trójmiasto łączy się:)
-
WIADOMOŚĆ
-
dziks_power wrote:Dziękuję ci bardzo. Bardzo bym chciała na krzesełku lub łóżku które ma podobne możliwości lub na kucaka opierając się na mężu ale nie wiem czy mi pozwolą. Podobno przy pierwszym porodzie nie pozwalają na krzesełku, nie wiem czy to prawda.
-
Wiem właśnie, niestety nie udało mi się znaleźć nic nowszego dlatego zaglądam tutaj i szukam najnowszych informacji
W Wojewódzkim z tego co wyczytałam odwiedziny są tylko w osobnym pokoju - to akurat mi nie przeszkadza ale oglądanie dziecka przez szybkę już tak. Chciałabym żeby mąż miał nieograniczony kontakt z dzieckiem od samego początku. Wiesz może Gosiak czy coś w tej kwestii się zmieniło czy jest tak jak było?
Byłabym Ci wdzięczna za informacje jak i relację z porodu
-
livia30 wrote:Wiem właśnie, niestety nie udało mi się znaleźć nic nowszego dlatego zaglądam tutaj i szukam najnowszych informacji
W Wojewódzkim z tego co wyczytałam odwiedziny są tylko w osobnym pokoju - to akurat mi nie przeszkadza ale oglądanie dziecka przez szybkę już tak. Chciałabym żeby mąż miał nieograniczony kontakt z dzieckiem od samego początku. Wiesz może Gosiak czy coś w tej kwestii się zmieniło czy jest tak jak było?
Byłabym Ci wdzięczna za informacje jak i relację z porodu
W Wojewódzkim jest możliwość pokoju jednoosobowego - i tam jest możliwość odwiedzin w godzinach 14-21. I faktycznie poza tą opcją odwiedziny tylko w pokoju odwiedzin. Ja myślę, że jak nie dostanę jedynki, to jakoś przeżyjemy te 2-3 dni przez szybkę, zaraz po porodzie będziemy mieć 2h dla siebie.
livia30 lubi tę wiadomość
-
Gosiak to będę zaglądać i czekać na relację - szybkiego i bezbolesnego porodu życze
A nie wiesz czy ten pokój jednoosobowy można sobie jakoś "wykupić" czy trzeba liczyć na szczęście?
Ingebjorg a byłaś w szpitalu rozejrzeć się jak wygląda? Bo z tego co czytałam jest tam tylko jedna łazienka na całe piętro. Jak dla mnie - zdecydowanie za mało. Rodziłam już raz i wiem jakie to ważne żeby nie stać w kolejce do toalety... Nie wymagam już łazienki w każdym pokoju ale jedna na całe piętro??? Brak ZZO mnie nie przeraża bo szczerze mówiąc chyba nawet go nie chcę za pierwszym razem urodziłam bez niego to i teraz dam rade
-
livia30 wrote:Gosiak to będę zaglądać i czekać na relację - szybkiego i bezbolesnego porodu życze
A nie wiesz czy ten pokój jednoosobowy można sobie jakoś "wykupić" czy trzeba liczyć na szczęście?
Dzięki za życzenia, przydadzą sięlivia30 lubi tę wiadomość
-
livia30 wrote:Gosiak to będę zaglądać i czekać na relację - szybkiego i bezbolesnego porodu życze
A nie wiesz czy ten pokój jednoosobowy można sobie jakoś "wykupić" czy trzeba liczyć na szczęście?
Ingebjorg a byłaś w szpitalu rozejrzeć się jak wygląda? Bo z tego co czytałam jest tam tylko jedna łazienka na całe piętro. Jak dla mnie - zdecydowanie za mało. Rodziłam już raz i wiem jakie to ważne żeby nie stać w kolejce do toalety... Nie wymagam już łazienki w każdym pokoju ale jedna na całe piętro??? Brak ZZO mnie nie przeraża bo szczerze mówiąc chyba nawet go nie chcę za pierwszym razem urodziłam bez niego to i teraz dam rade
Rodziłam tam 7 lat temu - sama bez męża i dałam radę. ZZO nie biorę pod uwagę - nie ma to nie ma - jakoś dam radęWtedy warunki na salach jaki i sanitarne były słabe. Teraz ponoć jest po remoncie i jest jedna łazienka na położniczym i jedna przy trakcie porodowym to już coś
Tu artykuł z 2 grudnia http://zdrowie.trojmiasto.pl/Sprawdzilismy-warunki-w-szpitalach-w-Gdyni-n85730.html
Ciekawa jestem najświeższych opini o personelu, opiece itp.
-
livia30 wrote:Ty też będziesz przede mną więc jak będziesz pamiętać to zdaj proszę relacje jak było. Będę wdzięczna
Może wcale nie jest tam tak źle jak to się słyszy z opowieści
A jednak to tuż pod domem - warto mieć jakieś rozeznanie w razie czego
Na pewno dam znać bo to już całkiem niedługolivia30, Gosiak lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam doświadczenie
- szkoła rodzenia bardzo fajna a prowadząca nie mydli oczu. Mówi jak jest, a jednocześnie przekazuje to w taki sposób, że mimo iż mówi prawdę to nie ma stracha. Dla mnie cenne godziny. Trzeba sie szybciej zapisac i z tego co pamietam to pierwszych 6-7 miejsc jest bezpłatnych/ refundowanych/. Na stronie znajdziesz numer do położnej która prowadzi tam zajecia- to położna która pracowała, a teraz pracuje w jakimś szpitalu, nie pamietam którym. Jak potrzebujesz jeszcze jakieś info to daj znać.
-
Mama_Ali wrote:Ja mam doświadczenie
- szkoła rodzenia bardzo fajna a prowadząca nie mydli oczu. Mówi jak jest, a jednocześnie przekazuje to w taki sposób, że mimo iż mówi prawdę to nie ma stracha. Dla mnie cenne godziny. Trzeba sie szybciej zapisac i z tego co pamietam to pierwszych 6-7 miejsc jest bezpłatnych/ refundowanych/. Na stronie znajdziesz numer do położnej która prowadzi tam zajecia- to położna która pracowała, a teraz pracuje w jakimś szpitalu, nie pamietam którym. Jak potrzebujesz jeszcze jakieś info to daj znać.
-
nick nieaktualnyTak, jak dla mnie, nie było innej opcji, bo tylko tam mogłam dostac znieczulenie na żądanie. Słyszałam wiele opinii, że daja juz jak za póżno, zwlekaja itp. U mnie nic takiego nie było. Nie mogę złego słowa powiedzieć- cala opieka, podczas porodu, po porodzie- na poziomie. No, może znalałaby się jedna z oddziały neonatologii, młoda pielęgniara która była nie bardzo sympatyczna, ale w sumie kazdy czasem ma taki dzien nie chce mu sie uśmiechac
A włąściwie najgorsza to była portierka która nas wpuszczała, dojechalismy do szpitala koło 24, a ta z wielkim żalem że ja budzimy i grymasem otwierała te drzwi -
czy ma ktoś listę potrzebnych rzeczy do szpitala wojewódzkiego? kiedyś był na ich www, ale od pewnego czasu www nie działa. A nie wiem czy wymagają np. płynu do kąpieli itd. Wiem że od razu malucha nie myją, mogą nie myć na prośbę rodzica w ogóle. Ale tak na wszelki wypadek wolałabym wiedzieć, czy mogą umyć w samej wodzie czy będą kręcić nosem.