X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2017

Oceń ten wątek:
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 12 maja 2016, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Offca podpisuję się pod Twoim ostatnim wpisem obiema rękami ;)

    Offca88 lubi tę wiadomość

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Karolina1234 Przyjaciółka
    Postów: 72 38

    Wysłany: 12 maja 2016, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana , dzisiaj córa obudzila mnie po 6, ale nawet wyspana :) ja jestem z Opolskiego a dokładnie Kędzierzyn-Koźle, a z zawodu Fizjoterapeuta.

  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 12 maja 2016, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelstw wrote:
    powiem Ci że bardziej rola Mamy nauczyła mnie cierpliwości i podejścia do Syna :) aniżeli wykształcenie.
    Ja tak pragnęłam dziecka że aż sama nie umiem zrozumieć tego jak bardzo mocno go kocham i jak ważny dla mnie jest :) nie potrafię na niego krzyknąć, wszystko sobie staram się tłumaczyć, że jest jeszcze malutki i dopiero zaczyna rozumieć :) że świata go trzeba nauczyć dopiero :)
    najlepsze jest to że ledwo zobaczyłam 2 kreski na teście a już czuję jak rodzi się we mnie ogromna fala nowej miłości do Kropka!
    Super że masz takie podejście. Ja też tak miałam. Teraz już samo tłumaczenie nie wchodzi. Jak nie krzykne to robi dalej. Czasami czuję się bezsilna .A jestem typem mamy która nie zamierza dac sobie wejść na głowę. No i cóż walczę. Ciężki czas ma to moje dziecko oj ciężki.

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 12 maja 2016, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilka27 wrote:
    Offca chyba tak zrobię, tylko jeszcze nic nikomu nie mówiłam, czekam jeszcze jutro na badania bo mam powtórzyć betę, tsh i d-dimery i dzwonie do lekarza i pewnie umówimy się już na wizytę i jak zobaczę może już serduszko???? ( :) ) to wtedy coś powiem :) chociaż najpierw wolałabym powiedziec rodzicom i to 26 maja :) muszę wytrzymać i oby było wszytsko dobrze bo mam gdzieś ten niepokój......
    U nas wiedzą rodzice i teście ;) i siostry nasze ;) ja mówię bo cóż co ma być to będzie ;) a w pracy to dowiedzą się po wizycie jak będzie ok ;)

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 12 maja 2016, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelstw wrote:
    Offca podpisuję się pod Twoim ostatnim wpisem obiema rękami ;)
    ;)

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 12 maja 2016, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Offca88 wrote:
    Super że masz takie podejście. Ja też tak miałam. Teraz już samo tłumaczenie nie wchodzi. Jak nie krzykne to robi dalej. Czasami czuję się bezsilna .A jestem typem mamy która nie zamierza dac sobie wejść na głowę. No i cóż walczę. Ciężki czas ma to moje dziecko oj ciężki.


    to nie jest też tak że na wszystko Jaśkowi pozwalam :) jasne że nie. Na głowę też nie dam sobie wejść :)
    odkąd zaczął być mobilny jakkolwiek, wie co może a czego nie, czasem powtarzam to milion razy, kilka razy dziennie potrafi mnie testować czy przypadkiem zdania nie zmieniłam :P często kończy się to płaczem, ale takim wymuszonym który szybko przechodzi. Póki co jakoś dajemy radę, nie musiałam przestawiać kwiatków z parapetu, którymi się bardzo interesuje ale wie że nie można, nie musiałam swoich książek dawać na wyższe półki bo wie że te są moje a inne jego ;) i takie tam :P

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 12 maja 2016, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A właśnie ja jestem z Katowic ;)

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 12 maja 2016, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Offca88 wrote:
    Jasne że damy radę. Najgorzej to dwulatek. A później już z górki będzie ;) nie martw się na zapas. Wszystko się tak układa że człowiek da radę ;) ja mam wsparcie ale do roku małego jak nie pracowałam to sama wychowywałam. Nie chciałam pomocy. Bo człowiek wtedy się usamodzielna. Naprawdę mi to pomogło. I Tobie też to pomoże ;)

    Etap dwulatka przede mną :-P Ale pewnie,że damy rade,silne kobietki z nas ;-)

    Co do własnego biznesu, ja prowadziłam swój sklep, stacjonarny i internetowy wszystko szło pięknie, dopóki nie minęły dwa lata i wszedł wysoki ZUS, wtedy niestety byłam zmuszona zamknąć działalność, ale wspominam ja z sentymentem i kto wie, może jeszcze kiedyś do tego wrócę z bagażem doświadczeń :-)

