Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja mała dziś bardzo napiera na szyjkę. Brzuch się spina, mam lekkie skurcze. Nie są to takie typowo porodowe, ale ewidentnie coś zaczyna się dziać, może szyjka się skraca albo rozwiera. Kurczę chciałabym jeszcze z tydzień wytrzymać, mam jeszcze plany na weekend
Córka 02.2017 ❤️
Córka 11.09.2019 ❤️ -
U nas kp 13 mcy. Straciłam pokarm. Rozszerzanie diety szło spoko, na koniec karmienia były tylko wieczorem do spania i w nocy. Żadnego szarpania czy innego domagania się, nawet w płaczu. Przytulanie Ew smoczek i już.
Zobaczymy jak teraz zareaguje jak zobaczy. Planuje dac chociaż trochę odciagnietego ale przystawiać to już bym nie chciała.
Każdy decyduje za siebie, mm jest dostępne, co kto lubi i jak uważa.
Annie80 lubi tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Melduje się i ja, mała waży 2200 gramów i za 3 tygodnie mam ostatnia wizytę przed zdjęciem szwu (zapowiedziany na 10 wrzesnia, tak jak obstawiałam). Szyjka 2,5cm i uwaga mam odstawić luteinę 35+0, podobno po tym tygodniu już nie działa (!?) na wizycie ciśnienie mi skoczyło do 155 ale za chwilę miałam 120, aż się sama wystraszyłam tego wyniku, bo nie miałam nigdy takiego problemu.
pola0909, andziaxs, Mańka, Mama_Zuzia, Karmazynova, Izoleccc, monkle, Annie80, AmyLee44, Arashe lubią tę wiadomość
-
To i ja kilka słów tutaj umieszczę o swojej wizycie. mały waży 3300g, mimo twardnień i coraz bardziej intensywnej pracy macicy kompletnie nic się nie dzieje. szyjka twarda zamknięta. ćwiczyć mogę nadal, generalnie wszystko mogę bo na nic się nie zanosi. sama nie wiem czy się cieszyć czy nie. chociaż może lepiej, aby mały tam sobie posiedział jeszcze
następna wizyta za 2 tyg. jeśli do terminu porodu nic się nie wydarzy to wtedy co 48h ktg w szpitalu a potem ewentualnie wywołanie.
jeśli zacznie się jednak akcja sama z siebie to do szpitala mam jechać przy skurczach co 3 min. trwających ok. 1 godziny. 2 razy się go o to pytałam czy to nie za późno. w szkole rodzenia wpoili nam, że do szpitala jechać przy skurczach co 6-8min.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2019, 22:32
pola0909, andziaxs, Jusi 28, Karmazynova, monkle, Annie80, AmyLee44, Arashe lubią tę wiadomość
-
Ale masa dzisiaj wizyt dziewczyny gratuluję każdej, dzieci już mają takie piękne wagi
Magda- mi też się wydaje, że to trochę za późno.. A to Twoje pierwsze dziecko, prawda? Ja mimo wszystko wolałabym przyjechać chwilę za wcześnie aniżeli za późno.. zawsze jak zacznie się coś niedobrego dziać - odpukać - to już jest się pod kontrolą, a jednak każda kobieta inna i wydaje mi się, że przy skurczach co 3 min przez godzinę to i nawet pełnego lub prawi3 rozwarcia możemy więc sie doczekać przy dobrych wiatrach.
Laurka- Ula i Ann udzielają się więcej na facebooku
My niedawno wróciliśmy do domu, jestem tak przeżarta, że dziwię się, że nie wybuchłam.
-
Tryb noworodek dopadł i mnie... 🙄 zasnęłam na jakieś 30 min przed tv, po czym jak przeszłam do sypialni oczy jak 5zl i po spaniu. Mój "stary" wkurwil mnie wieczorem niemiłosiernie, a że jestem głupia i wrażliwa, to myślę, że przeżywam za mocno i przez to spać nie mogę. Ale dobrze, niech organizm wie, że niedługo skończy mu się leniuchowanie i sen po 8-10h dziennie
-
Dołączam do grona trybu noworodka.
Nocne wyjście do wc i koniec spania...
