STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Fakt laktator elektryczny nie jest malym wydatkiem, tym bardziej ze nie wiadomo na ile potrzebnym. Zaczęłam w koncu pisac liste rzeczy do kupienia, i własnie pojawił sie punk m.in laktator stad to pytanie
A jak Wasze piersi macie szczególne zmiany? U mnie na szczęście tylko rozmiar większe i żadnych boli.
Sesja fotograficzna fajna sprawa ale bede chciała gdzieś z mezem zrobic kolo 8 miesiąca
-
Witajcie dziewczyny,
Ja juz jestem po krzywej cukrowej I wszystko jest OK, cale szczescie:)
Jesli chodzi o laktator to bardzo dobre opinie zbiera Mini Electric Medela. Ale mysle ze niema sensu kupowac go do porodu, bo nigdy nie wiadomo jak to bedzie z laktacja I w ogole. A to jednak wydatek. Mozna zawsze zamowic przez internet w razie potrzeby - 2 dni I laktator przyjdzie.
Dziewczyny, a jak spicie w nocy? Mnie OD miesiecy meczy zespol niespokojnych nog (bylam w ginekologow, neurologa, hirurga na badaniu Doplera, I mowia ze mam cierpiec, bo maluszek usciska), ale ostatnio czesto po prostu nie moge zasnac przez cala noc...Dobrze ze jestem na zwolnieniu, wiec moge odespac w dzien, ale tak czy inaczej wiercenie w nogach i niespanie jest na tyle uciazliwe ze zbieta mi sie na placz...Czy jest tu ktos ze tez sie tak meczy?2013 - Aniolek 8tg.
2015 - Aniolek 8tg.
2016 - Aniolek 5tg.
Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
Synek kochany 10.01.2017 -
Moje piersi były śliczne do końca 1 trymestru. Takie fajne, jędrne, trochę jakby nadmuchane. Później niestety trochę oklapły. Ale tak od kilku dni je obserwuje i zauważyłam że robią się jakby twardsze i trochę jak kamień. Ciekawe od kiedy zacznie coś z nich wyciekać. Ostatnio właśnie siostra mnie się o to pytała bo ona na tym etapie już dawno musiała nosić wkładki laktacyjne.
-
Ja tez nie zauwazylam wiekszych zmian w piersiach, mialam rozm. A, a teraz C, I dalej sa male )))))) nic nie cieknie I rzadko czuje zeby bolaly.2013 - Aniolek 8tg.
2015 - Aniolek 8tg.
2016 - Aniolek 5tg.
Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
Synek kochany 10.01.2017 -
davanda mnie zespol nie spokojnych nog nie przeszkadza tak jak skurcze, na szczęście juz jest lepiej Duzo pomoga magnez, potas i wapno tak mnie doradzono. Wiec biore witaminy prenatalne z solgar 2 tabl i magne b6.
U mnie zas ciężko z zasypianiem ostatnio, pije melisę ale nie pomaga jak wcześniej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2016, 18:21
davanda lubi tę wiadomość
-
Mnie piersi nie bolą, tylko same sutki. Od około dwóch tygodni jak nacisnę to pojawia się przeźroczysta i lekko oleista wydzielina. Chyba to nie siara, bo ta podobno jest żółtawa, a u mnie ten płyn zupełnie bezbarwny.
Z nogami w nocy też nie lekko, bo zaczynają mnie boleć biodra. Są na to jakieś sposoby?
No i pomimo 6 tabletek magnezu dziennie w łydki zaczynają mnie łapać skurcze. Podobno asparagin na to pomaga.
Synu czasami jak zapoda kopniaka w szyjkę, to aż podskakuję. Już wolę w pęcherz...davanda lubi tę wiadomość
-
U mnie skurcze byli tylko kilka razy, ale "reumatyzm" stawow jest okropny. Pedaluje czasami cala noc. Pije Slow Mag B6 3x1 juz 5-ty miesiac I nic. Ratuje sie Melisa, czasami pomaga I uda sie zasnac na godzine-dwie. Nie chce mi lekarz dawac wiecej tabletek, bo itak biore 16dziennie + zastrzyk...
