Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMam pytanie do dziewczyn, co juz były w ciazy, kiedy przestaje sie czuć tak wyraźnie zapachy, e ktorym mniej wiecej tygodniu?teraz nawet ciezko mi wziąć prysznic, bo zel do mycia czy szampon sprawia ze mnie ciągnie na wymioty, czy to mija w drugim trymestrze?czy po ciazy?
niby takie nic, a zmienia odbieranie świata:p
-
nick nieaktualnyNie mam przeciwskazan. ale bede spokojna jak to zrobie.
Moze tu ba forum staram siebie panikowac i nie zadreczac was mpimi przemysleniami ale strasznie sie boje o dziecko, czy nie bedzie chore itp. a nifty wykluczy te najczestsze choroby w 99%`
Harusiowa, Flakonik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnychyba nie masz wskazańBeatrice wrote:Nie mam przeciwskazan. ale bede spokojna jak to zrobie.
Moze tu ba forum staram siebie panikowac i nie zadreczac was mpimi przemysleniami ale strasznie sie boje o dziecko, czy nie bedzie chore itp. a nifty wykluczy te najczestsze choroby w 99%`
-
nick nieaktualnyooo to ja tak samo, mój jak zaczyna sie perfumować to musze wyjsc bo od razu zbiera mi sie na wymiotyBeatrice wrote:Ja podczas tej ciazy znienawidzilam meskie perfumy.w zyciu jeszcze nic mie tak nie smierdzialo jak aktualnie wszelkiego rodzaju meskie perfumy...
a przed chwilą zjadlam pół kilo pysznych poziomkowych truskawek i po 5minutach wszystko wyrzygałam, co za masakra teraz bede miec wstręt <zła> -
FasUla wrote:Mam pytanie do dziewczyn, co juz były w ciazy, kiedy przestaje sie czuć tak wyraźnie zapachy, e ktorym mniej wiecej tygodniu?teraz nawet ciezko mi wziąć prysznic, bo zel do mycia czy szampon sprawia ze mnie ciągnie na wymioty, czy to mija w drugim trymestrze?czy po ciazy? niby takie nic, a zmienia odbieranie świata:p
mi do tej pory wszystko śmierdzi hmm nawet zauważyłam że ostatnio to nawet ze zdwojoną siłą. Mdłości ustąpiły ale ten wyczulony węch masakra a już nie wspomnę o kimś kto się spocił ;/ dla mnie jakaś katorga a myję się jakimś bezzapachowym żelemsynuś ma już 18 miesięcy a w brzuszku Madziunia
nasz Bartuś
-
nick nieaktualnyDokładnie, wczesniej byłam fanka perfum, teraz porozdawalam, bo tak mnie to meczy ze i tak nie moge używać, a węch związany jest z jedzeniem, wiec troche tęsknie juz za tym zeby jesc normalnie, i dlatego tak sobie rozmyślam kiedy to nastąpi;) na szczęście apetyt u mnie lepszy, ale jak jest niedobrze, to wymiotów nic nie powstrzyma, ale jestem juz przyzwyczajona;)
-
mam podobne podejście Beatrice. Też robie wszystko co jest w moim zasięgu aby wiedzieć jak najwięcejBeatrice wrote:Nie mam przeciwskazan. ale bede spokojna jak to zrobie.
Moze tu ba forum staram siebie panikowac i nie zadreczac was mpimi przemysleniami ale strasznie sie boje o dziecko, czy nie bedzie chore itp. a nifty wykluczy te najczestsze choroby w 99%`
-
Pola_x wrote:Ja się zastanawiam nad tym weselem głównie z powodu tego krwiaczka. Bo tak to bym pewnie po prostu poszła i pobawiła się w granicach rozsądku.
