Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZ tego, co wiem to tak. Feta np. w sałatce greckiej to nie bardzo, ale już na pizzy jak najbardziejLiskova wrote:Czyli z tymi niepasteryzowanymi to jest problem tylko jakbym na surowo jadła?
Dzięki dziewczyny! Mąż wyjechał służbowo i nie mam weny do gotowania dziś kompletnie...
Liskova lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzieki Aprilia za pocieszenie:)
Dzis zamierzam powiedzieć rodzince bo akurat imieniny są i juz zaczęłam sobie wkręcać ze jednak cos sie stało i potem bede musiala odwoływać... Powinien byc jakiś detektor ciąży;) zeby było wiadomo czy wszystko ok, to jest teraz czasem bardziej stresujące niz starania i testy ciążowe;)
Wciąż jeszcze nie wierze do końca ze jestem w ciąży i przez gardło mi to nie chce przejść, boje sie zapeszyć...
Ale u nas ta ciąża to był cud, bo ma miał bardzo złe wyniki i myśleliśmy juz o jakims wspomaganiu... A tu taki szok!
Niby tylko 6 cykli ale oś początku chodziliśmy do lekarza i badaliśmy sie...
Teraz sie zastanawiam czy bede mogła w sierpniu lecieć samolotem, bo myślałam o małych wakacjach czy to te ryzyko...
Ja bym chciała ale to rozmyślanie czy wszystko jest ok juz po mnie wyczerpuje... Zobaczymy co jutro lekarz powie...
A Wy gdzie macie pomysły na odpoczynek?
Liskova lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do fety i mozzarelli to ja jem normalnie i jest ok;) lekarz mi mówił ze mozna nawet tatara i zeby nie przesadzać, ale ja zrezygnowałam z surowego mięska, natomiast jakos tych serów sie nie boje tylko kupuje sprawdzone i trochę lepszej jakości zeby nie było problemu;)
-
nick nieaktualnyMy chcemy jechać na początku września do Chorwacji na 10 dni. Wszystko zależy od tego, czy mąż dostanie urlop, bo od tygodnia pracuje w nowej pracy, więc nie wiemy, jak tam się urlopy rozkładają itd.
Za dwa tygodnie jedziemy do Warszawy, ale to ja mam szkolenie w tej Warszawie, więc to taki połowiczny wypoczynek (choć szkolenie dla mnie bardzo fascynujące i już nie mogę się doczekać). A w sierpniu znów do Warszawy na ślub
-
nick nieaktualnyI jedziecie samochodem?
Ja do Warszawy tez sie wybieram ale na koncert metalowy;) no ale mysle ze takie małe podróże są bezpieczne, natomiast z tymi wakacjami to sie boje ze nigdzie nie pojadę w końcu bo juz sama nie wiem co mozna a co nie... Wiem ze samemu sie podjemuje decyzje ale nigdy nie wiadomo kiedy to bedzie za duże ryzyko a od czasu gdy nasze mamy byłyby ciąży duzo sie zmieniło...
Choć te opowieści o stracie dzieci mnie dobijają i nigdy niewiadomo co jest tego dokładnie przyczyna, czy tak miało byc czy jednak było jakies ryzykowne zachowanie... -
nick nieaktualnytak, samochodem.FasUla wrote:I jedziecie samochodem?
Ja do Warszawy tez sie wybieram ale na koncert metalowy;) no ale mysle ze takie małe podróże są bezpieczne, natomiast z tymi wakacjami to sie boje ze nigdzie nie pojadę w końcu bo juz sama nie wiem co mozna a co nie... Wiem ze samemu sie podjemuje decyzje ale nigdy nie wiadomo kiedy to bedzie za duże ryzyko a od czasu gdy nasze mamy byłyby ciąży duzo sie zmieniło...
