Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Czy któraś z Was nosiła dzieciaczka w chuście? Ja bym chciała, dużo czytam o tym, będę miała zajęcia z motania na szkole rodzenia, tak intensywnie o tym myślę, że dziś mi się nawet śniło, że kupiłam chustę... 16 metrową
Nie mam pojęcia jakiej długości chustę powinnam mieć, ja jestem niska i tłusta a mąż jest wysoki i umięśniony, chciałabym żebyśmy oboje mogli z niej korzystać.
Swoją drogą, widok przystojnego faceta, który niesie w chuście małego szkrabiczka jest dla mnie mega sexy
Jagna
24.01.2018
-
Dobry
Black współczuję
Kasha i as wasze glukozy są w normie
Ja dalej remontowo właśnie mąż wywiozł stare meble i dzwonili ze sklepu ze przyszły nowe po dwóch tygodniach a miało byc 4 musze pospieszyć fachurke od paneli
Słodkie mamuśki wczoraj zrobiłam brownie z kaszy jaglanej pychotka a do tego cukru nie wywala wiec polecam
Krokodylica, kasha86 lubią tę wiadomość
19.01.2018 nasz skarb Natalka 3230g 54cm
Aniołeczek 5.12.16 (*) -
Hej.mamy gości więc nie mam czasu za dużo pisać... tylko o chustach na szybko.Nie da się kupić i dla Ciebie i męża jak macie roZne postury. Dla niego będzie potrzebna dłuższą,albo Tobie będą się majtac tzw.ogony. Zniechęcisz się.Szmaragdowa wrote:Czy któraś z Was nosiła dzieciaczka w chuście? Ja bym chciała, dużo czytam o tym, będę miała zajęcia z motania na szkole rodzenia, tak intensywnie o tym myślę, że dziś mi się nawet śniło, że kupiłam chustę... 16 metrową
Nie mam pojęcia jakiej długości chustę powinnam mieć, ja jestem niska i tłusta a mąż jest wysoki i umięśniony, chciałabym żebyśmy oboje mogli z niej korzystać.
Swoją drogą, widok przystojnego faceta, który niesie w chuście małego szkrabiczka jest dla mnie mega sexy
We wtorki w Oliwierkowie na Swojczycach są spotkania w kawiarni i jest tam zawsze na nich doradca chustowy i pełno mam noszących więc na pewno ktoś pokaże u da wypróbować swoja.No i można się sporo popytać na temat chustonoszenia.
Ja się tam wybieram ale dojechać nie mogę.Jak coś to mozemy się umówić i razem pojechac na herbatkę
Ps.Ja nosilam córkę w chuście,potem w nosidle,przestałam dopiero ze względu na ciążę.Mam teraz na stanie chustę tkana 3,6m na początek właśnie i kółkowa na szybkie motania z auta do przedszkola.Mam też tulę baby i todlera
Ogólnie jest to świetne,bo i tak się nosi maluszka a na rękach to potem całe plecy bolą bi człowiek się odruchowo do tyłu odgina.Chusta bardzo odciąża kregoslup.Jesli coś boli przy noszeniu to jest źle zawiązana.
Szmaragdowa, Gosiak, kasha86 lubią tę wiadomość
-
Jasna d*pa.
W końcu i ja złapałam od córki. Kaszel, ból gardła i katar. Syrop z cebuli poszedł w ruch.
Powiedziałam mężowi żeby na jutro nie planował żadnych wyjazdów motocyklowych, że ma siedzieć w domu bo ja planuję dzień spędzić pod kocem, to był wielce oburzony. -
ale te zajęcia nie są za free chyba? Coś widziałam, że 70zł miejsce na warsztatach kosztujeMuska wrote:We wtorki w Oliwierkowie na Swojczycach są spotkania w kawiarni i jest tam zawsze na nich doradca chustowy i pełno mam noszących więc na pewno ktoś pokaże u da wypróbować swoja.No i można się sporo popytać na temat chustonoszenia.
