X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szczęście wiemy gdzie ten dziad mieszka, a panowie nie popuszczą takiej akcji. Uderzenie było na tyle mocne, że Klaudia ma kolana zdarte jak po konkretnym wypadku ... Masakra jakaś.

    Pierniczkowa, otworzysz sezon na porody Sierpniówek 😍😍 masz już stresik? 😁

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój nawet jak jest spokojny to przynajmniej raz na godzinę wbija mi łokieć w prawy bok i czuć rozciąganie... A teraz cisza... Zjadłam loda a tam dalej spokój :/

    Misi@, czy ja wczoraj dobrze przeczytałam czy byłam zaspana, Tobie pękł jajnik????

    Baileys, a jak u Ciebie?? Wszystko ok?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2019, 12:21

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Pierniczkowa Autorytet
    Postów: 993 1257

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam że bardziej stresuje się teraz ruchami, szczegolnie jak za długo jest cisza. Ogólnie kręgosłup mnie nie boli chyba że leżę na plecach przy USG, to potem zwlekam się z 10 min bo tracę czucie w prawej nodze.
    Mój by tego dziada rozdarł na kawałki, przez to że ja jestem w ciąży to zobaczył ile to kosztuje kobietę. I teraz nie ma głupiego gadania jak widzi ciężarna, sam głośno nie raz ryknął w sklepie ze jak się tym starym nie podoba że mają pierwszeństwo to niech nie chodzą do sklepów skoro nie potrafią żyć w społeczeństwie. Najfajniejsze jest to że ma takie podejście nawet do obcych ciężarówek :)

    werni, Ania95, Applejoy, Bobby29 lubią tę wiadomość

    16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.

    atdchdgezzwqbf17.png

  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Ja dzisiaj zdecydowanie jakiś gorszy dzień, nic mi się nie chce i na nic sił... nawet stos garów się do mnie uśmiecha a ja czuję, że kiedy wstanę z łóżka to szybko zawrócę.
    Czas tak zapinkala, że nie do wiary 😱
    Pamiętacie dopiero wizyty serduszkowe, pierwsze genetyczne, drugie a tu już dawno po trzecim... będę trochę tęsknić za tym wszystkim 😢

    Nie mam słów na takie historie jak powyżej opisała Domi, ludzie są beznadziejni...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2019, 12:28

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa wrote:
    Powiem wam że bardziej stresuje się teraz ruchami, szczegolnie jak za długo jest cisza. Ogólnie kręgosłup mnie nie boli chyba że leżę na plecach przy USG, to potem zwlekam się z 10 min bo tracę czucie w prawej nodze.
    Mój by tego dziada rozdarł na kawałki, przez to że ja jestem w ciąży to zobaczył ile to kosztuje kobietę. I teraz nie ma głupiego gadania jak widzi ciężarna, sam głośno nie raz ryknął w sklepie ze jak się tym starym nie podoba że mają pierwszeństwo to niech nie chodzą do sklepów skoro nie potrafią żyć w społeczeństwie. Najfajniejsze jest to że ma takie podejście nawet do obcych ciężarówek :)

    Mój też dzięki temu, że ja jestem w ciąży zwraca teraz większą uwagę na ciężarne 😊 przepuszcza je, nawet czasem zagada jak się czują 😄
    To bardzo fajne i miłe 😊

    werni, Bobby29 lubią tę wiadomość

  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa wrote:
    Dzisiaj zamawiam dostawke i wtedy już będzie wszystko. Boje się znieczulenia do cesarki, mam 4 pęknięte dyski i mam nadzieję że anestezjolog odpuści sobie znieczulenie w kręgosłup. A tak przy ogólnym to przynajmniej się wyśpię ostatni raz :D

    Ja mam 8.07 konsultacje z anestozjologiem i z kolei mam nadzieję, że nie beda brali u mnie pod uwage znieczulenia ogolnego :D

    Twoj dzieciaczek tez widzę, ze całkiem sporych rozmiarów :)

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    Mój też dzięki temu, że ja jestem w ciąży zwraca teraz większą uwagę na ciężarne 😊 przepuszcza je, nawet czasem zagada jak się czują 😄
    To bardzo fajne i miłe 😊

    Bardzo fajne :) do mnie zagadał teraz Pan z obsługi w sklepie, wykladał towar i od razu zaproponował pomoc, pożyczył zdrowia i pogratulował. Nie miałam wcześniej takich sytuacji...raz przepuszczono mnie w aptece, dwa razy w sklepie, raz w autobusie...i... i to by było na tyle. Na palacach u jednej ręki można policzyć, trochę to żenujące...
    Najbardziej rozwaliła mnie pierwsza wizyta na patologii ciąży, gdzie mnóstwo Pań siedziało w towarzystwie swoich Panów a po drugiej stronie druga połowa ciężarnych podpierała ściany... Trochę dziwne bo kobieta kobietę w takim stanie powinna bardziej rozumieć, ja bym swojego chyba wykopała w kosmos. Chociaż wiem, że na pewno tak by nie zachował.

