!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Joana sorka ale przekichane masz z Adasiem😂 No musi sie chlopak nauczyc raczkowac albo pelzac zeby sam sie zajac czyms. Ja to mam jeszcze starszego w domu wiec Szymon czesto lezac na brzuchu i robiac samolot patrzy na niego jak fika i sie bawi.
Pogoda zdrowka Wam zycze obserwujcie sie i Julsona.
Mamuski ktory 7miesieczniak jeszcze nie umie pelzac tylko odpycha sie do tylu i umie krecic wokol wlasnej osi? Mose to juz tylko my z tym zostalismy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 08:32
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Dziewczyny macie jakieś sprawdzone miejsce na nocleg taki lipcowy. 2 +2. Konieczny warunek to akceptowanie bonu turystycznego i atrakcje dla dzieci. Ale fajnie jakby były śniadania i dwie sypialnie. Gdzies Sarbinowo, Dębki lub gory skalne miasta.Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Pap oj mam 😅 ale ogolnie mam dobrze, bo duzo pomaga mi maz.. np po pracy on zajmuje sie malym, wiec odpoczywam, kapiel itp.. czesto robi mi śniadanie, ale akurat jestem #teamcieplaowsianka, a on robi mi tylko kapanki.. jak uspimy malego to ja juz odpoczywam, on ogarnia kuchnie, karmi kota.. i jesli maly przebudza sie to on go usypia. A ja zanim zasne to mam czas dla siebie.
To samo lepsze sa weekendy, bo wtedy glownie zajmuje sie malym on.
Nie wiem ja zawsze bylam taka, ze nie umialam odpuscic i teraz tez. Lubie zajmowac sie domem i zwyczajnie nie umialabym odpocząć psychicznie jesli wiem, ze cos jest nie zrobione. Napewno dwojka dzieci juz mnie wyleczy z tego 🤣 widac Adas daje mi jeszcze za duzo wolnego i mam czas o tym myslec 🤣
Zreszta dla Adasia tez jestem zawsze na 100%, bo chce wykorzystac ten czas kiedy jest maluchem, bo noby jeszcze po cc nie ma co myslec, ale watpie,cze kiedys zdecydujemy sie na 2.
Balabym sie za mocno, ze bedzie wymagajace jak Adas.. i ze i te malenstwo bedzie cierpialo z braku naszej uwagi, jesli Adas z tego nie wyrosnie. I Adas bedzie cierpial, bo no on jest taki ze mocno to widac, ze potrzebuje bliskosci mojej czy meza. A wtedy juz tyle by tego nie mial.
No chyba, ze Adas wyrosnie z tego..
Leila super, ze Anielka zaczela tak przybierac, moze rozszerzanie pomaga? U nas Adas znow bardzo zwolnil i nawet rozszerzanie nic nie daje.
Pogoda duzo zdrowia dla Was i obyscie przeszli łagodnie 😘😘😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 08:54
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Tak mi się wydaje, że to RD zrobiło robotę. Ostatnie ważenie przed rozszerzaniem to 6300. Później tak wystrzeliła 🙈
Ja w Sarbinowie polecam ,,Domy Letnie Sarbinowo" ale nie wiem jak tam jest z bonem i na bank nie ma śniadań
Pogoda dużo zdrowia!Ptysio lubi tę wiadomość
-
Pogoda życzę powrotu do zdrowia obyś przeszła to łagodnie ja już jestem po i to było już dawno a węch mam osłabiony i czasem czuje zapach papierosów.
Joana to zazdroszczę motywacji do obowiązków bo ja aż takiej nie mam u mnie najważniejsze to poświęcenie czasu dla Mikolaja a reszta może sobie poleżeć bo on niestety leżeć nie chce
Pap mój Mikołaj jeszxze nie raczkuje a już ma 8 miesięcy i jeszcze sam nie siedzi owszem jakbyś go posadzić to siedzi ale ja tego nie robie i bylam na kontroli u neonatologa i powiedziała że wsztstko jest pięknie rozwija się prawidłowo wxzesniactwa nie widać a na siadanie jeszcze ma czas żeby nie przyspieszać -
Dzięki dziewczyny za troskę ❤️
Julus tez nie pełza tylko próbując przyjmować pozycje czworacza ciagle śmiga do tylu. Dziś nie jestem w stanie go odłożyć. Nawet na raczkach nie do końca mu się podoba. Już 2 drzemka dziś...
Żabka jak dzidzia zniosła covid?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 09:49
-
Pogoda, przybijam piątkę. Wracam od dermatologa, u nas też łzs. Dostałam locoid i ten puder Hasco. Mam kąpać w krochmalu.
Wracaj do zdrowia. Powiem Ci, że ja w lutym rok temu też miałam kilka dni gorączkę i ból głowy taki, jakby ktoś mi obręczą ściskał łepetynę. Ale wtedy nikt nie wiedział, co to covid i nie tykał mnie kijem traktując jak trędowatą.
