!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Pocieszające, ze nie jestem sama z takimi emocjami, ale z drugiej strony jest to przykre. Tyle lat czekałam na to maleństwo, a jego bezradnosc mnie przerasta czasami. A to dopiero początek drogi macierzynstwa
-
Co do naczyniakow to te plaskie czyli tylko innykolorskory zwykle same sie wchlaniają ale moj Szymis ma tego wypuklego na ustach. Nie panikuje, spoko-lekarz obejrzy i oceni ale pewnie da skierowanie gdzies dalej do obserwacji.
Ktora to laseczka-chyba Domi plakala po pierwszym od porodu seksie? Kochana-te odczucia znikną. Bedzie jak dawniejtylko potrzeba czasu. Ja po pierwszym porodzie tez bylam zalamana. Nie pamuetam ule czasu to trwalo ale potem bylo dobrze jak dawniej.
Ja tez czasem "strasze" Szymcis,ze go oddam wilkom na wychowanie bo tak ryczy i stęka jak zwierzeta haha.
Pogoda ty ostatnio pisalas o zielonych kupkach-u nas dzis tez taka byla, huk wie dlaczego 🤔Domi1995 lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Pogoda mam te same mysli, ze tyle przeszlam dla tej ciąży. Kocham moje dziecko nad życie ale to wszystko jest tak trudne..
Dzis noc u nas super. Zasnal kolo 23 juz tak mocniej, bo po kapieli cos nie chciał spać wyjątkowo. I spał wtedy ciagiem 5,5 h. Tylko oczywiscie on, bo ja nadal jestem opiekunem smoczka kiedy wypadnie albo obranca w trakcie mocniejszych prutkow, zeby sie nie obudzil. Pozniej pobralismy mocz (następnym razem to kupuje juz woreczek), dalam mu jesc i poszlismy spac. Aktualnie zaczela mi sie 2 h snu, zobaczymy ile jeszcze pospi..
Chyba i ja jeszcze sie poloze?
A i wynik moczu bedzie jesli dobry w poniedzialek kolo 11, więc prosimy o kciuki 😘
A jak Wasze noce?
Pap masz racje, tego wypuklego lepiej zeby obejrzal lekarz juz, bo czasem wprowadzaja jakies lekkie leczenie. U Pawla siostry córka miala na uszku.Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Pogoda, jak wiesz to uniknie też była walka o laktacje, stres, nerwy, masakra. A koniec końców pokarm i tak nie przyszedł. Od jakiegoś tygodnia podawałam zdecydowanie więcej mm bo i w piersiach pusto, od dwoch dni w ogóle nie podaje piersi bo ona już nie chce. I powiem Ci ze od tego tygodnia, mimo że to był skok to odżyłam jakoś. Mimo zmęczenia mam lepszy humor, zaczęło mnie cieszyć macierzyństwo wreszcie, co najważniejsze mam więcej cierpliwości do Małej - zdecydowanie, ona też jest jakby spokojniejsza . Bo tak to ja się przy piersi wkurzyłam, ona też i już czasem miałam nawet jej dość bo psychicznie nie zdawałam rady. Teraz nie ma porównania. Oczywiście czasem też mam ochotę położyć ja i "leż i plavz: bo no nie oszukujmy się każda na pewno miała taki moment. Oczywiście nie chodzi mi o to że masz przejść na mm bo łatwiej. Z karmieniem wcale nie jest łatwiej czy krócej (u nas np picie z butli zajmuje 30 czasem 40min bo moja gwiazda przysypia, trzeba ja w trakcie 2 razy odbić żeby się w brzuszku miejsce zwolniło, potem NA koniec odbić, poza tym mam smoczek z wolnym przebiegiem więc i tak musi się trochę postarać żeby leciało itp) ale w moim przypadku po nieudanej walce o laktacje to się bardzo sprawdziło.
U mnie chyba sprawdziła się teoria że "szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko". To ze jesteśmy matkami nie znaczy ze mamy zaniedbać siebie ( i nie mówię tu o wyglądzie).
