STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
mitonia wrote:Maszka wyjściowe miałam 1:298, po usg 1:5897, a jak dodał pappa to 1:320. W rodzinach nie było zespołu Downa, wad serca i innych genetycznych. Dodam że NT bylo 2.6 i wyraźna kość nosowa.
Ostatecznie to wszystko to statystyka, trzeba być dobrej myśli i już. Ale stres napewno masz -
Morgiana wrote:Dziewczyny, widzę, że macie jakieś doświadczenia z ZUS. Pisałam w innym wątku, ale tam cisza jak makiem zasiał. Może któraś z Was tutaj mi coś podpowie?
Mam obecnie taką sytuację, że pracodawca (zatrudniający duuużo więcej niż 20 osób) wstrzymał mi wypłatę zasiłku.
Na zwolnieniu z powodu ciąży, w kodzie B, jestem od 27.06.2016.
Ponoć czekają na potwierdzenie z ZUS o wyliczeniu okresu zasiłkowego, bo przekroczyłam 182 dni.
Fakt, wcześniej długo byłam na zwolnieniu, bo po utracie pierwszej ciąży nie byłam się w stanie pozbierać do kupy... No i teraz znowu nerwy, bo pieniędzy nie ma, nie wiadomo kiedy i czy będą, a leki i badania kosztują i to nie mało, wiadomo...
Dzwoniłam do ZUS i ponoć czekają na dokumentację od lekarza?
Spotkałyście się z czymś takim?
Zupełnie nie wiem co mam myśleć i czego się spodziewać, a dodatkowe nerwy mi obecnie nie są specjalnie potrzebne...
Pewnie rzecsywiście czekają na dokumentację medyczną,ja mam działalność gospodarczą, nie etat, ale zasady naliczania są te same. Po poprzedniej ciąży miałam tak, że skończyły się te 182 dni i zus teź wysłał zapytanie do lekarza, trwało to - wiadomo, ale ostatecznie wyjaśniła się sprawa.
Koleżanka moja w zasadzie miała identyczną sytuację jak Ty, bo po stracie ciąży nie wróciła do pracy w ogóle, a w międzyczasie zaszła ponownie i poszła dalej na chorobowe, ale nie miała problemu z wypłatą zasiłku i pracodawca jej nie wstrzymywał. Może zależy to od pracodawcy. Nie dało rady bardziej podpytać panią w zus?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2016, 09:17
-
maszka22 wrote:Pewnie rzecsywiście czekają na dokumentację medyczną,ja mam działalność gospodarczą, nie etat, ale zasady naliczania są te same. Po poprzedniej ciąży miałam tak, że skończyły się te 182 dni i zus teź wysłał zapytanie do lekarza, trwało to - wiadomo, ale ostatecznie wyjaśniła się sprawa.
Koleżanka moja w zasadzie miała identyczną sytuację jak Ty, bo po stracie ciąży nie wróciła do pracy w ogóle, a w międzyczasie zaszła ponownie i poszła dalej na chorobowe, ale nie miała problemu z wypłatą zasiłku i pracodawca jej nie wstrzymywał. Może zależy to od pracodawcy. Nie dało rady bardziej podpytać panią w zus?
Jeżeli do końca tygodnia nic się nie ruszy, to będę dzwonić znowu... Póki co jedyne co mogę, to czekać
Mam dzisiaj wizytę, to zapytam mojej lekarki czy coś wysyłała, bo może zwyczajnie zapomniała czy gdzieś utknęło...
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Morgiana wrote:Jeżeli do końca tygodnia nic się nie ruszy, to będę dzwonić znowu... Póki co jedyne co mogę, to czekać
Mam dzisiaj wizytę, to zapytam mojej lekarki czy coś wysyłała, bo może zwyczajnie zapomniała czy gdzieś utknęło...Morgiana lubi tę wiadomość
-
Coconue wrote:Ja mam do Was dwa pytania?
Czy Wam juz tez zaczynaja puchnac stopy?
Kiedy zaczynacie szykowac i kompletowac wyprawke?
stopy i dłonie mi puchną przy tych upałach, z pierścionkami i obrączką już się pożegnałam staram się pić dużo wody ale i tak czuje lekki dyskomfort albo nieprzyjemne pulsowanie..
Jeśli chodzi o wyprawkę to ja powoli coś tam kupuje. Później ciężko kupić wszystko na raz zwłaszcza, że będę robić dla dziecka cały pokój więc same mebelki plus wózek to już niezła kwota dlatego zaczynam powolutku coś kupować żeby rozłożyć sobie koszt w czasie.
29+1, 44 cm, 1430 g -
Morgiana wrote:Dziewczyny, widzę, że macie jakieś doświadczenia z ZUS. Pisałam w innym wątku, ale tam cisza jak makiem zasiał. Może któraś z Was tutaj mi coś podpowie?
Mam obecnie taką sytuację, że pracodawca (zatrudniający duuużo więcej niż 20 osób) wstrzymał mi wypłatę zasiłku.
