Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczoraj byliśmy na ktg i bez zmian. W piątek mam stawić się w szpitalu. Jeżeli nic nie będzie się działo to w sobotę podłączą oksytocynę. No i pozostaje kwestia porodu sn czy cc ale to już przy przyjęciu zobaczymy. Zaczynam stresować się dniem jutrzejszym -może to przyspieszy akcję porodową
Hikaru współczuję tego wyczekiwania. Sama siedzę w domu jak na szpilkach. Ale w sumie to już by Ci mogli dzisiaj powiedzieć co mają w planach, a nie trzymać w niepewności.
Mordeczka, a jak tam u Ciebie że stanem osobowym? Nadal w dwupaku?
-
Szymon dzis w nocy tez sie wydzieral nie wiedziec czemu. Zjadl butle cala 120ml o 24.30 i myslalam ze do 5 pospi. A on o 2.30 wyje bo glodny. Cycka nie chcial bo sie rzucal i nawret do buzi nie wzial. Zjadl 40ml z butli i jakos sie uspokoil.
A ja od 2 dni nie daje nic, ani delicolu ani espumisanu. Mialam dawac codziennie 3razy ale stwierdzilam ze jak dziecku nic nie jest to po co ladowac w niego ta chemie. No i jest ok. Tylko znow 3 dzien bez kupki:-\
-
Dziewczyny a próbowałyście mleka NAN pro? U nas w szpitalu takie podają i dzieci bardzo dobrze je tolerują mleko to tez zakupiłam po powrocie ze szpitala chociaż miałam już w domu mleko hipp bio combiotic i mała super je toleruje, regularne kupki ,puszcza mnóstwo bączków w dzień je co 3 godziny a w nocy jedna przerwę ma 6 godzinna, na wadze ładnie przybiera.Może my mamy to szczęście ze jest tak super albo naprawdę to mleko jest takie dobre?
Aniołek 11.01.2015 [*] 7 tc
-
nick nieaktualnyWow Mama zazdroszcze! Moj dzis ma spokojny dzien, noc przeszla ladnie - tzn budzil sie co 2 h na jedzenie ale potem bez cudow zasypial, a dzis w dzien tez jest jak aniolek. Moze wczoraj rzeczywiscie jakis skok wzorstowy byl, bo jak te kolki by byly jeszcze 3 miesiace, to na pewno ktos z nas by w wariatkowie wyladowal:( stwierdzilam ze dam radr juz karmic co godzine, byle by tych kolek nie bylo a tak to wszystko zniose...
Moza macie dziewczyny pomysly na jakies szybkie i zdrowe i bezpieczne obiady przy kp? u mnie waga po porodzie juz spadla, ale wygladam jak nieszczescie, taka wysuszona jestem, natomiast brzuch po cc jak taki flaczek:/ nie wiem kiedy mozna cos cwiczyc? i czy nosicie te pasy poporodowe? Ja probuje body wrapping na razie, i tak jest lepiej niz pare dni po cc - wtedy wygladalam jakbym dalej w ciazy byla;)
Tutaj jest fajny artykul
http://mataja.pl/2015/05/naukowe-metody-na-kolke-moze-pomoze-czyli-nascie-sposobow-na-to-jak-uspokoic-dziecko/ -
U nas podobnie,wieczorne marudzenie i ryk...roznie z tym bywa,raz pielucha,raz brzuszek a raz glodny i tyle..i potrafi rowniez co godzine zjesc bo taka ma ochote a potem uleje albo znow rewolucje w brzuszku...w nocy dzis tez od 3 wojowal bo rozbudzil sie przebieraniem...teraz 'powinien' marudzic jak na jego pore przystalo ale...podzialal pochlaniacz...jest wlaczony na 2 i mimo ,ze nie spi to ladnie lezy w lozeczku...oczy sie zamykaja wiec jest szansa
czego czlowiek nie zrobi dla spokojnego malucha... a szumis niestety nie podolal..
-
Fasula przy kp mozesz jesc wszystko
U nas dzis spaghetti ze szpinakiem kurczakiem i pieczarkami i z duza iloscia czosnku.