    Domi_tur, Chimera, Vampire lubią tę wiadomość

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak wygląda znieczulenie ogólne czy miejscowe w ciąży ?

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się bałam, że mój mąż wczoraj wyniesie tego dziada ze sklepu😂 jest dosyć postawny i smialismy się później, że pewnie w kolejce wszyscy pomyśleli "jaki nabuzowany koks" 😂😂
    Ale jestem z niego dumna! Ogólnie ta ciąża to taki mocny sprawdzian dla naszego związku, bo ja jestem Zosia Samosia i On też taki indywidualista. Dużo się kłóciliśmy na początku, ja nagle zaczęłam oczekiwać pomocy we wszystkim a małż nie wiedział o co mi chodzi bo nigdy nie potrzebowałam pomocy.. Teraz jest kochany, jak trzeba to i w nocy po lody pojedzie, we wszystkim pomoże, ciężarnym zakupy do auta nosi😁 kiedyś w złości powiedziałam mu, że nie nadaje się na ojca🙈🙈 a wiem, że będzie cudownym opiekunem naszej rodziny ❤️

    Dobra, Szymek się rozruszał, wystarczyło puścić Korteza 😁 Matka zafałszowała dwa utwory i od razu dostałam łokciem w bok😁

    werni, Agagusia, Smerfelinka, Misi@ lubią tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvka wrote:
    Bardzo fajne :) do mnie zagadał teraz Pan z obsługi w sklepie, wykladał towar i od razu zaproponował pomoc, pożyczył zdrowia i pogratulował. Nie miałam wcześniej takich sytuacji...raz przepuszczono mnie w aptece, dwa razy w sklepie, raz w autobusie...i... i to by było na tyle. Na palacach u jednej ręki można policzyć, trochę to żenujące...
    Najbardziej rozwaliła mnie pierwsza wizyta na patologii ciąży, gdzie mnóstwo Pań siedziało w towarzystwie swoich Panów a po drugiej stronie druga połowa ciężarnych podpierała ściany... Trochę dziwne bo kobieta kobietę w takim stanie powinna bardziej rozumieć, ja bym swojego chyba wykopała w kosmos. Chociaż wiem, że na pewno tak by nie zachował.

    Oby jak najwięcej takich panów jak pan z obsługi i jak najmniej tych panów siedzących 😄

    Sylvka lubi tę wiadomość

  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak sie właśnie zastanawiam, pytania pewnie zadam lekarzowi na nastepnej wizycie, ale moze ktoras miala doświadczenie...

    Generalnie przed cc trzeba byc z pustym zoladkiem, a co w przypadku cc spontanicznego?

    Nie pamiętam juz te dobrze, ale po cc chyba tez w 1 dobie obowiazuje kroplowka, ewentualnie scisla dieta... Dopiero w 2 dobie dostaje sie jedzenie?

    Tak rozmyslan, jak to zaplanować wszystko :D

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli w tej poczekalni ciężarne stały, a mężowie innych ciężarówek krzesla zajmowali???? Chyba zart jakis! Co za ludzie, nie wyobrazam sobie jak facet moze sie tak zachować, jeszcze majac kobietę w ciazy w domu... zreszta obsługa powinna ich zaraz ustawić do pionu
    Domu, Twoja historia to tez jakas masakra. Chyba szczerze, to policję bym wezwała.

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka89 wrote:
    A tak sie właśnie zastanawiam, pytania pewnie zadam lekarzowi na nastepnej wizycie, ale moze ktoras miala doświadczenie...

    Generalnie przed cc trzeba byc z pustym zoladkiem, a co w przypadku cc spontanicznego?

    Nie pamiętam juz te dobrze, ale po cc chyba tez w 1 dobie obowiazuje kroplowka, ewentualnie scisla dieta... Dopiero w 2 dobie dostaje sie jedzenie?