Dom pełen ludzi bo zjechali się wszyscy na wesele i pozostało mi grzecznie czekać w łóżku przynajmniej do tej 6:00 co by nikogo nie zbudzic. W takich momentach tak bardzo doceniam mieszkanie tylko z mężem- nie możesz spać w nocy idziesz sobie na dół wlaczasz tv,robisz co chcesz,A tu trzeba na Koluszkach bo ludzie... ech...
Stayway na tym etapie nie ma.sie co denerwować bo nic nam to nie daje,A maluszek już wszystko czuje. Wiem łatwo się mówi gorzej z wykonaniem... Już takie jesteśmy...
-
Kurcze ja nigdy nie jechalam do szpitala ze skurczami. Ciekawa jestem jaki scenariusz odbedzie sie tym razem.
Mnie dzisiaj mila sytuacja spotkala. Po pracy podskoczylam do sklepu po kilka pierdol, ledwo kustykalam pchajac przed soba prawie pusty wozek w tempie zolwia, gdy nagle odezwala sie do mnie kobitka, ktora juz raz wczesniej minelam: Jaki uroczy brzuszek!
Podziekowalam i dpowiedzialam jej, ze jest bardzo uprzejma 😅 Jestem takim wielorybem, ze uroczy jest ostatnim przymiotnikiem przychodzacym mi na mysl.
Powiedziala mi, ze ma troje dzieci i ze wszystkimi chodzila w ciazy w lato w jakies rekordowe upaly. W sumie gadka-szmatka, ale mila ta kobieta byla a przy tym taka laska, ze moglam tylko pozazdroscic.
Karmazynova, manda21, Mańka lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Agucha90s wrote:Dołączam do grona trybu noworodka.
Nocne wyjście do wc i koniec spania...
Dom pełen ludzi bo zjechali się wszyscy na wesele i pozostało mi grzecznie czekać w łóżku przynajmniej do tej 6:00 co by nikogo nie zbudzic. W takich momentach tak bardzo doceniam mieszkanie tylko z mężem- nie możesz spać w nocy idziesz sobie na dół wlaczasz tv,robisz co chcesz,A tu trzeba na Koluszkach bo ludzie... ech...
Stayway na tym etapie nie ma.sie co denerwować bo nic nam to nie daje,A maluszek już wszystko czuje. Wiem łatwo się mówi gorzej z wykonaniem... Już takie jesteśmy...
Ja powinnam spac od okolo godziny, ale jeden z czujnikow dymu w domu pipczy, bo pewnie ma slaba baterie, a jest tak wysoko pod sufitem, ze musialabym wejsc na drabine. Czego oczywiscie nie zrobie. Ustrojstwo jest glosne i bardzo irytujace
A maz bedzie w domu za jakas godzine.
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Od godziny nie śpię bo córka nam zrobiła pobudkę🙈 do tego jest tak nieznośna że mam ochotę zakopać się pod kołdrą i udawać że mnie nie ma.... Ja nie wiem co to będzie jak ona będzie takie cyrki robić przy noworodku.... Przecież ta malutka będzie non stop płakać i będzie przestraszona....
-
Hej!
Ja w końcu wyspana 😁 rogal do spania pomógł. Niby budzilam się w nocy, ale o 6 wstałam na siku i już tak funkcjonuje. Śniadanie zjedzone, prysznic ogarnięty, cukry zmierzone, poczytałem chwilę książkę, nadrobi łam internety, a Bobo nadal śpi 😁
Animka to chyba będzie kwestia przyzwyczajenia dla młodszych dzieciaków. Przynajmniej mam tak nadzieję. Mój Arek robi się aktywny w brzuchu jak słyszy starszaka 🙈
Starszak
-
Hej,Astern dzieki za pamięć. Egzamin miałam 13.08 i jak na datę przystało nie udało sie zaliczyć.
Ogólnie to walczę z @ dziś czwarty dzień a jakby ktoś kranik odkręcił... trochę mnie to niepokoi.
Od jutra popołudniu do poniedziałku po podłudniu będę niedostępna. W niedzielę mamy 1 rocznicę slubu i planujemy taki weekend tylko dla nas. Bez telefonu, bez komputera.
