Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
emi2016 wrote:A ja jestem przerażona... Tzn. cieszę się, że niedługo ta ciąża się skończy - mam już dosyć
Ale z drugiej strony jestem przerażona tym jak nasze życie się zmieni ! Chciałam mieć więcej dzieci, ale teraz jestem zmartwiona tym jak sobie poradzę z dwójką... Wbrew pozorom jedno dziecka prawie wcale nie ogranicza, a z dwójką będę już "uwiązana" w domu... Trundniej będzie gdziekolwiek wyjśc z dwójką takich maluchów.
Ojj rozumiem i to doskonale. Mnie też nachodzą takie myśli. Z pierwszą córką w sumie od początku nie miałam problemu jechać gdziekolwiek sama. Nawet teraz z brzuchem często jeździmy same a potem już tak jak mówisz człowiek uziemiony w domu i trzeba będzie czekać na zbawienie- męża, żeby cokolwiek zrobić. Początki na pewno nie będą łatwe, ale mam wciąż nadzieję, że z czasem da się to wszystko ogarnąć 😀emi2016 lubi tę wiadomość
-
Panna_Justyna wrote:Bobby, a tak z ciekawości - ile tych kieszonek Ci podała lekarka? Bo ja mam napisane 3 kieszonki a w necie czytam ze się mierzy 4 kieszonki
Mam 4 kieszonki zamierzone. Skoro u ciebie 3 to pewnie dlatego suma 8 z kawałkiem, jak dodasz do tego czwarta to będzie wiecej! Ale nawet te 8 to norma, a więcej płynów nie zaszkodzi, zwłaszcza przy tej pogodzieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2019, 19:44
Panna_Justyna lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
zielonooka7 wrote:Ojj rozumiem i to doskonale. Mnie też nachodzą takie myśli. Z pierwszą córką w sumie od początku nie miałam problemu jechać gdziekolwiek sama. Nawet teraz z brzuchem często jeździmy same a potem już tak jak mówisz człowiek uziemiony w domu i trzeba będzie czekać na zbawienie- męża, żeby cokolwiek zrobić. Początki na pewno nie będą łatwe, ale mam wciąż nadzieję, że z czasem da się to wszystko ogarnąć 😀
Ej no nie straszcie, ze tak z 2 juz ciezko... Ja wyznaje zawsze zasade, ze wszystko jest kwestia dobrej organizacjiMam tylko marzenie, zeby 2 corka byla przynajmniej takim samym okazem zdrowia jak 1, a wszystko będzie do ogarnięcia! Nie wiem czy mialam takie szczęście, ale jak wspominam to z 1 corka nie mielismy wiekszych problemów przez co najmniej rok (nie wliczam tych wynyslonych na własne zyczżyczenie 😂)
Nie pamiętam jaka u Was różnica wieku, bo u mnie będzie blisko 3 lata. Starsza juz wyczekuje siostrzyczki i mam nadzieję, ze będzie ,,pomocna" tzn. mam zamiar wlaczyc ja w akcje typu podaj krem, pampersika itp... Ona lubi bardzo takie zabawy, bo czuje sie wazna i doroslaOby tylko zdrowie dopisalo, a jakos sobie poradzimy.
Bobby29, Marcelina85, Agagusia, werni lubią tę wiadomość
-
Z dwójką będzie trochę trudniej ale do ogarnięcia.Martwi mnie troche to że będę musiała codziennie zabierać młodszego do przedszkola i boję się,że będzie łapał choroby.Będę zdana tylko na siebie,teściowie daleko,a moi rodzice jeszcze dalej.Co zrobić gdy młodszy będzie chory?Nie chciałabym by starszy opuszczał przedszkole bo brat chory.I jeszcze wychodzenie z dwójką maluchów w mróz -20.
-
emi2016 wrote:A ja jestem przerażona... Tzn. cieszę się, że niedługo ta ciąża się skończy - mam już dosyć
Ale z drugiej strony jestem przerażona tym jak nasze życie się zmieni ! Chciałam mieć więcej dzieci, ale teraz jestem zmartwiona tym jak sobie poradzę z dwójką... Wbrew pozorom jedno dziecka prawie wcale nie ogranicza, a z dwójką będę już "uwiązana" w domu... Trundniej będzie gdziekolwiek wyjśc z dwójką takich maluchów.
trzymalam sie planu dnia dostosowanego do dzieci, rozrywki dopasowane do wieku
i tak bobas poptrzebowal mamy a starsza troche rozrywki typu park, spacer, pl zabaw , zakupy podstawowe, a gotowalam rano raz na dwa dni i tak do tej pory
wieczory mialam dla siebie i meza
jesli dzieci byly zdrowe dni zbiegaly szybko, od karmienia do karmienia, przewijania , spania
taka 2latka to juz odchowany Skarbemi2016, Agagusia, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój synek teraz ma fazę na tatusia...I chyba trochę jest już na mnie obrażony bo nie chce go nosić i nie mogę biegac z nim. Trochę mnie to smuci, ale wiem, że to normalna faza rozwojową i ten etap tatusiów jest naturalny. Mam nadzieję, że nie poczuje się odrzucony. Wczoraj powiedział mi, że mnie nie kocha tylko tatusia i chce z nim spac. W końcu mu powiedziałam, że ja zawsze będę go kochać i cieszę się, że kocha tatę. Popatrzył na mnie i mówi. No trochę Cię kocham i lubię Twoje przytulasy. I już było dobrze. Synek zmienia się i to niesamowite. Ciężki czas przed nami.
