Świętokrzyskie mamy - czekamy, kochamy, zapraszamy!

To i ja się tu melduję, żeby już w staraczkach nie zaśmiecać tematu ciążowymi sprawami

Frozen może uda nam się obudzić ten wątek

W którym szpitalu planujecie rodzić dziewczyny?

Hej dziewczyny! Jestem w 24 t.c. i zamierzam rodzić w Staszowie bo mój miejscowy szpital to porażka. Czy któraś z Was może coś powiedzieć na temat tego szpitala?

panda80, nie znam Staszowskiego szpitala. Ja planuję Czarnów.

Ja planuję na Kościuszki bo tam pracuje mój lekarz, tym się głównie kieruję.
Leżałam tam w lutym na ginekologii i dobrze wspominam opiekę. Choć sam szpital do nowych i ładnych nie należy.. Ale w końcu idę tam urodzić więc co mnie obchodzi czy płytki na ścianach będą ładne czy nie
Mam nadzieję, że na porodówce i na oddziale neonatologicznym również jest dobra opieka.

Planuję też uczęszczać do szkoły rodzenia, żeby później mąż mógł być ze mną przy porodzie.
A jak u Was, pasujecie rodzinne porody?

Ja również kieruję się tym, że mój lekarz pracuje w szpitalu, który wybrałam. Ja nie planuję rodzinnego porodu, mój mąż będzie przy mnie d decydującej fazy porodu. Przynajmniej na razie taki jest plan... W ogóle jeszcze jakoś nie bardzo skupiam się na porodzie

Fablous - jak mozesz powiedz mi coś więcej o prenatalnych u Lepiarczyka? Jak to się odbywało? Kazał Ci robic pappa? Liczył te procenty? Czy to jego syn robił?

Ja planuje cc w moim szpitalu w Jędrzejowie, a jak wyjdzie to zobaczymy;)

Analiza prenatalne składały się z dwóch części - jednego dnia miałam szczegółowe badania usg w gabinecie doktora, trwało dłużej niż zwykle. Doktor mierzył wszystkie parametry, kość nosową, przepływy w rdzeniu kręgowym itp. Już wtedy powiedział mi że wszystko jest w porządku ale mimo to zalecił dodatkowo test PAPPA. Powiedział że nie jest obowiązkowy ale robi go 90% jego pacjentek więc ja też się nie wahałam. Wypisał mi skierowanie na którym umieścił wszystkie wyniki z badania usg. Test PAPPA robiłam następnego dnia w Diagnostyce na Starodomaszowskiej. Pobrali mi krew i na wynik czekałam ok 2 tyg. Wynik był już połączeniem tego co wyszło na usg i z krwi. U mnie potwierdziło się, że wszystko jest ok i ryzyko wad genetycznych spadło z bardzo niskiego na mniej niż 1: 20 000

Za usg prenatalne płaciłam tyle co za każdą inną wizytę czyli 150zł, test PAPPA to koszt 250zł. Refundowany jest tylko dla kobiet powyżej 35 roku życia bądź wtedy kiedy na usg wyjdą jakieś nieprawidłowości

Cześć Dziewczyny, witam sie choć w smutnych okolicznościach ponieważ jestem świeżo po poronieniu w 11 tyg. Chciałam Wam tylko opowiedzieć moje doświadczenie związane ze szpitalem na Czarnowie. Jak wiadomo było to dla mnie traumatyczne przeżycie, ale podejście pielęgniarek i lekarzy a zwłaszcza Pani doktor Annie Zmelonek dzielnie to przeżyłam. Polecam z całego serca szpital, moze Wy urodzicir tam swojego dzidziusia. Jeśli mi to będzie jeszcze dane z pewnością wrócę właśnie tam.

Moniiikaaa współczuję bardzo i przytulam... Na pewno będzie Ci dane jeszcze zajść w ciążę i tym razem urodzić zdrowego dzidziusia. Tego Ci życzę!

