STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
angelstw wrote:bałam się właśnie bardzo!! Ale sporo też poczytałam o tym wszystkim. Różyczki się nie boję, byłam szczepiona i mam wysoki poziom przeciwciał. Jedynie co o odra dziadostwo. Ale biorąc pod uwagę że wirus pomimo że żywy jest odzjadliwiony i dużo dużo słabszy niż ten właściwy wirus odrowy to zarażenie zdarza się w skrajnych przypadkach kiedy odporność jest bardzo mocno obniżona, mowa tu np o osobach z nowotworami
-
Kasha wrote:W autyzm akurat nie wierzę. O gorączce słyszałam i że jest to najgorsza szczepionka. W takim razie czytać artykułów i straszyć się nie będę. Hmmm. No córka ma uszkodzoną wątrobę i przedłużone APTT więc tak szybko nie możemy szczepić. To pozostaje mi chyba się cieszyć
myślę ze trzeba z głową podejść do tematu szczepień i położyć na szali ewentualne skutki choroby jaką jest np odra - a może dać opłakane skutki...i ewentualne skutki szczepienia. Oczywiście nie wolno wykluczać jakichkolwiek zaburzeń dziecka w tej analizie. To my rodzice decydujemy kiedy będzie szczepione nasze dziecko, nie przychodnia czy jakiś tam kalendarz szczepień. My możemy go dowolnie zmodyfikowaćno bo przecież na siłę nam nikt nie zaszczepi maluchów
-
Amelik kochana, bedzie dobrze jeste w dobrych rękach. Nie denerwuj si, odpoczywaj. Trzymam kciuki.
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Sweet_CupCake wrote:A na świnkę chorowałas? Bo ja akurat odrę i różyczke byłam szczepiona. No ale wiadomo, że to ze byłam nie oznacza ze jestem odporna. O ile na różyczke tak to nie wiem jak z odra. No a świnka,jak świnka. Do mnie nie przyszła. Ospę akurat miałam to jestem odporna.
z tego co mama moja twierdzi to wszyscy w domu mieli prawie w tym samym czasie poza mnąnie wiem co było ze mną (nie)tak że nie zaraziłam się od 3 rodzeństwa chorego na świnkę. A może miałam ale jakąś mega łagodną postać? Nie wiem. Uważam przy Jasiu ile mogę. Pilnuję się bardzo szczególnie właśnie przy przebieraniu kupy. Szoruję ręce. Wierzę że wszystko będzie dobrze.
Sweet_CupCake lubi tę wiadomość
-
Ja byłam lekko przeziębiona kiedy Maja była szczepiona. Nie chorowałam na żadna z chorób zakaźnych. Obyło sie bez zarażenia
wiadomo, ze w ciazy ta odpornośc spada przynajmniej u mnie wiec dobrze, ze uważasz Angelstw
angelstw lubi tę wiadomość
[/url]
-
angelstw wrote:od straszenia to są duchy
odwlekaj ile się da!! Jeśli tylko czujesz potrzebę. To my jako rodzice decydujemy kiedy nasze dzieci będą szczepione!
Ale mam ich w nosie. O ile autyzm po szczepionkach biorę z dużą dozą rezerwy. (Chociaż uważam ze zatrucie metalami ciężkimi w przypadku niskiej odporności może powodować autyzm) to boje się tego jaja kurzego i nasilenia alergii i tych wirusów. Wiec póki co będę czekać. Pójdziemy tylko na kolejna dawkę 5 w 1 po 18msc. Z kolejnym dzieckiem tez tak zrobię i na bank nie dam zaszczepić w szpitalu. Uważam że to jakiś archaiczny proceder i juz w innych krajach od dawna się od tego odchodzi i szczepi po 3 msc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 20:58
angelstw lubi tę wiadomość
-
PeggySue wrote:Ja byłam lekko przeziębiona kiedy Maja była szczepiona. Nie chorowałam na żadna z chorób zakaźnych. Obyło sie bez zarażenia
wiadomo, ze w ciazy ta odpornośc spada przynajmniej u mnie wiec dobrze, ze uważasz Angelstw
tak tylko tu chodzi o skraje przypadki spadku odporności typu białaczka czy choroby nowotworowe lub osłabiona totalnie odporność po chemioterapii. Wiadomo ciąża niesie za sobą jakiś tam spadek odporności, ale skoro nie jesteśmy chore to ten spadek same wiemy jaki jestmyślę że niezagrażający.
-
Hej dziewczyny, widzę, że tematy szczepień
szczepienia i autyzm?
pracuję z dziećmi z autyzmem i w jednym przypadku spotkałam się z tym, że przy szczepionce na ospę po tych powikłaniach coś zaczęło faktycznie dziać się z dzieckiem. Podchodzę do tego tematu z dużą rezerwą.
Która z Was bierze zastrzyki z clexane ? ja wzięłam dzisiaj 3 i perspektywa brania ich do końca ciąży jest dla mnie niezbytnio do zniesienia...
Mam dzisiaj energię i biorę się za pieczenie ciastaangelstw lubi tę wiadomość
Co ma być to będzie...
-
Emilka27 wrote:Hej dziewczyny, widzę, że tematy szczepień
szczepienia i autyzm?
pracuję z dziećmi z autyzmem i w jednym przypadku spotkałam się z tym, że przy szczepionce na ospę po tych powikłaniach coś zaczęło faktycznie dziać się z dzieckiem. Podchodzę do tego tematu z dużą rezerwą.
