Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
OlaWi wrote:Acyklowir
https://www.mp.pl/pacjent/ciaza/przebiegciazy/63605,ospa-wietrzna-u-kobiet-w-ciazy
Po 20 tygodniu dla dzidziusia nie powinno być powikłań w przypadku zakażenia. Jedynie jeśli wystąpi przed samym porodem, chyba może się nawet urodzić z ospą.
Dzieki. Napewno jutro zapytam lekarza, teraz sie tez zastanawiam bo mam poprane ubranka dla maluszka, one sa w tej samej szafie co nasze i starszego, niby ich nie dotykalam. Czy ja je powinnam jeszcze raz wyprac jak syn wyzdrowieje czy to juz z mojej str przesada? Przepraszam ze tak ze swoim i nie odnosze sie do waszych postow ale czasowo nie ogarniam, szczegolnie ze starszy teraz wiecej w domu niz w przedszkolu,a duzo zostawilam.sobienwlasnie na czerwiec lipiec
-
wisieninka_89 wrote:Dzieki. Napewno jutro zapytam lekarza, teraz sie tez zastanawiam bo mam poprane ubranka dla maluszka, one sa w tej samej szafie co nasze i starszego, niby ich nie dotykalam. Czy ja je powinnam jeszcze raz wyprac jak syn wyzdrowieje czy to juz z mojej str przesada? Przepraszam ze tak ze swoim i nie odnosze sie do waszych postow ale czasowo nie ogarniam, szczegolnie ze starszy teraz wiecej w domu niz w przedszkolu,a duzo zostawilam.sobienwlasnie na czerwiec lipiec
Z tego co kojarzę wirus ospy jest bardzo nietrwały i po wyschnięciu nie zagraża. Nie da się zarazić przez kontakt z ubraniem chorego. Ale może dla pewności podczytuje trochę o tym.Limerikowo lubi tę wiadomość
[/url]
-
Bobby29 wrote:Dziewczyny mam pytanie o laktator. Gdzie go przechowujecie i w czym? Mój póki co jest w pudełku w szufladzie przy łóżku. I tak go muszę jeszcze wyparzyć no a później będzie przecież w użyciu, gdzie go wtedy trzymacie? W kuchni? Przy łóżku? W czym go transportować np do szpitala (chce wziąć ze sobą do porodu lub przygotować do wzięcia) lub nawet w jakaś podróż? Nie mogę wymyślić jakiejś zadowalającej mnie opcji.
Ja chyba trzymałam w takiej torebce grubszej strunowej, czasem dodają do zestawu ubranek np. Albo moze jakas kosmetyczna zapinana? Koszyk niewielki w/na komodzie u dziecka? Jedna z przegrudek organizera w szufladzie komody? Polecam taki organizer:
https://m2.ikea.com/pl/pl/p/storstabbe-pudelko-z-przegrodkami-bezowy-60426175/
https://m2.ikea.com/pl/pl/p/skubb-pudelko-z-przegrodami-bialy-10185593/
trzymałam tam skarpetki, czapeczki, obcinacz do paznokci, jakas masc do pupy sporadycznue uzywana i inne pierdoly.Bobby29 lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Niebieska Gwiazda wrote:W necie znalazłam tylko trzy zdania na temat hiperechogeniczności płuc u płodu.Jestem podłamana i chce mi się płakać.
