!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU nas dzisiaj noc nieprzespana, Tosia kaszlala, bardzo duzo, budziła się z płaczem, 2 h ją bujałam na kolanach. Obstawiam przeziębienie plus zeby, bo już ma bardzo rozpulchnione dziąsła, ale żaden się nie przebił.
Obliczyłam wczoraj, że jeśli ma jej wyjsc żabek dokladnie wtedy, kiedy Jasiowi, to by było dzisiaj 🙈 Mi wyszedl jak mialam 13 mcy i 13 dni, Janek mial 12 mcy i 21 dni haha. W kazdym razie już myślę, że na dniach i może q końcu będzie jej lepiej. -
Hej Dziewczyny.
Nie będę się wyróżniać.
Wczoraj Mąż był z Małą na świątecznej pomocy, bo Mała brzydko kaszle, katar okropny i gorączka. Osłuchała, wszystko ok, bez antybiotyku, dostała nebud i w sumie tyle. Jutro z nią pójdę do pediatry, jak sie uda dostać, muszę stanąć o 7 w kolejce.. Mąz od tygodnia na antybiotyku ale jakoś nie jest lepiej.. Syn też ma ciągle katar, ale kaszle już mniej....
Jeju... To dopiero październik.. a co będzie dalej ? -
To ja od wczoraj rzygam dalej niż widzę. Tak. Zaraziłam się od dzieci, które przeszły to lajtowo, a mnie starą tak przeczołgało.
-
To i my przybijamy piątkę chorującym. Moj starszak w zeszłym tygodniu kaszel, pomyślałam że jutro już go do przedszkola puszcze a tu dupa. Temp. 38 stopni, zatkany nos ipotworny bol glowy. Wygląda strasznie, byłam przerażona przez ten bol glowy, byliśmy na opiece świątecznej, diagnoza ostre zapalenie zatok.Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
O Katwie ty w ciazy! Gratulacje 😊. Czyli dolaczasz do klubu wielodzietnych 😄.
Ja tez sie zygania najbardziekj boje.
A kto by pomyslal, ze moze my zostaniemy oszczedzeni bo jestesmy na Sardynii ten sie mylil. Teraz w De sa ferie jesienne i pewnie ktos cos tu przywlokl bo moje corki smarkaja 😩 i maz tez zaczyna. Livka przedwczoraj wpadla w straszny placz bo pic z cycka nie mogla przez katar.
Spimy wszyscy w przyczepie i myslalam ze sie starsi pobudza ale nic nie zauwazyli nawet!
Ktos wspomnisl, ze leki w Niemczech lepsze. Nie potwierdze i nie zaprzecze bo dzieciom jeszcze nigdy niczego silniejszego nie musialam podawac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2021, 22:28
-
Jeju, dziewczyny, współczuję wam tych chorób. U nas ja byłam chora, mąż tez, a Agata na szczęście zdrowa. Ale żeby nie było kolorowo to właśnie jej wychodzi trójka i jest kosmos.
Katwie, super ze wszystko ok, trzymam kciuki za wszystkie badania 😊
A Chmurka się dawno nie odzywała, kobieto, jestes? -
Hej Audrey:* dzięki za pamięć;* jesten i czytam Was na bieżąco ale zawsze coś mi przeszkodzi w napisaniu. A to Aniela się obudzi, a to wiadomość mi się skasuje. A to mnie wyloguje. I jakoś tak zapominam napisać.
Nas też choroba dopadła ale delikatnie. Katar bez gorączki ale nocą meczu bo spływa jej po gardle i tak jakby chrapie:/
Powoli odstawiam ją od piersi i idzie całkiem nieźle. W planach mam też nauczenie zasypiania w łóżeczku bo już mam dość tego że śpi z nami w łóżku i wierci się tak że non stop dostaje kopniaki w nos;p ale to na spokojnie jak wyzdrowieje
Poza tym jeszcze jesteśmy przed imprezą urodzinowa która nam się odciągnęła o cały miesiąc i będzie dopiero 24.10. zamówiłam obiad z cateringu i tort a ciasta zrobię sama.
Czytam że niektórych z Was przeczołgała jelitowa. O matko ! Mnie też! Myślałam że ducha wyzione! Ale na szczęście Kamila i Aniele ominęła!
Z postępów za wiele nie ma. Anielka dreptać przy meblach i wymusza żeby dreptać za ręce ale staramy się tego nie robić( choć nie zawsze się udaje). Ma lepszy apetyt( przynajmniej jak na moje niewygórowane oczekiwania;p). Zęby idą non stop. Teraz wychodzi ostatnia czwórka.
Jest coraz bardziej kumata i taka śmieszna że szok!
Pozdrawiam wszystkie maluszki i przesyłam dużo zdrówka chorującym;*Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2021, 09:05
-
To jest jakiś dramat z tymi chorobami
U nas cały poprzedni tydzień dzieciaki z katarem i kaszlem. Niby nic takiego, ale za cholerę nie chciało przejść. Starszak dopiero dziś do przedszkola, a mały dalej z glutem.
Właśnie wczoraj mamusie z naszego przedszkola dyskutowały, co podają dzieciom na odporność. Padały nazwy: Entitis, Flavon Kids, witamina C, olej z czarnuszki. Jak dla mnie to to nic nie daje, bo te dzieci też chorują...
-
Paradoksalnie mój syn zaczął mniej chorować kiedy odstawiłam mu wszystkie te cudowne medykamenty na odporność.
