!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, urodziłam, jestem padnięta, potem będę więcej pisać i wstawię zdjęcie.
Poród SN, o 9:50 przyszedł na świat Janek
Darłam się jak wariatka 🥴 Raz nawet przeklnęłam, że nie dam rady i mają mnie wziąć na stół do cholery 😂
Teraz się karmimy 🥰
Pap, trzymam mocne kciuki!! 💪
Lililove, Ptysio, Asia000, Audrey, Anika, ancys85, joana, Natalii, Szczęśliwa, Chmurka, edka85, pap86, Pogoda, KotkaPsotka3, Domi1995, Dave87, katwie27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
My dziś skończyliśmy tydzień, nie wiem kiedy te 7 dni minęło.
Pozdrawiamy ze spacerku 😊
https://ibb.co/QdDb5T9Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 13:06
Krokodylica, erre, Ptysio, Chmurka, edka85, joana, Dave87 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
przepraszam, że wbijam się Wam na wątek ale kto mi odpowie jak nie wy.
Nie chodzę na szkolę rodzenia bo to moje drugie dziecko a nie wiem jak teraz najlepiej przygotować się do porodu w dobie korony. Chodzi mi konkretnie o maseczki i ich ilość, czy lepsze przyłbice? Czy musiałyście je mieć na sobie podczas przyjęcia i ktg? czy również podczas porodu i leżenia w sali z maluszkiem? -
Hej dziewczyny! Dawno się nie odzywałam. Przede wszystkim gratulacje dla tych, które w międzyczasie urodziły
Widzę, że chwaliłyście się zdjęciami. Śliczne maluszki
A oto Staś:
Wczoraj minął tydzień jak wróciliśmy do domu. Ostatnio gdy pisałam byłam jeszcze w szpitalu i żaliłam się, że przetrzymali nas dłużej ze względu na spadek wagi. Już kolejnego dnia zanotowaliśmy przyrost i to tak pokaźny, że Staś praktycznie odrobił wagę urodzeniową i nas wypuścili Bałam się jak siostra zareaguje na braciszka. Początkowo była bardzo zazdrosna o tatusia, jak tylko widziała że mąż bierze Stasia na ręce to od razu był płacz. Teraz jest już na szczęście lepiej
Za nami też pierwsza wizyta położnej, na razie bez ważenia, ale wg niej wszystko jest ok i będziemy się ważyć dopiero na kolejnej. Co prawda mam wagę niemowlęcą w domu, bo kupiłam jak córka miała okres gorszego jedzenia, ale nawet mnie nie kusi żeby używać. Stasiowi apetyt dopisuje i to mi wystarczy. Zjada praktycznie całą butlę co 3 godziny - karmimy się tylko mm. Początkowo martwiłam się bo zdarzały nam się chlustające wymioty, ale od kilku dni mamy tylko małe ulewania
Mi ciągle jeszcze dokucza rana po nacięciu. Zrobiło mi się jakieś bolesne zgrubienie w jednym miejscu. Wg położnej nic złego się nie dzieje, trzeba tylko więcej czasu. Przy okazji powyciągała mi część szwów i siada mi się teraz odrobinę lepiej. Przyplątała mi sie za to jakaś dziwna ciążowa choroba skóry. Początkowo myślałam, że to jakieś uczulenie ze szpitala, bo wróciłam z pokrzywką na udach i brzuchu oraz grudkowatą wysypką na rękach. Okazuje się, że to swędzenie brzucha z końcówki ciąży, które przypisywałam naciągnętej skórze i rozstępom to już był pierwszy objaw. Teraz muszę uważać, bo jak tylko gdzieś sie podrapię to zaraz zaczyna się w tym miejscu straszne swędzenie, takie że ciężko przestać się drapać. Ma to przejść samo do kilku tygodni po porodzie. Na szczęście widzę, że już powoli się zmniejsza
Krokodylica, Ptysio, Anika, Chmurka, edka85, Maddelainen, Audrey, Natalii, ancys85, joana, erre, pap86, Pogoda, Domi1995 lubią tę wiadomość
-
Ja musiałam mieć maseczkę na przyjęciu i potem na sali tylko w czasie obchodów. Nie wiem jak w czasie porodu. Ja rodziłam w maseczce, bo u mnie potoczyło się tak szybko, że nie pomyślałam nawet o tym, żeby pytać czy mogę ją ściągnąćJustynaG wrote:Cześć dziewczyny,
przepraszam, że wbijam się Wam na wątek ale kto mi odpowie jak nie wy.
Nie chodzę na szkolę rodzenia bo to moje drugie dziecko a nie wiem jak teraz najlepiej przygotować się do porodu w dobie korony. Chodzi mi konkretnie o maseczki i ich ilość, czy lepsze przyłbice? Czy musiałyście je mieć na sobie podczas przyjęcia i ktg? czy również podczas porodu i leżenia w sali z maluszkiem?
zresztą ja nawet się przebrać nie zdążyłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 14:04
JustynaG lubi tę wiadomość
-
Justyna, podczas ktg i na IP miałam maskę, ale na porodówce już nie. Później w szpitalu nakładałam tylko na obchód.