Mi lekarz zabronił schylania sie,skakania,biegania i wszystkiego co mogłoby "wstrzasnac" krwiakiem.Ostrzegła "bez szaleństw". Dlatego dostałam zwolnienie,zebym nie musiałam biegac na pociagi,autobusy itp Na wesele i tak możesz isc,najwyżej bedziesz wiecej siedziec,a na parkiecie bujac sie delikatnie z nogi na noge
-
nick nieaktualnymój jest na nfz...nie mam do niego zatrzerzec no może poza faktem ze pryzjmuje jeden dzien w tyg. i w duzej mierze wizyty uzależnione sa od dyzurów w szpitalu ale za to czesto moge wpasc do niego do szpitala na szybkie usg
przyjmuje tez prywatnie i chyba wolałabym chodzic prywatnie bo przjmuje 2 rzy w tyg. a on mnie sie tylko spytal czy kasy mi na pewno nie szkoda
teraz nosze sie ze zmiana lekarza bo ciaza okazala sie problematyczna a chciałabym miec czestrzy dostep do swojego lekarza -
mój prywatnie a też tylko raz w tygodniu.Arizona_R wrote:mój jest na nfz...nie mam do niego zatrzerzec no może poza faktem ze pryzjmuje jeden dzien w tyg. i w duzej mierze wizyty uzależnione sa od dyzurów w szpitalu ale za to czesto moge wpasc do niego do szpitala na szybkie usg
przyjmuje tez prywatnie i chyba wolałabym chodzic prywatnie bo przjmuje 2 rzy w tyg. a on mnie sie tylko spytal czy kasy mi na pewno nie szkoda
teraz nosze sie ze zmiana lekarza bo ciaza okazala sie problematyczna a chciałabym miec czestrzy dostep do swojego lekarza01.2016 🧒
10cs -03.2021 ciąża pozamaciczna 💔
1cs
3.09 ⏸️ 6.09 HCG 68 -> 8.09 180 -> 10.09 - 431 -> 14.09 - 4200 -
Dziewczyny jeżeli chodzi o zapach to z każdą ciąża jest inaczej. Czasami przechodzi po 3 miesiącu czasami do końca zostaje. U mnie w każdej było inaczej
-
Kuzwa, ktos mi od wczoraj dal 10 nie lubie hahaha, ahh ludzie,ludzie...
Czesc Laski!
Menka, super,ze dzidzia rosnie. Ja sie wkur....am strasznie na tej wizycie na nfz. Stary dziad mnie bez sensu badal przez pochwe i zdj to takie,ze widac tylko jasna okragla plame pfff. Ale wiecie co mnie wkurzylo? Wyobrazcie sobie,ze nie zmierzyl malenstwa ani nie sprawdzil serducha! I jak mu mowilam o tej niskiej szyjce to tez mial to w nosie! Juz tam nie pojde wiecej, wcale mnie ta wizyta nie uspokoila,dlatego dobrze,ze mam wizyte u mojego gina we wtorek. Dzidzisko jedne! Tyle dobrego,ze polozna super i mi dala skierowanko na badanko.
-
nick nieaktualnya to konowałVuko wrote:Kuzwa, ktos mi od wczoraj dal 10 nie lubie hahaha, ahh ludzie,ludzie...
Czesc Laski!
Menka, super,ze dzidzia rosnie. Ja sie wkur....am strasznie na tej wizycie na nfz. Stary dziad mnie bez sensu badal przez pochwe i zdj to takie,ze widac tylko jasna okragla plame pfff. Ale wiecie co mnie wkurzylo? Wyobrazcie sobie,ze nie zmierzyl malenstwa ani nie sprawdzil serducha! I jak mu mowilam o tej niskiej szyjce to tez mial to w nosie! Juz tam nie pojde wiecej, wcale mnie ta wizyta nie uspokoila,dlatego dobrze,ze mam wizyte u mojego gina we wtorek. Dzidzisko jedne! Tyle dobrego,ze polozna super i mi dala skierowanko na badanko. dobrze, że masz jeszcze niedługo prywatnego.
-
nick nieaktualnymi moja chciała dać spokój z mierzeniem maleństwa bo było przodem ustawione, ale z biegiem usg zaczęła je szturchać i szturchać, a ono dalej w tyle miało, poruszało się i dalej ta sama pozycja
jakoś zmierzyła, ale się nie zdziwię, jak w rzeczywistości ma więcej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 15:18
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja miałam tak w poprzednich ciążach, jak byłam w innej przychodni, w gabinecie usg nie było i tylko te co są obowiązkowe, czyli 3 razy było i trzeba było się rejestrować i czekaćFasUla wrote:Najlepsze ze u mnie na NFZ to mozna byc tylkom zbadanym i na USG skierowanie na które sie czeka 2-3 tyg haha, wiec w ciazy w zasadzie bez sensu takie wizyty:/ ale trafiłam w końcu na normalną przychodnię i ginekolog, też na nfz
tylko jeździć muszę, bo to w innym mieście
