzie u dziecka? Jedna z przegrudek organizera w szufladzie komody? Polecam taki organizer:
    https://m2.ikea.com/pl/pl/p/storstabbe-pudelko-z-przegrodkami-bezowy-60426175/
    https://m2.ikea.com/pl/pl/p/skubb-pudelko-z-przegrodami-bialy-10185593/
    trzymałam tam skarpetki, czapeczki, obcinacz do paznokci, jakas masc do pupy sporadycznue uzywana i inne pierdoly.

    Bobby29 lubi tę wiadomość

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W necie znalazłam tylko trzy zdania na temat hiperechogeniczności płuc u płodu.Jestem podłamana i chce mi się płakać.

  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja laktator miałam w kuchni, non stop na suszarce bo był w ciągłym użyciu. Wcześniej po wydarzeniu przechowywała w bawełnianym woreczku ze ściągaczem.

    aadd84dc14.png[/url]
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska Gwiazda wrote:
    W necie znalazłam tylko trzy zdania na temat hiperechogeniczności płuc u płodu.Jestem podłamana i chce mi się płakać.

    A ktoś zechciał w ogóle obejrzeć to ksero badania?

    Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość

    aadd84dc14.png[/url]
  • OlaWi Autorytet
    Postów: 695 551

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska Gwiazda wrote:
    W necie znalazłam tylko trzy zdania na temat hiperechogeniczności płuc u płodu.Jestem podłamana i chce mi się płakać.

    Nie przejmuj się na zapas. Musisz być silna, Twoje nastawienie wpływa na dziecko. Hiperechogeniczność to określenie związane z badaniem USG, które wskazuje na zapalenie płuc, tak ja to rozumiem, ale nie jestem specjalistą. Jeśli diagnoza się potwierdzi, oby jednak nie, dostaniesz leki i będzie dobrze! 🤞

    https://eduson.pl/ultrasonografia-kliniczna/ultrasonograficzne-kryteria-zapalenia-pluc.html

    Limerikowo, Niebieska Gwiazda, Bobby29 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgiz6fnyna.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wisieninka_89 wrote:
    Dzieki. Napewno jutro zapytam lekarza, teraz sie tez zastanawiam bo mam poprane ubranka dla maluszka, one sa w tej samej szafie co nasze i starszego, niby ich nie dotykalam. Czy ja je powinnam jeszcze raz wyprac jak syn wyzdrowieje czy to juz z mojej str przesada? Przepraszam ze tak ze swoim i nie odnosze sie do waszych postow ale czasowo nie ogarniam, szczegolnie ze starszy teraz wiecej w domu niz w przedszkolu,a duzo zostawilam.sobienwlasnie na czerwiec lipiec :-(

    ja bym wyprasowala na max temp zelazka to co mozna jak synek juz wyzdrowieje
    a reszte moze przewietrzyc na balkonie
    do czasu porodu zagrozenie zakażeniem powinno juz minąć

    u nas na szczescie tez ospa sie nie wyklula ani moj polpasiec.4tyg minely na szpilkach

    awantura na whatupie
    chrzestna corki tak sie obrazila o zwocenie uwagi o narazanie kobiety w ciazy i dzieci w kosciele i na uroczystosci ze udala ze zapomniala o urodzinach chrzesnicy
    komedia...
    i ok na drugi raz mi nie przyjdzie z odra szkolniaka na chrzciny
    niektorych trzeba uswiadamiac o chorobach zakaznych...mimo ze pracuja w bibilotekach ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 12:29

