X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2017

Oceń ten wątek:
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Never give up wysłałam Ci pw ;))

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, popłakałam troszkę, ale po tym jakoś mi lepiej się na serduchu zrobiło. Może faktycznie w tygodniu zrobię tą bete dla świętego spokoju. Wiecie, spodziewalam się że już zobaczę serduszko, więc się wystraszyłam mocno. Tym bardziej że belly podaje że jestem w 8 tygodniu, a tu na zdjęciu był 6 tydzien ;) ale później na spokojnie zobaczyłam że to 7t 1d, no cóż, mogę się tylko czymś zająć i jakoś to zleci

    EwaP lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna no właśnie, mojego męża koleżanka miała kontrolę, ale to po złości szef zlecił. I jak ją wezwali to okazało się, że 1,5 tyg wcześniej poroniła. Urzędnik stwierdził, że kontrolowanie kobiet w ciąży jest bez sensu, bo przecież nie udają, że w niej są. Jednak jak dostaną zlecenie od pracodawcy to muszą i że chyba miała szefa dupka.
    Taka prawda, w ciąży jest tak, że jednego dnia jest super, a drugiego nie można wstać z łóżka. Jeśli chodzi o działalność to pewnie dlatego, że było bardzo dużo nadużyć. Kobiety dowiadywały się, że są w ciąży, płaciły 3mce najwyższe składki i później na l4. Z drugiej strony nasze prawo na to pozwalało :-)

    EwaP lubi tę wiadomość

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • EwaP Ekspertka
    Postów: 158 146

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomo, ze to jest średnia, która wykorzystują lekarze. 5,2 to przecież praktycznie to samo :) Tak, czy tak uważam, ze ma jeszcze czas.
    justyna1220 wrote:
    Sprawdziłam w zakończonym kalendarzu Belly ;) 5+1 fasolka 5,2mm i było jeszcze brak serduszka, które się pojawiło później :)

    Córka Kasandra 16 lat, Córka Zuzia 10lat, Syn Piotruś 6 lat, Mama dwóch Aniołków (8.01.16)
    h44eqqmzigl7roky.png

    Z nadzieją i niepokojem szczęsliwa mama groszka :)
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blueberry88 wrote:
    Justyna no właśnie, mojego męża koleżanka miała kontrolę, ale to po złości szef zlecił. I jak ją wezwali to okazało się, że 1,5 tyg wcześniej poroniła. Urzędnik stwierdził, że kontrolowanie kobiet w ciąży jest bez sensu, bo przecież nie udają, że w niej są. Jednak jak dostaną zlecenie od pracodawcy to muszą i że chyba miała szefa dupka.
    Taka prawda, w ciąży jest tak, że jednego dnia jest super, a drugiego nie można wstać z łóżka. Jeśli chodzi o działalność to pewnie dlatego, że było bardzo dużo nadużyć. Kobiety dowiadywały się, że są w ciąży, płaciły 3mce najwyższe składki i później na l4. Z drugiej strony nasze prawo na to pozwalało :-)

    To chyba kolejny wyjątek, podczas którego Zus jednak kontroluje kobietę w ciąży. Co do fikcyjnej działalności to rzeczywiście tego nie ma, ale nadal jest pewna luka w prawie ;)

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaP wrote:
    Wiadomo, ze to jest średnia, która wykorzystują lekarze. 5,2 to przecież praktycznie to samo :) Tak, czy tak uważam, ze ma jeszcze czas.

    Wiem i rozumiem o co Ci chodziło :) Chciałamm tylko to zaznaczyć, żeby Myszk@ wiedziała, że są jednak jakieś widełki i spokojnie trzeba podejść do tematu :)

    EwaP lubi tę wiadomość

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • MarCza Ekspertka
    Postów: 226 211

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wrocilismy z obiadu w restauracji. .. za rok z trójką dzieci nigdzie nie jadę!!!! Gwiazda Hanna zamowila sobie pierogi... potem ryczala ze to nie sa te od babci wiec maz oddal jej swoje frytki i sam uraczyl sie pierogami... natomiast Wit dal taki popis i kwiczal w wózku na caly głos w rezultacie zjadlam trzy lyzki salatki i odechcialo mi sie wszystkiego i wrocilismy do pensjonatu bo jeszcze sie rozpadalo... za rok zdecydowanie spedzamy urlop w swoim ogrodku!

    thgf3e3k7dz56a78.pnggg64x1hpqd7eopoa.png
    l22nuay3u6ds9zx4.png
  • Sweet_CupCake Autorytet
    Postów: 528 226

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie kolejny dzień parcia na żurek! Mój mąż juz nie może patrzeć a ja bym mogła jeść bez końca. Za to młode ziemniaczki są tak pyszne i słodkie ze mogłabym jeść same bo rozpływa ja się w ustach. Ale oczywiście obowiązkowo dzisiaj mizeria a jutro młoda kapusta ♡

    Dziewczyny a jak z apetytem waszych dzieciaczków? Mój biedny alergik mało co może jeść, często dopiero jak dostane coś na targu ekologicznym to na nim testuje bo wyczulony jest na konserwanty i pestycydy. Za to jak już je coś nowego to wygląda prze śmiesznie! Kurwiki w oczach i uśmiech od ucha do ucha. Dzisiaj dorwalam truskawki. ;) Za to jest fanem ogórków kiszonych i zytniego razowego chleba.

