Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Malinka ja ostatnio 3-pak pajacykow na zamek i z wbudowanymi niedrapkami, kupiłam stacjonarnie w smyku za 35 zł 😲 a online ich nie widziałam. Więc warto zajrzeć teraz stacjonarnie do sklepów. (Mowi to ona, która trzeba chyba końmi ciągnąć na zakupy stacjonarne).
Malinka7 lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
menka2 wrote:pytanie do mam które już rodziły - miałyście za pierwszym razem lewatywę ? zamierzacie ponownie mieć? ... bo mam rozkminę nie z tej ziemi przyznam, że miałam za pierwszym razem - wspominam ją gorzej niż poród ale z drugiej strony miałam ogromny luz później psychiczny i nie wiem czy się teraz zdecydować ....
nie mialam 2x , rodzilam sn i owszem kiszki ruszyly jak na koncu dziecko przepychalo sie
nawet tego nie poczulam razem z parciem
polozne zlapaly dzieci
za 1ym razem czulam potrzebe toalety ale mnie nie puszczono z ktg bo bano sie ze do wc urodze.tlumacxono ze wyproznienie jest normalne i ze dziecko jest juz b blisko -
Bobby29 wrote:Malinka ja ostatnio 3-pak pajacykow na zamek i z wbudowanymi niedrapkami, kupiłam stacjonarnie w smyku za 35 zł 😲 a online ich nie widziałam. Więc warto zajrzeć teraz stacjonarnie do sklepów. (Mowi to ona, która trzeba chyba końmi ciągnąć na zakupy stacjonarne).
-
nick nieaktualnyA mi położne powiedziały, że jak poczuje, nacisk i będę chciała się załatwić to mam dac znac bo to sygnał, że za chwilę urodzie. I faktycznie tak było jak tylko miałam takie uczucie to przyszedł lekarz i okazało się, że mam już 10 cm i zaczęłam "akcję parcie", która trwała 24 minuty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 15:05
-
Udało mi się nadrobiłam. Mnie dzień przed porodem dopadły biegunki, nie wiem czy to nie organizm sam się nie oczyszczał. Ale przy rodzeniu drugiej rzeczywiście miałam mocne parcie na dwójkę. Od wczoraj mam już taki ból żeber i jelit że nie wiem co mam ze sobą zrobić z bólu. Do tego jak tylko usiądę albo wstanę to dochodzi spojenie. Marzę żeby już ja wyciągnęli w przyszłym tygodniu. Jeszcze tylko parę dni.
Co do pomocy, to mój już powiedział swojej mamie że odwiedziny to za jakiś czas, będę się krępować wietrzyć ranę czy piersi , jednak to obca kobieta dla mnie, do tego średnio się lubimy. Za to na pierwsze dwa dni przyjedzie moja mama, ugotować coś do jedzenia i wyjść z psem jak mój będzie biegał po urzędach. Dzięki Bogu to osoba która się nie wtrąca do niczego , teraz też wpada co jakiś czas gotuje mi obiad i wypije ze mną kawę. Tak to oszalała bym sama w czterech ścianach od tyłu miesięcy.Misi@, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Marcelina85 wrote:Wydaje mi się, że to podobnie jak z cewnikiem - może robi się ją dlatego, że przy cc nie ma czucia w dolnej części ciała i nie da się kontrolować potrzeb fizjologicznych?
Mi robili... Podczas łyżeczkowania, szycia ruszają (ręcznie) jelita i niestety różnie to bywa, nie kontrolujemy tego...mój nos poczuł to co ze mnie wyszło , a byłam po lewatywie!! więc teraz też robięWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 15:28
-
Mam już termin cc... 30.07 Ktg jest ok, przepływy też, AFI 17. Młody człowiek waży 3050g, ale ten pomiar to był tak na szybko (bardziej skupiał się na przepływach i afi) to nie wiem na ile dokładny...
Pierniczkowa, Niebieska Gwiazda, Chimera, Domi_tur, Misi@, DrzewkoPomarańczowe, kayama, Frida91, Malinka7, Ania95, emi2016, Agagusia, Bobby29, Smerfelinka, MDW, Marcelina85, Limerikowo, werni, Vampire lubią tę wiadomość
-
Może ja sobie kupię ten zestaw do samodzielnej lewatywy. A działa tak samo? Do mnie przemawia argument porażenia jelit po operacji i nie chciała bym mieć potem problemów. A tak to przewód pok. czysty i można z toalety po kilku dniach skorzystac
Bobby29 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy dla Was ruchy dziecka na tym etapie też są tak bolesne?? Nie wiem jak ja miesiąc wytrzymam.. Mała się strasznie wypina i wierci a nie ma miejsca w tym moim brzuchu. W dodatku leży bardzo wysoko i mnie bardzo boli i kluje pod biustem Płacze codziennie z bólu. Dziecku przecież te emocje i.stres też szkodzą...