    joan85 lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agagusia wrote:
    Dziewczyny, orientowalyscie sie moze juz jak u Was jest z ktg ba koniec ciazy? Bo z tego co widze to baardzo roznie. Moj gin prywatny nie zaleca wcale, mowi ze nie na takich rekomendacji, nawet po tych dwoch cięciach, za to zeby mi wyjąc dziecko w ledwie zaczętym 37 tc to juz sa, niezle:) Na żelaznej tez dopiero po terminie, co 2-3 dni, mam nadzieje ciazy nie przenosić, bo to u nas i tak nie wskazane byloby. A pytalam dzis u położnej na nfz i oni generalnie zalecają standardowo po 37 tc raz-dwa w tygodniu. Polozna dzis byla mocno zdziwiona ze na Żelaznej dopiero po tp, skwitowała to : po terminie to sie rodzi, a nie ktg robi. Zalezy mi zeby miec to ktg od tego 36-37 tygodnia, boje sie ze z blizną po 2cc moze sie zaczynać cos dziac, w drugiej ciazy trafilam na patologie w 34tc z krwawieniem niewyjaśnionym, choc z łożyskiem wszystko bylo Ok. Ide do gina na nfz w czwartek to pogadam jak to ma wyglądać. Szczerze to chodze to niego cala ciąże glownie po to zeby miec na końcówce to ktg blisko domu i bez kolejek jak na Żelaznej wykonane. A jak jest u Was standardowo to rozwiązywane?
    ja mialam po 30tc co tydz ktg bo zle wychodzily.nawet po 35tc jezdzilam rano i wieczorem tak sie wylezalam pod pasami ze ho ho.corki jeszcze tak nie lubily ktg ze uciekaly i na bokach na plecach roznie bylo robione
    z tym ze 2ga corka miala szelki z pepowiny
    dzieci obie tak ulozone ze krwiaczki odcisniete na potylicy.z wiekiem bledna

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Marcelina85 Autorytet
    Postów: 924 728

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayama, Niebieska Gwiazda, trzymam mocno kciuki żebyście trafiły na kompetentny personel, który Wam pomoże, żebyście mogły szybko wrócić do domu i w spokoju wyczekiwać szczęśliwego rozwiązania :)

    Im bliżej końca, tym częściej zaczynam się zastanawiać jak rozegrać sytuację z dwiema kartami ciąży... Mój gin w CZMP jeszcze nie wie, że okulista wystawił mi skierowanie na cesarskie cięcie. Jeżdżę do niego co 3 tyg na drugi koniec miasta, tylko dlatego, że na prywatnych wizytach nie dostaję recept refundowanych na heparynę (którą muszę przyjmować do końca), a on bez problemu je wypisuje. Czasem czekam tam ze 4 h na wizytę, ale plusem jest, że w tej szpitalnej poradni jest KTG na NFZ od 30 tc przed każdą wizytą (co 2-3 tyg), a po 36 tc chyba co 3 dni. Ja miałam nawet wcześniej, przed podaniem immunoglobuliny. Trochę się boję, że przy samej końcówce coś wyjdzie nie tak na KTG i nagle położy mnie w CZMP i już tam zostanę... a jedzie się tam od nas ok. 40 min :/ Moja ginka, której bardziej ufam, pracuje w szpitalu bliżej mnie i tamten ma lepsze opinie, ale wpiszą mnie tam w grafik dopiero po 36 tc. W karcie ciąży z CZMP mam wklejoną informację o podaniu immunoglobuliny i nie wiem, czy powinnam ją również pokazać w tym drugim szpitalu przy porodzie, czy to nieistotne? Niby po porodzie i tak znowu mogą ją podać, po zbadaniu grupy krwi dziecka.
    DrzewkoPomarańczowe wrote:
    W tych materiałach od położnej jest zamieszczona ankieta dot zdrowia psychicznego. Zrobiłam sobie i wg niej powinnam się skontaktować z psychiatra. Asap 🙈

    Witaj w klubie, u mnie jakiś czas temu w teście Becka na depresję wyszło 11 pkt,czyli tak na granicy i niedługo mam znowu wypełnić - jeśli wynik się nie poprawi, to też zaleca konsultację, bo grozi mi depresja poporodowa.

    "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
    - Janusz Korczak

    PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    7t1d (*)
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelina85 wrote:
    Witaj w klubie, u mnie jakiś czas temu w teście Becka na depresję wyszło 11 pkt,czyli tak na granicy i niedługo mam znowu wypełnić - jeśli wynik się nie poprawi, to też zaleca konsultację, bo grozi mi depresja poporodowa.