Ja tez odczuwam mocne udarzenia, szczegolnie szaleje w nocy))) OD kilka dni juz kopie pod zebrami I w zelodek. niedawno maz chcial posluchac co tam sie dzieje w brzuszku, I dostal prosto w ucho porzadnego kopniaka)))))))2013 - Aniolek 8tg.
2015 - Aniolek 8tg.
2016 - Aniolek 5tg.
Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
Synek kochany 10.01.2017 -
Ja tez mam problemy z nogami w nocy, tragedia. Do tego bol bioder i zasnac nie mozna. Dzis jeszcze maly co chwile sie budzil w nocy i jestem strasznie niewyspana.
Piersi powiekszyly mi sie, sutki mam bardzo wrazliwe. W poprzednich ciazach nie mialam siary wyciekajacej na ubranie a pokarm byl wiec to nie jest wyznacznikiem karmienia piersia.
Kopniaczki tez juz bola, najbardziej wlasnie w szyjke i zebra. A najbardziej mala buszuje w nocy i nad ranem, caly brzuch sie rusza. -
U mnie też zespół niespokojnych nóg ale pomaga mi jak wezmę sobie magnez max typowo przed snem. Piersi mnie nie bolą tylko są jakby takie ciemne i ciepłe i ciężkie ☺ a ostatnio mąż mi robił masaż pleców i trochę żółtego płynu mi wyciekło. Myślę że to siara ☺
-
Próbowałyście może ostatnio obciąć paznokcie u stóp? Polecam - śmiałam się sama z siebie przez dobre 10 minut . Dobrze, że nikt inny nie widział tego połączenia jogi z ekwilibrystyką.
A przy okazji pochwałę się czym ostatnio zaskoczył mnie mój tato: powiedział, że u dziadków stoi schowane moje łóżeczko, które kiedyś było jego łóżeczkiem (a tata ma 59 lat). Jest w dobrym stanie i po oczyszczeniu i pomalowaniu będzie jak nowe. Może nie ma regulowanej wysokości jak te współczesne, ale kurcze byłoby niesamowicie kłaść spać w tym samym łóżeczku kolejne, trzecie już, pokolenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 23:30
davanda, Kamila ;) lubią tę wiadomość
-
Haha a wiesz że ja w tym tygodniu też próbowałam wykonywać ten zabieg jakoś poszło ale również śmiałam się sama z siebie. Ty przynajmniej byłaś sama, moje wygibasy obserwował mąż i chyba mi trochę współczuł bo nawet zaproponował pomoc . Ciekawe jak to bedzie wygladac za jakis czas jak brzuchy będą jeszcze większe.
Ja też chciałam takie łóżeczko. Również po moim tacie. Było używane przez mojego tatę i jego rodzeństwo. Potem miałyśmy ja z siostrą i reszta kuzynów. Wiem ze ostatnio miała je kuzynka która teraz ma jakieś 10 lat. Ostatnio dopomnialam się o nie ale oczywiście słuch po nim zaginął i nikt nie wie gdzie się podziało. Jest mi trochę przykro bo zależało mi na tym -
Hej a ja i moj syn meczymu sie z katarem masakra jakas
Mam dosc i nie potrafie spac i denerwuje sie przez zatkany nos i bol glowy. Synowi nawet nie mowie ze mu przepadna zajecia z piłki noznekJakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Ciekawa sprawa takie łóżeczko ☺
Ja ostatnio poprosiłam męża i mi obcial paznokcie. Inaczej bym raczej nie dała rady. Ciężko mam sobie buty ubrać ☺ haha ☺ no ale jakoś to będzie ☺golenie to też już tak z pomocą mam ☺
Amelik oj to kuruj się koniecznie z synem ;(
-
No tak u mnie buty jeszcze jako tako w miarę idzie, ale oczywiście tylko przy użyciu takiej długiej łyżki do butów. Jeszcze trochę i w większości rzeczy trzeba będzie nas wyręczać
Amelik dużo zdrówka dla Was -
Bede odkupowala laktator elektryczny od kogos z znajomych, wstepnie jestem juz z jedna kolezanka dogadana ktora uzywa teraz. Przy czym wszystko zalezy jak dlugo ona bedzie potrzebowałaJakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Ja mam w razie czego od siostry z medela. Podobno super ale drogi. Na razie nie biorę bo nie będę ściągać pokarmu. Za dużo walczyłam w tamtej ciąży. Teraz albo będzie albo nie. Zamiennie podam po prostu butelkę. A jak będzie dużo pokarmu to najwyżej pożycze od niej na ściągnięcie gdybym chciała podać przez butelkę.