A co do pełzania - mała trochę czołga się do przodu, ale na razie to może takie "dwa kroki". Nadal preferuje chodzenie w tył i dookoło siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 11:47
-
Hej dziewczyny, w końcu! Nie było mnie bo nie mogłam się zalogować a jak zalogowałam to nie mogłam dodać komentarza. Ktoś też ma takie problemy z belly?
Już na fb pisałam że ropieje nam oczko. Dostaliśmy kropelki i jak do środy nie minie to prywatnie do okulisty na płukanie kanalika 😥
Poza tym u nas ostatnie nic w masakra, budziła się z płaczem i ciężko było ja uspokoić. Agata maruda straszna ale to żeby bo dzisiaj widzę że górne jedynki lada moment wyjdą na wierzch bo już no ale plamy widać.
Pap, u nas też nie ma raczkowania ani nawet prób. Fakt, dupa do góry a wszystko leży. Nie pełza też do przodu co ją wkurza bo do tyłu to już tak i jak oddała się tak od zabawek to jest ryk. Robi pivoty, jak z nią chodzę to wykręca się na wszystkie strony i widzę że by już chciała sama ale nie idzie. U nas to akurat waga pewnie też sprawia trochę problemy bo z tego co się orientuję to Agata jest tutaj największą dzuewczynka bo ma 9300🙈 -
Pogoda niestety gorączkował mi 4 dni miał do tego katar i był na antybiotyku lekarz przez teleporade przepisał bo nie chciał ryzykować i wolał dać antybiotyk a po kwarantannie go osłuchał i było ok tylko jak zajrzał w gardło to mówił że jeszxze trochę jest wydzieliny. Więc życzę zdrowia dla was wszystkich oby malenstwo Ci nie zachorowało :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 14:01
Pogoda lubi tę wiadomość
-
edka85 wrote:Pogoda, przybijam piątkę. Wracam od dermatologa, u nas też łzs. Dostałam locoid i ten puder Hasco. Mam kąpać w krochmalu.
Wracaj do zdrowia. Powiem Ci, że ja w lutym rok temu też miałam kilka dni gorączkę i ból głowy taki, jakby ktoś mi obręczą ściskał łepetynę. Ale wtedy nikt nie wiedział, co to covid i nie tykał mnie kijem traktując jak trędowatą.
A co do pełzania - mała trochę czołga się do przodu, ale na razie to może takie "dwa kroki". Nadal preferuje chodzenie w tył i dookoło siebie.
A jednak. Puder hasco teraz dobrze działa przynajmniej na szyje. Ja kapie ostatnio w rumianku ewentualnie dosypuje trochę sody.
Ból głowy już minął, ale łamie mnie w kościach -
Zabka_89 wrote:Pogoda niestety gorączkował mi 4 dni miał do tego katar i był na antybiotyku lekarz przez teleporade przepisał bo nie chciał ryzykować i wolał dać antybiotyk a po kwarantannie go osłuchał i było ok tylko jak zajrzał w gardło to mówił że jeszxze trochę jest wydzieliny. Więc życzę zdrowia dla was wszystkich oby malenstwo Ci nie zachorowało :*
Miał stan podgorączkowy. Mieliśmy teleporade i na wszelki wypadek mamy steryd. Mówiła lekarka, ze jak będzie miał problemy z oddychaniem to dzwonić po karetkę covidowa. Mimo braku gorączki podałam mu ibum bo był marudny. Oby przeszło łagodnie -
pap86 wrote:Joana sorka ale przekichane masz z Adasiem😂 No musi sie chlopak nauczyc raczkowac albo pelzac zeby sam sie zajac czyms. Ja to mam jeszcze starszego w domu wiec Szymon czesto lezac na brzuchu i robiac samolot patrzy na niego jak fika i sie bawi.
Pogoda zdrowka Wam zycze obserwujcie sie i Julsona.
Mamuski ktory 7miesieczniak jeszcze nie umie pelzac tylko odpycha sie do tylu i umie krecic wokol wlasnej osi? Mose to juz tylko my z tym zostalismy? -
Ounai wrote:A tak poza tym jestem po wymazie i jutro się okaże czy to covid
A jak się czujesz? -
Przez ostatni rok byłam może z 3 razy przezie, ale nigdy nie poszłam na test, bo nie zamierzam nabijać im statystyki.
Audrey lubi tę wiadomość
-
Edka, dokładnie. Teraz dosłownie wszystko jest covidem, od kataru po piardnięcie.
Dziewczyny, w ogóle zauważyłam że po ciąży strasznie mi stawy się popsuły. Tzn łupie mnie wszędzie, strzelają kosci, bolą kolana, plecy. Ogólnie czuje się pod tym względem staro, w sensie mam kondycję itd ale no boli wszystko. Myślę że to na 100% po ciąży bo wcześniej w ogóle nie odczuwałam takich bolączek. Jakieś tabletki na to? Magnez? Może któraś z Was też tak ma? Aż boję się co będzie po drugim, z łóżka nie wstanę wtedy, na wózku inwalidzkim mnie będą wozić 🙈