X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2017

Oceń ten wątek:
  • Kamila ;) Autorytet
    Postów: 1006 539

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sis ważne ze z maleństwem wszystko dobrze :), a położna tacy ludzie nie powinni pracować w szpitalu itp!

    Melduje sie po wizycie, pełna stresu byłam. Ale moj malutki człowiek ma 21,4mm serduszko bije jak szalone 181 uderzeń na min. Widac bylo jak macha raczkami i nóżkami. Moj maz w szoku tak samo jak ja i pyta... a to sa jego raczki lekarz mowi tak i to jaki ruchliwy lub ruchliwa. Uf...tak bardzo sie bałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 19:28

    derii84, Madzia1888, merida17, never give up, anettte, joasia8966, skallarek, wariatka3, wszamanka, wszamanka, Sis, DzejDzej, zicka lubią tę wiadomość

    ma6n13bx3stfpcr8.png
  • Rosana Ekspertka
    Postów: 250 147

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak czytam wasze historie ze szpitala to strasznie sie ciesze ze moja tesciowa pracuje w szpitalu w ktorym bede rodzic. To troche straszne ze trzeba miec znajomosci zeby potraktowali Cie jak czlowieka...

    ckai9jcgjglpl7nq.png
    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
    🧑🏻❤️18.01.2020r
    5tc 💔

  • Emilka27 Autorytet
    Postów: 273 107

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sis jak cudownie :) ciekawe jak tam mój fasolek :)

    dziewczyny jak nie ciągnie mnie w ogóle do słodyczy, tylko mięsko, bigos, krokiety :P to na chłopaka ? :) jak miałyście?

    Co ma być to będzie...

    ckaicsqvlrg5pfx6.png
  • Emilka27 Autorytet
    Postów: 273 107

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosana wrote:
    Jak czytam wasze historie ze szpitala to strasznie sie ciesze ze moja tesciowa pracuje w szpitalu w ktorym bede rodzic. To troche straszne ze trzeba miec znajomosci zeby potraktowali Cie jak czlowieka...


    zazdroszczę Ci :) ! :)

    Co ma być to będzie...

    ckaicsqvlrg5pfx6.png
  • PeggySue Autorytet
    Postów: 545 263

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny które biorą prevomit
    Czy bierzecie dodatkowo kwas foliowy jeśli tak to ile?
    Ja mam brać podwójna dawkę czyli 0,8mg a widzę ze w tych tabletkach jest 200 ug, czyli 0,2mg tak? Przy jednej tabletce rano brałabym dodatkowo w takim razie jedna foliku.
    Dobrze to rozumiem? Nie znam w ogóle tych jednostek co są na lekach jeśli nie da ta mg i ml :)

    f2w3yx8dyu5e286e.png
    km5sroeqx17f5ycl.png[/url]
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu nie wyrabiam z czytaniem Waszych postów. U mnie mdłości od wczoraj bardzo małe, ale mam nadzieję, że z kropkiem wszystko ok. Wczoraj zaczęłam 8 tydzień. To normalne czy mam się martwić?

    Moja Ginekolog jest na liście, więc uffff

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • Ana. Autorytet
    Postów: 508 306

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilka27 wrote:
    Sis jak cudownie :) ciekawe jak tam mój fasolek :)

    dziewczyny jak nie ciągnie mnie w ogóle do słodyczy, tylko mięsko, bigos, krokiety :P to na chłopaka ? :) jak miałyście?

    Emilka, za mną w chwilach kiedy nie mam mdłości chodzi karkówka z grilla. Z musztardą. I w ogóle mięso, mięso - ale nie kurczak czy jakieś duszone. Smażone, tłuste. Nawet na boczek mam ochotę (chociaż w sumie nawet nie wiem jak smakuje, bo go nie jem :D)
    Kapustę kiszoną jem garściami.