    No i moje pytanie czy gotujecie obiady juz dla was wszystkich i jecie to samo? Czy osobno gotujecie dla roczniakow albo dajecie jakiś sloik?


    l22nmg7yew3bwguf.png

    atdchdgeen28u873.png
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcza dlatego już zapowiedziałam mężowi, że te wakacje musimy wykorzystać, bo z dwoma urwisami będzie ciężko. A jeśli Hania będzie tak samo jak Twoja mała, a wszystko na to wskazuje to tym bardziej ;)

    Swet_Cupcake Hania pomimo tego, że jeszcze nie ma 9 miesięcy to już posmakowała bardzo wiele, nie jest na nic uczulona. Jadła już i truskawki i ogórki kiszone, wszelki możliwy nabiał. Jeśli jest zupa to daje małej to co nam tylko przed doprawieniem i bez śmietany. Jeśli makaron czy ryż z dodatkami to tak samo. Słoiczki są u nas na wyjścia, dzisiaj np. dostała marchewkę, batata, pietruszkę i jajo na tacce w słupkach, brudna ona, brudna ja, brudne wszystko :P Ale ile frajdy ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 14:29

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • MarCza Ekspertka
    Postów: 226 211

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas cora jadla wszystko co my od 10 msc ale jak poszla do przedszkola to stala sie bardzo wybredna i ciezko jej dogodzic syn je jeszcze sloiki ktorymi namiętnie pluje... pod moja nieobecność jak teraz musialam lezec maz nakarmil go raz rosolem raz kwasnicą bo mu ryczal w knajpie i nie wiedzial co zrobic i podobno zajadal sie straszliwie ze az jak widzial lyzke to sam otwieral buzie... ja jak to uslyszalam to myslalam ze padne na szczęście nic mu nie bylo... ma 7.5 msc ale jak nadal bedzie plul sloikami to przejde na to co my jemy

    thgf3e3k7dz56a78.pnggg64x1hpqd7eopoa.png
    l22nuay3u6ds9zx4.png
  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sweet_CupCake ja gotuję dla nas łącznie. Tylko albo mu odkładam i wtedy dla nas mocniej doprawiam, albo my jemy łagodniej np. zupy robię bez śmietany, delikatniejsze, bez pieprzu. Chyba, że robię coś czego nie chcę mu dać, np jakieś meksykańskie jedzenie, coś chińskiego itd. Np wczoraj jedliśmy makaron z pesto, suszonymi pomidorami, włoską szynką i parmezanem to Alek jadł pulpety z kaszą, ale zupę jedliśmy tą samą. On bardzo chce jeść to co my, ciężko mi idzie dawanie mu innych rzeczy. Chyba ma przekonanie, że rodzice mają lepsze :-) Ja słoiki daję jak gdzieś wyjeżdżamy, albo sporadycznie jak jest głodny a ja mam jeszcze nie gotowy obiad. My mamy o tyle dobrze, że Alek nie wykazuje żadnych skłonności alergicznych, przynajmniej jak na tą chwilę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 14:33

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • PeggySue Autorytet
    Postów: 545 263

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza je wszystko co my już kilka miesięcy. Kiedyś słoiki brałam jak gdzieś jechaliśmy teraz je wszystko wiec nie biorę. Zupy ze śmietana, doprawione normalnie czy smażone mięso a nawet frytki czasem sie zdarza. Nie daje jej tylko kapusty bo boli ja brzuch i grzybów. Wszelkie makarony, lasagne, schabowe wszystko je co my. Czasem po czymś ja wysypie ale to dwa dni i po sprawie. Nie doszukuje sie specjalnie bo widzę, ze to co kiedyś ja uczulało już jest ok.

    EwaP lubi tę wiadomość

    f2w3yx8dyu5e286e.png
    km5sroeqx17f5ycl.png[/url]
  • EwaP Ekspertka
    Postów: 158 146

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie najlepsza była Zuzia, od 11 miesiąca biegała z kiełbasą wiejska. Od 8 zaczęła wcinać kotlety schabowe. Jest niezwykle mięsna.

    Ja wcześnie dawałam dzieciakom wszystko, jak nasze mamy. Tylko po trochu, jak nic dzieciakom nie było po próbce, to jadły.

    Teraz dajemy dzieciom wszystko póxniej, bo jest parcie na lekarzy itd. przez firmy produkujące gotowe pokarmy dla dzieciaków.