Ja się tam wybieram ale dojechać nie mogę.Jak coś to mozemy się umówić i razem pojechac na herbatkęJagna 24.01.2018
-
Witam w sobotni wieczór wczoraj mieliśmy gości i dałam radę posiedzieć do 3, aż nie wierzyłam
Dzisiaj cały długi, wolny wieczór będziemy odpoczywać. Przydałoby się jeszcze pudełko lodów i sok grejpfrutowy, który w ciąży pije namiętnie
Za 2 miesiące zacznie się narodzinowa gorączka nie mogę się doczekać
-
nick nieaktualny
-
Kate to wrzuc przepis. Dziekikate88:) wrote:Dobry
Black współczuję
Kasha i as wasze glukozy są w normie
Ja dalej remontowo właśnie mąż wywiozł stare meble i dzwonili ze sklepu ze przyszły nowe po dwóch tygodniach a miało byc 4 musze pospieszyć fachurke od paneli
Słodkie mamuśki wczoraj zrobiłam brownie z kaszy jaglanej pychotka a do tego cukru nie wywala wiec polecam
Eklerka13579 lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Krokodylica wrote:Jasna d*pa.
W końcu i ja złapałam od córki. Kaszel, ból gardła i katar. Syrop z cebuli poszedł w ruch.
Powiedziałam mężowi żeby na jutro nie planował żadnych wyjazdów motocyklowych, że ma siedzieć w domu bo ja planuję dzień spędzić pod kocem, to był wielce oburzony.
Ohhh ten mąż. Przy córce nie chce pomagać... A tu za chwilę następne w drodze.
Szybkiego powrotu do zdrowia :*
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Kroko ja też się zarazilam od córki. U mnie poszły w ruch kanapki z czosnkiem, herbata z cytryną i miodem, prenalen do nosa i uniben i prenalen na gardło i powiem Ci że szybko przeszło a myślałam że będzie tragedia bo się rozwijało kiepsko. Na szczęście został tylko katar więc może jak szybko zadziałasz to przejdzie
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
To są takie luźne spotkania przy kawie.Zawsze jest Kasia Rengifo Diaz (doradca) i pełno mamuś chustoswirek.Taka luźna forma spotkania,można pogadać,pomacac,popróbować itp.Same warsztaty to osobna sprawa,ale prowadzi je właśnie Kasia i można się tam umówić.Z tego co słyszałam to 3 osobowa grupa to koszt 70zl/osobę a indywidualne to nie wiem.Sama tam jeszcze nie byłam,ale w końcu się wybiorę.Szmaragdowa wrote:ale te zajęcia nie są za free chyba? Coś widziałam, że 70zł miejsce na warsztatach kosztuje
Szmaragdowa lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Kroko ja też się zarazilam od córki. U mnie poszły w ruch kanapki z czosnkiem, herbata z cytryną i miodem, prenalen do nosa i uniben i prenalen na gardło i powiem Ci że szybko przeszło a myślałam że będzie tragedia bo się rozwijało kiepsko. Na szczęście został tylko katar więc może jak szybko zadziałasz to przejdzie
No mam nadzieję, dzisiaj będę plukac gargarinem gardło bo w nocy śliny nie mogłam przełykać.
Czosnku jak się ostatnio najadłam to całą noc miałam z głowy z powodu zgagi.
Nie wiem jeszcze czy córkę jutro do przedszkola wysyłać, niby dr pozwoliła ale Zuzka nadal ma duży katar. ;/ -
nick nieaktualnyMnie tez rozłożyło totalnie. Ból gardla okropny b dopiero tantum verde pomoglo jako tako. No i w mocy molry kaszel. Prawie całà noc nie spałam. Tylo w pozycj siedzacej .... oby lurcze to nie bylo nic poważnego. Dzisiaj bede siedziec pod kocem caly dzien i zobaczymy. Najwyzej w pn pojde fo lekarza jak nie bedzie lepiej. Czosnku tez sie najadlam wieczorem
