X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14196 20629

    Wysłany: 27 sierpnia 2021, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My robimy 11.09, ale ponieważ wracamy z wakacje mam już wszystko załatwione. Jeszcze tylko catering dziś zamówię i gotowe.

    A 13.09 zaczynamy adaptację w żłobku.

    age.png

    age.png
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 27 sierpnia 2021, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai my zqczynamy 1wrzesnia. Opiekunka proponowala juz od poniedzialku ale nie bede mogla a poza tym 1wrzesnia starszy wroci do przedszkola wiec na spokojnie zajmę się adaptacją. Juz o tym pisalam,ze mamy 10dni roboczych na adaptację (czyli po prostu chodzenie krocej i przyzwyczajanie sie i w razie potrzeby panie do mnie dzwonią i odbieram) a od 13tego juz normalnie tak jak docelowo na szczescie nie powinno byc to wiecej jak 6godzin dziennie. Na samym poczatku oprocz placzu za mamusią martwie sie jeszcze tym,ze Szymcio nie wytrzyma im do drzemki. Klada dzieci kolo 12tej a jak on wstaje kolo 6:30 to juz po9 a o 10na pewno jest dętka taka,ze trzeba go polozyc.. powiem im o tym w zlobku zeby mialy na uwadze bo po nim widac,ze spiący i moze po prostu na poczatku zanim sie lrzyzwyczai poloza go na chociaz pol godziny drzemki bo im nie wytrzyma..
    Ach serduszko troche placze,ze musze go na te 6h dziennie oddac ale wiem,ze zlobek jest dobry a panie opiekuncze i zrobia wszystko zeby mu sie lrzywda nie dziala. Ja jako nauczyciel w przedszkolu staram sie taka byc-jak widze,ze dziecku trudno to go zagaduje, otaczam opieką na tyle, na ile potrzebuje i pozwala. Mam nadzieje,ze mojemu dziecku tez ktos da tyle serca ile ja cudzym. 🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2021, 10:22

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14196 20629

    Wysłany: 27 sierpnia 2021, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap, też jestem pełna obaw ale nie mam wyjścia. My dopiero później zaczynamy bo dopiero 8 września wracamy z Turcji, a rozpoczynanie adaptacji 2 dni przed weekendem raczej mija sie z celem.

    age.png

    age.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 28 sierpnia 2021, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja mam zamiar posyłać Aniele od stycznia, nie wiem jeszcze od którego. Będzie miała rok i trzy miesiące... Miała zostawać z moją mamą ale mamę czeka operacja i musimy zmienić plany. Jestem przerażona muszę przyznać... Jak to jest z karmieniem... Z usypianiem i w ogóle??? Ja już przeżywam... Anielka niby będzie tylko do 12.30... ale i tak już mam stresa;p
    Trzymam kciuki za wszystkie maluszki które teraz idą do żłobka;* i za mamy też!

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14196 20629

    Wysłany: 28 sierpnia 2021, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka, właśnie wczoraj rozmawiałam z sąsiadką. Wysłała synka do żłobka miesiąc temu. Jak go odprowadza to płacze ale to trwa 5 min. Jak go odbiera to jest najszczęśliwszym chłopcom na świecie.

    Karmienie i usypianie zależy od żłobka. U nas tylko stałe pokarmy,dlatego właśnie rozpoczElismy odcyckowanie dzienne. CDL zaleciła mi odstawianie jednego karmienia co kilka dni. Zobaczymy jak to nam pójdzie. U nas jak trzeba to Panie polulaja. Drzemkę mają dzieci tylko jedną. Mogą spac w łóżeczku albo na podłodze, jak dziecko lubi. Ja to nawet już się cieszę, myślę że jej wyjdzie na dobre, zwłaszcza, że ona uwielbia dzieci.

    age.png

    age.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 28 sierpnia 2021, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje obie dziewczyny poszły do przedszkola jako 2,5 latki i Maks też tak pójdzie. Do żłobka nie posyłałam więc sięnie wypowiem.

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 28 sierpnia 2021, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka panie w zlobku swietnie umieja poradzic sobie z maluchami, moga usypiac w wozku, na rekach-a potem z czasem nauczą tak,jak ma byc docelowo czylo samodzielne zasypianie.tak samo z jedzeniem-beda probowac. Dzieci inaczej sie zachowuja w warunkach niedomowych i szybko adaptują. Ja do zlobka daje smoczek na lancuszku i powiem,ze moga mu go wsadzac tyle,ile bedzie potrzebowal uspokojenia.moj starszy synek mial 15miesiecy jak poszedl do zlobka, plakal za mna jak go oddawalam bardzo, az ja mialak lzy w oczach ale potem po godzinie dostawalam mmsa jak uspokojony sie bawi. Panie robia wszystko zeby dzieci nie plakaly bo przeciez nie da sie w takim placzu funkcjonowac hehe wiec nosza,zabawiaja. Najwieksza praca to tak naprawde w nas mamusiach-to nam sie serduszko rozbija na kawaleczki,ze musimy oddac i ze placze. Jesli chodzi o zlobek(prywatny,nie mam doswiadczen z panstwowym) to opiekunki wysluchaja rad co do dziecka i jakichs przyzwyczajen i na poczatku zanim dziecko sie nauczy wspierają.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5745 6716

    Wysłany: 28 sierpnia 2021, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym spaniem potwierdzam. Syn był nauczony w domu do usypiania na drzemkę w wózku lub w łóżku, ale z jednoczesnym śpiewaniem i kołysaniem. Gdy poszedł do klubu malucha nie mógł się przyzwyczaić do nowej rzeczywistości i generalnie na początku w ogóle tam nie spał. Ale obserwując dzieci, w końcu po dwóch tygodniach, sam zaczął się kłaść na leżance i nauczył samodzielnie zasypiać.