-
kayama wrote:Dziewczyny czy dla Was ruchy dziecka na tym etapie też są tak bolesne?? Nie wiem jak ja miesiąc wytrzymam.. Mała się strasznie wypina i wierci a nie ma miejsca w tym moim brzuchu. W dodatku leży bardzo wysoko i mnie bardzo boli i kluje pod biustem Płacze codziennie z bólu. Dziecku przecież te emocje i.stres też szkodzą...
Dla mnie nie.
Ale aż tak boli , że płaczesz? Biedna...🙁 -
Kalija wrote:Dla mnie nie.
Ale aż tak boli , że płaczesz? Biedna...🙁
Tak u mnie pewnie pogarszaja sprawę te naciągnięte mięśnie i napięta góra brzucha. Jak jeszcze tam wypnie pupę lub wsadzi nóżki to jest masakra, jakbym miała pęknąć. Chciała bym ta cesarke po 36 tc jeśli była by pewność że mała zdrowa i nie będzie nigdy miała żadnych problemów z tego powodu. -
kayama wrote:Dziewczyny czy dla Was ruchy dziecka na tym etapie też są tak bolesne?? Nie wiem jak ja miesiąc wytrzymam.. Mała się strasznie wypina i wierci a nie ma miejsca w tym moim brzuchu. W dodatku leży bardzo wysoko i mnie bardzo boli i kluje pod biustem Płacze codziennie z bólu. Dziecku przecież te emocje i.stres też szkodzą...
W pierwszej ciąży ruchy wcale nie były bolesne - do końca. A teraz są bolesne od jakiegoś 30 tc .. to chyba zależy od dziecka... Sama nie wiem. -
kayama wrote:Dziewczyny czy dla Was ruchy dziecka na tym etapie też są tak bolesne?? Nie wiem jak ja miesiąc wytrzymam.. Mała się strasznie wypina i wierci a nie ma miejsca w tym moim brzuchu. W dodatku leży bardzo wysoko i mnie bardzo boli i kluje pod biustem Płacze codziennie z bólu. Dziecku przecież te emocje i.stres też szkodzą...
Ja mam tak jak Emi.Pierwsza ciąża super,a wtej brzuchol duży chyba większy niż w poprzedniej.Młody duży i jak się rozkopie to bardzo boli.Cieszę się gdy śpi. -
nick nieaktualnyKurcze, mnie ruchy nie bola w ogole, nie przypominam sobie ani jednej sytuacji, zebym odczuwala chocby dyskomfort z tym zwiazany. A corcia niby bardzo duza...
Kayama, a jakbys sporobowala delikatne cwiczenia, rozciaganie, troche pozycji kolanowo-lokciowej, zeby ja odrobine przemiescic? Tylko w sumie w tej pozycji to moze jeszcze bardziej pojsc do gory pod zebra hmm... -
Ale żeście napisały. Ja sie trzymam mojego planu - dzis wysprzątalam pokoj chlopakow, wyprałam wszystkie koce i narzuty u zdjęłam do prania firanki:) ramki juz kupilam - Dzieki. Czuje sie gotowa prawie na 100%😊
Pytaliście i pare rzeczy:
Badanie o ktorym pisalam, w Wawye na Zelaznej darmowe usg,badanie kliniczne wykrywające dzueci z hipotrofii tez wcześniejszych obciążeń.
Wyjście starszaków gdy male chore - u mnie wozi maz, przy odbiorze ew prosze o pomoc mame albo kolezanki majace dzieci w tym samym przedszkolu - ale my mamy super sąsiedzka komitywę zreszta ja z chorymi dziecmi, poza niemowlakami do 3 m.ż. wychodze na dwor jesli tylko nie maja temperatury.
U mnie odwiedzin z dziecmi tez nie na, ale mozna wychodzić z maluszkami przed wejścia z wind i tam moga starszaki wchodzić. Tez korzystaliśmy. A mi sie podoba pomysl ze nikt mi na dale z obcym dzieckiem nie wejdzie.
