X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2017

Oceń ten wątek:
  • madzi2506 Autorytet
    Postów: 630 240

    Wysłany: 28 września 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Davanda! Współczuję Ci tylu strat, ja przeszłam jedno poronienie i było to dla mnie straszne przeżycie, długo nie mogłam dojść do siebie. Najważniejsze ze teraz już wszystko jest na dobrej drodze :-)
    Mi też czas wolno leci i tak samo jak Ty cieszę się z każdego kolejnego tygodnia :-) zobaczysz ani się nie obejrzymy i będziemy tulic nasze dzieciaczki a potem będziemy mówić że ciąża jednak szybko zleciała ;-)

    davanda lubi tę wiadomość

    r7xztyt.png

    Aniołek [*] 10tc - 01.2016
    Synek ❤ - 01.2017
    Maj 2018 c. bezzarodkowa
    Niedoczynność tarczycy i lekka IO
  • Kamila ;) Autorytet
    Postów: 1006 538

    Wysłany: 28 września 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Near wrote:
    Kamila a jaki masz puls?
    130-150 mialam robione dwa razy ekg i mierzone ciśnienie przed kazda wizyta. Ogólnie czuje ze to serce wali mi dziwnie i szybko. Teraz czekam na wynik holtera ktory nosilam 24h, a w przyszłym tygodniu mam ukg.

    Kurcze skonczylam brac antybiotyk bo mialam zle wyniki moczu i krwi, maz chory i mnie zarazil :(

    madzi2506 :)

    davanda Witaj, życzę Wszystkiego dobrego :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 21:48

    davanda lubi tę wiadomość

    ma6n13bx3stfpcr8.png
  • amelik Autorytet
    Postów: 506 156

    Wysłany: 28 września 2016, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej a ja jutro na krzywą i wiadomo sie nie ciesze... ale bedzie z głowy
    Witam nowa styczniowke
    Caly czas mysle ze teraz jak juz dzidziaka czuc to z gorki i oby tak było :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 23:01

    Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
    Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017
  • elammm Debiutantka
    Postów: 14 25

    Wysłany: 29 września 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wpadam tylko żeby się pochwalić że mój Ktosiek pokazał wczoraj jajeczka :D
    także będę mieć Kubusia :)

    wariatka3, dorocia2324, Kasha lubią tę wiadomość

    w4sqcsqvrkx3o6uz.png
    Kubuś <3
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 29 września 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila ;) wrote:
    130-150 mialam robione dwa razy ekg i mierzone ciśnienie przed kazda wizyta. Ogólnie czuje ze to serce wali mi dziwnie i szybko. Teraz czekam na wynik holtera ktory nosilam 24h, a w przyszłym tygodniu mam ukg.

    Kurcze skonczylam brac antybiotyk bo mialam zle wyniki moczu i krwi, maz chory i mnie zarazil :(

    madzi2506 :)

    davanda Witaj, życzę Wszystkiego dobrego :)
    Oj współczuję choroby. Ale ważne że się leczysz ☺

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 29 września 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amelik wrote:
    Hej a ja jutro na krzywą i wiadomo sie nie ciesze... ale bedzie z głowy
    Witam nowa styczniowke
    Caly czas mysle ze teraz jak juz dzidziaka czuc to z gorki i oby tak było :)
    O fuj hihi. Nie zazdroszczę. Ale będziesz to miała już z głowy. ☺

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 29 września 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elammm wrote:
    wpadam tylko żeby się pochwalić że mój Ktosiek pokazał wczoraj jajeczka :D
    także będę mieć Kubusia :)
    O znowu kolejny chłopiec gratulacje ☺

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Near Ekspertka
    Postów: 233 54

    Wysłany: 29 września 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila o to faktycznie masz bardzo wysoki... ja raz miałam 127 a tak to ponad 110 mi się utrzymuje (chyba nie jest źle w takim razie). Oby u Cb było wszystko dobrze 3mam kciuki :)

    amelik życzę Ci żeby krzywa była jak najbardziej w porządku a nie tak jak u mnie ;)

    U mnie też już jakiś czas temu młody pokazał siusiaka, więc będzie Łukaszek :) Ja i tak miałam od samego początku przeczucie, że będzie chłopak :)

    Wszystkiego dobrego dla Was dziewuszki i dla dzieciątek :)

  • madzi2506 Autorytet
    Postów: 630 240

    Wysłany: 29 września 2016, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elamm i Near gratuluje synków. To wydaje mi się ze jak narazie przewaga chłopców ;-)

    amelik powodzenia na krzywej. Ja już też dostałam skierowanie ale lekarz mówił że mam wykonać na krótko przed następną wizyta u niego. Więc jeszcze tydzień się wstrzymam a potem czeka mnie to samo :-)

    Kamila i pozostałe dziewczyny dużo zdrówka życzę. Teraz taki okres ze łatwo coś załapać. Mój mąż chodzi od kilku dni z katarem. Dzisiaj rozmawiałam z mamą i u nich w domu szpital. Chorzy zarówno mama i tata oraz jeszcze moja siostra i jej synek...