U nas dzisiaj noc fajna, mimo 3h dziennej drzemki mała spała od 21-3.30. Butla i spać, ale tylko do 7 czyli standard 🤣 jest zwana bo zaczęła wrzeszczeć to lecę do góry, wzięłam rożek i schodzę na dół a ona kima 🤣 ale to płytko, czekam aż się obudzi, lubię tak czasem patrzeć jak śpi u mnie na rękach 😍
Pap, przy mm też pojawia się zielona kupka ale to przez wytrącanie się żelaza, u nas ostatnio w kupię był mały zielony kleks. A przy kp to nie wiem dlaczego taki kolor.
W ogóle to wymuśliłyśmy z męża siostra prezent dla dziadków na święta. Mamy dzieci z tego samego roku -ona z maja, my z września. Kupiliśmy zestawy rodzinne koszulek świątecznych, pójdziemy na sesję do znajomego fotografa i damy zdjęcia w ramkę.
W ogóle ta korona mnie wkkurza. Chcieliśmy chrzcić jakoś w środku grudnia i obiad z kawą w knajpie na 20 osób. Abyeraz u nas wszystkie imprezy wstrzymane 😩 i koniec końców chyba zrobimy jak kroko, pójdziemy ochrzchic tak po prostu, i zaprosze chrzestnych i dziadków na kawę po prostu do domu. Z tym że u nas chrzestni i rodzice + moja babcia to 13 osób. Na dodatek mój brat ma być chrzestnym, ale mam tutaj obok nas drugiego brata i głupio by było to nie zaprosić na kawę bo się obrażą, więc wychodzi 16 osób bo mają 2 dzieci. I kurde wychodzi mi i tak impreza jak w knajpie 🤦♀️ co robić? 🤔😉 -
Joana, trzymam kciuki 👍
Ja podaje smoczka do spania ale mała jak zasypia to to wypluwa. Czasem widzę jak cumka na sucho ustami ale smoczek niepotrzebny 😊 w ogóle odkryłam że w czasie stękania o 5 rano warto włożyć smoczek i wtedy jest spokojniej a ja zawsze ja tak zostawiłam z tym jęczeniem a nie pomyślałam żeby wysunąć smoczek, głupia ja 🤦♀️ ja to jestem bardzo zadowolona że smoczka bo z tym jej ciągłym odruchem ssania nie wiedziałam jak sobie poradzić bo na początku przecież smoczek patrzył, kupiłam bibsa i nic, koniec końców nauczyła się ssania tego z lovi i już nawet nie ma tak że to "połyka " 😅 no chyba że bardzo glodna jest i muszę na szybko robić butlę a ona już płacze. W ogóle u nas jest tak że nie ma pierwszych oznak głodu. Jest tak że jak dojdzie do niej że jest głodna to od razu drze się w nieboglosy jakby ja rozrywali. Wtedy bądź tu mądry bo musisz szybko umieszać mleko i podgrzać 🤦♀️joana lubi tę wiadomość
-
U nas czasem smoczek chce, czasem nie. Jak jest bardzo głodna to nie chce:P ijak jest bardzo najedzona to też nie;P ale jak jej się zdarzy przysnąc ze smokiem to go potem wypluwa i śpi już bez.
Też mam czasem momenty że mam ochotę ja odłożyć i powiedziec ' to sobie płacz jak nic Ci nie pasuje'. Na szczęście mąż ma więcej cierpliwości...
Dziś jedziemy do teściów... Boje się tego wyjazdu:(
Co do chrzcin to gdybym miała robić w domu to właśnie by wyszło 17 osób:/ to w sumie sporo ale to najbliższą rodzina. Rodzice plus nasze rodzeństwo.. a gdybyśmy robili w knajpie to chcieliśmy na 30 osób ale teraz to nawet nie można chyba na tyle osób zrobić;p -
Audrey dlatego my czekamy do kwietnia/maja następnego roku. Moze sie uspokoi. U mnie rodzina najbliższa jest mala tato plus siostra z.mężem i corka. Ale od meza juz jest dwojka rodzicow, 3 rodzenstwa i kazde ma po 2 dzieci. Plus nasza trojka to wychodzi juz 21 😅 nie chce robic na takiw ilości imprezy w domu.