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 28 sierpnia 2021, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ze spaniem było podobnie. Opiekunki miały swoje sposoby, zasłonięte okna, chwilę przed drzemką muzyka relaksująca, bujanie, głaskanie. W domu to tylko ja mogłam uśpić na drzemkę albo w wózku. Więc jak oddawałam synka do żłobka, to byłam mega sceptycznie nastawiona do tego spania, a tu się okazało, że wszystko dało radę :D
    Ja jeszcze przed pójściem do żłobka próbowałam wdrożyć ich plan dnia, czyli zmodyfikować godziny jedzenie i drzemki, żeby było łatwiej i w sumie ze starszakiem trzymamy się tego do dziś, bo w przedszkolu mają bardzo podobny rozkład.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2021, 20:30

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 29 sierpnia 2021, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny ♥️ to napawa optymizmem ❤️

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 29 sierpnia 2021, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maks dzisiaj ostro trenował, cały dzień po 2-3 kroczki i dwa razy poważne trasy po 6 kroków. :P :P :P
    Teraz źle śpi, nie wiem czy zęby czy inna dolegliwość.

    Mam nadzieję że będzie zdrowy bo jutro mam z dziewczynami jechać do alergologa (60km pociągiem) a Maks ma zostać z ciocią, więc wiadomo, że chorego z ciocią nie zostawię. Jak moje piersi wytrzymają tyle bez ssaka tego nie wiem. :P

    Ptysio lubi tę wiadomość

  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko, powodzenia u alergologa :)

    U nas górne jedyneczki w natarciu. W sumie to myślałam tydzień wcześniej, że już się jedna przebiła, ale się okazało, że to jeszcze nie to. Dopiero wczoraj rzeczywiście jedna już się przebiła.

    W sobotę kupiliśmy wreszcie fotelik. Pojechaliśmy do 8 gwiazdek, była długa debata, co zrobić, bo potrzebowaliśmy dla młodszego. A wyszło tak, że kupiliśmy starszakowi do 36kg przodem, a małego przenieśliśmy do fotelika po starszaku. Jestem ciutkę niepocieszona, że już przodem, bo chciałam, żeby jak najdłużej jeździł tyłem. Przy okazji dostałam "opiernicz" za wieszanie zabawek na foteliku :D W każdym razie zawsze będę polecać profesjonalną obsługę :)

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5745 6716

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jestem po wizycie. Jest mały człowiek 4,2mm i bije mu serce 125 ud/min. Sama widziałam na ekranie jak pika 😁

    Pogoda, DarlAa, Krokodylica, Leeila26, Chmurka, erre, ancys85, Audrey, pap86, Ptysio, Asia000, Natalii lubią tę wiadomość

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 31 sierpnia 2021, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ostatni tydzień u mnie zalatany, trochę przygotowuje juz roczek Agatki, zamawiam różne rzeczy, ale głównie to jakaś niezorganizowana jestem ostatnio, nie mogę się ogarnąć. Całe dnie studzimy w domu bo cale dnie pada, masakra, Agata stoi przy oknie i buczy ze chce na dwór i koniec.

    Trzymam kciuki za wszystkie maluchy idące do żłobka. Jak dobrze że swojej kozy nie muszę jeszcze zostawiać.

    Chmurka,bo Ty od razu po macierzyńskim idziesz na wypoczynkowy prawda? Dużo Ci się uzbierało.

    Edka, super!

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 31 sierpnia 2021, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka gratulacje! Rosnijcie zdrowo!

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 31 sierpnia 2021, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erre dzięki, jakoś przetrwałyśmy. :)

    Edka super wieści. :)

  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 31 sierpnia 2021, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey, ja mam orzeczenie o niepełnosprawności i z tego tytułu 36 dni urlopu w roku zamiast 26. Więc mi się uzbierało:D

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 31 sierpnia 2021, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka, wow, 36 dni😱 a bo Ty masz tą wadę wzroku prawda?

    Czy któraś jest już po raczku?

    Chmurka lubi tę wiadomość

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5745 6716

    Wysłany: 31 sierpnia 2021, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po roczku. Zrobiliśmy małą imprezę w knajpie. Były sałatki, pizza i tort.

    Chmurka lubi tę wiadomość

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 31 sierpnia 2021, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey wrote:
    Chmurka, wow, 36 dni😱 a bo Ty masz tą wadę wzroku prawda?

    Czy któraś jest już po raczku?

    Tak, nie widzę na jedno oko od dzieciństwa.

    Ja roczek robię 11.09

    iv09hdge02bk9ct0.png
‹‹ 1461 1462 1463 1464 1465 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