U nas brak kolek ale ja czytalam Karpa przed porodem i wiedzialam ze kolki takie prawdziwe zdarzaja sie rzadko.
Stosujemy zasade 5s i sie sprawdza - kolySanie, Szumienie, Ssanie, Spowijanie i cos tam jeszcze. Najczesciej wystarczy go b ciasno otulic zeby nie machal rekami, pkolysac i wlaczyc szumisia. Ew smok do buzi. -
Natalka lepiej się przemęczyć i spróbować oduczyć spania dziecka w foteliku, które dla jego plecków może przynieść więcej szkody niż pożytku. Może jakieś zawijanie mu pomoże w spaniu na płasko? Albo spróbuj znaleźć sposób, by zasypiał od razu w łóżeczko, może karuzelka, melodyjki, czytanie, głaskanie? Czytałam w broszurce ze szpitala, ze śpiące dziecko nie powinno być przenoszone, tzn. powinno zasypiać i budzić się w tym samym miejscu, jest wtedy spokojniejsze.natalka0887 wrote:Moj maly w dzien lubi spac w foteliku samochodowym, na lozku, w lozeczku czy wozku co chwile sie budzi. A tak spi ladnie, tylko sie boje czy moze tak dlugo tam lezec, jednak dziecko powinno na prostym
-
nick nieaktualnyLiskova ja tez spowijam małego, szumie i dawałam mu pierś ale wczoraj ryk był nieziemski i nic nie działało:( normalnie jak wokalista zespołu deathmetalowgo sie wydzierał, to nie był taki normalny płacz, nawet przytulenie go denerwowało. Dzis to jakby zupełnie inne dziecko ale zobaczymy co wieczór przyniesie... W sumie to wszystko zaczęło sie pojawiać odkąd je żelazo, ale sama nie wiem czy to nie zbieg okoliczności. Niby wiem ze przy kp mozna jesc wzystko ale juz łapie sie wszystkiego zeby zminimalizować ryzyko tego płaczu...
Nasz tez w foteliku jak jedziemy samochodem zawsze spi i na spacerach;) -
U nas kolek nie ma, ale już drugi tydzień karmienie co godzinę, półtorej to standard, zwłaszcza, jeśli w nocy nocy miał dłuższe przerwy i w sumie w dzień też jak np jest spacer albo jakiś wyjazd i dłużej śpi. Ale ogólnie znów karmienie u nas to wyzwanie, ledwo opanowałam jakoś laktację a teraz mały strasznie nerwowy się zrobił, jak głodny to ryk, ale to powiedzmy normalne, ale w trakcie wypluwa pierś i krzyczy, dziobie, wierci się i nie wiadomo o co mu chodzi, żal patrzeć jak się przy tym męczy bo nie wiadomo jak mu pomócFasUla wrote:Dziewczyny a Wasze dzieci maja kolkę? Moj wczoraj dał taki koncert ze do dzis jestem nieżywa, w dodatku wczoraj jadł dosłownie co godzinę... Moze to był kryzys laktacyjny 3 tygodnia? Naprawde jadł co 60 min z zegarkiem w ręku cały dzien a na wieczór jeszcze atak kolki:(
-
Aprilla, Pati u mnie bylo identycznie. Maluch chial jesc co godzine, co pol. Krzyszal i plakal a my mowilismy sobie ze to niemozliwe ze juz jest glodny. Myslalam ze mam malo pokarmu i dwa tygodnie walczylam o laktacje, dlatego tez pozwalalam mu tak czesto ssac. Potem sie poddalam i podalam butle. Moglam wczesniej to maly moze nie bylby taki nerwowy teraz. Mimo to ciagle najpierw daje piers potem butle.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBo go ciagle 90ml dokarmialam (tyle w butli bylo) i reszte z cycka dopajal ale malo co, ale dzis po 3 godz totalna sahara wiec dostal te 90 i ryk to druga dal i doil i doil.. Pierwszy raz z mm taki popis mial i balam sie cholera :pFasUla wrote:Anulka ponoc tyle ile chce...