A znam rodznestwo meza i gdyby zaprosilo sie tylko brata, ktory bedzie chrzestnym to siostry sie obraza 🤦♀️
W temacie karmienia to super, ze u Ciebis taka zmiana na plus 🥰
Chmurka kciuki za wizyte u teściów i podróż 😊
Co do smoczka to u nas zeby bylo smiesznie to maly go nie chce normalnie. Mamy bibsy, ktore sa tylko kiedy inne wyparzamy. A normlanie w uzyciu sa aventy. I tak na co dzien nie chce. Ale w sytuacji kiedy mecza go baczki to bardzo potrzebuje. Nieraz bylo ze juz skonczyl jesc i lapal piers jakby na rozluznienie tego bolu jeszcze. Bardzo denerwowal sie przy tym ze czemu mi leci mleko kiedy ja chce pociumkac na uspokojenie. Dawalam smoczek i jak reka odjal.
Dlatego do uspyiania smoczek daje sporadycznie, bo zazwyczaj karmie, odbijam, wkladam w tulik i doatawiam jeszcze do piersi. Wtedy uspia bez smoka, ale.. kiedy w nocy mecza go baczki, on nie wybudza sie, wtedy wsuwam mu w buzie smoczek i maly w momencie sie uspokaja. Pozniej jak baczek przejdzie a on znow zasnie mocno to smoczek wypada. Wtwdy spi dalej, ale przy kolejnym baku znow go podaje. Takze kiedy zaczyna mu sie trawienie po 3 h drzemki w nocy to ja mam tak wstawanie 30-60 min zeby podac mu smoczek. Ale trudno najwazniejsze, ze tulik plus takie uspokajanie przez sen baczkow smoczkiem dziala. Dzieki temu wreszcie nie budzi mi sie w nocy co 1,5-2 h tylko umie przespac i 4 h ciagiem. A ja nawet wybudzjaac sie podać smoczek duzo lepiej odpoczywam.Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
U nas noc całkiem niezle... generalnie mimo ze często wstaje (a raczej się budzę bo mały śpi z nami i karmie na leżąco) to noce nie są u nas zle poza tym wybrykiem po szczepieniu. Nawet nie patrzyłam na zegarek ale całkiem niezle pospal po kąpieli. W ogóle nie wiem czy to pisałam czy nie ale wzięliśmy go w końcu do kąpieli i to był totalny błąd bo już chyba zapadł w głęboki sen wiec kąpiel go zdenerwowała zamiast zrelaksować. Ale jedyny plus był taki ze spokojnie jadł pierś i dojadł konkretnie. I kolejny mój błąd. Włączyłam szum odkurzacza z aplikacji szumis zeby spokojnie jadł. Udało się usnął. Przełożyłam go do łóżeczka i włączyłam szum wydry i się wystraszył i obudził 🤦♀️ Wiec drugi cyc na łóżku i już go tak zostawiłam 😅 dobry patent z tym smoczkiem tylko kurde Julus za bardzo go nie chce. Jedynie kiedy chętnie ssie jak go ogarniamy po kąpieli - to chyba jego mały rytuał i oczywiście ojciec musi asekurować smoka zeby nie wypadł 😁 czasem jak już nie może usnąć to da sie przekonać. Teraz pół godziny go lulalam po karmieniu bo karmienie znów wyglądało jak walka. Zauważyłam ze jak jest za bardzo zmęczony albo dużo się dzieje przed karmieniem to wtedy jest nerwowy. Ale dał nam dziś wspólnie zjeść śniadanie
daliśmy go do leżaczka i leżał sobie zadowolony, także dobry zakup. Martwi mnie tylko ze przypodobal sobie obracanie głowy na prawa stronę i na lewo już niechętnie sie obraca... wcześniej jak spał to kręcił głowa raz w jedna raz w druga. Trzeba bedzie iść do fizjo pewnie niebawem
-
U nas tez bardziej upodobal sobie prawa strone 🤦♀️ ale staram sie narazie sama korygowac.
