!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Audrey, to trzymam kciuki za wizytę 😘 Może będziesz miała dobre wieści 💖
Gin jak mnie zobaczył na ostatniej wizycie, to rzucił tekstem 'pewnie już chodzi Pani z rozwarciem i szybko się zacznie', weszłam na fotel...a tam szyjka skróciła się 2mm i koniec, nic więcej się z nią nie zadziało 🤷 Wszystkie warunki do życia ma super, więc się Młoda zabunkrowała i ani myśli wychodzić.
Mam czekać do poniedziałku aż coś się zacznie dziać (dosłownie tak mi powiedzieli w szpitalu jak dzwoniłam upewnić i mam serio nadzieję, że coś samo ruszy)🤣 A jak nie, to dopiero po tym terminie mam się tam udać.
-
Ja wlasnie wracam od dermatologa bo nad pepkiem zrobil mi sie wielki czerwony placek z popekana do krwi skora 😩. Balam sie ze to jakis grzyb czy inny syf i jego metabolity moglyby sie do dziecka dostac al pani twierdzi, ze to jednak na maksa rozciagnieta skora.
Swedzi, piecze, boli i kluje mnie 😩.
Niech ten maluch juz wyjdzie....
-
U mnie dosłownie AR-MA-GJE-DON
Dziewczyny oczywiście ucieszyły się z mojego powrotu ale zareagowały tak normalnie, siedziały przy stole i układały klocki i przywitały mnie tak no wiecie, jak by mnie pół godziny w domu nie było, bo do sklepu po bułki poszłam.
No ale wyściskałam je i wycałowałam.
Potem zostałam z nimi sama i były akcje typu wycieranie i ubieranie młodszej po wizycie na nocniku jedną ręką, z Maksem przy cycku. No dom wariatów.
Starsza zareagowała na brata optymistycznie ale normalnie, a młodsza jak nakręcona. Ciągle koło niego, głaskała, lulała, Maksio to, Maksio tamto. Wybudzała go tym przy okazji co mnie wkurzało no ale wiadomo że jej tego nie powiem.
Kąpać poszłam go w tym samym czasie kiedy mąż kąpał dziewczyny i to był błąd bo Młody się rozdarł a Łucja w ryk za nim.
Dzisiaj poszły obie do przedszkola, starsza z radością a młodsza z płaczem, już w domu zaczęła. No ale co się dziecku dziwić, musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji.
Zaraz jedziemy podciąć wędzidełko.
Pozdrawiam z domu wariatów.ancys85, erre, Ptysio, Leeila26, joana lubią tę wiadomość
-
Powiem Wam, że po pierwszym porodzie bardzo tesknilam za brzuszkiem, tak teraz po drugim się cieszę, że już go nie mam.
Chociaż jeszcze mam taką miękką piłeczkę do zrzucenia 😅
Dziewczyny po sn, macie jakieś problemy z nietrzymaniem moczu? Bo mi raz na dzień zdarza się taki incydent, że tuz przed pójściem siusiu zaczyna mi ciec
W ogóle zaczęliśmy z mężem wypełniać różne papiery związane z urodzeniem. Pesel już jest, niecałe 24 godziny. Teraz bierzemy się za 500+. Nie wiecie czy jak dziecko się urodziło w połowie miesiąca, to świadczenie jest od 1 dnia kolejnego miesiąca czy wyplacają kwotę za te pół miesiąca?
-
Erre, 500+ licząca każdy dzień, czyli jak np urodziłaś w połowie miesiąca dostajesz 250zl. 500zl : ilość dni miesiąca.
AHope, ja właśnie zeszłam z ktg, żadnych skurczy, nic 🙈 czekam na lekarza 😅
Ale jestem załamana bo przez 2tyg na wadze +4kg, no szok normalnie, nawet przez 4tyg nigdy tyle nie przywaliłam, nie wiem co jest bo przecież się nie obżeram, jem normalnie 😱💩🤦♀️
Kroko, nawet sobie nie wyobrażam jak to teraz ogarnąć trójkę dzieciaków, powodzenia 😊
Kotka, a co teraz będziesz z tym robić? Może szczotkowanie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2020, 09:44
erre, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Erre my czekamy na akt urodzenia od poprzedniej środy, ale wybraliśmy opcje wysyłki poczta Polska ....
