Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
werni wrote:Dziewczyny a wam juz cieknie z piersi ? Chodzicie z wkładkami ?
-
Pierniczkowa wrote:U mnie nic trochę mnie to martwi, chciałabym karmić piersią. Nie wiem czy to że nic się teraz nie dzieje ma jakiś wpływ potem.
U mnie też nic..3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Sylvka wrote:Kupowałyście jakies mm tak w razie czego, na wypadek gdyby, żeby gdzieś tam w szafce było... pytanie co polecacie? Bebiko?
Sylvka, Nacha, Agagusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySylvka wrote:Kupowałyście jakies mm tak w razie czego, na wypadek gdyby, żeby gdzieś tam w szafce było... pytanie co polecacie? Bebiko?
Kupilam Bebilon z Pronutra+. Kierowalam sie tym artykulem, bardzo rzetelne porownanie:
https://www.mamaitatawtrojmiescie.pl/2017/09/analiza-skadu-mleka-modyfikowanego.html?m=1Sylvka, Agagusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTez nie mam ani kropli siary i tez sie martwie, ze nie bede miec pokarmu 🙁 Ginekolog oczywiscie mowi, zeby sie nie przejmowac...
Umowilam sie na sobote do okulisty na badanie dna oka, chce dla swietego spokoju sprawdzic czy moja krotkowzrocznosc nie jest jakims przeciwwskazaniem do porodu SN. W ogole Wam powiem, ze w ciazy wydaje mi sie, ze gorzej widze... Nosze te soczewki co dotad, a jakby wada mi sie poglebila.. A mam te samą od wielu lat, wiec to dziwne -
Dziewczyny, spokojnie
U mnie też ani kropli w żadnej ciąży... A po porodzie (w tym po po cesarce na zimno+z dodatkiem oksytocynu na obkurczenie macicy) leciało jak z kranikaI karmiłam ponad rok i 1.5r. A jak przestałam to kolejny rok mi mleko leciało... badałam nawet prolaktyne, była w normie...
Teraz to mam strupy na brodawkach. Wyczytałam w necie, że to zaschnieta siara... możliwe... Ale jak naciskam i tak nic a nic nie leci... A czuje czasem jak mleko napływa... np podczas oglądania jakiegoś filmu, jak niemowlak płacze,... To jest odruch bezwarunkowy... wtedy czuje, że piersi się przepelniaja... nie musi leciec w ciazy. Mleko bedzie.
Idę spać... o 5.00 pobudka i jadę po męża na lotnisko 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2019, 23:32
werni, baileys, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
Tez właśnie czytałam czy leci czy nie leci z piersi to się nie przejmować. Na początku zobaczyłam ze mam białe grudki a dziś ze wodnista maz. Tez narazie nie będę nosic wkładek. Zobaczymy jak później będzie. W poniedziałek pogadam o tym z ginka.
-
Siedzę właśnie nad zadaniami do egzaminu i co się pochyłe nad notatkami to dostaje takiego kuksańca w pęcherz, ze aż sycze z bólu. Nie da mi się to dziecię pouczyć...
Ja nakładek na sutki używałam przez kilka dni jak miałam na maksa poharatane brodawki. Teraz nie planuje kupować, raczej się będę skupiać na tym, żeby nie doprowadzić ich do takiego stanu. Mm tez nie kupuje. Julek dostawał Bebilon z Pronutra i dobrze je tolerował.
Odnośnie karmienia to przyjęłam strategie zaczarowywania rzeczywistości. Nie kupuje mm bo zwyczajnie nie będzie mi potrzebne itp😁. Tyle się poprzednim razem nasłuchałam, ze karmienie jest w głowie ze ten 😅Agagusia lubi tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualnyDrzewkoPomarańczowe wrote:Siedzę właśnie nad zadaniami do egzaminu i co się pochyłe nad notatkami to dostaje takiego kuksańca w pęcherz, ze aż sycze z bólu. Nie da mi się to dziecię pouczyć...
Moja robi dokladnie tak samo jak probuje pracowac, czy nawet czytac cokolwiek zawodowego i zmuszac mozg do pracy na wczesniejszych obrotach. I nawet dzis sie zastanawialam z czego to wynika - czy jak nasze mozgi pracuja intensywniej, to dzieć tez dostaje wiecej bodzcow? To fascynujace jest 🙂
-
baileys wrote:Moja robi dokladnie tak samo jak probuje pracowac, czy nawet czytac cokolwiek zawodowego i zmuszac mozg do pracy na wczesniejszych obrotach. I nawet dzis sie zastanawialam z czego to wynika - czy jak nasze mozgi pracuja intensywniej, to dzieć tez dostaje wiecej bodzcow? To fascynujace jest 🙂
U mnie akurat to jest typowo fizyczne chyba - jak się pochylam to robi mu się niewygodnie bo jestem lekko skulona i chyba stad te „bodźce” do zmiany pozycji.