    Near lubi tę wiadomość

    r7xztyt.png

    Aniołek [*] 10tc - 01.2016
    Synek ❤ - 01.2017
    Maj 2018 c. bezzarodkowa
    Niedoczynność tarczycy i lekka IO
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 29 września 2016, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas mąż pracuje w aptece ja zresztą też. Także mamy trochę odporności i synek przy okazji ☺ mąż praktycznie nie choruje nigdy. A my dzięki zarazkom często się uodparniamy ☺

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • madzi2506 Autorytet
    Postów: 630 240

    Wysłany: 29 września 2016, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogólnie też rzadko choruje ale jak już to tak na wypasie ;-) wszystko jednocześnie (gorączka, gardło, kaszel i katar) dlatego staram się unikać teraz tych zarazków.

    A mój synek dzisiaj ostro daje popalić mojemu pęcherzowi. Kopie w niego raz za razem ;-)

    r7xztyt.png

    Aniołek [*] 10tc - 01.2016
    Synek ❤ - 01.2017
    Maj 2018 c. bezzarodkowa
    Niedoczynność tarczycy i lekka IO
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 29 września 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hihi ja tak miałam w nocy małą zrobiła sobie że mnie worek treningowy haha

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 29 września 2016, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj byłam na wizycie. Wszystko dobrze. Mała rośnie. Waży 740 gram. Znowu się pokazała i póki co nadal dziewczynka bez zastrzeżeń ☺ nic jej nie wyrosło ;)

    madzi2506, wariatka3, Kamila ;) lubią tę wiadomość

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • amelik Autorytet
    Postów: 506 156

    Wysłany: 29 września 2016, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej po krzywej ok, nie bylo zle,dalam cytryny i taki przeslodzony napoj cytrynowy
    Wyniki odbieram w wtorek
    Dowiedzialam sie hitu moj gin sie pohajtal kilka tyg temu bo wpadl hihi ale to super facet wiec mu bardzo dobrze zycze ! beda mieli synka w grudniu
    Elammm Kubusie to fajne chlopaki ;) a tez mam wrazenke ze i tu i w mojej okolicy przewaga siusiaczkow ostatnio

    Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
    Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017
  • wariatka3 Autorytet
    Postów: 359 120

    Wysłany: 30 września 2016, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelik jak przczytalam o twoim lekarzu to mi do śmiechu cosiaz kitu kobiecie nie wciśnie ze niewiem skąd się dziecko wzieło. Hahah cudowne wiadomości ze następne maleństwo się pojawi.
    Miłego dnia dziewczyny ja dziś mam mega dużo energii / w porównaniu do wczoraj mam jej parę ton więcej / ;-) IDE brać się bo planów mam wiele ale czy uda mi się wszystko wykonać

    Jagódka- 08.2010
    Milenka- 03.2013
    Igorek - 12.2016
  • davanda Przyjaciółka
    Postów: 135 26

    Wysłany: 30 września 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Offca88 wrote:
    Witaj u nas ☺ przykro mi z powodu tyłu strat :( straszne to :( ale już jesteś tak daleko to teraz będzie na pewno już tylko dobrze ☺ a te straty to na wczesnym etapie były? Jeśli nie chcesz nie odpowiadaj zrozumiem. Trzymam kciuki aby ciąża była donoszona do końca ☺

