STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
lula i Gochta ta różnica u mnie 20-21 miesięcy by wypadała jest przerażająca. Też myślę o odpieluchowaniu w lecie i marnie to widzę na dodatek mała śpi z nami bo tak nam wygodniej Muszę ją przenieść do łóżeczka...
3 latka to już inaczej, kuzynka właśnie urodziła z taką różnicą i to jest fajny czas, mały jej już potrafi pomóc, podać coś, zajmie się dużo sobą a i przedszkole wchodzi w grę
[/url] -
mój śpi w łózeczku ale potrafi kilka razy płakać w nocy bo ząbki i trzeba poprzytulać a już trochę wazy .. na szczęście przestał jeść w nocy tylko mu ok 4-5 daje mleczko i śpi ale budzi się na wodę w nocy.. ma nadzieję że mu to minie. Długo mi jadł nawet 3x w nicy dopiero wirus jakaś chyba jelitówka go oduczyła i już nie podaje bo jest wygoda
-
ogolnie u nas ciężki rok się zapowiada dla malucha bo będizemy się przeprowadzać do naszego domku bo obecnie mieszkamy z teściami ale 5 min dorogi ns dzieli.. nowe miejsce do spania funkcjonowania a potem jeszcze maluch... ale może jakoś dzielnie to zniesie
-
Też uważam, że lepiej jechać choćby to miała być pierdoła to lepiej sprawdzić i być spokojnym.
Lula u nas w dalszym ciągu dużo je w nocy bo jest małym głodomorem i je zawsze i wszystko co tylko wpadnie w łapki więc nie wiem co to będzie...
Też szykuje się nam przeprowadzka na własne w końcu mieszkanie ale to już jak dzidzia się urodzi więc urządzenie się z małym dzieckiem i2 latką..
Emilka ja nie miałam, nie wiem nawet co to za badanieWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2016, 14:27
[/url] -
lula88 wrote:Beatka czasem lepiej jechac i sprawdzić co i jak.. może dadzą coś lepszegoBartuś 26 Tc [*] aniołek
Mikołaj 29 Tc [*] aniołek
Damian 7 lat -
Blackclouds wrote:
U Was rodzina juz poinformowana?
Ja na razie jak miałam już wynik drugiej bety powiedziałam tylko swoim rodzicom, z zastrzeżeniem żeby się jeszcze nie chwalili wśród rodziny i znajomych. Teściowie się dowiedzą po wizycie u gin i usg, choć wolałabym to odwlec znacznie dłużej. No ale mąż też się chce pochwalić to niech już będzie, chociaż wiem że teściowie to zaraz połowie wiosce rozpowiedzą. Ja jeszcze jakoś chyba boję się cieszyć z tej ciąży tak całkiem, za dużo się naczytałam o poronieniach...
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
wszamanka Nie ma co się bać na zapas jeśli wszystko jest dobrze Ja poprzednim razem powiedziałam dopiero po 3 miesiącu kiedy zagrożenie bardzo spada i szczerze nie zdążyłam się nacieszyć tą ciążą tyle ile bym chciała bo ok 7 miesiąca musiałam leżeć. Teraz powiem od razu po wizycie u gina
[/url] -
Ja myślę że będę spokojniejsza właśnie po wizycie, to już będzie 7 tydzień, więc wszystko powinno być widać na usg:)
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
U mnie dzisiaj mdłości... dwa razy wymiotowałam, mam nadzieję, że ''tylko'' się czymś zatrułam, a nie zaczyna się powtórka z poprzedniej ciąży. Dobrze, że mala większość dnia bawi się spokojnie, albo śpi pewnie przez ten gorąc. Gdyby nie to to nie wiem jakbym się nią zajęła moje siły spadły do zera ;/