A ze mózg pracuje na ułamku swoich wcześniejszych możliwości to już inna sprawa. Ja jestem tak rozkojarzona, ze głowa mała. Upały tez nie sprzyjają koncentracji.
No nic. Będzie wstyd 😱[/url]
-
Ja nie kupilam nic, w poprzedniej ciąży tak samo... W szpitalu jakby co maja mleko, natomiast po wyjściu zakladalam zawsze, ze problemow z karmieniem nie będzie i nie bylo
Co do techniki karmienia, to w sumie zależy ona od wielu rzeczy. U nas w szpitalu byla zasada, zeby na początku w celu pobudzenia laktacji dziecko trzymac 20 min przy piersi. Ponieważ moja na początku dosc spadla w wadze i miala zoltaczke to po wyjściu mialam tez zalecenie by przerwy miedzy karmieniami nie byly krotsze niz 3h rowbiez w nocy. Akurat mialam wtedy nawal wiec bylo to korzystne również dla mniePotem jak waga zaczela wzrastac, to i przerwy sie wydluzaly, chociaż w pierwszych 3 miesiacach to naprawdę rzadko byly dluzsze niz 3-4h. Podejrzewam, ze teraz latem to bede.jeszcze bardziej uwiazana... W koncu dziecku chce sie pic...
Ja zwykle dawalam piersi na przemian, ewentualnie jak widzialam, ze dziecko moze jeszcze glodne to proponowalam 2.
Ciekawe jak to będzie teraz...
Strasznie mnie dzis swedzi skora. Zaztanawiam sie czy cos mnie pogryzlo, czy to przez to cieplo... Mam caly czas uczucie wilgoci na skorze. Normalnie nigdy nie wiedzialam co to! -
baileys wrote:Od kochanego miasta Poznania raczej tez nic nie dostaniemy, nie slyszalam ani o wyprawkach, ani o becikowym niezaleznym od dochodu.
My z mężem oboje mamy swoje działalności, żadnych polis, więc też figa z makiem. A od miasta dostaniemy body z krótkim rękawem 😂
https://uml.lodz.pl/aktualnosci/artykul/najmlodsi-lodzianie-dostana-najbardziej-lodzkie-spioszki-id28204/2019/5/30/
Ja mam na sutkach takie żółtawe strupki, ale nie zauważyłam żeby cokolwiek wyciekało.Applejoy, Agagusia lubią tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Domi_tur wrote:Ja kupiłam na Gemini buteleczki gotowe Nan Optipro i do nich smoczki, może trochę drożej wychodzi ale awaryjna sytuacja to dla mnie taka, kiedy liczy się każda sekunda zanim nastąpi armagedon :p No i plus taki, że można kupić różne rodzaje i wypróbować zanim się całą puszkę otworzy
Właśnie siedze cały czas na koszyku z Gemini i obczajam czego mi tam jeszcze trzebaDomi jeśli mogę prosić to zapodaj linka bedzie mi łatwiej 😂
Zwłaszcza tych smoczków(lenistwo na całego)...
Może to dobry pomysł, żeby zamówić parę takich gotowców 🤔
Mój dziś tak się rzucał przez jakieś pół godziny, że tadycyjnie zaczęłam fiksować czy wszystko u niego ok. Oczywiście nie oszczędził też pęcherza żeber i innych narządów 😂 to był prawdziwy armagedon, czegoś takiego to ja dawno nie przeżyłam 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 00:13
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
https://www.aptekagemini.pl/nestle-nan-optipro-plus-1-dawniej-nan-pro-lr-mleko-poczatkowe-od-urodzenia-90ml.html
https://www.aptekagemini.pl/bebilon-1-plyn-z-pronutra-90ml.html tu jest Pronutra o którym dziewczyny piszą
https://www.aptekagemini.pl/smoczek-nutricia-preterm-teat-dla-wczesniakow-1-sztuka.html
Sylvka, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
Sylvka wrote:Kupowałyście jakies mm tak w razie czego, na wypadek gdyby, żeby gdzieś tam w szafce było... pytanie co polecacie? Bebiko?
