trójmiasto łączy się:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do Swissmedu czytałam że nie tylko płaci się za cc, ale też ma się własny pokój, miła opieka 24h, porady i przede wszystkim nie ma problemów z wizytami. Ojciec dziecka nie musi po porodzie wychodzić. Cena przerażająca, ale wiele kobiet się na to decyduje.
Ja wybrałam szpital na Zaspie. Blisko będzie miała do mnie rodzina, znam tam 2 wspaniałych lekarzy, i ponoć jeden z lepszych szpitali. Co do opieki. Hmmm różne opinie są, ale zakładam że nie będę tam dłużej niż 3 dni. Więc da się przeżyć jak będzie niemiła obsługa.
Jutro mam kolejną wizytę u pani doktor. Troszkę się stresuję. Z resztą jak przed każdą wizytą. Może tym razem na więcej % uda się ustalić płeć. Wstępnie (65-70%) jest synuś. -
Cześć Dziewczyny:)
Też jestem na etapie zastanawiania się nad wyborem trójmiejskiej porodówki. Do tej pory upierałam się przy Klinicznej, ale czym więcej czytam i myślę coraz bardziej skłaniam się ku Swissmedowi.Oczywiście nie uśmiecha mi się płacić tylu pieniędzy tak naprawdę tylko po to by mieć zagwarantowany podstawowy standard opieki okołoporodowej czy poczucie bezpieczeństwa, swobodny dostęp do zzo, życzliwy personel i możliwość bliskiej osoby pomocy w pierwszych godzinach po porodzie. Przerażają mnie liczne przypadki z publicznych porodówek zwlekania z konieczną cesarką czasem do zaniku tętna Maluszka, przeróżnych innych zaniedbań odbijających się na zdrowiu czy życiu, rutynowo stosowanych często niepotrzebnych ingerencji chirurgicznych tj. oksytocyna, nacinanie krocza itp kiedy można spokojnie się obyć bez ale przecież ważniejsze jest przyspieszenie końca pracy personelu czy brak możliwości wyboru pozycji parcia. Zresztą długo by jeszcze wymieniać. Doszłam ostatnio do wniosku, że nie tyle przeraża mnie wizja bolesnego porodu co właśnie pobyt w szpitalu i tak naprawdę teoretyczna jedynie możliwość decydowania o jego przebiegu.
W prywatnym szpitalu też na pewno nie jest idelnie, oczywiście że też boli;)-ale mam nadzieję że jest lepiej, przyjemniej, spokojniej i daje większe poczucie bezpieczeństwa a ono jest w tym czasie dla mnie bezcenne.
Prośba do Mam które będą w nabliższym czasie tam rodziły o relacje z pobytu:)NaamaH6669, Gosiak lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, a czy te 6000 to na pewno cena ostateczna? Bo ja słyszałam ze to cena wyjściowa i dochodzą jeszcze inne opłaty- nie wiem dokładnie ile i za co. Wiec jakby co, warto się upewnić.
Kurcze, nie wiem czemu tyle osób boi się rodzić w panstwowych szpitalach. Ja naprawde bardzo dobrze wspominam kliniczną. Jak lezałam na patologii to miałam badania co chwile, wiem, ze jakby cos sie działo to byłaby szybka reakcja.
Poród jak juz pisałam jak i cała opieka tez super. Może ten szpital nie jest zbyt urodziwy- fakt, jest stary, łazienka na patologii pozostawiała wiele do zyczenia, ale dla mnie najważniejsze było to, ze mam ZZO na żadanie, ze jakby co, maja super sprzet dla maluchów, no i słyszałam juz wczesniej dobre opinie o opiece po porodowej.
Był moment ze ja tez zastanawiałam sie nad swissmedem, ale własnie ta opieka na dzieciaczkiem juz po mnie przekonała. Może warto, przed wydaniem 6000 pojechać do panstwówek i rozejrzec się, pogadac z jakas położna?
