*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
olka25 wrote:Ja cierpliwie czekam, ale zastanawiałam się, czy ten różowy śluz to jest już jakiś konkretny zwiastun porodu, czy też taki, jak te wszystkie, które mnie męczą od 2-3 tygodni
Mojej mamie jak odszedł czop śluzowy, to pomimo, że nie odeszły jej wody i nie miała skurczy, pojechała do szpitala po 6 godzinach. Urodziła w ciągu 12 godzin od odejścia czopu. Ale u mnie nie jestem pewna, czy ten śluz to czop. Taki śluz mam od jakiegoś czasu, codziennie rano, codziennie więcej i dziś dodatkowo zabarwiony na lekko różowo.
Ja mam identycznie, śluzu z dnia na dzień coraz więcej a dzisiaj różowy. Zadzwoniłam do swojej położnej, kazała się nie martwić tylko wlecieć do niej na badanie. Idę koło 14-nastej. I tak na jutro mam skierowanie na indukcję.
-
Mam nadzieję że czegoś się dowieszolka25 wrote:No jest, jest... Pomimo tego, że ja jeszcze przed terminem, to ciężko tak wyczekiwać. Tym bardziej, że dziecko takie spokojne całą ciążę, a dziś to już ma kulminację spokoju. No i duży jest, przez co też bym chciała jak najszybciej, żeby już dużo większy nie urósł, bo strach przy porodzie. No nic, dzisiaj po 17 mam wizytę, może mi lekarz powie coś konkretnego.
Sama miałam mieć indukowany poród, ale jednak dzień przed malutka sama wyszła Akcja potrafi się rozwinąć w bardzo krótkim czasie
Jak tak patrzę na Niunię to troszkę mi smutno, że nie da się czasu zatrzymać...
-
ania_29 wrote:
Jak tak patrzę na Niunię to troszkę mi smutno, że nie da się czasu zatrzymać...
ja to nie wiem jak po roku wroce do pracy...przeciez on ciągle bedzie taki malutki:(
a juz mi prawie 1,5 ca minęło z tych 12 co mam urlopu:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 12:02
-
świetna wizyta, nie ma coSelene wrote:Ok, zostawiłam w gondoli i dobrze, położna nawet nie zobaczyła małej, popytała o samopoczucie itp. dała papierki do podpisania i poszła... no comment
Mnie moja powinna odwiedzić i liczę na cenne od niej wskazówki
-
Tez bym zostawila. jejku co za polozna:/
odbebnic papier i tyle:/
ja naprawde trafilam na złotą babke. starsza, pod wąsem:p ale cudowna:)
zawsze chce jej herbate zrobic bo moge znia gadac i gadac a ona posiedzi pol godziny i ucieka:(
a wlasnie doszedl kurier z kalendarzai i zamowieniem ze smyka:)
ciuszki cudne, kalendarze w miare OK, dostalam ttez poduche klin- dzis ją przetestuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 12:51
jonka91 lubi tę wiadomość
-
Hej mamuśki,
trochę nietypowe pytanie, ale czy da się jakoś za jednym wyszukaniem znaleźć wszystkie moje posty na forum? Bo poszukuję jednego zdjęcia potrzebnego mi do albumu, które wrzucałam kiedyś na forum, a na kompie mi przepadło...
Jest jakis sposób poza przeglądaniem każdej strony z osobna?
Pomóżcie!!!
[/url] -
masz racje Selene, przeciez jak ktos by dziecko zaniedbywal to pierwsze co to nie powie o tym sam przeciez. A pozniej są przypadki w tv ze sie slyszy i zdania " a czemu nikt nie zaalarowal". szkoda ze jej nie mozna oceny wystawic.
Moja to pierwsze co do malego, jak idzie myc ręce nawet ma swoj ręcznik papierowy:D -
bluegirl89 wrote:Hej mamuśki,
trochę nietypowe pytanie, ale czy da się jakoś za jednym wyszukaniem znaleźć wszystkie moje posty na forum? Bo poszukuję jednego zdjęcia potrzebnego mi do albumu, które wrzucałam kiedyś na forum, a na kompie mi przepadło...
Jest jakis sposób poza przeglądaniem każdej strony z osobna?
Pomóżcie!!!
chyba niestety nie:( -
nick nieaktualnybluegirl89 wrote:Hej mamuśki,
trochę nietypowe pytanie, ale czy da się jakoś za jednym wyszukaniem znaleźć wszystkie moje posty na forum? Bo poszukuję jednego zdjęcia potrzebnego mi do albumu, które wrzucałam kiedyś na forum, a na kompie mi przepadło...
Jest jakis sposób poza przeglądaniem każdej strony z osobna?
Pomóżcie!!!
Wybierasz swój nick po lewej, następnie ostatnia pozycja -aktywna w tematach i tam wybierasz Styczniówki. Będą tam wszystkie twoje posty. Tylko czasami pojawia się jakiś dziwny komunikat, jakby wygasła strona - myślę że to kwestia braku pakietu premium u mnie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySelene wrote:No dokładnie, byle by papiery się zgadzały. Zadała pytanie "pępszek odpadł?" a ja, że tak. I to jej wystarczyło! Zamiast zobaczyć dziecko! Przecież ja mogłam powiedzieć wszystko, a dziecko mogłoby być bite lub niedożywione..
Dobrze, że nasz pediatra to super lekarz, na pierwszej wizycie poświęcił małej 40 minut i odpowiedział na każde pytanie.
U mnie położna nawet dziecka nie widziała, dzwoniła tylko, tezmz pytaniem o pępuszek i tyle....
Ja wizytę u gina jakiegoś tam mam jutro, dzisiaj obdzwoniłam chyba 10 placówek i nigdzie nikt nie mógł mnie przyjąć... Mój gin na wyjeździe...
-
nick nieaktualny