-
Offca a dla mnie laktator musi byc bo z synem sie wkopalam ze hej
na poczatku fajnie sciagalam pil z piersi lub moje z butelki a jak mial 3-4 miesiace bylam non stop z nim nie wychodzilam nie musialam odciagac i na rocznice slubu w maju poszlismy do kina Kuba zostal z dziadkami i za nim butelki nie chcial chwycic. Tak sie odzwyczail i odrzucil butelke i smoka ze ja bylam uwieziona a jak wrofilam do pracy to picie tylko z lyzeczki, musialam wprowadzic kaszke na sniadanie potem zupke a cale popoludnie i noc cyc a laktacja nie nadazala i karmienie do pustych piersi i potem pobudka i znowu. Dlatego wiadomo co dziecko to inaczej ale bym bardzo chciala odciagac by raz dziennie tata nakarmił z butelki moim mlekiem np. wieczorem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Moze nie bede miala pokarmu. Syna karmilam do roku i 2 miesiecy wtedy chwycil butelke bo nke dawalam rady z nocami, a jak zauwazyl ze w butlk jest duzo i moze sie najesc to szybko zrezygnowalam z cycowania juz. W przeciagu miesiaca przestalam mu dawac mleko w nocy i spal! Jak sie obudzil przytulanie albo woda. Fajna byla bliskosc z karmienia ale czulam sie uwiazana na calego.Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Tak tak właśnie dlatego ja mówię że ja na całego nie chce karmić. W sensie takim że z moim synem to było tak że on jadl 4 godziny i płakał wciąż głodny. Ściągalam dla pobudzenia pokarmu i tylko sutek naderwalam. Nie chce się już tak poświęcać. Poza tym przy dwójce dzieci nie mogę karmić całą noc bo rano była drugie dziecko które nie sypią w dzień już. A ja też nie jestem robocop. Zamierzam łączyć butelkę i swój pokarm. Zalezy ile go będzie. Jak dużo to odciągne na noc np. Jak mam to mleko mm na przemian. Karmienie piersią jest ok ale dziecko później się uzależnia od Cyca. Każdy robi jak uważa ja na swoim błędzie już wiem że nie będę tak za karmieniem. Moje dziecko praktycznie na mm bo mało miałam pokarmu a zdrowy. Nigdy antybiotyku ani nie miał. Także tutaj pod tym względem mówiłam. Nie jestem wcale zwolennikiem karmienia piersią. Uważam że to ok ale powinno się też dawać butelkę lub ściągać i z butelki tak jak mówisz. Ja do ściągania mam już uraz bo leciało prawie że nic a tylko szkodę miałam jak krew poleciała i musiałam wylac.
-
No wlasnie jak nie bede miala kiedy sciagnac to te wieczorne karmienie jakby bylo na mm tez moze byc albo w srodku dnia ale ktores z butelki a czy mm czy odciagniets to jedno. To samo mam zalozenie co Ty ze nie sama piers. Mam male piersi i tez te pobudzenie laktacji by bylo wiecej przy skokach rozwojowych to byla masakra. Maly non stop chcial jesc.Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
To ja jestem zwolenniczka kp. Uwazam ze nie ma nic lepszego niz nasz pokarm. Syna karmilam rok i 3 miesiace po czym zaszlam w ciaze i maly odstawil sie sam. Nie dokarmialam mm i do tej pory go nie dostaje. Nie mowie ze bylo lekko ale bylo warto bo wiem ze raz w zyciu moglam mu dac cos takiego. Z butelki dostawal czasem moje mleko jak musialam gdzies wyjsc i nie bylo problemu z picia z niej. Goraco polecam blog o kp: www.hafija.pl mi bardzo duzo pomogl. Teraz tez zamierzam tylko kp i jak najdluzej. Oczywiscie kazda mama ma swoje zdanie i nikogo nie krytykuje, czasem pokarmu na prawde nie ma i koniec albo kobieta sie meczy tylko zachecam do kp bo to na prawde cenny dar dla malucha.