Musiałam się podzielić moimi smuteczkamiWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2019, 21:11
werni lubi tę wiadomość
-
mi zazwyczaj 2 chorowaly, starsza lapie i za 3dni mlodsza chora
dochodzily do zdrowka prawie jednoczesnie
w duze mrozy zostawaly w domu
z niemowlakiem ponizej -5°C niebezpiecznie jest wychodzic na zew, poza tym.sezon chorobowy
na zew zimno, a w sklepie ukrop zawsze na rozbieranie -
Limerikowo wrote:ja nie czulam się uwiazana ani z 1ym dzieckiem ani 2im
trzymalam sie planu dnia dostosowanego do dzieci, rozrywki dopasowane do wieku
i tak bobas poptrzebowal mamy a starsza troche rozrywki typu park, spacer, pl zabaw , zakupy podstawowe, a gotowalam rano raz na dwa dni i tak do tej pory
wieczory mialam dla siebie i meza
jesli dzieci byly zdrowe dni zbiegaly szybko, od karmienia do karmienia, przewijania , spania
taka 2latka to juz odchowany Skarb
No właśnie mnie córeczka praktycznie wcale nie ogranicza.. Tzn pierwsze 3 miesiace są ciezkie ale to wiadomo a potem nie mialam zadnych problemow,chorób, marudzenia w miejscach publicznych,wyjscia na zakupy czy do restauracji tez bez problemu. Natomiast z dwójką nie wiem jak to ogarnę.. Ale moze nie bedzie tak źle ? Moze po prostu końcówka ciąży mnie przeraża ?
Dzisiaj Łucja śpi pierwszy raz w dużym łóżeczku- wybraliśmy. Minnen z ikei ale boje sie ze wypadanie czy cos.. I troche mi żal ze juz nie spi w zwyklym łóżeczku dla małych dzieci... Zaczyna do mnie docierac ze strasznie szybko rosnieLimerikowo lubi tę wiadomość
-
Ja się zastanawiam jak ogarnę się z jednym a co dopiero przy dwójce
Szacun dziewczyny
Ja ogólnie jeszcze jestem mało mobilna, bo jeżdżę autem od przypadku do przypadku i sądzę że będzie mi ciężko. Także albo się ogarnę i zacznę jeździć, albo będę zdana na innych. Problemem jest też to, że mamy jedno auto a jak wiadomo małż nim dojeżdża...no i tak myślę...w praktyce może się okazać, że będziemy potrzebować drugie mniejsze.
A z innej beczki czy jak idziecie spać to czujecie, że tak to określe "niepokój" w łydkach, jakby chciały mi mięśnie tańcować 😂 bo inaczej tego nazwać nie umiem...3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Emi, daj znać jak Łucji minęła pierwsza noc w dorosłym łóżku
też się zastanawialiśmy czy Izy nie przenieść, ale chyba ostatecznie jeszcze zostanie z nami. A Łucja przesypia całe noce? Jak Wam idzie tuptanie? Dzisiaj sąsiedzi byli w szoku jak zobaczyli Gwiazdę idącą przodem a za nią matkę z babcią, wszyscy pytali kiedy ona tak ruszyła, przecież niedawno jeszcze nic nie było.
U nas dziś 6 rocznica ślubu... aż miałam ochotę na piccollo, bo przez ostatnie 3 lata nic alkoholu nie tknęłam, aby wąchałamjak już młoda zrobiła bezpieczne przerwy w karmieniu to zaszłam w drugą ciążę, a w piwnicy czeka wino od gości weselnych, no nic, ja też poczekam
co do ubierania, to zamierzam zabrać po 2 body z krótkim i długim rękawem, śpiochy i półśpiochy. Kaftaników ani razu córeczce nie założyłam, a miałam upraną ogromną stertę po kuzynce, jakoś uważam że to nie jest wygodne ani dla dziecka ani dla mnie, tym razem wyprałam tylko 5 naszych, które dostaliśmy, bo ja żadnego nie kupiłam, tak w ogóle to dopiero teraz jak jest upał zakładam młodej bluzeczki (+ pielucha i tak śmiga po domu), wczesniej nosiła body, bo wolałam mieć świadomość że nic jej się nie podwija i ma plecki i brzuszek zakryte -
Kayama - Ty piszesz o tradycyjnych śpiochach ( dol +gora na szelki), polspiochach (spodenki ze stopkami), czy pajacach ( calisc z długim rękawem i dluga nogawka)? Tradycyjnych śpiochów i kaftaników używałam tylko przy pierwszym synku. To malo praktyczne i juz teraz w sklepach nie widuje wcale. Przy drugim glownie body i spodenki/polspiochy, teraz tak samo planuje i dokupilam wiecej pajaców bo sa mega praktyczne,’ mozna same nałożyć albo z body z krotkim rękawem w chłodniejsze dni.