Ja kupiłam Bebilon 1 razowki 5 saszetek w Rossmanie zapakowalam do szpitala, to tak awaryjnie. Potem jak będzie potrzebne to kupię.Sylvka lubi tę wiadomość
-
U mnie tez mleko nie leci ani odrobine chociaz w pierwszej ciazy miewałam dość często mokra pizame chyba juz po połowie ciazy. Raczej sie tym nie stresuje, bo córkę karmiłam wyłącznie swoim mlekiem ale kpi 21 miesięcy. Ciaza super hiper bez żadnych najmniejszych komplikacji ale niestety porod trudny i urodziła sie z 6 pkt Apgar tylko, zabrana zaraz na oddział ratunkowy dla maluszków. Była tam 3 doby (karmiona moim mlekiem z butelki) i po badaniach, ze nie doszło do niedotlenien i innych uszkodzeń wróciła do mnie. Ciężki to był czas, w szpitalu byłyśmy tydzien bo brała antybiotyk i niestety nigdy nie nauczyłyśmy sie karmić bezpośrednio z piersi. Teraz mimo ze ciaza z ryzykiem- cukrzyca i Młody zdaje sie niestety byc większy niż powinien (za tydzien mam kolejna kontrole) wiec proponują mi cesarkę bądź indukcję w 38 tygodniu, a mam nadzieje, chociaz nie bez obaw, na lepsze doświadczenia porodowe. Także rożnie to bywa.
U nas upałów brak a mnie oblewają poty w nocy, i mega zwiększyło mi sie pragnienie. Nie wiem czy to moja cukrzyca (chociaz cukry w normie), tarczyca (tez wyniki Ok chociaz biorę tyroksynę) czy jeszcze cos (cisnienie mam dobre), szukałam w Google i tak nie bardzo mogłam znaleźć przyczynę. Nie macie tak moze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 00:52
-
Bee_girl wrote:U mnie tez mleko nie leci ani odrobine chociaz w pierwszej ciazy miewałam dość często mokra pizame chyba juz po połowie ciazy. Raczej sie tym nie stresuje, bo córkę karmiłam wyłącznie swoim mlekiem ale kpi 21 miesięcy. Ciaza super hiper bez żadnych najmniejszych komplikacji ale niestety porod trudny i urodziła sie z 6 pkt Apgar tylko, zabrana zaraz na oddział ratunkowy dla maluszków. Była tam 3 doby (karmiona moim mlekiem z butelki) i po badaniach, ze nie doszło do niedotlenien i innych uszkodzeń wróciła do mnie. Ciężki to był czas, w szpitalu byłyśmy tydzien bo brała antybiotyk i niestety nigdy nie nauczyłyśmy sie karmić bezpośrednio z piersi. Teraz mimo ze ciaza z ryzykiem- cukrzyca i Młody zdaje sie niestety byc większy niż powinien (za tydzien mam kolejna kontrole) wiec proponują mi cesarkę bądź indukcję w 38 tygodniu, a mam nadzieje, chociaz nie bez obaw, na lepsze doświadczenia porodowe. Także rożnie to bywa.
U nas upałów brak a mnie oblewają poty w nocy, i mega zwiększyło mi sie pragnienie. Nie wiem czy to moja cukrzyca (chociaz cukry w normie), tarczyca (tez wyniki Ok chociaz biorę tyroksynę) czy jeszcze cos (cisnienie mam dobre), szukałam w Google i tak nie bardzo mogłam znaleźć przyczynę. Nie macie tak moze?
No ja mam duże pragnienie, ale u nas duże upały i w nocy duszno. Nie poce się.
Możesz napisać coś więcej o swoim porodzie ? Co się działo, że był taki trudny ?
Kurczę, boję się zaniedbań przez położne i złych decyzji w konsekwencji czego dziecko może urodzić się np.niedotlenione. Pytanie czy można temu jakoś zaradzić? Czy cc jednak nie jest bezpieczniejsze ? -
nick nieaktualnyJa kupiłam nakładki z lovi a czy sie przydadzą to cholera wie. Wole miec w domu bo jakby trzeba było kupić to nie wiem czy mój by ogarnął co to jest 😂 najwyżej bede 20zl w plecy
Ja mleka nie kupiłam awaryjnie. Co prawda myślałam o jakis próbkach. Albo tak jak Domi to w butelce juz gotowe do podania.
Z rodzajem to każdy sobie jakimiś kryteriami sam dobiera. Czasem dziecko któregoś nie toleruje. Okaże sie potem. Wychodzimy z założenia ze jak juz to tylko mm od NAN bo nie ma oleju palmowego a nie chcemy tego dziadostwa od urodzenia dziecku dawać bo jest prawie wszędzie (staramy sie tego unikać robiąc zakupy, eliminować produkty z olejem palmowym ). Bebiko czy bebilon jeden pies tylko drugie droższe a tez ma dziadowski olej palmowy 😜 -
Tez nie kupuje mleka. Jak będzie trzeba to wtedy się kupi. Ale myślę nad butelkami. Tez musze posiedzieć nad koszykiem w gemini i pododawać czego brakuje. Kupujecie specjalne płyny do mycia butelek smoczków itd. ?