Nie przejmuj się na zapas. Musisz być silna, Twoje nastawienie wpływa na dziecko. Hiperechogeniczność to określenie związane z badaniem USG, które wskazuje na zapalenie płuc, tak ja to rozumiem, ale nie jestem specjalistą. Jeśli diagnoza się potwierdzi, oby jednak nie, dostaniesz leki i będzie dobrze! 🤞
https://eduson.pl/ultrasonografia-kliniczna/ultrasonograficzne-kryteria-zapalenia-pluc.htmlLimerikowo, Niebieska Gwiazda, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
wisieninka_89 wrote:Dzieki. Napewno jutro zapytam lekarza, teraz sie tez zastanawiam bo mam poprane ubranka dla maluszka, one sa w tej samej szafie co nasze i starszego, niby ich nie dotykalam. Czy ja je powinnam jeszcze raz wyprac jak syn wyzdrowieje czy to juz z mojej str przesada? Przepraszam ze tak ze swoim i nie odnosze sie do waszych postow ale czasowo nie ogarniam, szczegolnie ze starszy teraz wiecej w domu niz w przedszkolu,a duzo zostawilam.sobienwlasnie na czerwiec lipiec
ja bym wyprasowala na max temp zelazka to co mozna jak synek juz wyzdrowieje
a reszte moze przewietrzyc na balkonie
do czasu porodu zagrozenie zakażeniem powinno juz minąć
u nas na szczescie tez ospa sie nie wyklula ani moj polpasiec.4tyg minely na szpilkach
awantura na whatupie
chrzestna corki tak sie obrazila o zwocenie uwagi o narazanie kobiety w ciazy i dzieci w kosciele i na uroczystosci ze udala ze zapomniala o urodzinach chrzesnicy
komedia...
i ok na drugi raz mi nie przyjdzie z odra szkolniaka na chrzciny
niektorych trzeba uswiadamiac o chorobach zakaznych...mimo ze pracuja w bibilotekachWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 12:29
joan85 lubi tę wiadomość
-
Agagusia wrote:Dziewczyny, orientowalyscie sie moze juz jak u Was jest z ktg ba koniec ciazy? Bo z tego co widze to baardzo roznie. Moj gin prywatny nie zaleca wcale, mowi ze nie na takich rekomendacji, nawet po tych dwoch cięciach, za to zeby mi wyjąc dziecko w ledwie zaczętym 37 tc to juz sa, niezle:) Na żelaznej tez dopiero po terminie, co 2-3 dni, mam nadzieje ciazy nie przenosić, bo to u nas i tak nie wskazane byloby. A pytalam dzis u położnej na nfz i oni generalnie zalecają standardowo po 37 tc raz-dwa w tygodniu. Polozna dzis byla mocno zdziwiona ze na Żelaznej dopiero po tp, skwitowała to : po terminie to sie rodzi, a nie ktg robi. Zalezy mi zeby miec to ktg od tego 36-37 tygodnia, boje sie ze z blizną po 2cc moze sie zaczynać cos dziac, w drugiej ciazy trafilam na patologie w 34tc z krwawieniem niewyjaśnionym, choc z łożyskiem wszystko bylo Ok. Ide do gina na nfz w czwartek to pogadam jak to ma wyglądać. Szczerze to chodze to niego cala ciąże glownie po to zeby miec na końcówce to ktg blisko domu i bez kolejek jak na Żelaznej wykonane. A jak jest u Was standardowo to rozwiązywane?
z tym ze 2ga corka miala szelki z pepowiny
dzieci obie tak ulozone ze krwiaczki odcisniete na potylicy.z wiekiem bledna
-
Kayama, Niebieska Gwiazda, trzymam mocno kciuki żebyście trafiły na kompetentny personel, który Wam pomoże, żebyście mogły szybko wrócić do domu i w spokoju wyczekiwać szczęśliwego rozwiązania
Im bliżej końca, tym częściej zaczynam się zastanawiać jak rozegrać sytuację z dwiema kartami ciąży... Mój gin w CZMP jeszcze nie wie, że okulista wystawił mi skierowanie na cesarskie cięcie. Jeżdżę do niego co 3 tyg na drugi koniec miasta, tylko dlatego, że na prywatnych wizytach nie dostaję recept refundowanych na heparynę (którą muszę przyjmować do końca), a on bez problemu je wypisuje. Czasem czekam tam ze 4 h na wizytę, ale plusem jest, że w tej szpitalnej poradni jest KTG na NFZ od 30 tc przed każdą wizytą (co 2-3 tyg), a po 36 tc chyba co 3 dni. Ja miałam nawet wcześniej, przed podaniem immunoglobuliny. Trochę się boję, że przy samej końcówce coś wyjdzie nie tak na KTG i nagle położy mnie w CZMP i już tam zostanę... a jedzie się tam od nas ok. 40 minMoja ginka, której bardziej ufam, pracuje w szpitalu bliżej mnie i tamten ma lepsze opinie, ale wpiszą mnie tam w grafik dopiero po 36 tc. W karcie ciąży z CZMP mam wklejoną informację o podaniu immunoglobuliny i nie wiem, czy powinnam ją również pokazać w tym drugim szpitalu przy porodzie, czy to nieistotne? Niby po porodzie i tak znowu mogą ją podać, po zbadaniu grupy krwi dziecka.
