!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam pytanie. Jesli podajecie kaszke na mleku gesta taka do podania lyzeczka to na ile ml płynu? Ja robilam na 80 ml wczoraj zrobilam na 120ml i prawie całe zjadl. Nie wiem czy to nie za dużo ale on chętniej je konkrety niż mleko... 🤷♀️Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
U nas w tym roku tez będzie 5 lat po ślubie
Odważyłam się i dałam wczoraj Julusiowi trochę chlebka święconego było zajęcie na 10 minut 😁 i pierwszy raz jadł ugotowanego i zblendowanego kalafiora - meeeega mu smakował 😁
Leeila26, Ptysio lubią tę wiadomość
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Ja robię na 100ml. I do gotowej kaszki z 3 łyżeczki musu owocowego, przeważnie zjada wszystko.
Mi też wpis ancys dał do myślenia haha 🤣
U nas w lipcu 7 lat po ślubie, w sierpniu 12 lat razem 😃 straaasznie leci czas.
Sezon na ,,na następne święta gotuje połowę mniej" uważam za otwarty 🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2021, 15:30
Ptysio lubi tę wiadomość
-
Ja kaszkę gotuje na 100 ml wody i do tej pory zjadł raz całość z różdżka smaku śliwkowa z helpy i chyba raz z gruszka
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Marta rzuca się na wszystko świąteczne. Najlepsze jest żółtko na twardo i kielbasa. Szyneczką też nie gardzi. Mój mąż mówi że fajne to blw bo dziecko z głowy 😂
U nas teraz 7 lat po ślubie będzie. Podobno pierwsze 7 lat to najgorsze kryzysy a potem z górki. To mogłoby się zgadzać, bo u nas wlasnie
-
U nas jest 6 miesięcy i 2 tyg
Rozszerzanie wciaz wyglada nie qyglada to nadal jest ok 3 lub 6 lyzeczek dziennie ale dzis o dziwo udalo sie 3 lyzeczki jablko gruszka a pozniej 3 krolika z marchewka. Wiec po raz pierwszy otwarla siw buzia na 2 posiłki
Waga wciaz stoi. Od ponad miesiac a nawet 2 jest albo 6500 6480 6540 6500 6570 6500 raz lub 2 w tym czasie bylo 6600
Ewidentnie nie jest głodna
Nie jest senna nie płaczę usmiechnieta energiczna
Nawet mu gardzi drzemka. Zamiast 3 krotkich ma jedna.
Dzis postanowaila sie przemiescic i nic juz dzidziusia nie powstrzyma czolga sie w najlepsze do obranego celu.
A lozeczku turystycznym na krotki. Boku wyciagla sie dzis na kolana.
W lozeczku zwyklym jestesmy juz na srodkowym poziomie.
Nadal nie siedzi. I nie zanosi sie na to. Ogolnie jest przelewajaca sie przez rece i wyginajaca w kazda strone.
Chcialam wyjac chuste ale nie potrafi zlapac pozycji zabki bo sie wygina do tylu
Wlasciwie to tez dosc niemowlęco sie nosimy ewentualnie na siedzaco oparta o moj brzuch... Wiecie co mam na myśli -
Hehe, to moja przebija w jedzeniu kaszy, bo jednym tchem zjada taką na 220ml mleka.
Ona w ogóle jest wszystko żerna. Co bym jej nie dała, to od razu chce zjeść. Teraz w święta wzięła się za jajka i chleb. Jest też smakoszem chrupkow kukurydzianych.
Ptysio, joana lubią tę wiadomość
Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Moja żółtek wczoraj zjadła 3 i trochę białka z jajek na twardo, do tego kiełbasę, kabanosy, chleb, dzisiaj chrupki serowe, zaburzenia chrypkami kukurydzianymi nie przepada zbytnio. Ogólnie jak się jej da do ręki to je chętnie. Jak miała ziemniaki w sloiczkach to nie chciała, ale już normalne z naszego obiadu jak najbardziej. Wydaje mi się że kaszy właśnie nie chce bo jest mdła.edka85 wrote:Hehe, to moja przebija w jedzeniu kaszy, bo jednym tchem zjada taką na 220ml mleka.
Ona w ogóle jest wszystko żerna. Co bym jej nie dała, to od razu chce zjeść. Teraz w święta wzięła się za jajka i chleb. Jest też smakoszem chrupkow kukurydzianych.
Aina, a co Wasz pediatra mówi na to, że waga stoi? Marta teraz jak się zrobiła taka ruchliwa (próbuje już chodzić wzdłuż mebli i puszcza się żeby stać bez trzymania) to spadła z centyla, ale nadal przybiera na wadze, a nie ze całkiem się zatrzymała. Nie chcę wprowadzać paniki, ale to trochę niepokojące, że waga nie rośnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2021, 23:08
-
Edka przybijam piatke 😅 u nas kasza z 150-200ml, tak na mniej wiecej gesto. A jesli jest bardzo gesta to 120-150. Zjada wszystko i wola i jeszcze 🤣
U nas niestety przez alergię Adasia to ze stolu dostal tylko chleb, który ja pieke..
Jak tam u Was po swietach? My przeszlismy na tryb offline, bo byl moj tato i chcialam wykorzystac czas na maksa 🥰 niestety dzis juz odjechal..
U mnie waga co juz schudlam ostatnio 4,5 to znow 1,5 wróciło... 🤭
edka85 lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Wiem, że niektóre z was borykają się tutaj z chorobami skórnymi u dzieci. Jakie u was są objawy i jakie postawiono diagnozy? Ponad miesiąc temu u mojej zrobiły się takie nieduże zaczerwienione placki obok uszu (przy żuchwie). Pediatra powiedziała, żeby się nie przejmować i natłuszczać. Po miesiącu jednak pogorszyło się, bo nie dość, że mała wydrapała te zmiany na policzkach i zrobiły się większe rumienie, to jeszcze pojawił się placek na jednej nodze i ręce. Te na kończynach są bardziej zgrubiałe , jakby wiele pęcherzyków na siebie naszło (wybaczcie opis). Skoro natłuszczanie nie pomogło, to postanowiłam to wysuszać za pomocą nadmanganianu potasu. No ale też nie pomaga, bo po prostu zaczeło się to złuszczać. Kurła, nie wiem już co robić. Nic mi to nie podchodzi, ani pod azs ani pod łzs, ani alergii. Szukam dermatologa i jestem wkurzona na pediatrę i na siebie, że wcześniej to zbagatelizowaliśmy sprawę.Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Edka placki za uszami to najczesciej jednak alergia. Teraz rosną jakies brzozy i inne-moze ma uczulenie i jesli je produkty z reakcji krzyzpwej to wychodzi uczulenie. Dobry alergolog by sie przydal skoro domowe sposoby nie dzialają.
No za pare dni u nas tez juz bedzie 7miesiecy. Ale ten czas plynie..Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