Ja mam jutro wizytę, już nie mogę sie doczekać aż znów zobaczę córcię
A wczoraj jak sobie leżeliśmy z mężem to pierwszy raz mogliśmy poobserwować jak mi się w brzuchu ktoś kotłuje, wyraźnie widać było miejsca w które poszedł akurat kopniaczek Śmiesznie wyglądał taki ruszający się brzuch

Dziewczyny, znacie lub slyszalyscie o doktorze Danielu Wolderze? Przyjmuje na Turystycznej, zastanawiam sie czy nie zmienic lekarza wlasnie na niego, ale znam go jedynie ze szpitala.

Moja koleżanka była u niego parę razy na wizycie bo chodziła do Wydrzyńskiego a jak on był na urlopie to Wolder przyjmował jego pacjentki. Mówiła, że jest fajny, młody i widać że się stara żeby wyrobić sobie dobrą opinię . Bada bardzo dokładnie i długo tylko przez to wizyty u niego czasem trwają do godziny 22. Od innej koleżanki też słyszałam o nim pozytywne zdanie.
Na Turystycznej byłam raz u Wydrzyńskiego i mają naprawdę super gabinet, bardzo nowoczesny.

Dzięki za odpowiedź . Spotkałam go w szpitalu i wydawał się bardzo dobrym lekarzem. A w obecnej sytuacji zastanawiam się czy nie zmienić ginekologa, ponieważ moja ostatnia pani doktor w trakcie wizyty gdy dowiedziałam się że ciąża jest obumarła wytłumaczyła mi jedynie jak będzie wyglądało poronienie i dała skierowanie do szpitala, nie wyjaśniła nawet dlaczego się tak stało, ani nawet nie uspokoiła że to nie moja wina, tylko potraktowała mnie jak rutynową pacjętkę.

hej mamy, jak tam po świętach?

Jeszcze trochę nieśmiało i z niedowierzaniem, ale melduję się Byłam dziś podejrzeć Orzeszka na USG (żeby potwierdzić jego obecność i umiejscowienie - panicznie bałam się ciąży pozamacicznej. No i jest Kropek taki

P.S. Słyszałyście coś o dr Pejas-Dembowskiej ? Bo się skłaniam ku niej.

Cordy pamiętam że ja też panikowałam na myśl o ciąży pozamacicznej, tym bardziej że byłam po laparoskopii. Ale jak ujrzałam, że gadzik się zadomowił w macicy to kamień mi spadł z serca
O tej lekarce pierwszy raz słyszę... A do kogo chodziłaś do tej pory? I w którym szpitalu planujesz rodzić? Bo ja bym pod tym kątem lekarza wybierała

Chciałabym na Prostej Ta lekarka tam właśnie urzęduje. Moja znajoma poleca mi ją bardzo bardzo, a druga dr Kowalik (też z Prostej). Generalnie to ja się na Prostej w poradni leczenia bezpłodności u Zemsty "leczyłam" Od lutego 2014, a jak dałam sobie spokój i stwierdziłam, że od stycznia zmieniam poradnię i lekarza, to bach Na NFZ chodzę do Chamerskiego, ale on nie pracuje w żadnym szpitalu.

Cordy to jeśli masz ją z polecenia i dodatkowo pracuje tam gdzie chcesz rodzić to ja bym się na nią zdecydowała. Jeśli nie będzie Ci odpowiadać to zawsze możesz zmienić na kogoś innego
Na kiedy masz tp?

Na 1 września niby wg Belly W poniedziałek jestem umówiona na wizytę to się jeszcze dokładnie ustali chyba

Myślałam jeszcze o Czarnowie, bo niby wszystko w jednym miejscu (dla mamy i dzidzi), ale jakoś skłaniam się bardziej ku Prostej

P.S. Nie mogłam się powstrzymać z tym suwaczkiem

Gdybym nie wybierała szpitala pod kątem lekarza to pewnie zdecydowalabym się na Czarnow. A tak to idę na Kościuszki bo tam pracuje mój lekarz. Ale mam bardzo dobre zdanie o tym szpitalu, leżałam tam kiedyś i dobrze wspominam opiekę.

Fajnie jest patrzeć na swój suwaczek

Moja córcia robi się coraz bardziej aktywna, od kilku dni kopie jak szalona