    Mi wyszło 19.

    aadd84dc14.png[/url]
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DrzewkoPomarańczowe wrote:
    A ktoś zechciał w ogóle obejrzeć to ksero badania?

    Mąż przyniósł dziś rano.Jeszcze się nie chwalìłam,że mam bo zabiorą do papierologii a najpierw chce wszystkie wyniki sprawdzić w necie.Jest druga kopia ale mąż zabrał do domu.

  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaWi wrote:
    Nie przejmuj się na zapas. Musisz być silna, Twoje nastawienie wpływa na dziecko. Hiperechogeniczność to określenie związane z badaniem USG, które wskazuje na zapalenie płuc, tak ja to rozumiem, ale nie jestem specjalistą. Jeśli diagnoza się potwierdzi, oby jednak nie, dostaniesz leki i będzie dobrze! 🤞

    https://eduson.pl/ultrasonografia-kliniczna/ultrasonograficzne-kryteria-zapalenia-pluc.html

    Dziękuję za link.Ja mam w szpitalu tylko komórkę więc szukanie mało komfortowe.
    Napisałam też do gina z Warszawy u którego prowadzę ciążę prywatnie.

  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska Gwiazda wrote:
    W necie znalazłam tylko trzy zdania na temat hiperechogeniczności płuc u płodu.Jestem podłamana i chce mi się płakać.
    Niebieska, musisz chyba poprosic aktualnego lekarza prowadzącego o interpretacje tamtego badania, bo fostajesz sprzeczne informacje. Ew powtórzenie badania. Masz tez prawo do konsultacji z innym lekarzem Twojego przypadku. Moze idz do dyżurki i poproś o rozmowe. I pamietaj ze po deszczu zawsze wychodzi slonce! Teraz jest ciezko, alena pewno wszystko sie wyjaśni i jeszcze ta końcówka ciazy bedziesz sie cieszyła, zobaczysz. Trzymaj sie dzielnie!

    Niebieska Gwiazda, joan85 lubią tę wiadomość

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja sie ciągle zastanawiam jakie ubranka do szpitala zabrać dla dziecka. Czy komplety typu body na dlugi rękaw i spodenki (półspiochy, spiochow na ramiączkach nie mam) czy body na krotki rękaw i pajace? 🤔
    Jak będziecie robic? Możecie pokazac (jak wam sie chce wstawiać foto) jak to bedzie u Was 😎😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 13:58

  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelina85 wrote:
    Kayama, Niebieska Gwiazda, trzymam mocno kciuki żebyście trafiły na kompetentny personel, który Wam pomoże, żebyście mogły szybko wrócić do domu i w spokoju wyczekiwać szczęśliwego rozwiązania :)

    Im bliżej końca, tym częściej zaczynam się zastanawiać jak rozegrać sytuację z dwiema kartami ciąży... Mój gin w CZMP jeszcze nie wie, że okulista wystawił mi skierowanie na cesarskie cięcie. Jeżdżę do niego co 3 tyg na drugi koniec miasta, tylko dlatego, że na prywatnych wizytach nie dostaję recept refundowanych na heparynę (którą muszę przyjmować do końca), a on bez problemu je wypisuje. Czasem czekam tam ze 4 h na wizytę, ale plusem jest, że w tej szpitalnej poradni jest KTG na NFZ od 30 tc przed każdą wizytą (co 2-3 tyg), a po 36 tc chyba co 3 dni. Ja miałam nawet wcześniej, przed podaniem immunoglobuliny. Trochę się boję, że przy samej końcówce coś wyjdzie nie tak na KTG i nagle położy mnie w CZMP i już tam zostanę... a jedzie się tam od nas ok. 40 min :/ Moja ginka, której bardziej ufam, pracuje w szpitalu bliżej mnie i tamten ma lepsze opinie, ale wpiszą mnie tam w grafik dopiero po 36 tc. W karcie ciąży z CZMP mam wklejoną informację o podaniu immunoglobuliny i nie wiem, czy powinnam ją również pokazać w tym drugim szpitalu przy porodzie, czy to nieistotne? Niby po porodzie i tak znowu mogą ją podać, po zbadaniu grupy krwi dziecka.

