!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Czy kolki mogą trwać cały dzień ? Meczy się dzidzius od rana. Nawet nie zjadł cyca a już minęła jego pora. Bardzo dużo śpi i to tez nie podobne do niego ... dobrze ze dziś ta wizyta bo boje się ze to może być coś więcej niż kolka
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Położna która do nas przychodziła powiedziała że jest mocno żółta i pediatra dała skierowanie na bilirubine. W pierwszym wyniku wyszło aż 14.5 całkowitej a bezpośredniej 0.8 gdzie norma jest do 0.2 , wtedy miałyśmy ta próbę odstawienia od piersi i spadła całkowita na 11 a bezpośrednia na 0.6 . Później trafiliśmy do szpitala w związku z tym charczeniem i duszeniem po jedzeniu ( wiotkość krtani) i oni sami zobaczyli że tak "duże " dziecko nie powinno być aż tak żółte. Co się okazało po powrocie na karmienie piersią znowu bilirubina całkowita wzrosła do 14 a bezpośrednia aż do 1.0 a że bezpośrednią odpowiada za choroby wątroby i pęcherzyka żółciowego ( co też się objawia przedłużona żółtaczka ) zlecili dodatkowe badania . Na szczęście USG wątroby wyszło ok , po odstawieniu od piersi znowu trochę parametry zaczęły spadać ale tej całkowitej a bezpośredniej minimalnie. Zrobili dodatkowe badania i ma za dużo aiat aspat i ggtp które odpowiadają za wątrobę i pęcherzyk żółciowy . Więc za tydzień idziemy na dalszą diagnostykę do innego szpitalaAina wrote:Dave przepraszam przypomnij jak to się stało że u was badali bilirubinę i skąd przypuszczenia że jest źle
Moja mała była mega żółta a w szpitalu tylko tym pistoletem badali jak miała 2 tyg miała wizytę patronazowa i lekarka zleciła krew bilirubinę i mocz. Ale badania nie wyszły krew się skrzepła i odpuściła i położna uznała ze mała jaśniejsza
Ale jak patrzę na oczka to wydaje mi się że wciąż nie są białe.
Płacz moja Kaja płaczę jakby na kolkę ale też są takie płaczę nagle histerycznie aż sinieje tak jakby w sekundzie ja coś strasznie bolalo
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
My od wczoraj w domu. Ale nie na długo . 12.11 idziemy do szpitala Jurasza na dalszą diagnostykę. Na skierowaniu ma napisane że podejrzenie cholestazy wewnątrz wątrobowej . Do tego czasu mamy jakie lek który ma przepchać trochę pęcherzyk żółciowy. Jutro idziemy na szczepienie bo przez ten szpital mamy zaległości
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Ancys tez sie tego boję..... tym bardziej, ze ja pierwsze szczepienie mialam date wyznaczona 3 tyg temu i one nam leza juz miesiac w domu 🤯
Alw u nas w przychodni nie ma takiej możliwości.
Mi tez sie wydaje logiczne, ze przrwy byc nie powinni a jesli juz to krotka bo ja piszesz jestem pewna wtedy ze zdrowe. Ale za lekarzami nie trafisz 🙄 w piątek zadzwonie i bede cisnela bo nie chce zeby te rota przepadly skoro kupilismy...... i wogole zeby maluch byl bezpieczny.
Erre piątka o jazde 😅
Tak Ancys, mam prawko i nie jezdze. To bylo tak ze ja nie chcialam robic als zmuszono mnie 🤣 pozniej ja tylko jedzilam 30 h na kursie, nikt mnie nie douczal. Zdalam za 3 razem ale problem polegal ze nie mialam auta i zacielam sie ze nie chce
Do auta po tym wsiadlam dopiero jak poznalam meza czyli po 3 latach od kursa.
Chcial mnie uczyc ale ja nie chcialam. Pozniej wyszla decyzja o mieszkaniu na wsi i tym sposobem kilka razy jezdzilam z nim kiedy zabieral mnie do siebie, czyli 40 km. Ale musial mi wyjechac z miasta.. i taki ze mnie kierowca ze on wszystko mi mowi co mam zrobic.
Pozniej zaszlam i juz nie jezdzilam nawet z nim bo ta ciaza byla tak wychuchana ze balam sie co byloby w razie jakiegos wypadku. Teraz jest maly a maz musialby siedziec obok mnie z przodu..
I tak czekamy do wiosny z zakupem mi mniejszego auta i z nauka.
Moze jakies godziny sobie wykupie 🙄
Super, ze Pawelek tak dobrze zniosl 😘
Kroko wkurzylabym sie... ciekawe co powiedzą za 2 tyg.