Choć te opowieści o stracie dzieci mnie dobijają i nigdy niewiadomo co jest tego dokładnie przyczyna, czy tak miało byc czy jednak było jakies ryzykowne zachowanie...
mi się wydaje, ze nie ma co przesadzać - jak się będę dobrze czuła itd., to czemu nie. najwyżej po drodze (w połowie drogi) ogarniemy jakiś nocleg i na drugi dzień ruszymy dalej. Ja, póki co, znoszę tę ciążę bardzo dobrze, wrzesień to będzie II trymestr, więc podobno najlepszy więc nie nastawiam się na jakieś złe przygody. A odpoczynek się przyda
-
Co do storczyków to ja też posiadam i to jest jedyny kwiatek jaki u mnie rośnie haha bo ja nie mam zdolności do kwiatków wszystko zawsze mi opada i nic nie zostaje, a storczyki pięknie kwitną i to cały czas praktycznie. No i jakoś specjalnie o nie nie dbam jak dla mnie idealny kwiatek
Monika34 lubi tę wiadomość
Aniołek 7 tc. - 30.12.2014 -
nick nieaktualnyHej wszystkim
Ja dzis obudzilam sie po 6, wzielam euthyrox, potem mialam cos zjesc ale dalej mi sie przysnelo. Wstałam przed 10 i az mi sie zakrecilo w glowie, momentalnie zrobilo sie niedobrze no i oczywiscie rzyganko
dalej nie mam apetytu ale wciskam w siebie chociaz wafle ryzowe bo boje sie powtorki z rana... Miałam tez drzemke -1,5h szok!
naali13 wszystkiego najlepszego :*
Paulix to chyba zależy od gina- np. u mnie juz na pierwszej wizycie pytał czy jest mąż, na kazdej kolejnej tez pytał
Gumisia fajny brzusio ja przed ciążą ważyłam ok 1,5kg wiecej niz teraz,brak apetytu robi swoje.
Kurcze, mysle czy nie przyjmowac jakichs witamin bo z tym jedzeniem naprawde u mnie kiepsko...tylko ze przyjmuje kwas foliowy 5mg a praktycznie we wszystkich witaminkach dla przyszlych mam jest tez kwas foliowy..
bacha8709 i nessa witajcie w styczniówkach :*
Monika_34 i Marta1987 powodzenia na wizytach
Giannaa zastanawialam sie wlasnie nad kupnem tej ksiazki wiec dzieki za polecenie
ahh no i zazdroszcze Ci konca mdlości
Arizona fajnie ze juz jest lepiej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2015, 15:16
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My jeśli gdzieś wybierzemy się na wakacje to nad nasze morze i może nad jezioro. Mieliśmy wyskoczyć na parę dni do Londynu w sierpniu/wrześniu, bo zapraszała nas moja koleżanka której nie widziałam od lat, ale mój mąż jest przeciwny abym leciała samolotem w ciąży. Z drugiej strony ja się na razie tak marnie czuję, że chyba nie ma sensu jechać, myślę tylko o odpoczywaniu To ogromne miasto, bardzo męczące, i szkoda by mi było nie wykorzystać czasu tam na 1000%. Po cichu mam nadzieję, że faktycznie ten drugi trymestr będzie lepszy, ale na kolosalną poprawę raczej nie liczę
-
My tez do Chorwacji na poczatku wrzesnia autkiemeneska wrote:tak, samochodem. mi się wydaje, ze nie ma co przesadzać - jak się będę dobrze czuła itd., to czemu nie. najwyżej po drodze (w połowie drogi) ogarniemy jakiś nocleg i na drugi dzień ruszymy dalej. Ja, póki co, znoszę tę ciążę bardzo dobrze, wrzesień to będzie II trymestr, więc podobno najlepszy więc nie nastawiam się na jakieś złe przygody. A odpoczynek się przyda wiadomo,ze ja prowadzic nie bede, wiec nie widze problemu. Juz sie doczekac nie moge. A gdzie jedziecie dokladnie eneska?
Co do fety, to spokoj ie mozna jesc w ciazy. Gdzies mialam fajny artykul o podzialach sera na te ktore w ciazy mozna, nie mozna, a ktore nalezy ograniczy, ktore na surowo, a ktore po obrobce termicznenc. Jak znajde to Wam wklejeWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2015, 15:34
