STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Pebbles gratulacje!
Hehe uwielbiam imie Alicja ale samam nie moglabym tak cory nazwac bo za blisko u nas mamy Alicje
Nikaaa też mam tak napięty brzuch! Jeszcze trochę i też bedziesz tuliła swoje dziecko, przeleci.Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Hej dziewczyny...nie udzielalam sie u Was wogole jeszcze bo nie ogarnelabym wiele watkow,a w kilku juz jestem ale takich ogolnych...jestem juz na totalnej końcówce..termin wg lek na 9 styczen wg lek ze szpitala gdzie chce rodzic na 11 stycznia...czuje sie w sumie swietnie, ciaza mi jakos nie doskwiera fizycznie oprocz tego ze mam cukrzyce ciazowa ale raczej malo problematyczna..
Postanowilam ze zajrze ile styczniowek sie ociaga z rozpakowaniem i...stwierdzilam ze napisze..
Tak jak mowie fizycznie ok, ale zaczyna mi sie juz dluzyc, tym bardziej ze brak jakis tam wiekszych oznak porodu...czasem mnie spina jak na miesiaczke,ale bez szalu, piersi troche obolale,czasem ciagnie w prawej pachwinie i to tyle....na ktg cisza, szyjka dluga choc miekka i tak czuje ze troche sie ociagac befzie moj synek...
Pijr liscie malin juz dawno, dziś postanowilam dolaczyc wiesiolka choc nie wiem czy tak pozno cos to da..moze jeszcze z siemieniem sprobuje...ile trzrba tego wiesiolka brac? Mam taki gfzie w 4 caps jest 2000jm...to brac 5?https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
rozpakowane
31.12 Wariatka, syn 3950
01.01 Boróweczka, Antoś 4070, 58cm
02.01 Muszka, Hania 3700, 55cm
03.01 Melula, Miłosz 4240, 60cm
07.01 Kamila, Antosia 3560, 52cm
09.01 Icsi, 3640
09.01 Pebbles, Alicja 3380, 54cm
10.01 Davanda, Szymon 3450, 56cm
czekamy
09.01 Offca
13.01 Dorocia
14.01 Nikaa
19.01 Wiedźma
24.01 Madzi
25.01 Amelik, Szymon
28.01 Dodinka
31.01 SandrulaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2017, 21:53
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Dorocia rano blog poczytywałam.
Cziekawa jestem juz co powie mi doktorek na wizycie w czwartek czy nic sie nie dzieje 18-19 szpital a tam moze jeszcze mnie w weekend beda trzymac i rozwiaza w poniedzialek przez cc czy bedzie oooo tu juz sie poskracalo rozwiera idziemy do szpitala i zobaczymy. W sumie na wizycie bede miala 2 tyg do terminu wiec moze juz mi cc zrobic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2017, 11:08
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Wariatka i Pebbles gratuluję!
U mnie nawet ustały bóle jak na okres. Zawsze wieczorem cos tam się działo a wczoraj cisza. Dwa dni synek byl cichutko za to dzisiaj od rana nadrabia zaległości i uprawia gimnastykę we wszystkie strony
Aniołek [*] 10tc - 01.2016
Synek ❤ - 01.2017
Maj 2018 c. bezzarodkowa
Niedoczynność tarczycy i lekka IO -
Gratulacje i bardzo ciekawa datawariatka3 wrote:Mogę się chwalić. Mój syn przyszedł na świat 31.12 z waga 3950 ,ale cesarskim cięciem. O godzinie 1.21 tydzień spedzilismy w szpitalu bo ur się z infekcja ale od soboty juz jesteśmy w domu
)))
wariatka3 lubi tę wiadomość
-
Mi też tak kazali w tamtej ciąży ale u mnie to jakoś średnio szło ☺nikaaa_87 wrote:Wariatka gratulacje Offca znajoma poleciła mi intensywny masaż sutkow - aż wykrecanie
Brzmi zachęcająco, ale podobno działa magicznie. Położna jej tak kazała robić na porodowce bo nie bylo rozwarcia.
