STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
wow
nie było mnie kilka dni a tyle się dzieje
miałam problem z zalogowaniem się ale fajnie że już jest ok
Jak się czujecie dziewczyny?
Widziałyście już maleństwa?
Ja dopiero na dzień dziecka mam wizytę i zobaczę maluszka (9tydz)
Oby było wszystko ok, bo się martwię... tyle czasu nic nie wiedzieć
nawet nie czuję jakbym była w ciąży
lekkie bóle podbrzusza i senność która łapie mnie o 17, tyle
I jeszcze jedno pytanie...bierzecie jakieś witaminy dla kobiet w ciąży? Mi lekarz powiedział bym brała, a zapomniałam się i zamiast jednej (dopuszczalna dawka) wzięłam dwie
oby było wszystko ok i nie wpłynęło na maluszka...jak myślicie?
-
Ana. wrote:
AnnaMaja - czemu Kraśnickie?
Ana. właśnie o plecy chodzi. Tutaj biegam na darmowe badania, usg mam na zawołanie. Jednak nie chcę doktorka z Lubartowskiej. Poprowadzi mnie pani doktor z Kraśnickich.
Do doktorka wpadnę na prenatalne, bo ma prywatny gabinet i może się postara.
Na Kraśnickich nikt mi krzywdy nie zrobi. Na Lubartowskiej miałabym opiekę, ale za odpowiednią kwotę. Niestety takie są nasze polskie realiaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2016, 10:29
-
nadie02 wrote:Fałszywy alarm
Tabletke pierwszą położyłam obok pudełka i ostatecznie nie wzięłam
jestem jakaś rozkojarzona
haha zaczyna się stan który nazywam "odmóżdżeniem ciążowym"
wariatka3 lubi tę wiadomość
-
nadie spokojnie
w ciąży można dużo więcej
ja Wam powiem że w ciąży z Jaśkiem notorycznie leciało mi wszystko z rąk a już szczególnie zakrętki od butelek które odkręcałam żeby się napić wodynigdy wcześniej mi się to nie zdarzało
nie wiem jaki to miało związek z ciążą ale przeszło
PeggySue lubi tę wiadomość
-
angelstw ja tak miałam w pierwszej ciąży
a w tej po prostu zapominam nawet o obowiązkach zwykłych domowych
więc z rana zawsze robię listę :d ale z tą tabletka dzisiaj to nawet nie mogłam sobie przypomnieć czy ją w ogóle wzięłam, a jeszcze napisałam sobie na każdą tabletke datę, i tak na szybkiego wziełam z dnia jutrzejszego, później patrze że nie ma tabletki ani z dzisiejszego ani z jutrzejszego...mówie sobie "ty sklerotyczko głupia!" no oszaleć można
później patrze a luźno tabletka leży obok pudełka
pierwszy raz tak mam
ale masz rację w ciąży wszystko jest możliwe i wszystko można
nam jest wybaczone
PeggySue lubi tę wiadomość
-
i całe szczęście że jest nam to wybaczone
bo chłopy to by nas chyba musiały zostawić na czas ciążyhehe
muszę się Wam pochwalić moim dzisiejszym testem
robię je codziennie i napawam się widokiem coraz wyraźniejszej drugiej kreski
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2016, 11:10
channah, Beata1987, AnnaMaja, wszamanka, Amy_ lubią tę wiadomość
-
nadie02 wrote:Ja będę się cieszyć jak zobacze maluszka na usg...a tu tyle trzeba czekać..
nie no to wiadomo...
ja zresztą nauczona doświadczeniem wiem, że póki nie ma się dziecka w ramionach to na każdym etapie ciąży może stać się coś niedobrego, ale nie będę Wam tu smęcić. Ma to być dla nas piękny czas nadziei
kiedy wizyta u Ciebie?channah lubi tę wiadomość
-
Zauważyłam, nie chciałam pytać bo niegrzecznie o takie wspomnienia pytać...a teraz cieszmy się że krok do przodu testy wyszły na plus, ja już pęcherzyk malutki widziałam ale to był koniec 4 tyg, miał 3mm
teraz 1 czerwca wizyta to będzie 9 tydz ciąży i oby było dobrze wszystko
a Ty kiedy się wybierasz do lekarza?
-
u mnie z Zuzią to było zrządzenie losu. Nikt nie miał wpływu na to co się stało. Nawet gdyby lekarze zobaczyli wcześniej że robi się supeł na pępowinie to i tak nic nie byliby w stanie zrobić. Tak miało być i już. Dzięki temu mamy naszego prywatnego Anioła!
ja muszę w środę 18.05 na wizytę się wybrać po L4, receptę na luteinę i info czy mam brać acard. Oczywiście pewnie ginka i tak zrobi mi USG i zbada ale ja nie nastawiam się zupełnie na nic bo to i tak za wcześnie. A u Ciebie 9 tc to już serduszko będzie biło jak dzwon!