STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
AnnaMaja wrote:Jako starszyzna plemienna witam się z rana
Tak sobie myślę, że niektóre kobitki już są babciami w moim wieku
Dałam sobie czas na drugiego dzidziusia do 36-tych urodzin, a mam w lipcu. Wszystko idzie zgodnie z planem he he
Mówię Wam jak zupełnie inaczej funkcjonuje instynkt macierzyńskim w moim wieku. Schrupałabym wszystkie napotkane dzieciątka. Jak jeszcze pomyślę o dziewczynce, nosi mnie szał zakupowy i mam głupawkę. Byle dotrwać do czerwca
Po 35-tym roku życia nasze państwo wysyła kobiety na badania prenatalne za darmo.
Idę 22-go czerwca.
Jak rodziłam Synia miałam 26 lat. Była ze mną pani 39 lat i dziewczyna 14 lat, którą podziwiałam, bo zajmowała się dzieckiem milion razy lepiej niż ta starsza.
Tamta tylko na fajkę biegała co kilka minut i gówno ją dziecko obchodziło. Taka mamusia do natychmiastowej eutanazji, albo strucia grzybami
Miłego dnia Kochane i duuuużo słoneczka dla Was :* :* :*
Pięknie to ujęłaś Ja kocham dzieci, ale wiem, że dojrzale do macierzyństwa będe podchodziła dopiero przy trzecim dziecku. Co nie znaczy, że nie daje z siebie 100%, daje! Staram się być najlepszą matka jak tylko potrafię i to tak jak każda jedna z nas
Podsumowując moją wypowiedź, teraz idę spełniać się w macierzyństwie Miłego, słonecznego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2016, 08:25
AnnaMaja lubi tę wiadomość
-
channah wrote:Tak.az wstyd się przyznać
Ale jestem woźną w szkole.a wszystko musi być posprzątane na 8 jak się lekcje zaczną
Mam ogromne metraze do sprzątniecia.codziennie padam na ryj.a przy 2 dzieci zasypiam dopiero kolo 22-23
Kochana żadna praca nie hańbi!!
Jesteś na etacie? Jeśli tak to czym prędzej szoruj na zwolnienie lekarskie. Praca sprzątania i to wielkich metraży to baaaaardzo ciężki kawałek chleba. Wiem coś o tym, bo sama przez kilka lat sprzątałam przychodnię w której później przeszłam na pracę w rejestracjiwariatka3 lubi tę wiadomość
-
A ja pracuję w poradni dla dzieci z autyzmem, codziennie kontakt z dzieciaczkami chorymi, codziennie kontakt z młodymi rodzicami, którzy w ciąży chuchali, dmuchali, a maleństwo urodziło się chore i szukają odpowiedzi dlaczego. Przez pierwszy rok pracy byłam przerażona. Teraz niepokój wciąż tkwi, ale już dużo mniejszy, jakiś taki spokój, akceptacja względem rzeczywistości. Ale łatwo nie jest.
-
angelstw wrote:Kochana żadna praca nie hańbi!!
Jesteś na etacie? Jeśli tak to czym prędzej szoruj na zwolnienie lekarskie. Praca sprzątania i to wielkich metraży to baaaaardzo ciężki kawałek chleba. Wiem coś o tym, bo sama przez kilka lat sprzątałam przychodnię w której później przeszłam na pracę w rejestracjiWiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2016, 08:31
wariatka3 lubi tę wiadomość
-
Ale produkujecie dziewczyny, robiłam śniadanie i 3 strony za ten czas
Ja pracuję w sklepie z odzieżą elegancką dla kobiet jako sprzedawca( na umowie ) a jako kierownik na prawdę czyli cały sklep prowadziłam sama i też zaczęłam myśleć nad otwarciem swojego. Może kiedyś...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2016, 08:32
[/url] -
channah wrote:Nie hanbi ale nie jest to szczyt moich marzeń chciałabym swoją firmę założyć.jednak póki jestem na etapie,mam umowę na czas nieokreślone i wszystkie socjale, uznaliśmy ze to najlepszy moment
marzenia są po to by je spełniać. Od czegoś trzeba zacząć
dla nas to też najlepszy moment, tym bardziej że gdybym wróciła do pracy to pewnie w niedługim czasie straciłabym ją. Więc albo teraz albo Jaś prawdopodobnie będzie jedynakiem. -
channah wrote:Tak.az wstyd się przyznać
Ale jestem woźną w szkole.a wszystko musi być posprzątane na 8 jak się lekcje zaczną
Mam ogromne metraze do sprzątniecia.codziennie padam na ryj.a przy 2 dzieci zasypiam dopiero kolo 22-23Jagódka- 08.2010
Milenka- 03.2013
Igorek - 12.2016 -
Kochane fajnie sie Was czyta lecz nie nadążam odpisać bo nalyda moja roczna bardzo absorbuje. Jak stworzy sie fajna grupa można pomyśleć pozniej o grupie zamkniętej na fb. Co Wy na to?