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 12 maja 2016, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelstw wrote:
    to nie jest też tak że na wszystko Jaśkowi pozwalam :) jasne że nie. Na głowę też nie dam sobie wejść :)
    odkąd zaczął być mobilny jakkolwiek, wie co może a czego nie, czasem powtarzam to milion razy, kilka razy dziennie potrafi mnie testować czy przypadkiem zdania nie zmieniłam :P często kończy się to płaczem, ale takim wymuszonym który szybko przechodzi. Póki co jakoś dajemy radę, nie musiałam przestawiać kwiatków z parapetu, którymi się bardzo interesuje ale wie że nie można, nie musiałam swoich książek dawać na wyższe półki bo wie że te są moje a inne jego ;) i takie tam :P
    U mnie w domu też zostawiłam. Choć u kogoś to różnie bywało. Ale też starałam się aby wiedział że nie wolno. Nie zmienię przecież całego mieszkania ;) teraz problem jest w tym że okropnie krzyczy. No czekam aż przestanie i tłumacze że to nic nie da. Że krzyku słuchać nie będę. Czasami pomaga a czasami nie. Nie wiem skąd to wziął nigdy tak nie robił. Czytałam że po 2 latach tak się dzieje. No więc czekam cierpliwie aż ten czas minie. Bo oszaleje.

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 12 maja 2016, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1220 wrote:
    Etap dwulatka przede mną :-P Ale pewnie,że damy rade,silne kobietki z nas ;-)

    Co do własnego biznesu, ja prowadziłam swój sklep, stacjonarny i internetowy wszystko szło pięknie, dopóki nie minęły dwa lata i wszedł wysoki ZUS, wtedy niestety byłam zmuszona zamknąć działalność, ale wspominam ja z sentymentem i kto wie, może jeszcze kiedyś do tego wrócę z bagażem doświadczeń :-)
    No właśnie ten ZUS najgorszy ;/

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 12 maja 2016, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Offca88 wrote:
    U mnie w domu też zostawiłam. Choć u kogoś to różnie bywało. Ale też starałam się aby wiedział że nie wolno. Nie zmienię przecież całego mieszkania ;) teraz problem jest w tym że okropnie krzyczy. No czekam aż przestanie i tłumacze że to nic nie da. Że krzyku słuchać nie będę. Czasami pomaga a czasami nie. Nie wiem skąd to wziął nigdy tak nie robił. Czytałam że po 2 latach tak się dzieje. No więc czekam cierpliwie aż ten czas minie. Bo oszaleje.


    pewnie klasyczny bunt dwulatka :) jak mu się znudzi i zobaczy że i tak krzykiem nic nie ugra to się skończy ;) bycie Rodzicem to naprawdę lekcja ogromnej cierpliwości :P co najlepsze do ludzi dorosłych często mi jej brak ale do dziecka swojego mam Anielską cierpliwość póki co :)

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Karolina1234 Przyjaciółka
    Postów: 72 38

    Wysłany: 12 maja 2016, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka tez mnie cały czas testuje o jest mistrzem w płaczu na zawolanie :p Przez pierwsze miesiące wszyscy trochę na nią się rozczulali bo wyszła jej wada serca, ale później jak juz lekarz wyjaśnił wszystko, przeszła zabieg i wszystko jest w najlepszym porządku, a ona Energi ma za dwóch to powiedziałam koniec bo by mi szybko na glowe wlazza z jej charakterkiem.

  • channah Autorytet
    Postów: 866 229

    Wysłany: 12 maja 2016, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pracuje w szkole.codziennie od 5 w pracy.o 4 wstaje.nie wiem jak długo podolam.w poprzednich ciazach mało nie zaszłam takie mdłości miałam

    f2w3rjjg58quuhcd.png
  • wariatka3 Autorytet
    Postów: 359 120

    Wysłany: 12 maja 2016, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Offca88 wrote:
    A Wy kochane jaki macie zawód? Kto chce niech odpowie oczywiście bez przymusu :P
    Ja pracuje w "biedronce" ciezka praca bo kasa i caly sklep zvtowarem i oczywiscie nieszczesny wypiek ktory trzeba robic. Mam umowe do konca czerwca mam doniesc zaswiadczenie i umowe przedluza mi do porodu

    Jagódka- 08.2010
    Milenka- 03.2013
    Igorek - 12.2016
  • Emilka27 Autorytet
    Postów: 273 107

    Wysłany: 12 maja 2016, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    channah od 5 ????????????