DrzewkoPomarańczowe wrote:W tych materiałach od położnej jest zamieszczona ankieta dot zdrowia psychicznego. Zrobiłam sobie i wg niej powinnam się skontaktować z psychiatra. Asap 🙈
Witaj w klubie, u mnie jakiś czas temu w teście Becka na depresję wyszło 11 pkt,czyli tak na granicy i niedługo mam znowu wypełnić - jeśli wynik się nie poprawi, to też zaleca konsultację, bo grozi mi depresja poporodowa.
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Marcelina85 wrote:Witaj w klubie, u mnie jakiś czas temu w teście Becka na depresję wyszło 11 pkt,czyli tak na granicy i niedługo mam znowu wypełnić - jeśli wynik się nie poprawi, to też zaleca konsultację, bo grozi mi depresja poporodowa.
Mi wyszło 19.[/url]
-
DrzewkoPomarańczowe wrote:A ktoś zechciał w ogóle obejrzeć to ksero badania?
Mąż przyniósł dziś rano.Jeszcze się nie chwalìłam,że mam bo zabiorą do papierologii a najpierw chce wszystkie wyniki sprawdzić w necie.Jest druga kopia ale mąż zabrał do domu. -
OlaWi wrote:Nie przejmuj się na zapas. Musisz być silna, Twoje nastawienie wpływa na dziecko. Hiperechogeniczność to określenie związane z badaniem USG, które wskazuje na zapalenie płuc, tak ja to rozumiem, ale nie jestem specjalistą. Jeśli diagnoza się potwierdzi, oby jednak nie, dostaniesz leki i będzie dobrze! 🤞
https://eduson.pl/ultrasonografia-kliniczna/ultrasonograficzne-kryteria-zapalenia-pluc.html
Dziękuję za link.Ja mam w szpitalu tylko komórkę więc szukanie mało komfortowe.
Napisałam też do gina z Warszawy u którego prowadzę ciążę prywatnie. -
Niebieska Gwiazda wrote:W necie znalazłam tylko trzy zdania na temat hiperechogeniczności płuc u płodu.Jestem podłamana i chce mi się płakać.
Niebieska Gwiazda, joan85 lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
nick nieaktualnyja sie ciągle zastanawiam jakie ubranka do szpitala zabrać dla dziecka. Czy komplety typu body na dlugi rękaw i spodenki (półspiochy, spiochow na ramiączkach nie mam) czy body na krotki rękaw i pajace? 🤔
Jak będziecie robic? Możecie pokazac (jak wam sie chce wstawiać foto) jak to bedzie u Was 😎😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 13:58
-
Marcelina85 wrote:Kayama, Niebieska Gwiazda, trzymam mocno kciuki żebyście trafiły na kompetentny personel, który Wam pomoże, żebyście mogły szybko wrócić do domu i w spokoju wyczekiwać szczęśliwego rozwiązania
Im bliżej końca, tym częściej zaczynam się zastanawiać jak rozegrać sytuację z dwiema kartami ciąży... Mój gin w CZMP jeszcze nie wie, że okulista wystawił mi skierowanie na cesarskie cięcie. Jeżdżę do niego co 3 tyg na drugi koniec miasta, tylko dlatego, że na prywatnych wizytach nie dostaję recept refundowanych na heparynę (którą muszę przyjmować do końca), a on bez problemu je wypisuje. Czasem czekam tam ze 4 h na wizytę, ale plusem jest, że w tej szpitalnej poradni jest KTG na NFZ od 30 tc przed każdą wizytą (co 2-3 tyg), a po 36 tc chyba co 3 dni. Ja miałam nawet wcześniej, przed podaniem immunoglobuliny. Trochę się boję, że przy samej końcówce coś wyjdzie nie tak na KTG i nagle położy mnie w CZMP i już tam zostanę... a jedzie się tam od nas ok. 40 minMoja ginka, której bardziej ufam, pracuje w szpitalu bliżej mnie i tamten ma lepsze opinie, ale wpiszą mnie tam w grafik dopiero po 36 tc. W karcie ciąży z CZMP mam wklejoną informację o podaniu immunoglobuliny i nie wiem, czy powinnam ją również pokazać w tym drugim szpitalu przy porodzie, czy to nieistotne? Niby po porodzie i tak znowu mogą ją podać, po zbadaniu grupy krwi dziecka.