-
Kochana łączę się w bólu. Pociesz się że nie jesteś sama . Mnie to jakoś motywuje. Inaczej bym chyba zwariowała. Oczywiście życzę Wam jak najlepiej ale wiecie o co mi chodzi ☺nikaaa_87 wrote:Zazdroszczę Wam dziewczyny, że już macie maluszki obok. Ja już jestem zmęczona tą ciążą...Cała obolala chodzę, bo mała się rozpycha a mój brzuch taki mały. W nocy ani na jednym,ani na drugim boku,ani na plecach spać nie mogę. W nocy łapią mnie skurcze łydek, a w dzień odbytu jak chcę się załatwić
Skóra na brzuchu taka napięta, że nawet ocieranie koszulki sprawia ból. I jeszcze ta szyjka niedojrzala do porodu... Chyba mam zły dzień
-
Też miałam w nocy mocny ból na okres. Ja to mam problem się przekręcić już nawet.dorocia2324 wrote:Nika koncowka jest na prawde ciezka. Ja tez mam dosyc ale nie ma wyjscia trzeba czekac. Wczoraj na wieczor tak rozbolalo mnie krocze z prawej strony ze nawet jak polozylam sie do spania to myslalam ze nie wyrobie, potem dosc mocny bol na okres. Jeszcze ten szpital w piatek i bezsensowne lezenie. Ale tak na prawde jeszcze chwila i bedziemy wszystkie rozpakowane, tyle miesiecy wytrzymalysmy wiec teraz moment zleci.
-
Ja dzisiaj byłam na ktg. Wszystko dobrze. Skurcze 2 ale bez szału jak na razie. Termin niby na wczoraj ale mówiła położna że to z cykli 28 dni. Ja miałam regularne 32 dniowe. Także termin jakby na 13. No zobaczymy. Tak czy tak mimo że na dole przygotowane to mała sobie siedzi dalej. Ja mam wizytę w czwartek. Rano na ktg a wieczorem o 19 wizyta. Zobaczymy. Tak czy tak pewnie i tak 16 do szpitala jak nic się nie będzie działo. No a co tam zdecydują to nie wiem. Mam jednak cicha nadzieję że wyjdzie wcześniej.
-
Offca a jak brat przygotowany na to ze bedzie miał siostre? Zadowolony?
Madzi w sumie jeszcze 2 tyg wiec jeszcze niech podrośnie, mi nawet cesarki jeszcze nie robią tylko jak najbliżej terminu, więc czytaj o pielegnacji laktacji itp. Nie wiem przygotuj sobie na potem pomrożony rosół, kulki z mięsa bo można je robić w sosach koperkowych i jarzynowych duszone w ramach diety matki karmiącej, filetyn zmkurczaka indyka by potem teżn poddusić z warzywami i obiad jest. Zakupy takie co moga lezec a dla matki karmiacej sa ok jak kasze ryze, przygotuj zestaw przepisowmna cos szybkiego by potem nie jesc non stop to samo. mozna do sloikow uprazyc jablka i potem miec do ryzu. Jakos wykorzystac ten czas by potem moc lezec i tulic dzidziaka. Ja wlasnie robie pranie poscieli naszej i goscinnej w sumie z 7 poduszek!4koldry itp. Piore koce od tarszego na ktorych sie bawi, nasze kocyki do salonu, jutro firankimw salonie ale to pisalam. Jeszcze lazienki dopieszcze ale to jutro. Z tym gotowaniem to serio warto wiemmz własnego doswiwddczenia. Teraz mykam do Smyka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2017, 12:51
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
No ja dzis zrobilam mega sprzatanie. W szafkach kuchennych, lazience i salonowych, panel od pralki, pranie, mycie podlogi na kolanach. Zaraz ide poskladac poprzednie pranie, ogarnac z grubsza na gorze, przetrzec stelaz od wozka i obiad zrobic. Wieczorem wezme sie za stopy i pogramy z Kubusiem. Brzuch i krocze ciagnie i bol miesiaczkowy dosc intensywny.
Offca no najlepiej jakby sie samo ruszylo ale ja juz stracilam nadzieje ze do piatku cos mnie zlapie.
