STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez mam nie raz taka wodnista wydzieline. Jakby wody sie saczyly to byscie czuly i by bylo tego duzo wiecej.
My wczoraj kupilismy wozek uzywany taki ciemny roz za 250zl gondola+spacerowka. Kupiony byl w tamtym roku i uzywany tylko kilka mieaiecy, wyglada jak nowy
Do wyprawki brakuje mi tylko tych duzych podpasek i wyprac kilka rzeczy.
Ja wiem ze momentami bedzie bardzo ciezko z 5 latkiem i zazdrosnym i zbuntowanym 2 latkiem ale bede musiala dac rade. Szykuje teraz sobie sloiczki z jedzeniem i mroze zeby chociaz to mi odeszlo. A zupe to moment ugotuje. -
Dorcia to super okazja z tym wózkiem. My mamy wszystko oprócz właśnie wózka. Objezdzilam komisy,ale żaden mi się jakoś specjalnie nie spodobał, a ceny w granicach 800-1000 zł. Babka,u której kupiliśmy nosidełko ma ten quinny za 650 i jak do stycznia nie znajdziemy innego,to chyba ten kupimy. Tyle,że czarny... Mój brzuch jest znowu mały i nikt nie wierzy,że zaczął się już 36 tc.nikaaa_87
-
Ze mnie też raz delikatnie pociekło, bardzo niewiele - dosłownie łyżeczka do herbaty. Ale akurat schyliłam się żeby wziąć na ręce naszą prawie 5 - kilogramową kocicę i zastanawiam się czy to być może po prostu pęcherz moczowy nie wytrzymał.
Upławów praktycznie brak. Wcześniej miałam okrutne - lekka grzybica się przyplątała. Ale po jednej dawcę gynazolu w ciągu dwóch dni był spokój.
Zazdroszczę prawie gotowych wyprawek
Kamila u mnie brzuch różnie - zależy jak molosy leży. Jak go ginekolog zobaczył głową w dół w zeszłym tygodniu, to powiedział, że już tak zostanie, bo dzieci się już raczej z tej pozycji nie obracają. Młody jednak ma w nosie autorytet lekarski i fika kozły, że hej. Czasem leży w poprzek, a w środę na kontroli znowu był pupą do dołu. Ogólnie głową do góry - brzuch mam wysoko, głową w dół to i bęben trochę niżej. A przy pozycji w poprzek wyglądam jak szafa trzydrzwiowa, ale przynajmniej mam wtedy wklęsły pępek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2016, 20:34
-
No właśnie i u mnie chyba tak było. Myślę, że pojawiło się jej więcej niż zwykle i stąd to wrażenie, że to wody. Dziś też mam upławy, ale wodnisto kremoweOffca88 wrote:U mnie też upławy straszne. Ale wody nie zauważyłam. Czasami tak wodna wydzielina jest.
Przypominam sobie, że gdy byłam w ciąży z synem to też po koniec miałam upławy.
-
U mnie też z końcówce z synem było dużo uplawow. Teraz też jest . Także myślę że to nie wody. Da się chyba ph sprawdzać tym papierkiem lakmusowym? Czytałam że i są takie wkładki już co pokazują czy to wody czy nie ☺ ja też mam wysoko bo ciężko mi się oddycha ☺ wolałabym jednak też dotrzymać do stycznia ale zobaczymy ☺
-
Czytałam o tych papierkach, zabarwiają się chyba na niebiesko jeśli to wody płodowe. O wkładkach też słyszałam.
Chyba większość z nas marzy zeby do tego stycznia dotrwać
mój brzuch raczej też na razie wysoko, Ja tam sie nie znam ale moja mama tak twierdzi. Mały od wczoraj taki ruchliwy że ani chwili spokoju nie mam. Rozciąga się na wszystkie strony
Aniołek [*] 10tc - 01.2016
Synek ❤ - 01.2017
Maj 2018 c. bezzarodkowa
Niedoczynność tarczycy i lekka IO -
Ja sie chyba zaczne nastawiac ze do stycznia nie dociągnę wczoraj miałam mocniejsze skurcze niz dotychczas na szczęście minęły po tabl. tez wysprzątałam cale mieszkanie wiec mogło to byc przez to. Upławy coraz większe, brzuch kończy mi sie na linii włosów juz, oraz dzis mialam wymioty
Zaczęły mnie lekko swędzieć piersi, jak jest u Was?
Jak staram sie dłużej poleżeć to wszystko mnie boli, wiec odpuszczam. Ogólnie nie znoszę lezec i nic nie robic mimo ze czuje sie i wyglądam czasem jak zombie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2016, 19:28
-
Ciekawe którą z nas pierwsze ruszy
U mnie niby termin z OM pod koniec stycznia ale coś czuję że może to nastąpić dużo szybciej. Piersi czasami swędzą, codziennie budzę się też z upaćkaną koszulką. Zgaga też pojawia sie co raz częściej jednak jak tylko czuję że się zaczyna to staram się ja ugasić migdałami. Z reguły pomagają
Aniołek [*] 10tc - 01.2016
Synek ❤ - 01.2017
Maj 2018 c. bezzarodkowa
Niedoczynność tarczycy i lekka IO -
Właśnie siedzę i popijam mleko prosto z kartonu.... Może pomoże.....madzi2506 wrote:Ciekawe którą z nas pierwsze ruszy
U mnie niby termin z OM pod koniec stycznia ale coś czuję że może to nastąpić dużo szybciej. Piersi czasami swędzą, codziennie budzę się też z upaćkaną koszulką. Zgaga też pojawia sie co raz częściej jednak jak tylko czuję że się zaczyna to staram się ja ugasić migdałami. Z reguły pomagają -
Mi tez czasem jest tak niedobrze i zgaga meczy. Brzuch chyba jeszcze mi sie nie obnizyl ale na pewno urosl Uplawow mam duzo roznej konsystencji, brzuch bardzo czesto mi twardnieje w ciagu dnia ale nie towarzysza temu zadne skurcze wiec moze macica tak duzo cwiczy. Z samopoczuciem roznie ale raczej jest lepiej, mam wiecej sil i checi do dzialania. Piersi mnie nie swedza. W nocy mala tak mi napierala na szyjke ze bol taki cholerny ze myslalam ze nie wyrobie. Az mnie obudzila.
W sobote poszalalam na zakupach, troche prezentow juz jest, wczoraj odpoczelam, dzis mam troche sprzatania w domu po weekendzie a jutro na 17.30 usg, zobaczymy co u malej slychac. -
Czas wizyt przed nami piszcie jak będziecie po
Oczywiście ze lepiej jak sama sie akcja zacznie i najważniejsze żeby bylo bez komplikacji aby dzieci były zdrowe
Zgaga tez mnie mecz.
Od jakiegoś czasu chodze do szkoly rodzenia, jak narazie jestem zadowolona. Nie zanudzają i mówią istotne rzeczy szczególnie dla mnie jako pierworódki. Ostatnio moj kąpał lalke takze pierwsza kąpiel za nami
[/url