A i odebraliśmy wyniki sekcji. Nie było wad wrodzonych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2019, 07:21
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Dzień dobry witam się i ja
Same dobre wieści wczoraj mieliśmy z wizyt, oby tak dalej aż do rozwiązania!
Stayaway- tryb noworodek haha ja mówię na ten stan niespanie projekt dziecko
Laurka- miło takie słowa słyszeć z ust innej kobiety
Agucha- współczuje, zwłaszcza teraz jak nie możemy spac często w nocy a Ty musisz uważać jeszcze na gości.
Magda.g- jak dla mnie zdecydowanie za późno na jazdę do szpitala przy skurczach co 3 minuty. Piękna waga malenstwa, brawo!
Aster- dobrze ze szyjka ładnie trzyma. Ściągną Ci szew i pięknie donosisz ciąże
Dzień :dobry! Zasnęłam o 23 i spałam do 7- obym tak spała codziennie 🙏🏼🙏🏼🙏🏼
W nocy jedynie się obudziłam na siku i na drapanie bo komary mnie nie wiem kiedy pogryzły 😢
Dzisiaj szykuje mi sie bardzo aktywny dzień.. a do tego pełnia, wiec zaciskamy dzisiaj nogi bo w okolicach pewno rodzi się sporo dzieci!
Rok starań i..świąteczny cud!
Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
———————— -
No ja też byłam na wizycie ale nawet pisać mi się nie chciało no średnia było. Szyjka trzyma ale dziecko mało przybrało niby przepływy dobre ale jakoś mnie wewnętrznie nastraszył. Odchylenia poszczególnych rozmiarów duże (tu lekarz się nie przyczepił, sama wyczytałam z karty ciąży i oczywiście sobie dopowiadam) no za 2 tygodnie się widzimy i wtedy muszę koniecznie z nim o tym pogadać.
No i wystawił mi L4 już do 29.09 😵
O matulko ja też nie lubię jak 2 latek wcina cyca, ale każdy robi jak uważa.
Może mnie zlinczujecie, za to co napiszę, ale ja zupełnie nie lubiłam karmić piersią mimo tego, że nie miałam z tym problemów, nie sprawiało mi to frajdy. Karmiłam 9 miesięcy w dzień i do roku w nocy. Teraz jak się uda to też tak planuję
Aster ja już mam odstawić luteinę. Tzn brać po jednej na noc i zakończyć.
Laurka jesteś może zbyt krytyczna dla siebie a Pani szczera :p uroczy to uroczy
-
Dziewczyny wchodze tylko pochwalić się ze syn stwierdził ze chce już wyjsc i o 3 rano urodziłam naturalnie w 37+4dni wazy 2,600 i mierzy 51cm wyglada na taka kruszynkę ! Jest to szczęście nie do opisania ! Naładuje siły bo jeszcze od wczoraj nie spałam i napewno napisze więcej, posyłamy ciocia całuski :***
sunshine03, alex0806, NewYork, pola0909, Xyz, aannkka, Kaska, Karmazynova, Dargol, manda21, Agucha90s, Mama_Zuzia, Gosa, magda.g85, Mama_Staszka, Gomerka, Jusi 28, monkle, łania, Laurka, elvira, klopsik, Pom-pon, Annie80, PierwiastkaZuza, kumen, AmyLee44, lgia1, Juusti69, 91, Izoleccc, agjot1979, miczitanka, AnnaB., k878, stayaway, Ula_Lbn, Agusia_pia, andziaxs, Mańka, Arashe, Leksi, marchev, Lubieswieczki, Uwemhe lubią tę wiadomość
15.08.19r. Wojciech ❤️
-
Gratulacje!! 😍RudaAnna wrote:Dziewczyny wchodze tylko pochwalić się ze syn stwierdził ze chce już wyjsc i o 3 rano urodziłam naturalnie w 37+4dni wazy 2,600 i mierzy 51cm wyglada na taka kruszynkę ! Jest to szczęście nie do opisania ! Naładuje siły bo jeszcze od wczoraj nie spałam i napewno napisze więcej, posyłamy ciocia całuski :***
• beta 14.10.21 - 37mIU/ml prog 30.04
• beta 16.10.21 - 100mIU/ml prog 26.25
• beta 19.10.21 - 610 mlU/ml
👶👶