    Najlepszym przykładem sa moje dzieci. Najstarsza 16 mogła jesć grysik od 2 miesiąca, jak Zuzia była mała (10 lat)lekarka mnie oskarżyła, ze jestem groźna dla dziecka, bo dałam jej grysik w 2 miesiącu, bo można od roku. A jak Piotruś był mały, to znowu wóciło, ze od 4 miesiąca....mi mama grysik dawała od pierwszego i jakos zyje ;)

    wszystko chyba same powinnyśmy dawac tak jak czujemy i w granicach rozsądku i oczywiście mozlwości zębow ;)

    angelstw lubi tę wiadomość

    Córka Kasandra 16 lat, Córka Zuzia 10lat, Syn Piotruś 6 lat, Mama dwóch Aniołków (8.01.16)
    h44eqqmzigl7roky.png

    Z nadzieją i niepokojem szczęsliwa mama groszka :)
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Można mnie wpisać na 26.01 :)))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 17:48

    justyna1220, wariatka3, wszamanka lubią tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem co się ze mną dzieje, totalnie nie radzę sobie ze swoimi emocjami. Jestem raczej silną osobą, która trzyma się racjonalnych argumentów, a nie ulega emocjonalnej huśtawce. A teraz całkowicie się rozsypałam, nie mogę dogadać się z mężem, każda rozmowa kończy się płaczem. Też tak macie? Jak byłam z Alkiem nie miałam tak, może bardziej wzruszyły mnie dzieci, zwierzęta, filmy ale nigdy nie było tak, że nie radziłam sobie ze sobą.

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • Beata1987 Ekspertka
    Postów: 173 75

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, wreszcie was nadrobiłam. :) Nie dawno wróciliśmy z pikniku rodzinnego u syna z klasą i padam z nóg. Gratuluje wizyt i życzę miłego weekendu. Oczywiście będę czytać na bieżąco ale na pisanie narazie brak siły.

    Bartuś 26 Tc [*] aniołek
    Mikołaj 29 Tc [*] aniołek
    Damian 7 lat :)
  • Beata1987 Ekspertka
    Postów: 173 75

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blueberry88 wrote:
    Nie wiem co się ze mną dzieje, totalnie nie radzę sobie ze swoimi emocjami. Jestem raczej silną osobą, która trzyma się racjonalnych argumentów, a nie ulega emocjonalnej huśtawce. A teraz całkowicie się rozsypałam, nie mogę dogadać się z mężem, każda rozmowa kończy się płaczem. Też tak macie? Jak byłam z Alkiem nie miałam tak, może bardziej wzruszyły mnie dzieci, zwierzęta, filmy ale nigdy nie było tak, że nie radziłam sobie ze sobą.
    Kochana też tak mam od tygodnia, mąż przyjechał na dwa dni i jakoś dochodzi do sprzeczek, bo wszystko mnie denerwuje a wtedy siedzę i płacze bo przecież nie chce się kłócić bo o co. Ehh te hormony

    Bartuś 26 Tc [*] aniołek
    Mikołaj 29 Tc [*] aniołek
    Damian 7 lat :)
  • never give up Autorytet
    Postów: 455 232

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blueberry ja też się zrobiłam bardzo płaczliwa i obrażalska. Dziś rano np. wybuchłam płaczem nie wiadomo dlaczego a potem obraziłam się na męża, że jak wstał to nie zauważył moich zapuchniętych oczu i foch gotowy :) Na szczęście szybko mi przechodzi i wracamy do codzienności ;)

    relghdgenv7rm5nv.png
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ziewczyny to ja Wam coś napiszę mam nadzieję na poprawę humoru:

    Młody lekarz po odebraniu swojego pierwszego porodu pyta ordynatora:
    - Jak mi poszło?
    - No wie Pan, Panie Kolego całkiem nieżle. Tylko taka mała uwaga - po porodzie klepiemy w pupę noworodka, a nie matkę.

    Beata1987, Lali, angelstw lubią tę wiadomość

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • MarCza Ekspertka
    Postów: 226 211

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ha ha dobre :-) a wtedy pupa niczym sławnej Kim ;-) wiec jest po czym poklepac ;-) u mnie byly jaja na porodowce bo za moim boksem rodzila pewna pani swoje trzecie dziecko... normalnie miala full wypas znieczulenie itp i darla sie i klnela na meza typu cos ty mi zrobil juz ci nigdy nie dam....mialam bole krzyzowe wtedy ale byliśmy z mezem z niej splakani... teraz moj ma szczęście ze mam cc bo przy trzecim tez mozliwe zebym go tam pozadnie obsmarowala ;-)

    atagata lubi tę wiadomość

    thgf3e3k7dz56a78.pnggg64x1hpqd7eopoa.png
    l22nuay3u6ds9zx4.png
‹‹ 296 297 298 299 300 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