Na zwolnieniu z powodu ciąży, w kodzie B, jestem od 27.06.2016.
Ponoć czekają na potwierdzenie z ZUS o wyliczeniu okresu zasiłkowego, bo przekroczyłam 182 dni.
Fakt, wcześniej długo byłam na zwolnieniu, bo po utracie pierwszej ciąży nie byłam się w stanie pozbierać do kupy... No i teraz znowu nerwy, bo pieniędzy nie ma, nie wiadomo kiedy i czy będą, a leki i badania kosztują i to nie mało, wiadomo...
Dzwoniłam do ZUS i ponoć czekają na dokumentację od lekarza?
Spotkałyście się z czymś takim?
Zupełnie nie wiem co mam myśleć i czego się spodziewać, a dodatkowe nerwy mi obecnie nie są specjalnie potrzebne...Morgiana lubi tę wiadomość
-
Morgiana wrote:Dziewczyny, widzę, że macie jakieś doświadczenia z ZUS. Pisałam w innym wątku, ale tam cisza jak makiem zasiał. Może któraś z Was tutaj mi coś podpowie?
Mam obecnie taką sytuację, że pracodawca (zatrudniający duuużo więcej niż 20 osób) wstrzymał mi wypłatę zasiłku.
Na zwolnieniu z powodu ciąży, w kodzie B, jestem od 27.06.2016.
Ponoć czekają na potwierdzenie z ZUS o wyliczeniu okresu zasiłkowego, bo przekroczyłam 182 dni.
Fakt, wcześniej długo byłam na zwolnieniu, bo po utracie pierwszej ciąży nie byłam się w stanie pozbierać do kupy... No i teraz znowu nerwy, bo pieniędzy nie ma, nie wiadomo kiedy i czy będą, a leki i badania kosztują i to nie mało, wiadomo...
Dzwoniłam do ZUS i ponoć czekają na dokumentację od lekarza?
Spotkałyście się z czymś takim?
Zupełnie nie wiem co mam myśleć i czego się spodziewać, a dodatkowe nerwy mi obecnie nie są specjalnie potrzebne...
Z tego co czytałam O podobnych sytuacjach w internecie (szukając swojego przypadku) wydaje mi się, ze czekają na dokumentację, żeby stwierdzić czy to L4 jest z tych samych powodów czy z innych. Skoro wcześniej byłaś na L4 po stracie więc nie było to L4 ciążowe nie powinno być problemu. Po prostu stwierdzą, że teraz jest inna "choroba" i ciążowe L4 będzie ci się liczyło od nowa te 280 dni czy ile tam tego przysługuje. Wtedy podeślą pracodawcy informacje i ten będzie musiał wznowić ci wypłaty Nie jestem specjalistą, po prostu na takie przypadki trafiłam
Morgiana lubi tę wiadomość
[/url] -
Pytałyście o wyprawkę ja w większości wszystko mam po pierwszym synku i dużo ciuszków po siostrzencach. Ale odkupu je to czego mi brakuje. Tak jak body kopertowe. Miałam wam wrzucić foty jak wszystko dojdzie
Jeśli się okaże że będzie Grażyna to będę wtedy kupować troszkę dziewczyńskich ciuchów.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/60d9e3c0ca78.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/755acb639cd3.jpg
Pierwsze rozmiar 62,drugie 68. Kupiłam używane, stan tych drugich powiedziałabym ze nie najgorszy, ale z drugiej strony jeśli moje drugie dziecko będzie ulewac tak jak pierwsze to nie będzie miało to żadnego znaczenia. Mniejszych nie kupuje ponieważ wygodniej jest na początek założyć kaftanik i pajaca, zanim odpadnie pępek czyli 2-3 tygodnie. Później już tylko body i półśpiochy.
Gdyby któraś była zainteresowana mogę wrzucić liste wyprawkowa dla dziecka zimowego bo pierwsze tez ze stycznia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2016, 13:38
Kamila ;) lubi tę wiadomość
-
Melduję się po wizycie
Wszystko z Bąblem OK
Rusza się, macha rączkami, nie chce pokazać czy jest dziewczynką czy chłopaczkiem
Zapytałam o te biegunki - dopóki nie trwają po kilka dni, to nie ma się czym martwić - ot organizm wariuje w ciąży, no i trzeba uważać na to co się je i unikać jedzenia na mieście.
Co do ZUS - moja lekarka nie dostała żadnej informacji jakoby miała dokumentację do ZUSu wysyłać (ani do prywatnej przychodni, ani do przychodni przyszpitalnej...), ale jak tylko dostanie, to ma do mnie zadzwonić... Także już zupełnie nie wiem co mam o tym wszystkim myślećanettte, Kamila ;), atagata, migot_ka lubią tę wiadomość
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Morgiana wrote:Melduję się po wizycie
Wszystko z Bąblem OK
Rusza się, macha rączkami, nie chce pokazać czy jest dziewczynką czy chłopaczkiem
Zapytałam o te biegunki - dopóki nie trwają po kilka dni, to nie ma się czym martwić - ot organizm wariuje w ciąży, no i trzeba uważać na to co się je i unikać jedzenia na mieście.