Ja oczywiście nie wyceniam komfortu rodzącej i kazdy ma prawo do takiego wyboru, ale czasem warto posprawdzac samemu rózne opcje a nie tylko bazowac na zaslyszanej opinii.lithe123 lubi tę wiadomość
-
O klinicznej też duużo dobrego słyszałam i to jedyna porodówka na którą bym się wybrała z publicznych.Bez wątpienia zgłoszę się tam jeżeli wystąpi jakiekolwiek zagrożenie ciąży czy coś się zacznie dziać z Maluszkiem-odpukać, pierwszą połowę przeszliśmy idealnie. Sama mam bardzo dobre doświadczenie z tym oddziałem po opiece po poronieniu. Nadia widzę,że rodziłaś niedawno - jak wygląda tam w tej chwili sytuacja z zzo? Bo ponoć zredukowali etaty anestezjologów i wcale już nie tak łatwo o nie. A położne laktacyjne? można liczyć na ich pomoc przy pierwszym dziecku? Bo w tym temacie też krązą historie niesłychane.
-
Nadia wrote:Dziewczyny, a czy te 6000 to na pewno cena ostateczna? Bo ja słyszałam ze to cena wyjściowa i dochodzą jeszcze inne opłaty- nie wiem dokładnie ile i za co. Wiec jakby co, warto się upewnić.
w kwocie 6000 masz WSZYSTKO - aj min WSZYSTKO zrobia ci laske jesli to ci poprawi samopoczucie
MS lubi tę wiadomość
-
lithe123 wrote:Popieram Nadie!
Mój poród na Zaspie był super, jesli orzesledzicie ten wątek to juz go opisałam.
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Nowe-informacje-w-sprawie-smierci-dziecka-w-gdanskim-szpitalu-n81365.html
A mojej koleżance na Zaspie jak z nią pojechałam z krwotokiem, lekarz powiedział, że to poronienie, zostawił ją na oddziale, żeby "ją wyczyścić", a ona w nocy uciekła ze szpitala, poszła rano prywatnie i dzisiaj ma śliczną córeczkę, którą niby poroniła... -
nick nieaktualnylithe123 wrote:Popieram Nadie!
Mój poród na Zaspie był super, jesli orzesledzicie ten wątek to juz go opisałam.
Nadia, zajrzałem do Tojego pamiętnika, kto wam robił sesje ciążowa?
http://mintylab.pl/#sesje-z-brzuszkiem -
Gosiak wrote:Ja wiem, że zdarza się super opieka w szpitalach państwowych, ale zdarzają się i takie przypadki jak ten na Zaspie, dlatego ja tam nigdy nie pojadę:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Nowe-informacje-w-sprawie-smierci-dziecka-w-gdanskim-szpitalu-n81365.html
A mojej koleżance na Zaspie jak z nią pojechałam z krwotokiem, lekarz powiedział, że to poronienie, zostawił ją na oddziale, żeby "ją wyczyścić", a ona w nocy uciekła ze szpitala, poszła rano prywatnie i dzisiaj ma śliczną córeczkę, którą niby poroniła...Nadia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosiak wrote:Ja wiem, że zdarza się super opieka w szpitalach państwowych, ale zdarzają się i takie przypadki jak ten na Zaspie, dlatego ja tam nigdy nie pojadę:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Nowe-informacje-w-sprawie-smierci-dziecka-w-gdanskim-szpitalu-n81365.html
A mojej koleżance na Zaspie jak z nią pojechałam z krwotokiem, lekarz powiedział, że to poronienie, zostawił ją na oddziale, żeby "ją wyczyścić", a ona w nocy uciekła ze szpitala, poszła rano prywatnie i dzisiaj ma śliczną córeczkę, którą niby poroniła...
Gosiak, nie, żebym umniejszała fajowość rodzenia w prywatnej klinice. Na pewno wszystko jest super i na najwyższym poziomie. Ale- kwestia braku komplikacji przy porodzie to tez to, ze oni nie przyjmują kobiet z jakimikolwiek problemami- cukrzyca, nie bardzo, nadcisnienie, tez nie. Rodzisz przed terminem donoszonej ciazy- odsyłaja do szpitala panstwowego, jakakolwiek komplikacja, również odsyłają.
