STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
coconue a czemu mężowi byś nie dała by Ci zrobił? ja wolę jak mój mi robi
kurcze muszę popróbować z tymi taktykami
do końca ciąży daleko, więć może coś wymyślę. A z jakiego jesteś miasta jak można wiedzieć?
Trawka mi też mąż robijakoś nie umiem się przemóc by sama sobie robić. Mam dawkę 0.8, więc raz więcej niż Ty
no, ale jak trzeba to trzeba
Co ma być to będzie...
-
nick nieaktualny
-
juz nie umie spac i dosc szpitala mam
lekarz wieczorem ze wstawac tylko do wc a pielegniary kaza chodzic tam i z powrotem na krew po jakies dokumenty z haslem Pani nie jest lezaca... masakra jakas
musze sie psychicznie na poniedzialek i ordynatora przygotowacJakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Ja bym spała do poludnia ale cóż jak moj Synio wyspany juz o 5:40
Dzień dobry w 9. tygodniuWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 06:19
justyna1220, merida17 lubią tę wiadomość
-
A ja dziś się obudziłam o 5.20 i spać nie mogę
a okazja jedyna w swoim rodzaju, bo młoda została z dziadkami na działce...
No trudno. Muszę się dziś wybrać po zakupy, bo strasznie potrzebuję nowych butów, a kompletnie nie mam kiedy kupić... Potrzebuję do pracy i nie ma wymówki. Nie znoszę butów kupować
Ktoś pytał o jedzenie wcześniej - moja córka już duża (4 lata), ale jak była młodsza to mieliśmy przynajmniej częściowo BLW, więc jadła sobie sama, co chciała, mniej wiecej to, co my. Ale i tak teraz jada niewiele i bardzo wybiórczo. Drobniutka jest i chyba wiele jej nie potrzeba. Najbardziej mnie boli, że nagle polubiła słodycze - do tej pory prawie ich nie jadła, nie musiałam jej ograniczać nawet, a teraz nagle szał
Butli nigdy nie dostawała, więc trudno mi powiedzieć... mleka modyfikowanego dałam jej spróbować, jak miała koło roku, ale nie była zainteresowana, więc dałam sobie spokój, karmiłam ją piersią długo, wiec nie było potrzeby. Jak odstawiłam (rok i 10 msc), to piła już zwykłe mleko, ale z kubka. Do spania nigdy nie potrzebowała. Butelki, prawie nieużywane, przekazałam dalej -
Sweet_CupCake wrote:Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. No niestety u nas była okropna alergia ale widzę już znaczaca poprawe. Też staram się robić obiad pod kątem synka ale oczywiście nie zawsze się uda bo na chwilę obecna nie moze jeść wogole nabiału i białka jaja kurzego. I zazwyczaj u nas sa dwa śniadania potem słoik i potem obiad z nami i czasem kolacja a na noc butla. Myślę że skoro będę teraz w domu to będę robić jakieś gęste zupy zamiast tego słoika. Jakie robicie zupy?
Za niedługo 1,5 roku i chyba podejde do tego żeby mu ta butlę zamienić na kaszkę na mleku wieczorem. Od jakiegoś czasu już nie je w nocy i przed drzemka butli,od jakiegoś miesiąca i chyba czuje że to ten czas żeby ta wieczorna butle odstawic. A jak u was z butla?
U nas nadal na śniadanie mleko, drugie to kaszka, potem jest obiad, deser, i kaszka bądź mleko z kaszką na noc.
Obiadek to różnie, albo typowe BLWco mi wpadnie pod rękę i na tacce, albo gotuję mix warzyw, zawsze na 2 dni robię małej, ale jednak częściej to co my. Rosół, pomidorowa, często risotto, makaron z pulecikami z piersi kurczaka. Czasem robię też naleśniki czy placuszki z cukiniiStaram się jej to jakoś urozmaicić
Sweet_CupCake lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry z rana
Ja też z tych co spać nie mogą. Taka piękna pogoda za oknem a ja ledwo żyję bo mężuś po meczu przyprowadził w środku nocy kolegów na drinka rozchodniaczka i tym oto sposobem nie spałam do 2:00. Ehh Ci faceci...
Kurczę ja też brałam Clexane i miałam codziennie gęsią skórkę jak miałam je obie zrobić. Te igł są tak cholernie tępe , że szału dostawałam a sam lek też nie jest najprzjemniejszy. pewnie bym je dalej robiła gdybym musiała ale nie ukrywam, że jestem happy, że nie muszę. Sposoby na siniaki się nie sprawdziły bo jednego dnia udało się wkłuć bez a drugiego miałam wylew na kilka cm
Amelik kochana. Trzymam kciuki za szybki powrót do domku i za to aby to była ostatnia wizyta w szpitalu. Kolejna dopiero w dniu porodu. Piszesz, że nie wiesz co robic bo jedni mówią tak a drudzy tak. Z dwojga ja bym wybrała leżenie a spacerek co najwyżej po obiedzie przez korytarz i z powrotem.
-
never give up wrote:Otóż nie. Ma do 0,5% alkoholu dlatego ja piję tylko i wyłącznie Bavarie bo ta ma 0,00000% alko czyli absolutnie żadnego.
Jeszcze Warka zero ma rzeczywiście 0 %A bavari nie próbowałam.. gdzie ją kupujesz?
-
Sweet_CupCake wrote:Właśnie wybieram kolejne bajki dla mojego mola książkowego. Polecacie coś ciekawego co ma dużo obrazków? I najlepiej kartonowe.
U nas furorę robi ''Księga dzwięków'', ale nie wiem czy Twój maluch jeszcze by sie tym interesował, a my właśnie na tym etapie jesteśmy -
amelik wrote:juz nie umie spac i dosc szpitala mam
lekarz wieczorem ze wstawac tylko do wc a pielegniary kaza chodzic tam i z powrotem na krew po jakies dokumenty z haslem Pani nie jest lezaca... masakra jakas
musze sie psychicznie na poniedzialek i ordynatora przygotowac
Trzymaj się kochana, najważniejsze że z fasolem wszystko dobrzeCo do służby zdrowia w szpitalu to ja już się nie wypowiadam.. tragedia.
-
Witam
I u mnie pobudka wczesnym rankiem, 4:40, o 6 mleko i narazie mała walczy, a ja czekam na pierwszą drzemkę, która na pewno będzie wspólna
Jeszcze dwa dni temu miałam spięcie z mężem o imię dla synka, bo dla dziewczynki już wybrane, a wczoraj problem rozwiązał się samByli u nas znajomi koleżanka w 5 miesiącu ciąży i synek ma mieć na imię Filip więc my już tak nie damy i mąż musi się pogłowić dalej
Za nic nie możemy dojść do kompromisu, a mi chyba hormony buzują bo popłakałam się, że on nie chce takiego jak ja
U Was też taki problem z doborem imienia? -
nick nieaktualny
-
never give up wrote:Hej Justynka
Bavaria jest w Almie i w Carrefour.
Można go kupić od wyłącznego dystybutora: http://johnkingpolska.pl/katalog/pl/holandia/bavaria/bavaria_00_wit.html
lub na frisco.pl
Ee to obok mnie nie ma żadnego z tych, a nie będę specjalnie po piwo na drugi koniec miasta jechała
Ale dziękuje za namiary