Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeju, wyszłam tylko do apteki, a tu tyle czytania
No właśnie też się zastanawiam, jak to jest z tą kartą ciąży, ale pewnie dowiem się na pierwszej wizycie
. Mam prywatnego lekarza bez kontraktu z NFZ 
ale coś za coś bo lekarz super 
.
W aptece odradziła mi smectę, więc leczę się naturalnie, kazała pić wodę mineralną (tą z minerałkami). Kupiłam sobie też magnez nowy, Magnelle i zaproponowano mi w aptece takie coś jak Mammarin, może któraś słyszała? Tabletki na mdłości, znużenia, zmęczenie w ciąży: skład Imbir i wit.B6.
No skorzystałam, że obok apteki jest sklep, a ja potrzebowałam kilka rzeczy, i co? kurde rozpieprzyłam słoik majonezu przy kasie ;(, jak sierota ostatnia ehhh.
Arizona_R lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie przejmuj się - ja na początku ciąży wszystkim "rzucałam" nieświadomie:) noże mi leciały z rąk, wszystko... a w dodatku dwa razy walnęłam samochodem na parkingu w inny samochódIriss wrote:Jeju, wyszłam tylko do apteki, a tu tyle czytania
No właśnie też się zastanawiam, jak to jest z tą kartą ciąży, ale pewnie dowiem się na pierwszej wizycie. Mam prywatnego lekarza bez kontraktu z NFZ ale coś za coś bo lekarz super .
W aptece odradziła mi smectę, więc leczę się naturalnie, kazała pić wodę mineralną (tą z minerałkami). Kupiłam sobie też magnez nowy, Magnelle i zaproponowano mi w aptece takie coś jak Mammarin, może któraś słyszała? Tabletki na mdłości, znużenia, zmęczenie w ciąży: skład Imbir i wit.B6.
No skorzystałam, że obok apteki jest sklep, a ja potrzebowałam kilka rzeczy, i co? kurde rozpieprzyłam słoik majonezu przy kasie ;(, jak sierota ostatnia ehhh.
to chyba takie ogólne rozdrażnienie
-
Najgorsze, że najpierw mnie to nie ruszyło a później mi się płakać zachciało. Aż się boję nóż brać do ręki ;P. No i musiałam oczywiście zapłacić za ten cholerny majonezeneska wrote:Nie przejmuj się - ja na początku ciąży wszystkim "rzucałam" nieświadomie:) noże mi leciały z rąk, wszystko... a w dodatku dwa razy walnęłam samochodem na parkingu w inny samochód to chyba takie ogólne rozdrażnienie
-
ooo eneska ja kocham storczyki właśnie mi przekwita jeden ale dostałam nowego na dzień matki:) powiedz mi co ile ci zakwita? kupujesz jakąś odżywkę do nich?eneska wrote:Cześć dziewczyny:) lecicie z tymi wątkaaaaamiiiii
jeśli chodzi o relacje z teściową, to ja nie narzekam:) moja teściowa nigdy nie lubiła się narzucać, więc jest spoko - choć mąż jest jedynakiem też nie wiem, jak to będzie gdy urodzi się dziecko, bo może być różnie ale póki co jest dobrze.
ja dzisiaj muszę zrobić pranie i to raczej kilka prań bo już ledwo co się mieści do kosza na pranie pogoda u nas ładna, świeci słońce, choć pewnie na dworze nie jest specjalnie ciepło. dzisiaj rozkwitł pierwszy pączek na moim storczyku:))) uwielbiam storczyki tylko denerwuje mnie w nich to, że jak przekwitną, to potem trzeba znów tak długo czekać na nowe pączki
Monika34 -
nick nieaktualnyten, co teraz mi zakwita to prezent od rodziców na moje urodziny, które miałam w grudniu - jakoś w styczniu opadły kwiatki, ucięłam gałązki tak jak trzeba ucinać po przekwitnięciu i do teraz czekałam na efektyMonika34 wrote:ooo eneska ja kocham storczyki właśnie mi przekwita jeden ale dostałam nowego na dzień matki:) powiedz mi co ile ci zakwita? kupujesz jakąś odżywkę do nich? tzn. nowe pączki pojawiły się już chyba z jakiś miesiąc temu, ale okropnie długo dojrzewały i na razie otworzył się jeden, największy pączek reszta jeszcze jest mała i dopiero pewnie rosną używam takich patyczków, które wkładam (wbijam) do kory, w której są storczyki. podczas podlewania te patyczki się rozpuszczają i to jest ta odżywka.