    Generalnie od początku ciąży odrzuciło mnie totalnie od słodyczy, dżemów, słodkich jogurtów i mleka.
    Ma też tak ktoś?

    n59y3e5elyx39qbm.png
    m3sx9jcghh12782r.png

    6+2 - 0.5cm, <3
    8+2 - 1.8cm, <3
  • EwaP Ekspertka
    Postów: 158 146

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja przy mojej Zuzi w środku nocy bigos gotowała, wiec raczej to nie jest wyznacznik ;)
    Emilka27 wrote:
    Sis jak cudownie :) ciekawe jak tam mój fasolek :)

    dziewczyny jak nie ciągnie mnie w ogóle do słodyczy, tylko mięsko, bigos, krokiety :P to na chłopaka ? :) jak miałyście?

    Córka Kasandra 16 lat, Córka Zuzia 10lat, Syn Piotruś 6 lat, Mama dwóch Aniołków (8.01.16)
    h44eqqmzigl7roky.png

    Z nadzieją i niepokojem szczęsliwa mama groszka :)
  • Emilka27 Autorytet
    Postów: 273 107

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana. Ja !! Ja tak mam :) bigos, krokiety, bogracze, pierogi ruskie, z mięsem, makarony zapiekane z mięskiem, mmmm.... natomiast naleśniki, pierogi na słodki nie, bleee :)

    Co ma być to będzie...

    ckaicsqvlrg5pfx6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti wrote:
    Dziewczyny jestem już w domu i płaczę jak bóbr. Nie umiem sobie znaleźć miejsca, to tak cholernie boli że chyba serce mi zaraz pęknie. W szpitalu się jakoś trzymałam, brałam silną babkę, teraz rozkleiłam się całkiem.
    To takie trudne... Pamietam tę pustke ale tak jak dziewczyny piszą jedna miesiączka i działajcie. Natura tym kieruje teraz trudno to pojąć ale .. Przytulam Dooti

  • Emilka27 Autorytet
    Postów: 273 107

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaP wrote:
    ja przy mojej Zuzi w środku nocy bigos gotowała, wiec raczej to nie jest wyznacznik ;)


    o kurcze w nocy ? to faktycznie Ci się chciało :)

    EwaP lubi tę wiadomość

    Co ma być to będzie...

    ckaicsqvlrg5pfx6.png
  • Rosana Ekspertka
    Postów: 250 147

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nigdy nie przepadalam za daniami na slodko i teraz tez wole bardziej tresciwe. Szczerze mowiac to mi sie smaki jakos bardzo nie zmienily:)
    Do ogorkow mnie nie ciagnie, przed ciaza mialam faze na produkty kinder, a teraz nie moge juz na nie patrzec. Ale to raczej kwestia tego ze mi sie zwyczajnie objadly.. No bo ile mozna ^^

    ckai9jcgjglpl7nq.png
    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
    🧑🏻❤️18.01.2020r
    5tc 💔

  • Domi$ Przyjaciółka
    Postów: 83 31

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję dzisiejszych przeżyć i życzę mnóstwo siły na dalszy czas...

    Wizytujacym gratuluję udanych wizyt :-)
    Rosana wrote:
    Ja dzisiaj mam straszne mdlosci.
    Jak dojechalam do miasta rano to ledwo sie powstrzymalam od pokolorowania chodnika w samym sercu Czestochowy... a teraz tez mi sie zbiera jakby ciagle bardziej:(

    Ja również okolice Czestochowy :-) Do jakiego gina chodzisz jeżeli można zapytac? O szpitalu też coś wspominalas dużego wyboru to u nas nie ma.

    uwo9s65g1gwy28ma.png
  • never give up Autorytet
    Postów: 455 232

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam tak jak Rosana. Ciągnie mnie to wszelkich treściwych potraw ale np. "osławione" ogórki kiszone są mi totalnie obojętne. Nie ciągnie mnie do słodyczy, mięsa z czego się bardzo cieszę ;)Aha i duuuuuzo warzyw wcinam.

    relghdgenv7rm5nv.png
  • Andziulkagw Znajoma
    Postów: 29 12

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie czytam Was regularnie ale na pisanie systematyczne brakuje mi czasu