    Tak rozmyslan, jak to zaplanować wszystko :D

    Tak, planowe na czczo. W porodzie u nas tez mozna jesc tylko rzeczy ‚rozpuszczalne’ - ja zapakowalam 3 lizaki, dla meza batoniki muesli, ew ponoc kostkę czekolady mozna ssać. Na spontanicznym cc,na ktore przyjechalam ze skurczami zapytali kiedy jadłam, pilnują zeby te 2 godzinki chociaz minęły.
    Znieczulenie albo w kręgosłup albo ja przy pierwszym dostalam ogólne do wenflonu, czasem tez jak jest sytuacja bardzo pilna, np koleżance podczas porodu odkleilo sie lozysko i dostala krwotoku to daja maskę na twarz i juz Cie nie ma. Ponoc w sytuacji zagrożenia zycia sa w stanie w 3 minuty wydostać dziecko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2019, 16:49

    plinka89 lubi tę wiadomość

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1978 2607

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Witam się po "porannych" zakupach. Niby sklepy maks. 10 min od domu, a ja już zdycham ;) W piekarni kolejka, w spożywczym kolejka, po truskawki kolejka, a jeszcze byłam Mężusiowi kupić ciacho, bo ma imieniny, a ja mam kuchnię całą w folii i szafki pozaklejane do remontu :D Teraz leżę i wcinam jagodziankę, a co!

    Takie historie, jak Domi opisała, to dopiero masakra. Brak słów i tyle!

    Mój Mąż też zobaczył, że bycie w ciąży, to wcale nie są takie super wakacje i zrobił się bardziej wrażliwy na ciężarne. A mnie rozpieszcza, jak może :) Dzisiaj dla odmiany ja chciałam sprawić mu przyjemność, to teraz mam 😅 Ale ludzie niestety często odwracają wzrok lub nawet ostentacyjnie urzadzają wyścigi do kasy...

    Baileys dobrze, że pojechałaś to sprawdzić, ale szkoda, że tak kiepsko trafiłaś. Daj znać, jak tam sytuacja. Oby wszystko się unormowało!

    👩36 lat 🧑39 lat

    1 ❄️

    7 dpt - beta <1 💔
    8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi na prawda ;/

  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werni wrote:
    Dziewczyny jak wygląda znieczulenie ogólne czy miejscowe w ciąży ?

    Trafiłam do szpitala z powodu leukocytozy.Następnego dnia miałam podejrzenie odklejającego się łożyska.Byłam po obiedzie tzn przy obrzękach zalecali diete surówkową i na obiad miałam surówki.Szybko na blok operacyjny i znieczulenie miejscowe.Nie zaleca się by pacjentka nie zadławiła się swoimi wymiocinami.Mój żołądek za mocno pełny nie był.

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie czytałam ze do cc trzeba być na czczo od 6h. Miałam kiedyś takie i takie znieczulenia ale przy operacjach.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wrocilam do domu, chcieli mnie zostawic na obserwacji, ale odmowilam. Generalnie ginekolog do mnie zszedl i zrobil badanie dopiero o 9... Porazka, jakbym rzeczywiscie miala skurcze porodowe, to bym zdazyla 2 razy urodzic na korytarzu, albo na tej pieprzonej internie🙄 Nigdy wiecej nie pojade do tego szpitala. Skurcze na ktg wyszly, ale nieliczne i dosyc slabe. Przyczyna, ze tak je poczulam akurat teraz byl chyba spadek eleltrolitow - i potas i magnez wyszly ponizej normy, odwodnienie przez biegunki z ostatnich tygodni.
    USG pokazalo, ze Maja ulozona nisko i mega duza, juz 2437 gram (!), pewnie dlatego czuje napieranie. Brzuszek jest na 96 percentylu, glowka na 88, przekracza wiek ciazy o ponad 2 tygodnie. Lekarz pytal czy znane mi jest pojecie makrosomii plodu🙄 I zaczelam sie martwic, czy jednak nie mam jakiejs cukrzycy czy co, ze ona jest taka duza i jakie to bedzie miec skutki przy porodzie 🙁 Szyjka na szczescie trzyma, jest twarda 3,5 cm.

    Echh, jakie to wszystko jest niesprawiedliwe, Bobby czy Frida martwia sie ze maluszki zbyt drobne, ja jestem załamana zbyt wielkimi wymiarami. Czy to nie mogloby byc u wszystkich przecietnie, posrodku... 🙁

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze ze wracasz do domu.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baileys moj w 35 tyg mial 3180g.
    Córka w 35tyg szacowana na.3400g A urodzila sie w 37+1 z waga 3350g. To tylko szacunkowa waga.iniech lekarz nie straszy...Mnie tez straszyli makrosomia bo 2 tyg byla do przodu i co mylili sie. Przy drugiej ciazy jestem bardziej wyluzowana ;)

    baileys, kayama lubią tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
‹‹ 903 904 905 906 907 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