-
Gratuluję kolejnym mamuniom, które tulą swoje dzieciaczki 🤗
AHope jak zobaczyłam Twój wpis, to myślałam że piszesz z porodówki 🤭
...czytam, czytam i żadnej wzmianki, chyba jednak bez latarki się nie obejdzie 😜
Audrey a jak waga Agatki?!
Dalej czekacie aż się samo zacznie, czy masz jakiś termin wyznaczony na wywoływanie?
Kotka brzuszek masz konkretny więc nie dziwie się, że Ci ciężko, jeszcze w dodatku dwójka dzieciaków do ogarnięcia.
Chmurka Ty też się trochę zaokrągliłaś 🤭
Anielka niech ładnie rośnie a Ty ciesz się z brzusia bo jeszcze go masz tylko przez kilka dni 😁
Krokodylica moja córa trzeci dzień z rzędu poszła do przedszkola zapłakana, serce pęka dosłownie 😢 dobrze, że chociaż radosna z niego wychodzi.
Moja córka w pierwszych dniach była bardzo zdystansowana do mnie a teraz jak ktoś wychodzi to pyta -ale wrócisz?! więc bardzo jeszcze całą tą sytuacje przeżywa.
U mnie oboje nakręceni na brata 🤦♀️ syn dumnie wozi wózek a córka szczotkuje włoski po kąpieli. Całują, głaszczą, robią noski-eskimoski, istne osaczanie brata...😂🤣
Powodzenia z wędzidełkiem i oby nasze dziewczyny szybko "doszły" do siebie!
Erre jak urodziłam córkę (20.04) to dostałam całe 500+ za kwiecień, ale to było trzy lata temu więc mogło się zmienić, wówczas znaczenie miał miesiąc narodzin a nie dzień.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2020, 10:51
Ptysio, erre, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
My nadal w szpitalu ale dzisiaj wieczorem wypis. Tak się cieszę. W końcu pozna tatusia i brata. Mój synuś jest znany na oddziale jako dziki ssak. Noc była tak trudna że do toalety wyjść nie mogłam. Musiała położna pomoc taki ma silny odruch ssania.
Audrey działaj z latarką 🤣 trzymam kciuki.
Krokodylica, Chmurka, erre lubią tę wiadomość
Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Hej Dziewczyny 😊
Dawno się nie odzywałam, ale czytanie Belly juz niestety nie jest moim porannym rytuałem. Teraz mam inne rytuały 😉
Przede wszystkim chce bardzo mocno pogratulować wszystkim mamusiom, które mają już swoje maluchy po drugiej stronie brzuszka! 😙 Dużo sił I zdrówka! 😙
I trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane! 😙
My jakoś uczymy się życia we czworo. Korzystamy z pogody jak tylko się da. Ja wracam do żywych i jestem juz w stanie pobawić się z Synem na dywanie, pograć trochę w piłkę na dworze. Powoli, powoli ale jakoś staram się, dawać mu każda chwile czasu kiedy tylko mogę.
A Mała jest kochana. Choć chyba zaczynają się nam problemy brzuszkowe. Ale trzeba to przejść. We wtorek idziemy na podciecie wędzidelka.
Ptysio, erre, Domi1995 lubią tę wiadomość
-
Ja jestem bardzo ciekawa jak to będzie z dwójką na raz. Starszy widać że jest mocno zainteresowany sytuacją i pozytywnie. Natomiast na kamerę jak go zobaczył to powiedział że on chciał większego A on taki mały ale przygotowuje się na jego przyjście.
Naszym dwupakom życzę szybkiego porodu.Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
nick nieaktualnyGratulacje nowym rozpakowanym!
Kurczę, a dziewczynom, które są już w terminie zyczę szybkiego rozwiązania, bo to juz jest na pewno ciezko tak czekac...
Ja odliczam dni, w niedzielę mam się zgłosić na test covid, a w poniedzialek przyjęcie na oddzial. CC we wtorek lub środę.
Dziewczyny, kupowałyście staniki do karmienia takie ładniejsze, bardziej usztywniane przed porodem, czy jak juz sie zrobil nawał? -
Krokodylica, odnośnie peselu to u nas mąż wszystko internetowo załatwiał. Dostaliśmy już poczta razem z aktem urodzenia.
A odnośnie 500+ to jest przyznawane proporcjonalnie do ilości dni. U nas Stas jest z 30.08 i za sierpień mamy przyznane ok. 30zl.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Jestem po wizycie oczywiście. Jeszcze tak długo nie leżałam na samym usg . Byłam tak rozczarowana że jak weszłam to auta to się rozbuczałam, zadzwoniłam do męża a on prawie wylewu dostał bo myślał że coś nie tak.