Co do ZUS - moja lekarka nie dostała żadnej informacji jakoby miała dokumentację do ZUSu wysyłać (ani do prywatnej przychodni, ani do przychodni przyszpitalnej...), ale jak tylko dostanie, to ma do mnie zadzwonić... Także już zupełnie nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć
Z tym ZUSem to jest jakaś paranoja... Niby polityka taka PROrodzinna a niestety ZUS najczęściej czepia sie ciężarnych -
Dziewczyny widzę ze juz niektóre zaczynaja wyprawkę kompletowac ja też
Mam niedługo zamiar stad moje pytanie na jaki rozmiar kupujecie ubranka i zastanawiam się w czym będziecie kapac malucha oulatum czy cos innego i jakie oliwki preferujecie? To moja pierwsza ciąża ;*Zuzka -
Ja jeszcze nic nie kompletuje czekam na określenie lokatora. Chociaż nie powiem ciężko mi się powstrzymać . W następnym tygodniu mam wizytę więc może po niej zaszaleje. Chyba że moja dzidzia będzie wstydliwa i nie pokaże co ma między nóżkami.
Co do tego chorobowego to miałam podobny przypadek. Też byłam na chorobowym po poronieniu. Jednak z tego co w pracy mówili to są tak jakby dwa inne chorobowe i od kiedy przeszłam na te ciążowe to dni naliczane są od nowa. Tak mi to wytlumaczyli -
zuzkaa wrote:Dziewczyny widzę ze juz niektóre zaczynaja wyprawkę kompletowac ja też
Mam niedługo zamiar stad moje pytanie na jaki rozmiar kupujecie ubranka i zastanawiam się w czym będziecie kapac malucha oulatum czy cos innego i jakie oliwki preferujecie? To moja pierwsza ciąża ;*
dużo osób zaczyna kupować ciuszki od rozmiaru 62 i ewentualnie coś do szpitala można kupić na 56. Ja na rozmiar 56 kupię trochę bodziaków kopertowo rozpinanych i pajacyków żeby mieć wygodę przez ten pierwszy czas. Dziewczyny pisały że u niektórych to nawet ten 56 był spory na początku
Jeśli chodzi o kąpanie to albo kupię kosmetyki hippa - mają bardzo dobre składy albo emolium mimo że dużo osób nie poleca zaczynać od emolientów do mycia. Tu masz fajną stronkę z analizą składów kosmetyków do mycia i ogólnie tam dużo fajnych rzeczy znajdziesz:
http://www.srokao.pl/2015/11/analiza-hipp-babysanft.html
http://www.srokao.pl/2011/06/analiza-kosmetyki-dzieciece-kapiel.html
zuzkaa lubi tę wiadomość
29+1, 44 cm, 1430 g -
Zaczne jak przy synu od emolium a potem nivea baby, 4 latka nadal myję tą niebieską nivea baby
Wyprawki nie kupuję zanim nie poznam dokładnie lokatora, mogę sobie na to pozwolić bo dużo zostało mi po synu. Pościel pieluszki ceratki itp. mam to juz. Nowe butelki kupie i brakujące ubrania w listopadzie.
Oscypek z grila mniam. Mysle ze mozna - albo pokroic dać na bułeczki i do piekarnika.
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Co do 56 to u mnie tydzien moze mial dwa body tego rozmiaru a potem 62. Urodzil sie z waga 3850. Mozna miec kilka a jak sie okaze ze dziecko bedzie mialo 3 kg wiedziec gdzie sa i meza wyspać po kilka sztuk. Body kopertowe rozmiar 56 -5 lat temu kupiłam w auchan.Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
amelik wrote:Zaczne jak przy synu od emolium a potem nivea baby, 4 latka nadal myję tą niebieską nivea baby
Wyprawki nie kupuję zanim nie poznam dokładnie lokatora, mogę sobie na to pozwolić bo dużo zostało mi po synu. Pościel pieluszki ceratki itp. mam to juz. Nowe butelki kupie i brakujące ubrania w listopadzie.
Oscypek z grila mniam. Mysle ze mozna - albo pokroic dać na bułeczki i do piekarnika. -
Ja uwielbiam oscypki, zwłaszcza takie z grilla, ale lekarz mi kazał unikać wędzonych rzeczy (serów, ryb i wędlin). W sumie to nawet nie wiem czy szkodzą albo dlaczego nie można. Tak mi powiedział na jednej wizycie i po prostu sobie zakodowałam
-
fanna wrote:Laski myślicie że jak usmaze oscypka na patelni grillowej to będę mogła go zjeść?
Nie powinno sie jesc tych białych oscypków, a wędzony i jeszcze na ciepło mozna Sama tak jem oczywiście pytalam gina o to jakis czas temu.
SmacznegoWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2016, 19:24