    34bwxzkri9yfzh95.png
  • Andziulkagw Znajoma
    Postów: 29 12

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisałam taki długi post i mi ucieło

    Ghanar lubi tę wiadomość

    34bwxzkri9yfzh95.png
  • never give up Autorytet
    Postów: 455 232

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawa jestem czy też macie takie dziwne kombinacje smakowe jak moje. Zupa ogórkowa tak - ogórki kiszone nie, kapusta kiszona tak - bigos nie, pomidory tak - zupa pomidorowa nie, fast food tak - mięso nie, owoce tak - słodycze nie :)

    relghdgenv7rm5nv.png
  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1220 wrote:
    Podziwiam Cię, że dałaś rade tyle ściągać pokarm. Ja właśnie dlatego przestałam karmić małą... Sama nie potrafiła załapać, a ten miesiąc był dla mnie prawdziwą katorgą, codziennie, dzień i noc wstawanie co 3 godziny i ściąganie po pół godziny. Fizycznie pewnie i dałabym radę, ale już psychicznie siadałam, nie mogłam zasypiać w nocy bo bałam się ,że przegapię porę ściągania, a podczas samego ''rytuału'' nie potrafiłam o niczym innym myśleć tylko o tym, przez co non stop płakałam. I to było dla mnie jednoznaczne z przejściem na MM. Nie mniej jednak, mam nadzieję, że z drugim dzieciątkiem będzie inaczej :)

    Justyna powiem szczerze, że karmienie piersią było sprawą, która totalnie mnie przerosła. Dla mnie było tak oczywiste, że będę karmiła piersią, że w ogóle nie brałam innej opcji pod uwagę. Nikt nie powiedział, że to będzie takie trudne. U nas było dużo przyczyn dlaczego się nie udało m.in. niskie cukry Alka i to, że musiał leżeć pod kroplówką, źółtaczka, brak pokarmu u mnie, zbyt szybkie podanie butli i fakt, że Aluś był malutki a ja mam duże piersi. Pokarm (większe ilości ) dostałam w 9 dobie. Szukałam pomocy w wielu miejscach, chodziłam do poradni laktacyknej, próbowałam wszystkiego a Mały dostawał szału przy piersi. Było bardzo ciężko psychicznie, wmawiałam sobie że jestem beznadziejną matką bo nie potrafię nakarmić własnego dziecka. "Próbuj, przystawiaj " które słyszałam od innych nie pomagało. Wsparcie męża było bezcenne. Dopiero jak się pogodziłam z tym, że jest jak jest po ok 2 mcach odetchnęłam. W tym czasie laktacja była już tak rozbujana, że ściągałam po 300-400ml, w nocy wstawałam ściągać tylko raz. Zaprzyjaźniłam się z laktatorem i było ok. Chciałam ściągać do roku Alusia, niestety moje wyniki tsh zmusiły mnie do przyjmowania dużej dawki leków przy których nie mogłam karmić. Teraz wiem, że jak się uda kp to super a jak nie to wyciągnę mojego przyjaciela i będziemy ściągać.

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • Madzia1888 Koleżanka
    Postów: 57 42

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam manie na nektarynki i brzoskwinie, za to mandarynki pomarancze i inne cytrusy omijam z daleka. Ogorki kiszone hmmm jakos mnie nie ciagnie do nich. Do ciast tez mnie nie ciagnie ale flipsy czekoladowe to tonami bym mogla jesc i ciasteczka bebe. Ostatnio bylam maniaczka mleczka do picia czekoladowego a teraz ostatnia rzecz to chyba jest jaka bym wypila hehe wiec u mnie odwrotnosci sie dzieja :D


    *** Córeczka Wiktoria 20.08. 2014-22. 08.2014 Mój kochany Aniołek 32tyg+6dn ***


    gannyx8dxw1dmqff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś zagonilam męża aby szukał bordowych czereśni ;) jestem wniebowzięta i najedzona !

    Madzia1888 lubi tę wiadomość

‹‹ 248 249 250 251 252 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