Amelik ja mam zamrozone pierogi i flaki a w sloikach pulpety i bigos. Jak zdaze to cos jeszcze przygotuje. -
Wiesz co niby rozumie, mówi że czeka, maluje też ja na rysunkach, przygotowuje jej poduszki, uwzględnia ja w rodzinie. Ale nie wiem na ile to tak rozumie że ona naprawdę będzie tutaj mieszkać ☺ mówi że będzie pomagał zmieniać pampersy, że będzie ja uczył układać puzzle. No zobaczymy co to z tego wyjdzie ☺ wiem że jest bardzo emocjonalny, taki że lubi się tulic, ma w sobie dużo miłości, także sądzę że będzie takim dobrym bratem. Ale jak z zazdrością to nie wiem ☺ na kuzynke reagował dobrze. To może i teraz nie będzie źle ☺ a u Was jak synek reaguje?amelik wrote:Offca a jak brat przygotowany na to ze bedzie miał siostre? Zadowolony?
Madzi w sumie jeszcze 2 tyg wiec jeszcze niech podrośnie, mi nawet cesarki jeszcze nie robią tylko jak najbliżej terminu, więc czytaj o pielegnacji laktacji itp. Nie wiem przygotuj sobie na potem pomrożony rosół, kulki z mięsa bo można je robić w sosach koperkowych i jarzynowych duszone w ramach diety matki karmiącej, filetyn zmkurczaka indyka by potem teżn poddusić z warzywami i obiad jest. Zakupy takie co moga lezec a dla matki karmiacej sa ok jak kasze ryze, przygotuj zestaw przepisowmna cos szybkiego by potem nie jesc non stop to samo. mozna do sloikow uprazyc jablka i potem miec do ryzu. Jakos wykorzystac ten czas by potem moc lezec i tulic dzidziaka. Ja wlasnie robie pranie poscieli naszej i goscinnej w sumie z 7 poduszek!4koldry itp. Piore koce od tarszego na ktorych sie bawi, nasze kocyki do salonu, jutro firankimw salonie ale to pisalam. Jeszcze lazienki dopieszcze ale to jutro. Z tym gotowaniem to serio warto wiemmz własnego doswiwddczenia. Teraz mykam do Smyka.
My byliśmy dzisiaj po lego dla małego . Dostał pieniążki na urodziny także mu kupiliśmy. A mamy już tego trochę tak więc robimy sobie komplety w końcu to ma być na lata ☺
-
No to pięknie działasz ☺ ja też muszę wziąć się za porządki ☺dorocia2324 wrote:No ja dzis zrobilam mega sprzatanie. W szafkach kuchennych, lazience i salonowych, panel od pralki, pranie, mycie podlogi na kolanach. Zaraz ide poskladac poprzednie pranie, ogarnac z grubsza na gorze, przetrzec stelaz od wozka i obiad zrobic. Wieczorem wezme sie za stopy i pogramy z Kubusiem. Brzuch i krocze ciagnie i bol miesiaczkowy dosc intensywny.
Offca no najlepiej jakby sie samo ruszylo ale ja juz stracilam nadzieje ze do piatku cos mnie zlapie.
Amelik ja mam zamrozone pierogi i flaki a w sloikach pulpety i bigos. Jak zdaze to cos jeszcze przygotuje.
Dzisiaj mam częste skurcze ale też takie nijakie. Niby mam nadzieję że coś ruszy samo ale fakt że mam czas do niedzieli wywołuje we mnie stres.
-
Moj czeka tez, uwzglednia jak piszesz, ale dzis przyszedl do mnie w nocy 3 razy, wczoraj to samo i sam chce byc czasem dzidziusiem wiec chyba rozumie za dobrze ze malutki bedzie blisko mamy i on tez chce. Moze podswiadomie boi sie utraty pozycji. Aczkolwiek mowi ze Szymonka kocha i chce.