channah, boróweczka, Kamila ;) lubią tę wiadomość
-
Czy któraś z was jest w pierwszej ciąży, czy wszystkie już w kolejnej...? Tak Was czytam i tak smutno mi się zrobiło, że ja taka stara i dopiero pierwsza ciąża..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2016, 08:46
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
wszamanka wrote:Czy któraś z was jest w pierwszej ciąży, czy wszystkie już w kolejnej...? Tak Was czytam i tak smutno mi się zrobiło, że ja taka stara i dopiero pierwsza ciąża..
nie świruj!!
stara? w kwiecie wieku
poczekaj bo jak cię macierzyństwo wciągnie do za chwilę będziesz chciała kolejnego Bobasa -
wariatka3 wrote:Jakie wstyd?? Kazda praca jest wazna. Dlaczego miala bys sie wstydzic?? Pracujesz ciezko i dostajesz wynagrodzenie. Podziwiam ciebie bo ja bym nie wytrzymala tam a najwazniwjsze ze masz prace wywiazujesz sie z obowoazkow i dostajesz pieniadze a tam nielatwa praca
-
No to popisalyscie a wiec ja jestem nauczycielem pracuje w przedszkolu w przedziale wiekowym 3-6 lat mam ich w gr 25 szt i jezeli chodzi o dzieci to nic mnie juz nie zdziwi przeszlam milion buntow agresji itp rzeczy wiec chyba nic mnie nie złamie tylko konsekwencja i spokoj was uratuje tyle mogę doradzic... oprocz tego jestem terapeutą poznawczo- behawioralnym i pracuje z dzieciakami ze spektrum autyzmu... czy sie boje po mimo doświadczenia. .. tylko głupi sie nie boi... co innego jezeli chodzi o dzieci własne. .. kocham to co robie i dzieciakom w pracy oddaje pasje uwage zainteresowanie co przykro jest przyznac ale niekiedy nie maja tego w domu...ale moje dzieci kocham nad życie i żadna mama nie chcialaby by cos sie zadzialo niedobrego... ale teraz sobie obiecalam ...noł stres
-
haneczka89 wrote:Kochane fajnie sie Was czyta lecz nie nadążam odpisać bo nalyda moja roczna bardzo absorbuje. Jak stworzy sie fajna grupa można pomyśleć pozniej o grupie zamkniętej na fb. Co Wy na to?[/QUOTE
Mi też ciężko nadążyć za dziewczynami bo moja mała tez uwagi cały czas potrzebuje, od małego musiała być w centrum zawsze ja druga ciaza i juz się boje jak będzie w bardziej zaawansowanej ciąży. -
Dziewczyny nie wchodzilam od wczoraj popoludnia i ciezko mi bylo nadrobic te kilka stron ale dalam
Ja jestem rocznik 89, z wyksztalcenia pedagog ale nigdy nie pracowalam w zawodzie Lapie sie roznych dorywczych prac, pracowalam juz w markecie jako kasjerka i w sklepie odziezowym. Jednak flownie zajmuje handlem owocow.
Witam wszystkie nowe dziewczyny Bardzo miło się patrzy na naszą pięknie rozrastającą się liste mamusiek
-
channah wrote:To jest okropna praca.tum bardziej ze w szkole mam i liceum i gimnazjum.cosziennie syf.a na posprzątane wszystkiego mam 3h.nie nawidze jej.jakbym mogła to bym się zwolniła.jedynie co to ta umowa trzyma mnie tutaj.Jagódka- 08.2010
Milenka- 03.2013
Igorek - 12.2016 -
wszamanka wrote:Czy któraś z was jest w pierwszej ciąży, czy wszystkie już w kolejnej...? Tak Was czytam i tak smutno mi się zrobiło, że ja taka stara i dopiero pierwsza ciąża..
Ja jestem w pierwszej ciazy, ale jestem młoda ;P w sensie '94 czyli 22 lata w tym roku. Ktoś tu jeszcze taki młody? -
wariatka3 wrote:Kochana nie dziwie sie tobie ale lepsza taka praca niz zadna.ta banda niby soroalych osob ktore zachowuje sie tak ze szacunku nie maja za grosz . a z marzeniami nigdy nie wiadomo walcz a zapewne otworzysz swoj biznes i Zycze tobie tego bo sama zrezygnowalam z takiej szansy a teraz zaluje ale moze kiedys ...prace masz ciezka i idz na l4 albo jest taka mozliwosc o zmiane na stanowisko dopasowane do twojego stanu albo podjecie decyzji przez twojego pracodawce tzw zwolniwnia ze świadczenia pracy jeli nie moze ci zapewnic stanowiska lekkiego wtedy siedzisz w domu lata pracy i sie licza bo pracodawca ci placi i odpeowadza wszystkie skladki nie tak jak zus.