Która z Was bierze zastrzyki z clexane ? ja wzięłam dzisiaj 3 i perspektywa brania ich do końca ciąży jest dla mnie niezbytnio do zniesienia...
Mam dzisiaj energię i biorę się za pieczenie ciasta -
Sweet_CupCake wrote:Emilka A zrobiłaś jeszcze jakieś badania. Bo ja Ci tu wcześniej pisałam o tym że didimery mogą w ciąży podnieść się nawet do 2500 i to może być ok,bo organizm przygotowuje się do porodu żeby się nie wykrwawil. Miałaś zlecone jeszcze jakieś badania u kardiologa albo coś w wywiadzie niepokojącego ze od razu zastrzyki?
Nie robiłam, mój lekarz bardzo kontrolował ddimery, robiłam je bardzo często i jak w krótkim czasie wzrosły z 200 do 950 to dał mi zastrzyki, zgodziłam się z tym, powiedział przed zrobieniem mi usg "Sprawdźmy czy nie zakrzepło" więc miała dość. Wiem, że bardzo dużo dziewczyn u niego bierze te zastrzyki, czytałam o nich dużo i też oprócz tego, że rozcieńczają krew to wpływają bardzo dobrze na płód, dziecko, chronią przed różnymi przeciwciałami itp. zgodziłam się na to i jestem spokojniejsza.Co ma być to będzie...
-
Emilka27 wrote:Hej dziewczyny, widzę, że tematy szczepień
szczepienia i autyzm?
pracuję z dziećmi z autyzmem i w jednym przypadku spotkałam się z tym, że przy szczepionce na ospę po tych powikłaniach coś zaczęło faktycznie dziać się z dzieckiem. Podchodzę do tego tematu z dużą rezerwą.
Która z Was bierze zastrzyki z clexane ? ja wzięłam dzisiaj 3 i perspektywa brania ich do końca ciąży jest dla mnie niezbytnio do zniesienia...
Mam dzisiaj energię i biorę się za pieczenie ciasta
Ja biorę clexane od 1 dnia ostatniej miesiączki i tak do końca połogu będę brać. Poprzednia ciaza tez byla prowadzona na clexanie, ale niestety skonczyla sie w 10 tyg.
Mi sie na poczatku nie usmiechalo codzienne klocie sie, ale przywyklad do tego i jest ok. Jestem lekko posiniaczona, ale wole byc jednym wielkim chodzacym siniakiem, anizeli znowu ciaze stracic.Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
My również odwlekamy szczepienie MMR bo właśnie przez te historie o powikłaniach się boimy. Tym bardziej, że podobno częściej dotykają chłopców niż dziewczynki. Czy ta szczepionka powoduje autyzm? Myślę, że szczepionka nie jest w stanie zmienić struktury mózgu (a taka jest u dzieci z autyzmem). Moja ciocia i kuzynka są neurologami i twierdzą, że jest to nie możliwe. Ale wierzę rodzicom, którzy widzą zmianę po szczepionce u swoich dzieci i tłumaczę sobie to tak, że po prostu szczepionka może osłabić odporność i ujawnić autyzm albo przyspieszeszyć ujawnienia. Ciężki temat te szczepienia. Nam lekarka powiedziała, że przed pójściem do żłobka musi mieć szczepienie na MMR, pneumokoki i meningokoki. Nie jestem co do tego przekonana.
-
Coconue wrote:Ja biorę clexane od 1 dnia ostatniej miesiączki i tak do końca połogu będę brać. Poprzednia ciaza tez byla prowadzona na clexanie, ale niestety skonczyla sie w 10 tyg.
Mi sie na poczatku nie usmiechalo codzienne klocie sie, ale przywyklad do tego i jest ok. Jestem lekko posiniaczona, ale wole byc jednym wielkim chodzacym siniakiem, anizeli znowu ciaze stracic.
Lepiej mi na sercu, że nie jestem sama z tą clexaną. A sama sobie robisz zastrzyki ? Ja dzisiaj miałam dopiero trzeci, ale mój brzuch wygląda już niezbytnio ciekawie... robisz cały czas w brzuch?Co ma być to będzie...
-
dziekuje wierze ze wyleze tego dziada i w styczniu bede tu na innym oddzisle
bylam na poronieniu teraz z ciazowkami to potem na mamuski
jestem dobrej mysli bo moje dziecko zyjeEwaP, wariatka3 lubią tę wiadomość
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Emilka robie sobie sama bo mam strefy na brzuchu glownie po prawej stronie gdzie nie jestem w stanie sobie igly wbic.
Mam juz swoja metode scisnieta skory i puszczania jej i wtedy mam mniejsze siniaki, ale to wcale nie oznacza ze ich nie mam. Kolezanki pielegniarki mhie edukowaly, ale ich netody powoduja u mnie siniaki.
Nie dalabym sobie zrobic Mezowi tego zastrzyku.Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Emilka27 wrote:Hej dziewczyny, widzę, że tematy szczepień
szczepienia i autyzm?
pracuję z dziećmi z autyzmem i w jednym przypadku spotkałam się z tym, że przy szczepionce na ospę po tych powikłaniach coś zaczęło faktycznie dziać się z dzieckiem. Podchodzę do tego tematu z dużą rezerwą.
Która z Was bierze zastrzyki z clexane ? ja wzięłam dzisiaj 3 i perspektywa brania ich do końca ciąży jest dla mnie niezbytnio do zniesienia...
Mam dzisiaj energię i biorę się za pieczenie ciasta