Dorcia ale szlejesz, ja fizycznie tyle bym nie dała rady zrobic z powodu skurczów. Dzis bylam w Smyku i w Tesco kupilam duzo miesa do zamrazarki by potem wyciagac tylko. Mam dosc, troche pochodzilam i zaraz skurcze. Aczkolwiek to te przygotowujace. W Smyku super spodnie starszemu pokupilam. Zimowe ociplane jeansy za 34 zl! W tej samej cenie fajne bojówki na wiosne.Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Na pewno będzie chciał podobnie jak brat być w centrum to normalne. Ale jak będzie się też aktywnie udzielał w pomocy to na pewno nie odczuje że jest w jakiś sposób odrzucony.amelik wrote:Moj czeka tez, uwzglednia jak piszesz, ale dzis przyszedl do mnie w nocy 3 razy, wczoraj to samo i sam chce byc czasem dzidziusiem wiec chyba rozumie za dobrze ze malutki bedzie blisko mamy i on tez chce. Moze podswiadomie boi sie utraty pozycji. Aczkolwiek mowi ze Szymonka kocha i chce.
Dorcia ale szlejesz, ja fizycznie tyle bym nie dała rady zrobic z powodu skurczów. Dzis bylam w Smyku i w Tesco kupilam duzo miesa do zamrazarki by potem wyciagac tylko. Mam dosc, troche pochodzilam i zaraz skurcze. Aczkolwiek to te przygotowujace. W Smyku super spodnie starszemu pokupilam. Zimowe ociplane jeansy za 34 zl! W tej samej cenie fajne bojówki na wiosne.
To super cena takich spodni ☺ jak się trafi na promocje to tam fajnie można kupić. Kiedyś kupiłam tam super taka elegancka koszulkę za 12 zł ☺ ja mojemu na wiosnę to nie kupuję bo teraz dużo rośnie i ciężko mi wyczuć rozmiar. Niby ma 98 ale zależy od firmy.
-
Dziewczyny tak mnie boli pachwina/krocze z prawej strony ze masakra, chodzic nie moge
Chyba jednak dzis przesadzilam. A skurczy oczywiscie brak Do tego glowa mnie boli, katar nie odpuszcza i jestem padnieta.
Ja lubie robic zakupy w smyku, czesto sa fajne wyprzedaze a jakosc ubran dobra.
U mnie Kubus nie moze sie doczekac siostry, tak sie nakrecil ze ide w piatek do szpitala ze myslal ze bedzie juz dzidzius w piatek. Caly czas sie pyta kiedy bedzie siostra i jak bedzie miala na imie. Tlumaczymy mu ze juz niedlugo ale niewiadomo dokladnie kiedy. A o Natusia sie troche boje jak przyjmie siostre bo ogolnie bardzo lubi male dzieci i interesuje sie nimi ale jednak jak biore malucha na rece to od razu przybiega i on tez chce wejsc. No i ogolnie jest synusiem mamusi, bede musiala jakos to ulozyc zeby nie czul sie odrzucony. Moze czytanie ksiazek przy kp albo ukladanie klockow, opowiadanie bajek itd. -
Amelik, jakieś tam zapasy żywieniowe mam zrobione. Może porobie coś jeszcze ale ja akurat z tych osób jestem, którym na samą myśl o gotowaniu słabo sie robi. Po prostu mogę robić wszystkie inne domowe czynności ale gotować nie lubię, mimo tego ze potrafię (przynajmniej mąż tak twierdzi)
Większość z Was ma już dzieciaczki w domach, na pewno uda wam się podzielić czas na wszystkie pociechy, tak żeby nie odczuły zazdrości czy odrzucenia z powodu nowego domownika. Wiadomo może nie być łatwo ale trzymam kciuki aby wszystko było w porządku. Być może sama kiedyś będę miała taką sytuację jak i u mnie pojawi się kolejny maluch.
Aniołek [*] 10tc - 01.2016
Synek ❤ - 01.2017
Maj 2018 c. bezzarodkowa
Niedoczynność tarczycy i lekka IO -
Dorocia u nas miedzy Kubusiami a dziecmi ktorych teraz oczekujemy podobna różnica, tyle ze masz jeszcze jedno miedzy. Ciekawa jestem czy zdecydujemy sie na trzecie dziecko ale pewnie nie bo nie dosc ze ciaza teraz wyczekana i z przejsciami, mąż marzy o własnym biznesie a to czas, będę zawsze miała dzieci a on dodatkowe zajecia. Z drugiej strony mam 33 w tym roku wiec czemu nie tak za 3lata...
Allmita lubi tę wiadomość
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017
[/url