Tez czesto włączam szum podczas jedzenia, wtedy kiedy mocno sie denerwuje. A czasem jak karmie w nocy i jest pobudzony, zeby szybko mi zasnal.
Zazdro za smoczek po kapieli, u nas po wyjeciu nadal takie krzykie, ze czekam az kiedys przyjedzie opieka spileczna albo policja 🤣 nieraz probowalismy go brzydko mowiac zatlac smoczkiem ale sie nie poddaje 🤣Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
My już w drodze. Troszkę marudziła na początku bo nie lubi mieć zakładanej czapy i w fotelik wpinania też nie lubi. Ale smok w buzię i spi;) generalnie najadła się i ubierałam ja na totalnego śpiocha a obudziła się właśnie jak wkładałam jej czapke. Czeka nas półtorej godziny drogi więc proszę o kciuki.
Proszę też o kciuki żebym teściowej oczu nie wydrapala jak mi zacznie wyskakiwać ze złotymi radami...
( A pisałam Wam już chyba że szwagierce teściowa zarzucała że np. źle odżywia swoją córeczkę a sama dawała swoim dzieciom do drugiej klasy podstawówki słodzone mleko krowie w butelce...) -
Audrey my najpierw na pieluszkę osuszamy później ręcznik i otulamy i przytulamy i po chwili dopiero smarowanie masowanie
nawet na brzuszku chwile go kładziemy. Ryk jest przy ubieraniu standardowo.
Chmurka powodzenia na trasie i z teściowa 😅 -
Chmurka wrocisz chora od zlotych rad tesciowej ale wpuszczaj jednym uchem a wypuszczaj drugim
wy z mssem wiecie najlepiej jak opiekowac sie corunią. Moi rodzice tez lubią pogadac glupoty ale oni sa tacy niegrozni w tym gadaniu,ze ja ich zlewam
Ich gadanie "nie mozesz z siebie robic smoczka, on musi jesc co 2godziny, oszukaj go wodą.." haha. Ale tak jak mowie-moi rodzice sa niegrozniza to tesciowe potrafia napsuc krwi hehe.
Co do tego naczyniaka to jestem poki co spokojna, mam nadzieje,ze nie bedzie sie powiekszal..bo wtedy warge dolna mial by zdeformowana 🙄 trzeba odwiedzic chirurga (wezme skiero od pedistry,tesciowa pracuje w szpitalu dzieciecym w wawie wiec zalatwi wizyte).
U nas dzis w nocy mnosteo stekania.. no nie do wytrzymania. Na prawie kazde stekniecie puszcza bączki ale tak jak by te bączki ida mu z takim trudem. wczoraj zrobil zielona kupke a dzis juz normalną (w ogole szok! Drugi dzien i drugs kupka! Czyzby biogaia dzialala?).
Moj Szymis strasznie sie prezy przy karmieniu na lezaco, to wyglada jak na kupke ale pomalu zaczynam myslec,ze to jednak inna sprawa.. przeciez jesli zrobil kupke to chociaz przez godzine powinien byc spokojniejszy a on zaraz znowu steka.. moze to cos zwiazane z napieciem?
No i dobrze mi sie wydawalo,ze wraz z 6tygodniem zycia sa usmiechy!jeszcze niesmiale i rzadko ale sa
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Zazdroszczę Wam dziewczyny ze dzieci wam tak potrafią spać w nocy. Ja padam na twarz. Nie pamietam kiedy ostatnio przespałam w sumie więcej niż 4,5 godziny w ciągu doby. Ale te 4,5 godziny to i tak jest szał bo zdarza się mi tylko 3 godziny uzbierać.