    Dziekuje bardzo! w porzadku, teraz o tym moge porozmawiac, moze komus sie przyda ta informacja. Piersza ciaza byla 3 lata temu (30lat). Nie bralam zadnych lekow oprocz gomeopatii. Moj lekarz byl przeciwko tradycyjnej medycyny, zapelnial ze bedzie dobrze. No I serce sie nie wykrztalcilo, poronienie na 8tygodniu. Potem 2 lata lazenia po lekarzach, droznosc jajowodow byla OK, 5miesiecy stymulacji, I bardzo nizke AMH (0,2-0,5). W 2015 jesienia dowiedzialam sie o ciazy. Odrazu zaczelam brac leki, Clexan. Ale na 6tygodniu okazalo sie ze jajo puste - poronienie. Za 3 miesiace pojechalismy do kliniki nieplodnosci, gdzie postawili mi wyrok ze wynosic dziecko raczej nie mam szans, a invitro daja tylko kilka procentow. "Obawiam sie ze nie zmozemy Panstwu pomoc...Przepraszam, to brzmi jak wyrok, ale taka prawda." Poryczalam sie w gabinecie. Za tydzien dowiedzialam sie o ciazy, I pojechalismy do lekarza. W gabinecie zaczelam krwawic, I juz nie udalo sie zatrzymac ciaze...Pani doktor w moim miescie zlecila mi badania na zespol antyfosfolipidowy, zrobilam ich I nawet nie odbieralam wynikow - bez sensu. Takze dala skerowanie do poradni genetycznej, zapisalismy na wizyte za kilka miesiecy. Poszlam do endokrynologa, bo malam TSH 3,9, niby Norma, ale dla ciazy mialo byc mniej 1,5. Zaczelam brac eutyrox. W sumie, na lekarze nie mialam juz nadzieji, bo co oni moga zrobic jak moi jajniki juz prawie nie pracuja, I powiedziano mi ze menopauze bede miec niedlugo...zaczelismy myslec o adopcii, mialam nadzieje na Boga, modlilam sie duzo. Minelo 2miesiaca I dowiedzialam sie o kolejnej ciazy..sprezentowalam test ciazowy mezu na urodziny. Odrazu spakowalam torbe do szpitala I poszla na wizyte, gdzie dostalam max. lekow. Okazalo sie ze mam zespol antyfosfolipidowy. W 6tygodniu pojawilo sie serduszko, mialismy z mezem nadzieje :) dawka lekow sie zwieksza 19tabletek + zastrzyk, poszlam na zwolnienie. Bylo krwawieniu, byl duzy krwiak, ale lezalam plackiem, pilnowalam sie I wchlonal sie. Zrobilismy badania genetyczne, z Kariotypem OK, a MTHFR pokazalas niedobor kwasu foliowego I trombofiliu. Odrazu zwiekszylismy dawke Femibion. No I teraz jestem w 25 tygodniu. Dla mnie to juz bardzo dakeko, walczymy kazdy dzien ze strachem, z dolegliwosciami, ale warto! Cieszymy sie niesamowicie, nie moge sie juz doczekac urodzin synka :)))

    2013 - Aniolek 8tg.
    2015 - Aniolek 8tg.
    2016 - Aniolek 5tg.

    Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
    Synek kochany 10.01.2017
  • madzi2506 Autorytet
    Postów: 630 240

    Wysłany: 30 września 2016, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    davanda bardzo smutna historia, współczuję Ci bardzo tych wszystkich przeżyć i podziwiam Was oboje że walczyliscie o wspólne szczęście. Jesteś doskonałym przykładem dla innych kobiet w podobnej sytuacji. Nie można tracić nadziei i należy walczyć do samego końca!!

    Gratuluję z całego serca :-) teraz to już musi być wszystko dobrze. Odpoczywaj i dbaj o siebie, a za niecałe 4 mies przytulisz ten upragniony cud ;-)

    r7xztyt.png

    Aniołek [*] 10tc - 01.2016
    Synek ❤ - 01.2017
    Maj 2018 c. bezzarodkowa
    Niedoczynność tarczycy i lekka IO
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 30 września 2016, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DaWanda jej faktycznie sporo przeszliscie. Ale widać że jednak dobra diagnoza potrafi pomóc. Cieszę się że tyle już masz za sobą. Jestem pewna że przyszło będzie w porządku do końca ☺

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • davanda Przyjaciółka
    Postów: 135 26

    Wysłany: 30 września 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje dziewczyny! Przekonała m się ze mimo diagnozy lekarzy, mimo wszystkiego u Boga swoje plany. Nadzieja to ostatnia rzecz która nie trzeba tracić ❤

    2013 - Aniolek 8tg.
    2015 - Aniolek 8tg.
    2016 - Aniolek 5tg.

    Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
    Synek kochany 10.01.2017
  • amelik Autorytet
    Postów: 506 156

    Wysłany: 1 października 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Davanda teraz bedzie wygrana walka i upragnione szczescie ! tak musi byc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 21:45

    Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
    Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017
‹‹ 469 470 471 472 473 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