drugi storczyk coś nie chce mi wypuścić pączków, a liście ma piękne i cały czas rosną nowe, więc na pewno jest zdrowy itd., tylko coś te pączki nie chcą wyjść - chyba go przytnę jeszcze troszkę niżej -
jaki masz magnez dla ciężąrnych jaki ci zaproponowali?Iriss wrote:Jeju, wyszłam tylko do apteki, a tu tyle czytania
No właśnie też się zastanawiam, jak to jest z tą kartą ciąży, ale pewnie dowiem się na pierwszej wizycie. Mam prywatnego lekarza bez kontraktu z NFZ ale coś za coś bo lekarz super .
W aptece odradziła mi smectę, więc leczę się naturalnie, kazała pić wodę mineralną (tą z minerałkami). Kupiłam sobie też magnez nowy, Magnelle i zaproponowano mi w aptece takie coś jak Mammarin, może któraś słyszała? Tabletki na mdłości, znużenia, zmęczenie w ciąży: skład Imbir i wit.B6.
No skorzystałam, że obok apteki jest sklep, a ja potrzebowałam kilka rzeczy, i co? kurde rozpieprzyłam słoik majonezu przy kasie ;(, jak sierota ostatnia ehhh.
Monika34 -
Magnella, wcześniej brałam Polomag B6max, lekarz widział, że biorę i powiedział, że ok, ale wolałam taki ze wskazaniem dla kobiet w ciąży. Ale zgapiłam się, Magnella ma w składzie skrobię modyfikowaną, napisałam do producenta z pytaniem jaka to skrobia, bo jak pszenna to do kitu
Magnella ma 2x więcej magnezu niż ten polomag, i mniej wit B6, ale B6 mam też w Femibionie
-
es\neska w aptece dostanę taki patyczek? szybko ruszyły z kopyta po miesiącu:) u mnie na razie jest tak, że od marca piękne są rozkwitnięte ale już przekwitają opadają te piękne kwiaty i jak opadną mam gdzie uciąć? wiem, że się ucina ale właśnie miałam o tym czytać jak mi opadnaeneska wrote:ten, co teraz mi zakwita to prezent od rodziców na moje urodziny, które miałam w grudniu - jakoś w styczniu opadły kwiatki, ucięłam gałązki tak jak trzeba ucinać po przekwitnięciu i do teraz czekałam na efekty tzn. nowe pączki pojawiły się już chyba z jakiś miesiąc temu, ale okropnie długo dojrzewały i na razie otworzył się jeden, największy pączek reszta jeszcze jest mała i dopiero pewnie rosną używam takich patyczków, które wkładam (wbijam) do kory, w której są storczyki. podczas podlewania te patyczki się rozpuszczają i to jest ta odżywka.