Pogoda sciskam Cie mocno. Tak kolki moga być caly dzien.. u nas tak bylo. Bole i ryk od rana przez cala noc. Serio. Byly tylko przerwy na jedzenie i sen. A kiedy nie spał to byl placz tylko albo mocne marudzenie. To wtedy zadzwonilam do pediatry i pozwoliła nam podawac przeciwbolowy skoro juz nic nie pomagało zeby zmniejszyć mu bol..
Ale pocieszam znow ze u nas to przeszlo. Sa placze i np przez brzuszek poszlismy spac 2 ale.. to juz tylko zwykle male placzki, wiec dla mnie to niebo a ziemia.
Dave dobrze, ze juz w domu 😘dobry i jakis czas żeby naladowac sily 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2020, 14:21
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Dave, strasznie współczuję 😔 Ta cholestaza u malucha daje jakieś powikłania?
Joana, piona, u mnie podobna sytuacja. Zmusili mnie rodzice w wieku 18 lat 😆 Więc mam prawko już 17 lat i dupa. Uważam, że skoro nie jeżdżę, to jestem niebezpiecznym kierowcą, więc... nie jeżdżę 🤣 Chociaż parę lat temu wykupilam sobie kilka godzin jazdy na autku Kia Rio, który mi bardzo podpasowal, ale niestety drogi i z mężem kupiliśmy dla mnie Opla Corse. No nie jeździłam...
W ogóle dziś mam jakieś krwawienie na wkladce 😳 nie wiem czy to od antyków...
-
Erre tak to od antykow. Nie przejmuj sie. Mnie ginek uprzedzal przy jednoskladnikowych(nie wykupilam recepty, chyba szykuje sie na spirale za jakis czas a tak to gumki).
Dave no to u Was powazniejsze sprawy bo ja robilam mojemu Szymiakowi tez te alaty aspaty i ggtp i tylko chyba alat mial lekko podwyzszony od normy ale pediatra powiedzial,ze dla niemowlat norma jest wyzsza wiec do niej mial prawidlowo a to ggtp wyszlo w normie. Zbieraj sily na szpital, przygotuj sobie przekaski, zapas pieluch itd bo kto wie czy bedzie mozna cos doniesc. Trzymajcie sie. Wyjdziecie z tego juz niedlugo, zobaczysz.
Co do auta to nie wyobrazam sobie juz bez niego haha bo mieszkam pod Wawa i tez wszedzie trzebs dojechac. A z dwojka dzieci to autobusem bylo by meeega haha. Ale mam starego forda mondeo i to w kombi wiec jezdze czolgiem hehe.Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
Dave trzymajcie się Trzymam kciuki za Was!
A ja niestety prawka jeszcze się nie dorobiłam.. poszłam na kurs, przerobiłam całą teorię, miałam się zapisać na jazdy i tak mi zeszło.. minely 4 lata 😅 Trzeba kiedyś zacząć od nowa.. tylko kiedy 😅 Chociaż ja nie ubolewam bardzo, bo tyle dobrze, że wszystko mamy na miejscu - lekarza, aptekę, sklepy, szkołę. No chyba, że właśnie wyjazd do jakiegoś lekarza-specjalisty np. tak jak bioderka, to już muszę męża werbować. Ale może to i dobrze, bo nie wyobrażam sobie póki co samodzielnej jazdy razem z dzieckiem, bałabym się, że nam krzywdę zrobię 🙈
U nas dzisiaj bardzo dobry dzień, odpukać. Karmienie o 6, później pospałyśmy do 10 ☺️ Znowu jedzenie, trochę czuwania, miłości i usmieszków, pół godzinna drzemka i po kolejnym karmieniu o 12:30 poszłyśmy na spacer. Mała zasnęła w sekundzie, obeszłyśmy całą wieś, wrociłyśmy a księżniczka dalej śpi 😅 Zero płaczu, złoszczenia, bąki lecą przez sen jak szalone 🙈 Widać, że jej ulżyło bo jest zupełnie inna - takie pogodne, uśmiechnięte dziecko.
Wybieram się do fryzjera zanim zamkną wszystko całkiem. Wyglądam jak kupa 😅 w sumie jest mi to na rękę z tymi obostrzeniami, które wprowadzili - 29 listopada mamy chrzciny, nie będzie tłumów na mszy ☺️ Przymierzam się do domowej sesji rodzinnej, bo nie mamy jeszcze żadnego zdjęcia w trójeczke 😅 ale muszę najpierw ogarnąć swój łeb 🙈
Pogoda przytulam Was oboje i doskonale rozumiem.. weź od lekarza ten Debridat. Jest spora szansa, że i u Was pomoże 💪
Dave87 lubi tę wiadomość
-
Nie wiem jakie są powikłania, bo w necie straszne rzeczy można wyczytać łącznie z przeszczepem wątroby ale w ogóle o tym nie myśle, bo musi być dobrze. Straszne tylko ild człowiek musiał wycierpieć aby to upragnione dziecko mieć a tu takie akcje
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Pogoda, tak przy kp można tylko pochodne progesteronu brać. Moje Cerazette zawiera ten sam składnik - desogestrelum.
Po wczorajszym seksiku było trochę różowych nitek na papierze i myślałam, że po prostu zbyt intensywnie było. No ale plus tego krwawienia, że nie boli jak na miesiączkę, tylko już wiem, że będzie upierdliwe skoro może być nieregularnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2020, 16:36
-
Dave trzymam kciuki zeby wszystko poszło dobrze ❤️
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia. Jednak się zaszczepiliśmy. Julus dziś dużo spał, wiec jest dużo spokojniejszy. Nawet przy badaniu się nie złościł. Zbadała mu brzuszek i o dziwo zero gazów 🤷🏼♀️ Mówiła zeby ratować się tym co mamy, ze nie ma leku na kolkę ... wiec na sile nie prosiłam. Generalnie wkurzają mnie pediatrzy, bo nie wytłumaczą nic spanikowanej matce, tylko zdawkowo udzielają informacji. Dobrze, ze mam Was - moja skarbnica wiedzy 😅
Dave87 lubi tę wiadomość
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Pogoda popieram co do lekarzy 😐
Erre czyli serio podobna sytuacja 😅 boje sie, ze u nas tez wyjdzie, ze kupie godziny, auto a jezdzic i tak nie bede 🤣
Dave nie mysl negatywnie, musi byc dobrze 😘😘😘 trzymam za to mocno kciuki😘 i rozumiem, ze bardzo sie boisz..
Dave87 lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Katwie
co u was odezwij się
Prawo jazdy
Ja rozpoczęłam jak urodziłam synka 10 lat temu być może miał wtedy ok 4 miesięcy... Pracowałam studiowałam zajmowałam się dzieckiem miałam praktyki... Mąż pracowała ze mną na zmiany więc nie było nikogo do dziecka raz wyjeździłam 2 godziny za tydzień dwie a kolejne np za miesiąc czy 2..
Ta metoda nie znałam topografii miasta i za każdym razem stresowałam się jakby to był pierwszy raz
Gdy syn miał 1.5 zaszłam w ciążę sporo musiałam leżeć potem rozwarcie i znów nei było czasu
Ale tydzień przed porodem poszłam na egzamin oblałam na łuku najeżdżając na linie jednym kołem
Kolejny egzamin jak córka miała 3 miesiące pech bo rano lekarze przekazali nam info o niepełnosprawności a 2 godziny później egzamin niestety nie zdany
Nigdy później nie miałam czasu wrócić na prawko bo byłam zabiegana terapia córka ma już 7 lat
Zaszłam w 3 ciąże i poszłam wyciągnąć profil kierowcy
Niestety nim umówiłam jazdy.... Pamdemia
Teraz mam już 3 dzieci jeszcze mniej czasu i funduszy a pandemia mnie blokuję do wszystkiego
-
Dave, mój syn w 5ms miał podwyższone alaty, aspaty czy co tam jeszcze, a lekarz uznał, że ok, bo u niemowlaka może tak być. I przestań czytać o marskosciach i przeszczepach. Nic takiego cie nie spotka. W literaturze medycznej wskazuje się, że u dzieci cholestaza ma dobre rokowania. U 90% z nich wątroba normalizuje się do 12ms.
Dave87 lubi tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
Pogoda wrote:Kroko a widziałaś różnice po podcięciu? Była poprawa?
Tak, zdecydowanie.
W dzień podcięcia była masakra, nie mógł się najeść, płakał przy piersi, sądzę że go to poekło czy bolało. A genialna matka nie wpadła na to żeby mu dać pedicitamol.
Na drugi dzień było już dobrze i było widac różnicę.
Pogoda, Pogoda lubią tę wiadomość
-
Pogoda to, że nie ma leku na kolkę jest akurat świętą prawdą a szkoda.. U nas przy badaniu brzuszek był bardzo ,,zagazowany" chyba dlatego dostałyśmy Debridat, bo te gazy właśnie były problemem. Na kolke raczej nic nie pomoże Życzę Ci dużo cierpliwości i żeby Juluś szybko uporał się z tą nieprzyjemną dolegliwością
Kurcze laseczki my tak o tych brzuszkach, bo u prawie każdej z nas jest jakiś problem, a już ,,niedługo" przejdziemy do zębów..
Boje się.
Mam dwa pytania - czy brałyście już paracetamol przeciwbólowo? W sensie dla siebie? Ile trzeba odczekać przed karmieniem i czy wogole trzeba?
Czy pijecie napoje gazowane? Ja podpijam od wczoraj wodę gazowaną, bo niegazowaną już szczerze i daleko rzygam za przeproszeniem. Chciałabym to robić bez wyrzutów Wiem, że te bąble nie idą do mleka..
Jakbym nie budziła mojej córki, to ona by chyba tak spała do rana.. w nocy to ma spanie niczym stary.. Chociaż dzisiejszy dzień ogólnie był meega, dawno takiego nie pamiętam - albo to ten Debridat zrobił nam cuda w brzuszku, albo to placebo, albo skok się skończył I nareszcie udało nam się przestawić na nocne zasypianie ok. 21. Wcześniej ,,pora nocna" zaczynala się od 23-24 
Pogoda lubi tę wiadomość
-
Leila zazdroszcze tego spania 😅
A co do gazowanego.. to jestem wyrodna matka i raz na jakis czas pije nawet cole 🤣 ale u malego nie widze wtedy jakiegos pogorszenia ani kilka dni później. Takze pozwalam sobie czasem jak jemy pizze czy cos. Ale to tak raz na 2 tyg powiedzmy.
Ostatnio do meza wolalam zeby kupil bo mam taka zachcianke. Zapytal czy jestem w ciazy 🤣🤣🤣
Paracetamolu nie bralam jeszcze. A szczerze powinnam isc usunac zab i chyba muszę poczytac co pozniej wlasnie z przeciwbolowym.
I drze co to bedzie z zebami..... choc ludze sie ze skoro tak nam daly w kosc kolki to moze jest jakas sprawiedliwosc i nam zeby beda wychodziły bezobjawowo 🤣🤣🤣Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Hej, wpadam na chwilę zobaczyć co u Was. Dave, strasznie Ci współczuję. Trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze skończyło.
Leelia, nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej. Do mleka przechodzą jedynie alergeny i niektóre leki (można sprawdzać sobie na elactancia co można brać). Paracetamol, Ibuprom i Ketonal można w trakcie karmienia. Można pić gazowane, jeść ostre i nabiał. To co jemy nie ma wpływu na ból brzuszka. To kwestia niedojrzałości układu pokarmowego. Kawę też można w takich samych ilościach jak w ciąży. Mleko jest produkowane z krwi a nie z żołądka
U nas jakoś leci. Raz lepiej raz gorzej. Córa jest tylko na piersi, odrzuca butelkę i smoczki (próbowaliśmy 8 różnych). Bóle brzuszka coraz mniejsze, ale niedługo będzie mieć 3 miesiące. Ładnie śpi (najpierw ok 4-5h, później 3-4h. W dzień zasypia tylko na rękach i nie da się jej odłożyć więc ratujemy się chustą. Ma tak od urodzenia, więc doradca chustonoszenia był u nas po 1,5 tyg od porodu. I tak jakos leci dzień za dniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2020, 08:01
Zabka_89 lubi tę wiadomość
-
Fajnie Ounai, ze się odezwałas brakowało Cię tutaj
My mieliśmy gorączkę 38 stopni w nocy po szczepieniu, ale na szczęście po podaniu pedicetamolu szybko przeszło. Tym razem podałam zakraplaczem i jakoś w miarę to łyknął. Z brzuszkiem już lepiej, kupki i pierdy lecą bez większego problemu, nawet od 5 nie było stękania jak zwykle. Ale za to często w nocy był cyc, krótkie serie na uspokojenie chyba bardziej.
Życzę Wam miłego dzionka
pap86, joana, Ounai lubią tę wiadomość
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Leeila ja juz bralam ibuprom jak mnie glowa bolala. Co do gazowanego to ja tylko taka wode pije colcie tez od czasu do czasu.
U nas brzuszek tez coraz lepiej tylko stekanie w nocy i rzucanie sie przy piersi nic a nic sie nie zmienia a z nocami to w ogole gorzej bo sie potrafi wybudzic i oczy jak 5zl, najlepiej zeby mu cycka dac w paszcze zeby sobie trzymal i wtedy jak ze smoczkiem spi.. a tak sie nie da przy moich piersiach, mi i tak jest niewygodnie jak go karmie na lezaco bo nie jestem tak do konca na boku. Ale jego poranne usmiechy i proby gluzenia do mnie wynagradzaja mi te nocki
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Pap mam to samo z usmiechami 🤣 jak biore malego to smieje sie do niego, ze probuje mnie uglaslac smieszkami za to, ze nie daje mi spac 😁
Nasze dzieciaki to chyba blizniaki 😅
U nas to samo najlepszy sen z cycem ale walcze i zawsze za ktoryms razem udaje sie go odlozyc 😊
Pogoda super, ze dalo rade lepiej podać paracetamol i lepiej z baczkami 🥰
Qunai super, ze sie odezwalas. Wpadaj czesciej 😊Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