JustynaG lubi tę wiadomość
Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Ale śliczne dzieciaczki 😍 tak bardzo nie mogę się doczekać.. byłam dziś nawet na długim spacerze i co zrobić trzeba czekać.. miałam dwa razy ktg regularne skurcze takie do 80 i cisza nic się nie rozkręca więcej. Tak to pewnie bym spokojnie czekała do terminu ale jestem nakręcona ze będzie dużo ważył za 2 tyg
w środę miał 3500 koleżanki tyle miały w dniu porodu 🤦♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 14:51
Mikołaj❤
3× aid nieudane abovo Lublin
Rok 2019 0% morfologia
InvimedWarszawa/1ivf.krotki/27lat
18.09-14pobranych-10dojrzalych/4oocyty
6 zapłodnionych-5 blastek
23.09 transfer ✊4AB 7tydz [*] 💔
Czekają ❄❄❄
10.01 transfer 4AB
5dpt kreska na teście
10dpt-472.5mIU/ml 12dpt-994mIU/ml 14dpt-1984mIU/ml17dpt6129mIU/ml 19dpt-10700mIU/ml
21dpt 0.25mm dzidzi i ❤
7.02-28dpt 0.62mm ❤
13.02- 7t4d 1.3cm😍
26.02- 9t3d 2.61cm😍 FHR 184❤
10.03-11t2d 4.13cm🥰 chłopak? 💙
MTHFR 6777C-T hetero
PAI- 1 4G homo -
Moze jeszcze was nie dotyczy ale dopiero za jakies pol roku minimum ale polecam przeczytac bo po pierwsze sama ptawda s po drugie jest swietnie napisane (jak zreszta caly blog ktory czytalam kiedys dla zabawy sikajac ze smiechu)
https://osiemgwiazdek.pl/zwycieski-tekst-w-konkursie-na-wpis-o-fotelikach-rwf,24,5
-
Zauważyłam, że używasz motylka. Twoim zdaniem to lepsze rozwiązanie niż płaska poduszka? Sama się zastanawiam nad tym, co byłoby wygodniejsze w wózku.ancys85 wrote:My dziś skończyliśmy tydzień, nie wiem kiedy te 7 dni minęło.
Pozdrawiamy ze spacerku 😊
Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Justyna ja maseczke mialam tylko podczas przyjecia na porodowke. Pozniej nie mialam jej ani razu na buzi.
Nosic nosilam przy sobie gdyby ktos zwrocil mi uwage, ale nie doszlo do tego.
Ancys super wygladacie 🤩 tez nie wiem kiedy minely te dwa tyg.
Wogole rano zebralismy ten mocz w kubeczek. Maz go zawiozl na badanie. Jesli wynik bedzie ujemny to dostaniemy go jutro kolo 15, jesli zly to w czwartek. A teraz za godzine mamy wizyte u pediatry i zobaczymy cos powie. Czy cos widzi po malym itp. No i wazenie. Trzymajcie kciuki za ladny przyrost 😊
Asia Staś jest przeslodki 🥰
ancys85, erre, Ptysio, Asia000, JustynaG lubią tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
edka85 wrote:Zauważyłam, że używasz motylka. Twoim zdaniem to lepsze rozwiązanie niż płaska poduszka? Sama się zastanawiam nad tym, co byłoby wygodniejsze w wózku.
Przy córce używałam poduszki motylka i sobie chwaliłam, z tym że była starsza bo już koło roku miała.
U wcześniejszych dzieciaków przez pierwszy rok w ogóle nie używałam żadnych poduszek ale na pierwszym spacerze Pawełkowi tak główka "latała" że stwierdziła- wypróbuję 😉 sprawdziła się, prawie całą drogę przespał stabilnie na boczku.
Poduszkę płaska też mam ale w cieplejszym zestawie, czy będę używać to się okaże 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 16:20
-
Kobiety nadrobie Was pozniej (erre jak urodzilas to piona bo ja tez
)
Sluchajcie porod marzenie! Wzieli mnie o 10:30na porodową. Dali oxy no i sie zaczelo.skurcze co 2min i coraz mocniejsze. O12przyjechal maz no i juz musial lwdzwia masowac bo mialam krzyzowe... poprosilam o znieczulenie.dostalam o 13i byl luksus!a ok14wpadla polozna i wola na korytarz "rodzimy" a ja w szoku,jak to. A ona mowi,ze widzi po ktg ze mam juz troche parte,sprawdzila rozwarcie i przygotowala lozko i dawaj! Parlam 11minut nie czując prawie w ogole bolu. Szczypalo tylko bo pipka sie rozciagala. Ochronila mi krocze,no zalozyla 1szew bo jakies tam otarcie mam. Porod marzenie! Szymonek 3490 i 57cm 10pkt. Odezwe sie albo pozniej albo jutro. Musimy troxhe ochlonąc.
Asia000, ancys85, Ptysio, Chmurka, KotkaPsotka3, Audrey, Szczęśliwa, Krokodylica, joana, edka85, Natalii, Pogoda, Domi1995, Dave87 lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