drugi storczyk coś nie chce mi wypuścić pączków, a liście ma piękne i cały czas rosną nowe, więc na pewno jest zdrowy itd., tylko coś te pączki nie chcą wyjść - chyba go przytnę jeszcze troszkę niżej
Monika34 -
ja biorę mamma dha zalecenie od lekarza i napisłam mu maila odpisał, że mam kupić sobie magnez tamten ma dawkę 200mg ale moje skurcze są straszne potrafią całą noc trzymać nie napisał mi jaki mam kupić tylko, że magnez. Babka co przychodzi robić mi zastrzyki zaproponowała taki musujący bo podobno szybko działa ale jakoś nie mogę się przekonać do niegoIriss wrote:Magnella, wcześniej brałam Polomag B6max, lekarz widział, że biorę i powiedział, że ok, ale wolałam taki ze wskazaniem dla kobiet w ciąży. Ale zgapiłam się, Magnella ma w składzie skrobię modyfikowaną, napisałam do producenta z pytaniem jaka to skrobia, bo jak pszenna to do kitu
Magnella ma 2x więcej magnezu niż ten polomag, i mniej wit B6, ale B6 mam też w Femibionie to zapytam dziś o tą magnelle dziękuję
znowu jem chipsy i już mam wyrzuty sumienia;/
Monika34 -
nick nieaktualnymyślę, że tę odżywkę to raczej w sklepach ogrodniczych albo coś takiego, ja mam dokładnie takie http://dobreprodukty.pl/images/offers/thumbs/459719.jpgMonika34 wrote:es\neska w aptece dostanę taki patyczek? szybko ruszyły z kopyta po miesiącu:) u mnie na razie jest tak, że od marca piękne są rozkwitnięte ale już przekwitają opadają te piękne kwiaty i jak opadną mam gdzie uciąć? wiem, że się ucina ale właśnie miałam o tym czytać jak mi opadna
różne teorie słyszałam o odcinaniu, ja zawsze odcinam tak jakby dwa oczka od góry -
Magnella ma też 200mg i chyba 1,4mg wit B6. Mam nadzieję, że będę mogła go brac. U mnie w aptece akurat promocja była . Na ulotce jest info, że dla kobiet w ciąży i karmiących wskazanie. Ważne jest też postać magnezu, bo są różne warianty wchłaniania przez nasz organizm . Mam nadzieję, że jak będę mogła brać magnelle to się sprawdzi
Ja myślałam nad DHA omegamed ale same DHA, ale poczekam i zapytam lekarza. A tak to biorę tylko Femibion natal 1 (od 3 m-cy, wczesniej była pregna plus) i magnez właśnie
-
nick nieaktualny
-
Beatrice, jeszcze nie wyznaczył mi terminu, bo poszłam nie do swojego, bo miałam i nadal mam plamienia, w środę ide do mojej ginki, wiec zobaczymy.
Justi2, hejka - wreszcie jesteśmy po fioletowej stronie;)
Dziewczyny, ja miałam koszmarne migreny z Zuzka, aż wymiotowałam;(
-
No kogo ja tutaj widzęSummerka wrote:Beatrice, jeszcze nie wyznaczył mi terminu, bo poszłam nie do swojego, bo miałam i nadal mam plamienia, w środę ide do mojej ginki, wiec zobaczymy.
Justi2, hejka - wreszcie jesteśmy po fioletowej stronie;)
Dziewczyny, ja miałam koszmarne migreny z Zuzka, aż wymiotowałam;( Dzień dobry Summerko
Summerka lubi tę wiadomość
Gabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
Summerka wrote:
Dziewczyny, ja miałam koszmarne migreny z Zuzka, aż wymiotowałam;(
Migrenę miałaś tylko w ciąży ? Jak sobie radziłaś?
Co do storczyków to moje stoją cały czas w wodzie i kwitną mi prawie cały rok nie obcinam także ich chyba, że bardzo brzydko już wyglądają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 12:48
-
Uwielbiam storczyki w tej chwili mam ich 29 ale jak będę znać płeć dziecka to kupie jakieś do pokoju dziecinnego w różowych bądź zielonych osłonkach.eneska wrote:Cześć dziewczyny:) lecicie z tymi wątkaaaaamiiiii
jeśli chodzi o relacje z teściową, to ja nie narzekam:) moja teściowa nigdy nie lubiła się narzucać, więc jest spoko - choć mąż jest jedynakiem też nie wiem, jak to będzie gdy urodzi się dziecko, bo może być różnie ale póki co jest dobrze.
ja dzisiaj muszę zrobić pranie i to raczej kilka prań bo już ledwo co się mieści do kosza na pranie pogoda u nas ładna, świeci słońce, choć pewnie na dworze nie jest specjalnie ciepło. dzisiaj rozkwitł pierwszy pączek na moim storczyku:))) uwielbiam storczyki tylko denerwuje mnie w nich to, że jak przekwitną, to potem trzeba znów tak długo czekać na nowe pączki
Monika34, Carmen1724 lubią tę wiadomość
[/url]
