STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc! Cieszę się ogromnie, że mogę dołączyć do styczniówek 2017. Termin mam na 11.01.
Mamy już synka 4.5 letniego, który już nie może się doczekać mLeństwa.
Niestety nie jest kolorowo w pierwszej ciąży miałam problemy z utrzymaniem. Urodziłam wcześniaka. Teraz zapobiegawczo od 3tyg dostałam luteine pod język 2x1.
W poniedziałek wystąpiły plamienia, dawka luteiny została zwiększona na 4x1. Już nawet nie przeszkadza mi jej smak, chyba soę przyzwyczaiłam. Co do innych dolegliwości to narazie brak. Mam nadzieję że tak już zostanie.
Pozdrawiam. -
Amy_ wrote:Nie znam. Ja poprzednia ciszę chodziłam prywatnie do pro familii - dr Naróg. Teraz kilka wizyt byłam na nfz u jakiejś kobitki - młoda. Chyba nazwisko Cieslik. Później poszukam. Fajna. Ale zobaczymy czy mi da zwolnienie jak nie to idę prywatnie i będę się pozbywać 150zl co miesiąc to mnie wkurwia
Ja do Szczerby chodziłam zawsze na NFZ, teraz że nie było terminów to umówiłam się prywatnie. Wizyta z usg ma niby 110 kosztować, zobaczymy czy faktycznie "tylko" tyle:P Wolałabym ciążę prowadzić na NFZ, zawsze to trochę gotówki zostanie w kieszeni przez te parę miesięcy..
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Amy_ wrote:Justyna jeśli mogę coś doradzić to pierwsza stronę zrób normalnie datami a nas wpisuj po przecinku. Można zrobić w exelu tabelkę i tam przeczucia co do płci. Daty wizyt i kiedyś wagi maluszków będzie przejrzyście
Tak było na początku, za radą Cati zostało zmienione Jak zrobię w Exelu, o skopiowaniu tutaj nie rozjedzie się wszystko? -
Tylko terminy sa troche bardziej odległe;)
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Witam wszystkie nowe koleżanki i wszystkim życzę fajnych ciąż
Ja już po pierwszej wizycie wczoraj - niestety nie zobaczyłam jeszcze Dzidziusia No ale lekarz uspokajał, że to jeszcze może być za wcześnie (5t1d). W każdym razie pęcherzyk ciążowy jest i ciałko żółtkowe jest, więc teraz tylko czekać aż Dzidziuś podrośnie i nam się pokaże Jestem w każdym razie trochę uspokojona, że wszytko jest na swoim miejscu. Najgorsze tylko to czekanie od wizyty do wizyty. Teraz widzenie z Dzidziusiem zaplanowane na 19 maja, to będzie 6t3d, myślicie, że będzie już szansa na serduszko?Karolina1234 lubi tę wiadomość
-
Chyba nie będę ryzykować, nasz szpital nie cieszy się dobrą opinią jak i ginekolodzy. Jednak wole chodzić do swojego lekarza i rodzić w "jego" szpitalu.. szkoda tylko ,że 150 co miesiąc nie moje
Zazdroszcze dobrych warunków w szpitalu i fajnych lekarzy na NFZ
[/url] -
Ja chodzę na NFZ i nie mam problemu z wizytami, jestem przyjmowana od ręki .
Jak dziś gorąco! Wyszłam wypić kawę do ogrodu i płynę... A właśnie jak ze słońcem unikacie? Poprzednia ciąża trwała jesień i zimę, a tu zastanawiam się co to będzie latem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2016, 09:52
-
justyna1220 wrote:Tak było na początku, za radą Cati zostało zmienione Jak zrobię w Exelu, o skopiowaniu tutaj nie rozjedzie się wszystko?
-
A ja zawsze na NFZ. Bo uważam, że szkoda kaski, wolę ją sobie zatrzymać na inne rzeczy
Ale to zależy tez od specjalisty. W pierwszej ciąży miałam panią ekstra, tylko że teraz w mojej mieścinie jest tylko 1 raz w miesiącu więc kiepsko. Wolałabym aby była częściej tak jak wtedy.
Dlatego zmieniłam na inną panią. No i zobaczę jak ona się sprawdzi. Tamta bez problemu dała mi L4...a ta nie wiem zobaczymy.