    A w ktorym szpitalu generalnie wolałabyś rodzic? Bez względu na odległość? Bo generalnie te 40 min to nie jest bardzo daleko jak na 1 porod. Ja tez mam Ok 40 min, w korkach sporo wiecej do mojego szpitala i jakos nie mam strachu ze nie zdaze, mimo ze to 3 porod. Bede widziała jak sie akcja rozwija, jakie sa godziny i wtedy podejmę racjonalna decyzje. Pierwsze porody trwają zwykle ok parunastu godzin, raczej nie mniej niz 6 od pierwszych skurczy, wiec jest duuuzo czasu:)

    Test Becka tez robiłam, gin zerknął i schował do szuflady, nie wiem ile wyszlo. Ale najbardziej mnie rozbawiło pytanie czy ostatnio jest mi ciężej niz zwykle wykonywać codzienne czynności:) tak, zaznaczyłam, ze wszystko mnie ostatnio meczy:)

    Marcelina85 lubi tę wiadomość

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • Marcelina85 Autorytet
    Postów: 924 728

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też miałam wrażenie, że powinien być odrębny test dla kobiet w ciąży, bo odpowiedzi na pytania typu "czy masz wrażenie że wyglądasz coraz gorzej" itp. raczej są w naszym stanie do przewidzenia...

    Wolę rodzić tam, gdzie pracuje moja ginka, do której chodzę prywatnie. Wiem, że przyjeżdża na CC swoich pacjentek, ładnie szyje i w tamtym szpitalu są o niebo lepsze warunki, ale gdyby miał być wcześniak, rozważam Rydygiera i Madurowicza, a CZMP jest na ostatnim miejscu ze względu na warunki i poziom opieki. Byłam tam pod opieką poradni leczenia niepłodnosci, niewiele mi pomogli i moja ciąża to zasługa prywatnych wizyt, ale przepisałam się do poradni polozniczej, bo wiedziałam, że tamtejszy lekarz nie robi problemów z tą refundowana heparyna. Mogłabym przepisać się do poradni w szpitalu Rydygiera, ale nie wiem jakie podejście mają tutaj w tej kwestii...

    "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
    - Janusz Korczak

    PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    7t1d (*)
  • Marcelina85 Autorytet
    Postów: 924 728

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W te upały takie jeżdżenie w korkach na drugi koniec miasta daje w kość już teraz, a co dopiero pod koniec co 3 dni na ktg...

    Dzisiaj jedziemy do teściów na tydzień, ostatni raz przed porodem, mamy odebrać jakieś ubranka. Upiekłam sernik i mam mocne postanowienie trzymania nerwów na wodzy i nie wdawania się w dyskusje z teściem. Oby hormony nie spowodowały jakiejś kolejnej histerii...

    OlaWi lubi tę wiadomość

    "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
    - Janusz Korczak

    PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    7t1d (*)
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska Gwiazda wrote:
    Jestem zła.
    Dzisiejszy obchód niczego nie wyjaśnił.Leukocyty na antybiotyku wzrosły w piątek były 19.3 a teraz są 21tys.W piątek na po obiedzie badanie,dziś na czczo,chyba to też ma znaczenie.
    Czekamy na wyniki d-dimerów.
    Chcą mi podać sterydy na rozwój płuc jutro,ale dopóki nie zrobią usg nie wyrażę zgody.Zresztą ja nie widzę u mnie ciąży zagrożonej.Szyjka długa twarda,zamknięta,skurczy mało i słabe bo podpatruje ich siłę na ktg.Jeśli zagrożone dziecko to ok mogę wziąć,ale dziecka nikt nie badał.

    Pewnie, upominaj sie o to usg! Przeciez chyba maja sprzet w szpitalu!

    Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kie55f15r.png
‹‹ 800 801 802 803 804 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