Smerfelinka - daj zbac jak jakas fajba kiecke upatrzysz.
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
A ja dzis znowu przepadałam, pojechaliśmy po garniak dla M do outletu, pamiętałam ze w Only mieli kiedys dzial z outletem Name it dla dzieci. Zajrzałam tylko na chwilkę... oczywiscie byly fajne ciuszki w super cenach, a dodatkowo czwarta rzecz za 1 zl. No i wyszłam z torba dla małego i druga dla starszych.
Polecam, jesli ktoras ma niedaleko ten outlet, jakis Name it uwielbiam, nic sie z tymi ciuchami nie dzieje mimo prania wielokrotnego, tylko pamiętajcie ze rozmiary duze wypadają. Zreszta jak wszystkie skandynawskie. Za lacznie 90 zl:
Domi_tur, werni, werni, emi2016, Limerikowo, Applejoy, Misi@, Smerfelinka, Bobby29, OlaWi lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Tak mi się przypomniało w temacie wina w piwnicy... Dostałam dwa lata temu butelkę Dorato z datą ważności do 1995, z masą fusów na dnie 😂 jeszcze starszy pan , który mi ją dawał z ogromną dumą powiedział, że to długo leżakujący champagne 😂a to tylko nasze musujące stare białe wino za 15zł, które przeleżało dwadzieścia lat w kredensie 😂 od tej pory upewniam się na butelkach, czy przypadkiem nie ma tam jakiejś daty ważności 😁
plinka89, Applejoy, Agagusia, Bobby29, joan85 lubią tę wiadomość
-
Misi@ wrote:Mój synek teraz ma fazę na tatusia...I chyba trochę jest już na mnie obrażony bo nie chce go nosić i nie mogę biegac z nim. Trochę mnie to smuci, ale wiem, że to normalna faza rozwojową i ten etap tatusiów jest naturalny. Mam nadzieję, że nie poczuje się odrzucony. Wczoraj powiedział mi, że mnie nie kocha tylko tatusia i chce z nim spac. W końcu mu powiedziałam, że ja zawsze będę go kochać i cieszę się, że kocha tatę. Popatrzył na mnie i mówi. No trochę Cię kocham i lubię Twoje przytulasy. I już było dobrze. Synek zmienia się i to niesamowite. Ciężki czas przed nami.
Musiałam się podzielić moimi smuteczkami
Ostatnio u nas była mowa na fazy mamy i taty. Na początku wiadomo mama a kiedy już trochę podrosnie to do taty będzie biegał. Taka równowaga.Misi@ lubi tę wiadomość
-
Agagusia wrote:A ja dzis znowu przepadałam, pojechaliśmy po garniak dla M do outletu, pamiętałam ze w Only mieli kiedys dzial z outletem Name it dla dzieci. Zajrzałam tylko na chwilkę... oczywiscie byly fajne ciuszki w super cenach, a dodatkowo czwarta rzecz za 1 zl. No i wyszłam z torba dla małego i druga dla starszych.
Polecam, jesli ktoras ma niedaleko ten outlet, jakis Name it uwielbiam, nic sie z tymi ciuchami nie dzieje mimo prania wielokrotnego, tylko pamiętajcie ze rozmiary duze wypadają. Zreszta jak wszystkie skandynawskie. Za lacznie 90 zl:
Piekne ciuszki ! Uwielbiam rzeczy z Name itmam stamtąd piekne sukienki dla Łucji ❤
Myszk@ - odkąd przenieśliśmy Łucję do osobnego pokoju zaczela przesypiac cale noce,wczesniej cczęsto o sie wzbudzała,nawet gdy spala w lozeczku obok naszego łóżka. Czasem budzi sie ok 4 na mleko i wtedy dosypia do 6. Ogolnie polecam ! Chociaz pamietam ze bylo mi przykro gdy przenosilismy ja do jej pokoju - konczyl sie jakis etap... Nie mniej jednak duzo na tym zyskalismy. Wszyscy.
Tuptanie idzie nam swietnie. Zaczął sie etap ucieczek przy kazdej mozliwej okazjinie hcce chodzic za reke tylko od razu puszcza i wedruje tam gdzie ona chce.
Wszystkiego najlepszego z okazji 6 rocznicy slubu ❤
A łóżko nie jest takie znowu dorosłe bo ma tylko 135 długości ale rozsuwa się na 160 i potem na 200 cmale i tak wygląda na nim jak kropeczka... Moja malutka kruszynka ❤ jednak jest roznica miedzu lozeczkiem 120x60 a 135x80
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2019, 23:17
Limerikowo, Myszk@ lubią tę wiadomość
-
moja 2.5l spi jeszcze ze szczebelkami 140×70 teraz i ma dziurke do wchodzenia i wychodzenia
5l w lozku 190x90 z barierka ale juz od roku nie spada mimo iz zamienia sobie glowe z nogami i odwrotnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2019, 00:11