Do niedawna jakos to było, bi zmienialiśmy się z mężem przy synu, ale ostatnio corka ma gorszy czas i mąż ogarnia jej pobudki wiec musimy sobie synkiem radzić sami. Dziś udało mi się położyć spać o 2. Stas co prawda dospal do 5.30, ale budziły mnie w międzyczasie krzyki z pokoju córki ;( potem udało się usnąć Stasia około 6.30 dospal do 9. Ale tu już w międzyczasie bylo dużo stękania i kręcenia się. -
Asia wspolczuje mocno 😔
No u nas tez jest owijanko w recznik ten z kapturkiem i go tule. Z tym, ze u nas to malo daje rade 🥴glownie to dziala jak co chwile go podnosze i uspokajam na rekach. Wiec w efekcie zanim zalozymy pieluche to czesto koncze osiusiana 😅
Niestety jak tylko odloze go na przewijak tak znow zaczyna sie ryk.
Chmurka kciuki zacisniete 😘 oj tesciowe.. ja niedługo wysle moja w kosmos bo tak juz mam jej dosyc. Ale to juz wiecie, ze ogolnie ciezki przypadek.
Pap super mieć taką teściową. Chociaż wtwdy nadrabia te męki 🤣
I super, ze wreszcie sa pierwsze uśmiechy 😘
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
PAP lekarka mówiła ze od biogai mogą być zielonkawe kupki. Naczytałam się na ten temat i np przy szybkim wypływie dziecko może mieć takie kupki albo jak jest za dużo powietrza
-
Leeila pokarm Ci się ustabilizował w piersiach 😁 wcześniej pytała o to AHope; Ja przy każdym dziecku tak miałam i teraz też już osiągnęłam ten etap 🤭 piersi są miękkie ale mleka pod dostatkiem i dalej z nich tryska mleko ale dopiero jak młody zaczyna ssać i wytworzy w nich ciśnienie z tym że samoistnie już z nich nie leci.
Joana ja mam na minusie 17 kg, w ciąży przytyłam tylko 6 więc jak na 7 tygodni po porodzie to dość sporo. Myślałam że w szpitalu z Pawełkiem trochę przytyje bo jednak tryb siedzący a powiem Wam szczerze że efekt odwrotny. Wchodzę w rozmiar 36 i 34.
Chmurka najtrudniejszy pierwszy krok 😉 ja od razu jeździłam z dzieciakami i mam dobre wspomnienia z wyjazdów aczkolwiek obecna sytuacja może stresować. W każdym razie powodzenia aby wszystko przebiegło jak sobie zaplanowałaś.joana lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny. Dojechaliśmy z godzinę temu. Mała zesrała się ;P zjadła i śpi;P narazie jest ok. Nawet przestałam się stresować koronawirusem chwilowo;P
Jej nie mogę się doczekać aż mi się laktacja ustabilizuje. Póki co wkładki zmieniał chyba milion razy dziennie. I po prysznicu normalnie się wytrzeć nie mogę bo zaraz cała w mleku jestem:/joana lubi tę wiadomość
-
Ancys, zazdroszczę wagi 😩 ja przed ciąża miałam 36, teraz mam wrażenie że w 38 nie wejdę. Ogólnie mam dziwne wrażenie że poszerzyły mi się biodra - to możliwe? Wchodzę w spodnie swoje ale się nie dopinam, ale nie przez flak który został tylko biodra jakby szerokie, no nie wiem. Ogólnie waga jestem załamana bardzo, od 5tyg jem mało bardzo, 0 słodyczy a waga chyba zatrzymała się po 2 tygodniach, przynajmniej mam takie wrażenie, wstyd mi się przed mężem rozebrać, mówię np że nie ma wchodzić do łazienki jak się kapie itp. Najlepsze jest to że mam mega ochotę na seksik jakiś, wiadomo, będę czekać do wizyty i gina ale nawet po tym mimo ochoty to nie wiem czy się przemogę. Powiem wam ze ta ciąża nieźle zmasakrowała mi ciało. Na dodatek wieczorem po całym dniu czuje Blizne, tzn nie boli ale czuje taki dziwny dyskomfort że coś tam było robione.
Chmurka, nie myśl o koronie 😊