Ja oczywiście nie sądzę ze panstwowe szpitale sa super zawsze i wszedzie- sa lekarze którzy zachowuja nie niefrasobliwie i olewają rózne niepokojące objawy. Ale mysle ze nie warto tez wrzucac wszystkich do jednego wora. Jeśli chodzi o porównanie prywatnej kliniki i panstwowych szpitali, to oprócz tego ze prywatnie odsyłaja z komplikacjami, to jeszcze jest kwestia statystyki- porównaj ilość porodów w jednym i drugim miejscu.
Na szczęście mamy do wyboru różne opcje wiec każdy znajdzie coś dla siebie. -
Dziewczyny, mam umowę ze Swissa, jakby któraś chciała to na priv podeślę, oni sami też wysyłają, wszystko tam jest opisane i nie ma żadnych wątpliwości. Szczępią najlepszymi szczepionkami, oferują wszystko z najwyższej półki i wcale nie mają słabego sprzętu do ratowania dzieciątku życia. Byłam u nich w 36tc i Pani doktor powiedziała, że już jestem pod ich opieką, czy cokolwiek by się coś działo, czy bym krwawiła czy była czymś zaniepokojona. Przed 36tc nawet nie podpiszesz z nimi umowy. Nikogo nie namawiam ale dziewczyny proszę nie piszcie, że "się dziwicie", że ktoś rodzi sn prywatnie, nie można tak. To kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje. Są państwowe szpitale bardzo dobre i te mniej, w każdych są komplikacje i każda komplikacja kończy się Zaspą czy Kliniczną. Mieszkam w Redzie i mam blisko Wejherowo z tego Szpitala też jedzie się na Zaspę bądź Kliniczną, z Pucka, Gdyni również...
MS, Nadia, Eva0507 lubią tę wiadomość
-
Ja zastanawiam się nad Redłowem, intuicyjnie, bo doświadczeń żadnych nie mam sama, ani nikt znajomy tam nie przebywał. Czy któraś z obecnych tu mamuś rodziła może w tym szpitalu i mogłaby mi odpowiedzieć na kilka pytań? Już jak się przeprowadzę do końca, od końca października będę chodzić do szkoły rodzenia w Gdyni, gdzie będę mogła porozmawiać z położną z Redłowa, ale wiadomo - lepiej zebrać wszystkie opinie.
-
Prymaza wrote:Dziewczyny, mam umowę ze Swissa, jakby któraś chciała to na priv podeślę, oni sami też wysyłają, wszystko tam jest opisane i nie ma żadnych wątpliwości. Szczępią najlepszymi szczepionkami, oferują wszystko z najwyższej półki i wcale nie mają słabego sprzętu do ratowania dzieciątku życia. Byłam u nich w 36tc i Pani doktor powiedziała, że już jestem pod ich opieką, czy cokolwiek by się coś działo, czy bym krwawiła czy była czymś zaniepokojona.
-
Prymaza wrote:MS, a podeślesz mi email bo za skarby nie wiem jak Ci wysłać przez Belly
[email protected]
I z góry serdecznie dziękuję -
nick nieaktualnyAha, MS- pytałaś o anestezjologa na Klinicznej, przy przyjęciu od razu powiedziałam ze chce znieczulenie a na porodowce juz czekał na mnie anestezjolog. Nie było najmniejszego problemu. Podali mi znieczulenie i zaraz potem zbadali po raz drugi, gdzie sie okazało ze mam 9 cm rozwarcia, wiec nie ma tez mowy zeby odmówili bo jest za późno...
A położna laktacyjna jest non stop na oddziale. Przy karmieniu piersia jest mega pomocna i wiem ze umawia sie z dziewczynami które tego potrzebuja na jakies specjalne spotkania. Poza tym nawet połozne bardzo pomagają jak masz problem z przystawieniem. Przy moim porodzie i po nim naprawde była mega ekipa.MS lubi tę wiadomość