    Co ma być to będzie...

    ckaicsqvlrg5pfx6.png
  • AnnaMaja Ekspertka
    Postów: 121 51

    Wysłany: 12 maja 2016, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jako starszyzna plemienna witam się z rana :D
    Tak sobie myślę, że niektóre kobitki już są babciami w moim wieku ;) :D
    Dałam sobie czas na drugiego dzidziusia do 36-tych urodzin, a mam w lipcu. Wszystko idzie zgodnie z planem he he :D
    Mówię Wam jak zupełnie inaczej funkcjonuje instynkt macierzyńskim w moim wieku. Schrupałabym wszystkie napotkane dzieciątka. Jak jeszcze pomyślę o dziewczynce, nosi mnie szał zakupowy i mam głupawkę. Byle dotrwać do czerwca :)
    Po 35-tym roku życia nasze państwo wysyła kobiety na badania prenatalne za darmo.
    Idę 22-go czerwca.
    Jak rodziłam Synia miałam 26 lat. Była ze mną pani 39 lat i dziewczyna 14 lat, którą podziwiałam, bo zajmowała się dzieckiem milion razy lepiej niż ta starsza.
    Tamta tylko na fajkę biegała co kilka minut i gówno ją dziecko obchodziło. Taka mamusia do natychmiastowej eutanazji, albo strucia grzybami ;)

    Miłego dnia Kochane i duuuużo słoneczka dla Was :* :* :*

    angelstw, Amy_ lubią tę wiadomość

    200602021762.png
  • Ana. Autorytet
    Postów: 508 306

    Wysłany: 12 maja 2016, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila ;) wrote:
    Rocznik 87 :-) Śląsk.

    Ja to bym ciagle mogła jeść, szczegolnie mięso :-D

    Tak jak ja ;) Jedzenie non stop, mięsne najchętniej <3

    Kamila ;) lubi tę wiadomość

    n59y3e5elyx39qbm.png
    m3sx9jcghh12782r.png

    6+2 - 0.5cm, <3
    8+2 - 1.8cm, <3
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 12 maja 2016, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaMaja wrote:
    Jako starszyzna plemienna witam się z rana :D
    Tak sobie myślę, że niektóre kobitki już są babciami w moim wieku ;) :D
    Dałam sobie czas na drugiego dzidziusia do 36-tych urodzin, a mam w lipcu. Wszystko idzie zgodnie z planem he he :D
    Mówię Wam jak zupełnie inaczej funkcjonuje instynkt macierzyńskim w moim wieku. Schrupałabym wszystkie napotkane dzieciątka. Jak jeszcze pomyślę o dziewczynce, nosi mnie szał zakupowy i mam głupawkę. Byle dotrwać do czerwca :)
    Po 35-tym roku życia nasze państwo wysyła kobiety na badania prenatalne za darmo.
    Idę 22-go czerwca.
    Jak rodziłam Synia miałam 26 lat. Była ze mną pani 39 lat i dziewczyna 14 lat, którą podziwiałam, bo zajmowała się dzieckiem milion razy lepiej niż ta starsza.
    Tamta tylko na fajkę biegała co kilka minut i gówno ją dziecko obchodziło. Taka mamusia do natychmiastowej eutanazji, albo strucia grzybami ;)

    Miłego dnia Kochane i duuuużo słoneczka dla Was :* :* :*


    Pięknie napisałaś! :)
    ja w takim razie instynktownie jestem w Twoim wieku. Bo małe dzieci wącham jak narkotyki :D na samą myśl o takim maleństwie robi mi tak ciepło na sercu i duchu że aż ciężko opisać :) nie chcę myśleć co będzie jak okaże się że mam dziewczynkę pod sercem ;)

    wzajemnie miłego i słonecznego dzionka!

    AnnaMaja lubi tę wiadomość

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Ana. Autorytet
    Postów: 508 306

    Wysłany: 12 maja 2016, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaMaja wrote:
    Ana. toż to sami swoi. Dziki dziki wschód rodzi w styczniu :D
    Ja jednak zdecydowałam się na Kraśnickie. Tam większe plecy będę miała. Lubartowską odpuszczam.
    Ana. czy już rozmyślałaś nad szpitalem?

    Nie rozmyślałam absolutnie, każdy mnie przeraża... Jestem dietetykiem, praktyki vel staże miałam w każdym z naszych szpitali i Kraśnickie wspominam najtragiczniej :P Aczkolwiek to wszystko od strony kuchni, nie medycznej.

    Ze mną jest tak, że pleców żadnych, znajomości żadnych, kompletnie nie mam pojęcia co gdzie i jak. Jedyne kontakty na Jaczewskiego, ze względu na Akademię Medyczną i studia ;) Ale to też parę lat temu było.

    AnnaMaja - czemu Kraśnickie?

    n59y3e5elyx39qbm.png
    m3sx9jcghh12782r.png

    6+2 - 0.5cm, <3
    8+2 - 1.8cm, <3
  • channah Autorytet
    Postów: 866 229

    Wysłany: 12 maja 2016, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilka27 wrote:
    channah od 5 ????????????
    Tak.az wstyd się przyznać
    Ale jestem woźną w szkole.a wszystko musi być posprzątane na 8 jak się lekcje zaczną
    Mam ogromne metraze do sprzątniecia.codziennie padam na ryj.a przy 2 dzieci zasypiam dopiero kolo 22-23

    f2w3rjjg58quuhcd.png
‹‹ 51 52 53 54 55 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