-
ancys85 wrote:Ja byłam w outlecie smyka więc ata doskonale Cię rozumiem 😁 super ciuszki.
Ounai dałaś radę wyskoczyć do lidla?
Dużo zdrowia dla wszystkich chorowitków, mój Paweł też coś niewyraźny 😔
Audrey ja ostatnio sporo sprzedałam przez olx bo wysyłka była po 1 zł. 😉
A to moje zdobycze
p.s. Można by wypłatę tam zostawić tyle fajnych rzeczy 🙈🙉🙊 -
Pisałam, że Mała była u lekarza rodzinnego na świątecznej pomocy i niby ok. A dziś byliśmy u pediatry i zapalenie oskrzeli i antybiotyk. 😐 Mam nadzieję, że pomoże, bo biedna taka, apetyt słaby, marudna, widać, że chora...
Właśnie skończyłam jej robić inhalacje, prawie mi zasnęła przy tym, a musiałam jej jeszcze przemyć buzię i zrobić higienę noska. Ale już przy cycu zasypia. Oby noc była już bez gorączki.
Syn już ok, ma jeszcze wykończyć leki, które ma i inhalacje. Myślałam, że jeszcze pójdzie w tym tygodniu do przedszkola, ale nie. Szkoda, bo sesja bożonarodzeniowa go ominie. I dzień nauczyciela. Jesteśmy więc kolejny tydzień wszyscy razem w domu.Mąż też, bo wybrał antybiotyk, nie bardzo pomógł i dziś dostał przedluzenie antybiotyku...
Zdrówka Wam wszystkim życzę dziewczyny ! -
nick nieaktualnyU nas ten poniedziałkowy kaszel okazał się zapaleniem oskrzeli i zapaleniem uszu Tosia ma antybiotyk, ale na razie srednio działa, doszła gorączka, biedna jest taka, tez nie ma apetytu i słaba bardzo. Dzisiaj ją znowu lekarz osluchiwal i za bardzo się nie poprawiło, ale nie jest gorzej, wiec liczymy, że antybiotyk zacznie działać. Szok z tymi chorobami.
-
Ounau, brawo dla Martusi. A ile juz zostaje w żłobku?
U nas mały progres senny. Uczymy zasypiania z tatą. Zawsze robiła to że mną a teraz id 3 dni uczymy tatę. Pierwszy dzień jakaś makabra, ale myślę że to przeze mnie bo już byka w sypialni dałam mleko, całusa i powiedziałam papa i poszłam a 5a wpadła w histerie. Padła mężowi ze zmęczenia a ja ryczała pod drzwiami. A teraz 2 dni z rzędu młoda bawi się z tatą, ja robię mleko, zostawiam i idę się schować, a mąż idzie z nią i jest super. Tyle co do zasypiania. Ale dalej kiepsko śpi, mimo odkładania do łóżeczka potem jest przekładana do nas bo co chwila się budzi I płacze i nie wiem co z Ty robić 😭 koniec końców chyba bliżej terminu porodu planuje kupić łóżko dla starszaka, przenieść do jej pokoju, i jeśli dalej będzie tak kiepsko to ona będzie spać z tatą u siebie a ja w sypialni z noworodkiem 🤷♀️ innego wyjścia w tym momencie nie widzę bo Agara ma bardzo płytki sen i jak nowy członek rodziny będzie się budził to na bank ona tez. Eh. Ta moja dziewczyna jest idealna, ale to jej spanie to po prostu koszmar 😭 -
Audrey. Ja spałam z synem aż do porodu. Potem mąż mnie zmienił, a ja kładłam się spać w drugim pokoju z córką. I to się bardzo dobrze sprawdziło. Teraz mam natomiast zagwostke jak rozwiązać sprawę przy trzecim 🤔
Audrey lubi tę wiadomość
-
Audrey, najpierw chodziła na 2h,sama zabawa bez jedzenia. Potem zostala na obiad. Później Pani kazała ją przyprowadzić na śniadanie ale nic nie zjadała i rzucała się na pierś w domu (wtedy wychodziło 4h, przychodziłam na 8 i odbierałam ją o 12). A dzisiaj została na drzemkę więc wyszło 6h, od 8 do 14. Jutro pójdzie tak samo.
Osobiście myślę, że lepiej jeśli dziecko zacznie spać z tatą trochę wcześniej niż w momencie porodu, bo Później ma mniej zmian. A tak to nagle nie ma mamy, musi spać z tatą i jeszcze mama wraca z nowym dzidziusiem i woli spac z nim niż ze starszym dzieckiem a to może potęgować zazdrość, bo mały będzie kojarzyć że dzidzius odebrał mu mamę. A jeśli tata już wcześniej śpi ze starszakiem to dla niego jest to normalna sytuacja i nie kojarzy zmiany z pojawieniem się nowego czlonka rodziny -
U nas też domowy szpital 😱 dzieciaki rozniosły dokładnie zarazki więc ja i mąż też przeziębieni.
Ponoć teraz panuje zapalenie płuc, na Śląsku oddziały przepełnione, że w razie hospitalizacji trzeba do innego województwa jechać.
Edka jak badanie pierwszego trymestru, jak dobrze kojarzę koło 10 miałaś iść 🤔
Ounai w takiej chorobowej sytuacji też bym nie myślała o zakupach.
Marta-zuch dziewczyna 😁
Leeila też sporo czasu już nie pisała i Joana.