-
Blackclouds wrote:Ja chodzę na NFZ i nie mam problemu z wizytami, jestem przyjmowana od ręki .
Jak dziś gorąco! A wyszłam wypić kawę do ogrodu i płynę... A właśnie jak ze słońcem unikacie? Poprzednia ciąża trwała jesień i zimę, a tu zastanawiam się co to będzie latem.
Ja rodziłam we wrzesniu, więc najgorsze upały zaliczyłam, słońca w miarę rozsądku unikałam, ale bez przesady nad morzem nawet się opalałam tylko miałam cały czas zakryty brzuszek i chłodziłam się wodą -
Amy dla mnie też mało przejrzyste jest teraz, postaram się zaktualizować dzisiaj Jeszcze jakieś propozycje? Zrobię wszystko za jednym zamachem
Będzie to wyglądało tak:
9.01 - xxx, yyy ...
A teraz śmigam na zakupy, miłego!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2016, 09:52
Amy_ lubi tę wiadomość
-
justyna1220 wrote:Ja rodziłam we wrzesniu, więc najgorsze upały zaliczyłam, słońca w miarę rozsądku unikałam, ale bez przesady nad morzem nawet się opalałam tylko miałam cały czas zakryty brzuszek i chłodziłam się wodą
Kocham słońce i nie chciałabym kryć się jak durna właśnie. Tylko wiadomo wszystko z umiarem Nie miałaś problemu z żadnymi przebarwieniami?
-
Ja już spacer z Jaśkiem zaliczyłam. Młode pało na drzemkę więc mam i ja chwilę na odpoczynek u nas dziś piękne słońce,pokusiłam się nawet o krótki rękawek - i słusznie
Ja do gin również chodzę na NFZ. Nigdy nie było problemu z wizytą ale to może dlatego że mała mieścina W poprzedniej ciąży wizyty miałam co 3 tyg i tym razem też będę chciała podobnie.
Co do słońca to myślę, że najważniejsze jest by chronić brzuszek i uzupełniać płyny duuuuuuużo wody pić
dopiszecie mnie do listy z terminem na 20.01 ? -
Beata1987 wrote:Oczywiście dobry znak mam zamiar leżeć plackiem, jak wczoraj na usg zobaczyłam bijące serduszko to się rozpłakałam ze szczęścia bo cztery dni wcześniej jeszcze nie było widać.
Dziewczyny melduje, ze odebralam dzis wczorajsza bete i wynik jest b. wysoko, bo 25154 a w czwartek wynosil 2363. Wedlug kalkulora co 48 godz przyrastala mi o 157 % czy to nie za duzo? Obliczalismy z mezemy, ze powinna byc okolo 10000. Ale za to zgadza sie z usg, ze to 7 tydzieb. Niestey nie moge dodzwonic sie do swojego lekarza, choc kazal dac znac.
-
nobelka. wrote:Beatko a mozesz mi powiedziec jakich rozmiarow jest Twoj Dzidzius. Moj w poniedzialek mial 0.86 cm i nie bylo jeszcze widac serduszka Nastepna wizyte mam dopiero w poniedzialek chyba jajo zniose
Dziewczyny melduje, ze odebralam dzis wczorajsza bete i wynik jest b. wysoko, bo 25154 a w czwartek wynosil 2363. Wedlug kalkulora co 48 godz przyrastala mi o 157 % czy to nie za duzo? Obliczalismy z mezemy, ze powinna byc okolo 10000. Ale za to zgadza sie z usg, ze to 7 tydzieb. Niestey nie moge dodzwonic sie do swojego lekarza, choc kazal dac znac.
nobelka myślę sobie że jeśli na USG już było widać pęcherzyk i dzidziola to dobrze że beta tak ładnie rośnie. Ja serduszko w ciąży z Jasiem zobaczyłam dopiero końcem 8tc. 2 tyg wcześniej jeszcze widać nie było. -
angelstw wrote:nobelka myślę sobie że jeśli na USG już było widać pęcherzyk i dzidziola to dobrze że beta tak ładnie rośnie. Ja serduszko w ciąży z Jasiem zobaczyłam dopiero końcem 8tc. 2 tyg wcześniej jeszcze widać nie było.
angelstw lubi tę wiadomość