STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja obie ciaze niestety przenosilam. Pierwsza 19dni, porod sn, druga 7dni i cc. Wiec teraz mysle ze bedzie podobnie z przenoszeniem bo u mnie te cykle dlugie i pozne owulacje a termin wyliczany ze smiesznego kalendarzyka. Tak czy inaczej mysle ze w styczniu sie rozpakuje.
-
Melula no sytuacja nie ciekawa, dobrze ze wszystko sie szczesliwie zakonczylo.
U mnie w szpitalu na termin juz przyjmuja na oddzial i nie usmiecha mi sie tam bezczynnie lezec tymbardziej ze dzieci w domu ale co zrobic. Poleze kilka dni i jak sie nic nie bedzie dzialo to wyjde do domu.
Ja mialam skurcze porodowe z krzyza i to tragedia, nic nie daja a cholernie mecza i bola. -
Boroweczka, GRATULACJE!
ja dzis tez bylam w szpitalu, bo dopadla mnie wysypks na brzuchu I nogach. Pilam wapn, ale 2 ostatnie nocy masakryczne - strasznie swedzialo. Pojechalam po pomoc I dostalam zastrzyk + recepte na maz Hydrokortyzonum. Jeszcze skerowanie na probny watrobowy, chociaz podejrzewam ze 3 mandarynki mnie zalatwili I duzo slodyczy...
Zrobili mi tez KTG, powiedzieli ze wszystko ladnie wygliada. W srode kolejna wizyta, kto wie, moze akurat do 10 doczekam, ale juz bym chciala sie rozpakowac))))2013 - Aniolek 8tg.
2015 - Aniolek 8tg.
2016 - Aniolek 5tg.
Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
Synek kochany 10.01.2017 -
Boróweczka gratulacje! Dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa Ja dziś mam ataki zachcianek. Najpierw chodził za mną czerwony grapefruit - dobrze,że miałam w domu bo bym chyba zwariowala jakbym nie zjadła, a teraz zachciało mi się zimnej coli i choć wiem,że to niezdrowe, to nie mogę się pohamowaćnikaaa_87
-
Boróweczka gratulacje, dużo zdrówka dla Was.
Mi dziś strasznie ciężko, czuję sie jak słoń. Mam niecałe 10kg do przodu. Niby nie dużo ale taka jakaś nabrzmiała jestem. Oznak porodu brak ale w sumie termin dopiero pod koniec stycznia. Jednak mimo wszystko chciałabym aby coś tam ruszyło. W czwartek wizyta zobaczymy co gin powie. -
Dziewczyny tak mnie mala napierala i nawalala w szyjke przez ponad godz ze myslalam ze nie wytrzymam. Juz mialam w glowie zeby nospe brac tylko nie wiem czy jest sens. Jestem teraz cala obolala tam na dole i juz mam dosyc. Normalnie boje sie kolejnych ruchow malej bo strasznie boli.
-
No wlasnie ja tez nic nie chce brac zeby w razie czego nic nie hamowac. Zrobilam sobie goraca kapiel i zaraz sie poloze. Mala znow aktywna i moja szyjka w opalach. Zmiana pozycji ani przysiady nie pomagaja. Jeszce zeby to cos robilo na szyjke to ok ale pewnie dupa. No trudno trzeba przetrwac.
-
Boroweczka gratuluje!
dziewczyny a jak poznac czy bol krzyza to z przemeczenia czy to juz porodowy?
Nikaa maz tez ostatnik kupił cole i podpijam czasem bo nie potrafie sie powstrzymacWiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2017, 23:11
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Boróweczka, gratulacje! Zazdroszczę, że Ty już po, bo miałyśmy termin jakoś identycznie lub prawie identycznie.. a u mnie jeszcze ani widu ani słychu Czekamy na relację!
Dziewczyny, ja już ledwo wyrabiam psychicznie na tej końcówce. Ciągle schizuję i zamartwiam się, czy tam aby w brzuchu wszystko ok, wmawiam sobie, że Mała za dużo albo za mało się rusza, że na pewno wody mi się sączą tylko mylę to ze śluzem, albo że na pewno już mam zielone wody tylko nic o tym nie wiem i w ogóle same czarne scenariusze. A w sumie tak na oko to chyba nic niepokojącego się u mnie nie dzieje, więc to wszystko w mojej głowie Jutro mam umówione KTG, to może trochę odetchnę, ale jest ciężko.
Kurcze, szkoda, że nie ma kogoś, kto udzielałby się jednocześnie na FB i na forum, żeby aktualizować listę na początku wątku. W ten sposób wiedziałybyśmy, kto już urodził -
Nikaa w pierwszej ciazy ktg zrobila mi raz wynajeta polozna gdy 5dni po terminie jechalam jej sie pokazac w szpitalu i mnie badała. Powiedziala ze nic sie nie dzieje, ze na oddziale mnie nie bedzie trzymac i mam do domku wrocic. W nocy tego samego dnia wrocilam z bolami a rano co prawda po cc ale syn był. Ktg nie jest koniecznym badaniem w ciazy. W poprzedniej ciazy nie mialam usg co wizyte. W cwlej ciazy usg mialam wtedy z 5-6 razy.
Wczoraj rano lezelismy w lozku z synem i maz mowi na dzien dobry ze jesli nam takie fajne dzieci wychodza moze bysmy z 5 mieli. Sobie zazartował. Wiadomo też juz czekaJakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Amelik u mnie bole porodowe z krzyza wygladaly tak ze zaczynalo bolec i ciagnac z krzyza, przechodzilo na brzuch i ciagnelo w dol. Takie bole prawdziwe porodowe nie da sie pomylic z przemeczeniem. Oczywiscie najpierw sa mniej bolesne a potem coraz bardziej bola.
Nikaa czyli wszystko w porzadku. U mnie tez sie nie chodzi na ktg tylko na termin przyjmuja na oddzial i wtedy 2 razy dziennie jest ktg robione. No i wiadomo jakies inne badania, usg wedlug potrzeby.
W nocy mialam ze 3 skurcze z krzyza ale nie takie bolesne. No i 2 razy bylam siusiu. Brzuch musial mi sie obnizyc bo pepek malo widoczny jest.
Pebbles wszystko jest i bedzie w porzadku. Nie przejmuj sie na zapas bo i dzidzius sie stresuje. Na pewno po ktg bedziesz spokojniejsza. Ja nie wiem kto jest od aktualizowania listy. -
Moze tu teraz zróbmy sobie liste tych z nas co zostały.
Zbiore wszystkie z nas, ktore tu jeszcze piszemy co dzien lub pare dni, juz z obecnymi terminami i co jakis czas bede edytowala kopiowala i wrzucała, jesli jestescie za podawajcie. Chyba z 10 nas jest tu piszacych. chociaz z drugiej strony mamy suwaczki wiec moze to niepotrzebne
Muszka moje gratulacje, gdy bedziesz napisz jak nazwaliscie córcie
Mojnkrzyz to na bank z chodzenia bo miaja gdy sie poloze. Dzis syn w przedszkolu a ja sie total obijam poki co. Mam przygotowany mop i zakladam ze o 11 rusze sieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 10:32
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017