Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny, nie przejmujcie się tak tą wagą, a już na pewno nie bierzcie pod uwagi kilogramowych różnic w ważeniu, bo okropnie dużo czynników ma na to wpływ - czy się wypróżniałyście, ile wypiłyście, ile zjadłyście, a nawet co macie ubranie! Nie mówię już o tym, że nie ma sensu porównywać wagi z wizyty u lekarza a wagi na swojej wadze domowej, bo różnie mogą być skalibrowane. Żeby ważenie było dokładne, musiałybyście codziennie rano, po wypróżnieniu się stawać nago na wadze. Tej samej wadze:) Wtedy można by uznać wagę za pomiar dokładny, ale i tak należałoby wziąć jakiś margines błędu. Oczywiście, różnica 3 czy tam 5 kg. jest już wiarygodna, ale skoro lekarz na wizytach nie reaguje na takie spadki, to chyba nie ma się czym martwić.
jeszcze będziecie kląć na te dodatkowe kilogramy po porodzie 
Aprilia lubi tę wiadomość
-
Naali, to raczej nie kopniaki, bo za wcześnie Na tym etapie to własnie smyrnięcia, motylki i rybki czuć, a nie kopanie :>
Ja czułam do tej pory raz rybkę, wczoraj też cos podobnego i tak po lewej stronie, ale własnie bardzo nisko
Eneska, ja o moich +3kg mówię w kontekście mojej domowej wagi, bo tu się ważę najczęściej. a u położnej, to ostatnio byłam np. po obiedzie, więc co to za pomiar
Z kolei 3 dni później ważyli mnie w szpitalu i do wagi od położnej miałam +2kg, no to mało możliwe
Także trzymam się jednej i tyle
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy już po
Tak więc wszystko w porządku, dzidziuś sobie słodko spał, serduszko pięknie bilo
Usg zrobiła bez żadnego gadania, także już nie czytam po necie nic!!
Powiedziała nam ze na 90% Chłopczyk!! Mój mąż się tak ucieszył że szok :* mówi że będzie synus tatusiowy
Ufff także kamień z serca na następnej wizycie potwierdzi na 100% płeć ale sama nam pokazywała Peniska (tak nazwała haha) więc chyba się już nie wchlonie..
Także jesteśmy przeszczęśliwi!!
Liskova, anulka557, Felicity, monika_89, Aprilia, ewka315, Pola_x, Paulix, Beatrice lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymnie co chwile się wydaje, że coś mnie smyra, ale właśnie, raczej wydaje ja w ogóle macicy nie mogę wyczuć pod ręką, mam wrażenie, że to co mi wypycha to jelita, a macica bardziej w drugą stronę jest, jakby do kręgosłupa, chowa się po prostu to by wyjaśniało też moje bóle w krzyżu, bo bolą jak w 9 miesiącu
naali13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mi sięga do połowy drogi do pępka a dziecko całkiem duże, bo już 10 cm:)
Macice już dobrze mogę wyczuć. Strasznie naciska mi na kręgosłup jak siadam.
Ale nadal nic nie widać Teraz jak wiem, że z małą ok, to się tym nie przejmuje.
Ale ruchów brak. Mam łożysko na przedniej ścianie. Więc raczej późno poczuje.Tzn. coś się tam wyprawia, ale nie odróżniam co to.
4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Chociaż to podobno mało prawdopodobne z tego co mówi gin.