A w ktorym szpitalu generalnie wolałabyś rodzic? Bez względu na odległość? Bo generalnie te 40 min to nie jest bardzo daleko jak na 1 porod. Ja tez mam Ok 40 min, w korkach sporo wiecej do mojego szpitala i jakos nie mam strachu ze nie zdaze, mimo ze to 3 porod. Bede widziała jak sie akcja rozwija, jakie sa godziny i wtedy podejmę racjonalna decyzje. Pierwsze porody trwają zwykle ok parunastu godzin, raczej nie mniej niz 6 od pierwszych skurczy, wiec jest duuuzo czasu:)
Test Becka tez robiłam, gin zerknął i schował do szuflady, nie wiem ile wyszlo. Ale najbardziej mnie rozbawiło pytanie czy ostatnio jest mi ciężej niz zwykle wykonywać codzienne czynności:) tak, zaznaczyłam, ze wszystko mnie ostatnio meczy:)Marcelina85 lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Też miałam wrażenie, że powinien być odrębny test dla kobiet w ciąży, bo odpowiedzi na pytania typu "czy masz wrażenie że wyglądasz coraz gorzej" itp. raczej są w naszym stanie do przewidzenia...
Wolę rodzić tam, gdzie pracuje moja ginka, do której chodzę prywatnie. Wiem, że przyjeżdża na CC swoich pacjentek, ładnie szyje i w tamtym szpitalu są o niebo lepsze warunki, ale gdyby miał być wcześniak, rozważam Rydygiera i Madurowicza, a CZMP jest na ostatnim miejscu ze względu na warunki i poziom opieki. Byłam tam pod opieką poradni leczenia niepłodnosci, niewiele mi pomogli i moja ciąża to zasługa prywatnych wizyt, ale przepisałam się do poradni polozniczej, bo wiedziałam, że tamtejszy lekarz nie robi problemów z tą refundowana heparyna. Mogłabym przepisać się do poradni w szpitalu Rydygiera, ale nie wiem jakie podejście mają tutaj w tej kwestii..."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
W te upały takie jeżdżenie w korkach na drugi koniec miasta daje w kość już teraz, a co dopiero pod koniec co 3 dni na ktg...
Dzisiaj jedziemy do teściów na tydzień, ostatni raz przed porodem, mamy odebrać jakieś ubranka. Upiekłam sernik i mam mocne postanowienie trzymania nerwów na wodzy i nie wdawania się w dyskusje z teściem. Oby hormony nie spowodowały jakiejś kolejnej histerii...OlaWi lubi tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Niebieska Gwiazda wrote:Jestem zła.
Dzisiejszy obchód niczego nie wyjaśnił.Leukocyty na antybiotyku wzrosły w piątek były 19.3 a teraz są 21tys.W piątek na po obiedzie badanie,dziś na czczo,chyba to też ma znaczenie.
Czekamy na wyniki d-dimerów.
Chcą mi podać sterydy na rozwój płuc jutro,ale dopóki nie zrobią usg nie wyrażę zgody.Zresztą ja nie widzę u mnie ciąży zagrożonej.Szyjka długa twarda,zamknięta,skurczy mało i słabe bo podpatruje ich siłę na ktg.Jeśli zagrożone dziecko to ok mogę wziąć,ale dziecka nikt nie badał.
Pewnie, upominaj sie o to usg! Przeciez chyba maja sprzet w szpitalu!Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość