!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Teoretycznie nowe zalecenia mówią że mleko też jest słodkie więc dziecko już do słodkiego przyzwyczajone, więc ja specjalnie czekać dłużej nie będę. Chyba że ewidentnie zobaczę że preferuje tylko slodkie to wtedy najwyżej będę odstawiać.
Ja np nie znoszę owoców. Mogłyby dla mnie nie istnieć. I mam nadzieję że Aniela się z owoców polubi bo ja zjem w sumie tylko borówki i maliny. Czasem truskawkę, ale nie żeby to był jakiś mój rarytas. Ewentualnie winogrono. Ale to tylko z musi żeby jakieś witaminy dostarczyć. Więc jak Aniela pójdzie w mamusie to może być w drugą stronę;P mamusia za to bez mięsa nie przeżyje;P
-
Dołączamy się do grona łysych placków 🙈
U nas ostatnie dni i noce masakra, Agata marudzi, nie śpi. Dzisiaj się uśmiechnęła i wyraźnie widać że obie dolne jedynki idą do góry. Mam nadzieję że szybko wyjdą i to zachowanie to faktycznie na ząbkowanie.
My zaczynamy w czwartek rozszerzać. Najpierw słoiczki, potem słodkie papki bo jestem zdania że mleko też jest słodkie. Potem dam kromkę chleba i zacznę dawać kawałki. Widzę po Agaty kuzynie że fajnie reaguje, a też zaczął od papek a teraz i papki i kawałki.
Chmurka lubi tę wiadomość
-
Audrey lubię za łyse placki;) trzymam kciuki żeby zęby szybko wyszły. Ja nie wiem czy moja tak marudzi na ząbki czy nie ale też ostatnio jest marudna. Aż czasem leży leży bawi się i nagły darcie w niebo głosy jakby ją ktoś ze skóry obdzieral:( i ta bródka w podkówkę to mi serce aż się kraja
-
No to, że mleko również jest słodkie to też jest dobry argument 👍😅 Widzicie, bo ja już jestem głupia w tym wszystkim np. plan 5 kroków Bobivity mówi właśnie o wrodzonej preferencji do smaku slodkiego i żeby zacząć od warzyw, bo są mniej chętnie akceptowane. Widzę też po Ameli, że w poprzednich dniach jadła dynie i marchew i było super. Dzisiaj wjechał brokuł i już było plucie.. obawiam się, że jakbym jej teraz zaproponowała np. banana to już mi wcale warzyw nie ruszy 🙈 no a jednak bardziej zależy mi, żeby jadła miesno-warzywne zupki i przyswajała żelazo, niż cukier. Ale to wszystko wyjdzie w praniu. Trzeba robić tak, jak się czuje i obserwować własne dziecko
one nam pokażą co i jak 😉
U nas w miejscu jedynek białe punkciki, ale są już długo więc przestałam czekać. 😂 Włosów ogólnie u Ameli nie za dużo, także jakiś pustych placów rzucających się z oczy nie ma 😅 ale łysa nie jest, chociaż tyle 🙈
-
Chyba mnie covid dopadł... Weszłam do ciemnej sypialni, chciałam tylko coś z brzegu wziąć, więc nie zapaliłam światła i wychodząc kątem oka zauważyłam coś jasnego na stoliku nocnym. Myślę sobie, że jakaś ładowarka, no ale nic takiego nie mam. Podnoszę to coś, a to pudełko Espumisanu... Fluorescencyjne czy coś... Serio mi na łeb chyba padło 😳🤦
-
Erre 😂 nie wiedziałam ze widzenie w ciemności to objaw covidu 😂
Ounai Marta daje czadu 💪
Jak oglądałam webinar odnośnie rozszerzania diety z żywieniowo.pl to babka mówiła ze marchewka jest zdecydowanie słodsza od jabłka, jabłko jest kwaśne raczej wiec często marchewka jest smaczniejsza. Zalecała w ogóle zacząć od ziemniaka albo brokuła
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Erre haha 😂😂 dobrze, że ty jeszcze nie swiecisz w ciemności, bo covid daje różne objawy 😂
-
A z sama jestem w szoku. Robi tak i buja się przód tył, a potem chce iść do przodu, ale nie umie więc idzie do tyłu i jęczy, że ją ktoś odepchnął od zabawek. I tak od rana do wieczora 😂Audrey wrote:Ounai, mówiłam już że Marta idzie jak torpeda 🤣
-
O kurcze Qunai,to bardzo szybko! O ile pamiętam, to syn tak robił dopiero jak miał 7m.Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Mój syn też jakoś późno się zebrał, za to pierwszeństwo kroki postawił mając 9 miesięcy, 1 tydzień i 3 dniedka85 wrote:O kurcze Qunai,to bardzo szybko! O ile pamiętam, to syn tak robił dopiero jak miał 7m.
Ale Marta to mały wariat. Ona już w brzuchu bardziej wariowała niż brat ja od początku czułam że ona to będzie mały świrus jak mi lekarze na usg opowiadali co ona wyprawia w brzuchu haha
Wy tu talerzyki i bidony kupujecie, a ja kupiłam dzieciom poncza samochodowe. Marta się ciągle drze że w otulaczu hej gorąco i ma mało miejsca. Wzór wybierał syn, bo się trochę buntował że on chce w kurtce jeździć a nie w ponczu.
Pogoda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOunai haha, ja zamìwilam to ponczo tydzien temu dla Tosi 😀 Juz korzystamy 😀 tez sie dala w foteliku, teraz drze się mniej.
Który model wzielas?
Ja ponczo samochodowe krolik to najmniejsze S 🙈
Jest ogolnie spoko, zależało mi na tym modelu chociaz tuliponczo lepiej okrywa fotelik, ale ta wlascicielka mowila mi, ze daje tyle samo ciepla.
Mega slodkie jest
Chociaz jak założyłam na fotelik to trochę żałowałam, że nie wzięłam M, ale mogłoby być za duże jak juz zacznie chodzic.
Dla starszaka nie wzięłam, ciegle sie zastanawiam 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2021, 05:36
Ounai lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyErre tak, wyciągam w foteliku i ponczo, a w sklepie rozpinam calkiem. Ma dwustronny zamek, można odpiąć tez tylko trochę. Najfajniej jak juz zacznie chodzic, bo w tym mozesz zaprowadzić do zlobka/przedszkola. Czyli jak nie ma jakichs mega mrozów to w ogole nie zakładasz kurtki. Będę wtedy w rękę brac i zostawiać w żłobku, w razie jakby szli na dwor.
-
Widzę, że długość jest na tyle fajna, że dzieciak się nie potknie.
A to się wrzuca "gołe" dziecko do fotelika, zapina pasy i na to ponczo?
Dla mnie świetne rozwiązanie dla starszaka głównie na podróż do żłobka, bo teraz go pakuję w kombinezon, bo wychodzą na dwór na śnieg. A głupio tak puścić cienko ubrane dziecko od samochodu do wejścia, mimo że przez te 15 sekund nic by się nie stało