Z Małą wszystko jest ok, przepływy też, ktg super, pępowina nie jest owinięta na szczęście.
Z mniej pozytywnych rzeczy to szyjka 2,5cm ujście zamknięte i twarde 😔 lekarz mówił że gdybym dostała skurcze to by się otworzyła i skróciła no ale tego nie ma. Druga sprawa to Agata ma już 4000g czyli już jest duża, najgorsze że brzuszek już jest większy o 3,5cm od główki. Dostałam skierowanie do szpitala, niby 10dni po terminie wypada 25 ale mam się zgłosić do szpitala 23. Koniecznie upomnieć się o usg i uprzedzić że brzuszek jest większy i raczej na pewno za tydzień będzie już 4cm większy a Mała jeszcze urośnie o około 200g. Pytałam czy jest szansa na poród naturalny, mówił że dzisiaj jeszcze tak ale za tydzień już wątpi. Mówił jeszcze że jak pojawi się jakakolwiek krew to od razu do szpitala. Także jeśli się nie zacznie samo to jeszcze tydzień będziemy się bujać.
No i dostałam jeszcze przedłużenie l4 na 10dni.
Wiecie, jestem strasznie rozbita, wiem że najważniejsze że Mała jest cała i zdrowa ale naprawdę miałam ogromną nadzieję że coś się zacznie dziać już. A jak się okazało że nie to mi emocje puściły 😔
Erre, położna niech Ci jeszcze wypisze kwit do becikowego.
Kroko, możesz zarejestrować dzidzie przez Internet przez profil zaufany np banku Millenium. Bardzo wygodne bo od razu wszystkie Twoje dane są w formularzu. Ostatnio tak dowód wymieniałam-bardzo wygodne.
Natalii, ja mam 2 stanik i takie materiałowe do karmienia i jeden lekko usztywniany. Ważne żeby ten usztywniany wziąć rozmiar mniejszy w obwodzie bo jak po porodzie brzuszek zejdzie to może być za luźny.erre lubi tę wiadomość
-
500+ proporcjonalnie za ilość dni w danym miesiacu.
Pesel załatwiliśmy przy rejestracji dziecka, bo jak dobrze wiemy, nie ma pesela, to nie ma człowieka 🤪.
My już chyba cała papierologie mamy za sobą:
- rejestracja
- pesel
- meldunek
- zgłoszenie w przychodni
- urlop macierzyński w pracy
- zgłoszenie do ub. zdrowotnego
- 500+
Przypomniało mi się, jeszcze
- zgłoszenie do śmieci
- gminne becikoweWiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2020, 13:03
-
Ptysio super że już do domku;)
Kroko współczuję takiego armagedonu ale fajnie że dziewczyny pozytywnie reaguje:)
Ancys, Ata fajnie że się odzywacie;)
Natalii ja się na CC mam zgłosić do szpitala dokładnie za tydzień.w środę. A następnego dnia cesarka i... Już mam mega stresa;Pancys85, Ptysio lubią tę wiadomość
-
Audrey o to się stawiasz do szpitala wtedy co ja. U mnie tydzień temu też dzidzia duża ale nie aż tak... I też brzuszek większy. Ale ja od początku do CC więc zawodu nie mam...no i zgłaszam się do szpitala jak będę w 39+3 ... Współczuję Tobie bo i mi jest ciężko a jestem na wczesniejszym etapie
-
nick nieaktualnyAudrey rozumiem, że masz dość, juz na tym etapie to naprawdę musi być ciężko
Moze Cię jeszcze malenstwo zaskoczy i postanowi samo wyjsc, oby
Dzięki za info o stanikach, mam na razie materiałowe plus 3 z poprzedniej ciazy, ale są lekko ciasnawe, to na razie nic nie kupuję i zobaczę po porodzie na spokojnie jak wrócę do domu.
Chmurka oj ja tez mam stresa, juz coraz mniej dni, podejrzewam, że w niedzielę to bedzie apogeum, zwlaszcza, ze test mam przed 8 rano i jeśli jest ok to nie dzwonią, a jak dodatni to dzwonią po 7 h.
No niby nie spodziewam się dodatniego, als oststnio bolalo mnie 3 dni gardlo i juz sobie wkręcam, że co, jeśli 🥴
No nic, trzeba byc dobrej mysli