Menka - wygralas konkurs na najbardziej niecierpliwych tesciow - co pod porodówka stali, a wczesniej po szpitalach Cie szukali🤣My generalnie nie mówimy nigdy ze sie zaczęło. Ostatnio jak mielismy akcje w sobote to akurat na IP zadzwoniła do meza teściowa - jak usłyszała ze jestesmy w szpitalu to malo co na zawał nie padła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 18:07
Limerikowo lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
nick nieaktualnyJa wrocilam z shoppingu, wreszcie jest faza wyprzedazy, ktora najbardziej lubie - naprawde 50-70%! W Smyku mozna mega zaszalec, wiekszosc ciuszkow 10, 12, 15 zl.
Wzielam pare rzeczy juz na rozmiar 68, bo grzech nie brac za takie pieniadze - poszlabym po dzinsowe spodenki w pazdzierniku, to zaplacilabym pewnie 50 zl albo wiecej. Za bon podarunkowy wzielam pojemniki do mrozenia pokarmu i 3pak pieluch muslinowych
Bylam tez w aptece i babka mi polecila na zaparcia i generalnie wszelkie problemy gastro w ciazy takie cuś - łuska babki jajowatej. Dziele sie, moze komus tez sie przyda 😉
kayama, Bobby29, emi2016, Niebieska Gwiazda, Agagusia, Smerfelinka, Malinka7, DrzewkoPomarańczowe, Limerikowo, werni lubią tę wiadomość
-
baileys wrote:Kurcze, mnie ruchy nie bola w ogole, nie przypominam sobie ani jednej sytuacji, zebym odczuwala chocby dyskomfort z tym zwiazany. A corcia niby bardzo duza...
Kayama, a jakbys sporobowala delikatne cwiczenia, rozciaganie, troche pozycji kolanowo-lokciowej, zeby ja odrobine przemiescic? Tylko w sumie w tej pozycji to moze jeszcze bardziej pojsc do gory pod zebra hmm...
No właśnie tak.robię bo.wtedy jest ulga. I kołysze trochę brzuchem. Czasami się uspokaja. Nie wiem jak ja przemieścić trochę w dół bo na pewno było by lepiej.
Myślę czy jutro.nie iść do gina bo wyczytałam ze bolesne i mocne ruchy mogą świadczyć ze dziecku coś dolega, albo jest jakąś choroba u mnie. Albo owinięcie pepowina! Tyle że ona się rusza w swoich zwykłych porach, w międzyczasie śpi. -
nick nieaktualnyNa przemieszczenie dziecka w dol i ogolnie rozluznienie dołu bardzo pomaga pilka. Dzis na SzR jak cwiczylysmy to mialam wrazenie, ze mi sie tam wszystko w dole otworzylo🙈 Im wieksza tym lepsza, ja mam w domu taka wielka 55 cm, to sie bardzo sprawdza
kayama lubi tę wiadomość
-
kayama wrote:Dziewczyny czy dla Was ruchy dziecka na tym etapie też są tak bolesne?? Nie wiem jak ja miesiąc wytrzymam.. Mała się strasznie wypina i wierci a nie ma miejsca w tym moim brzuchu. W dodatku leży bardzo wysoko i mnie bardzo boli i kluje pod biustem Płacze codziennie z bólu. Dziecku przecież te emocje i.stres też szkodzą...
Moja ma dni że daje popalić. Moja z kolei wali w podwozie, po szyjce i pęcherzu. Wczoraj autentycznie myślałam że krzyknę z bólu. Ale ja sobie wtedy zawsze mówię, jak się wyhula to zaśnie, i zdecydowanie gorzej mi jak ma spokojniejsze dni♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
baileys wrote:Kurcze, mnie ruchy nie bola w ogole, nie przypominam sobie ani jednej sytuacji, zebym odczuwala chocby dyskomfort z tym zwiazany. A corcia niby bardzo duza...
Kayama, a jakbys sporobowala delikatne cwiczenia, rozciaganie, troche pozycji kolanowo-lokciowej, zeby ja odrobine przemiescic? Tylko w sumie w tej pozycji to moze jeszcze bardziej pojsc do gory pod zebra hmm...
Baileys możesz mniej bolesnie odczuwać bo jednak masz sporo wód które trochę amortyzują - po to są w sumie♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki