X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 29 lutego 2020, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a co myślicie o tzw. ,,planie porodu"? :/ Dla mnie to jest totalnie jakiś kosmos.. czasami ciężko jest przyszły tydzień zaplanować, a co dopiero poród :D Jestem w wymodlonej, wyczekanej ciąży - dzień w którym pierwszy raz potrzymam swoje dziecko, będzie najpiękniejszym dniem w moim życiu i szczerze, nie obchodzi mnie to, kto mnie wtedy będzie oglądał, czy będę na sali dwu czy może trzyosobowej, nawet jakoś nacięte krocze mnie nie przeraża, jeśli tylko da mi to zdrowe, żywe dziecko. Chciałabym poznać Wasze opinie, z góry przepraszam za podjęcie dość kontrowersyjnego tematu ;)

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 29 lutego 2020, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się, ze ten cały plan porodu jest o kant dupy. Nie sądzę żeby w szpitalu personel się tym przejmował i podchodził do rodzących indywidualnie. Ja się jedynie upelnilam czy mąż będzie mógł być przy mnie. Wiedziałam też że nie chce znieczulenia i te informacje przekazałam. Pisać pisałam ale n3i sądzę w jego magiczna moc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2020, 18:59

    Leeila26 lubi tę wiadomość

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 29 lutego 2020, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plan porodu mysle, ze pomaga ale warto, zeby zostal z nim zapoznany przyszly tatus jesli bedzie przy porodzie bo on moze starac sie zeby sie go trzymac. Poza tym mi sie wydaje, ze plan porodu w jakis sposob pomaga kobiecie sie z porodem oswoic i zapoznac z jego etapami tak, zeby wiedziala co sie bedzie dzialo. Bo wiecie co porod (nawet nie co kobieta) to inny przebieg. Jedna urodzi w 3h od pierwszych skurczow i nie bedzie miala nawet czasu na zastanowienie a druga bedzie rodzic 13h.
    Sa kobiety (znam 2 osobiscie i nie wydaje mi sie zeby klamaly) ktore nie czuly bolu wcale lub prawie wcale (musialy patrzec nanktg zeby wiedziec ze idze skurcz). A sa takie jak ja dla ktorych bol byl poprostu kosmiczny i niedoopisania, taki ze czlowiek jest w szoku, ze taki bol w ogole istnieje- wtedy naprawde ciezko myslec o czymkolwiek i fajnie jest jak jest ktos kto troche dba o to, zeby bylo tak jak chcialysmy.
    Gdy czlowiek sie trzesie z bolu i emocji to sie na wszystko zgodzi. Moze byc tak, z kobieta nie chce oksytocyny i wolalaby jeszcze z nia zaczekac ale jak polozna zaproponuje to kobiecie ktora juz nie ogarnia sytuacji to pewnie sie zgodzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2020, 19:21

    Leeila26, Ptysio, darika lubią tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 29 lutego 2020, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lililove wrote:
    Dziecko w domu zachowuje się inaczej niż w przedszkolu bo czuje się przy rodzicach bezpiecznie i wie że jest kochane, natomiast w przedszkolu jest niepewne i czuje respekt. Psycholog nam to tłumaczyła. Rodzice mogą czasem stanąć na głowie i jest i tak ciężko z posluszenstwem. Więc Katwie nie bierz do siebie że jesteś zbyt mało stanowcza itd bo to bzdury. Uwielbiam rady innych matek które swoimi teoriami wpędzają w poczucie winy.
    Czyli co? Olac sprawe i pozwalac na wszystko bo przeciez nie ma co byc stanowczym?
    Dzieci potrzebuna granic.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 29 lutego 2020, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lililove dziwne z tym wpedzaniem w poczucie winy, przecież katwie sama nas zapytała o radę. A ja jestem wyczulona na chodzenie, ganuanie z jedzeniem w buzi bo przecież to mega niebezpieczne. Poczytaj statystyki ile dzieci rocznie umiera w skutek zadławienia. I tu nie chodzio pokazanie że ktoś jest lepszą matką, do głowy by mi to nie przyszło, tylko zwracam uwagę na realne zagrożenie.

  • Lililove Ekspertka
    Postów: 223 119

    Wysłany: 29 lutego 2020, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gdzie ja napisałam że olac sprawę!?

    w5wqjw4ztew8tr3m.png
    8p3ougpjn79q0i9u.png
  • Lililove Ekspertka
    Postów: 223 119

    Wysłany: 29 lutego 2020, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko, nie chodziło mi o Twój komentarz...
    Ale widzę że na tym forum nie można wyrazić swojego zdania bo zaraz wywołuje się burze.

    w5wqjw4ztew8tr3m.png
    8p3ougpjn79q0i9u.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 29 lutego 2020, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mevr gratuluję udanej wizyty.

    Leeila też mi się wydaje że plan porodu można sobie wsadzić, przynajmniej u nas w szpitalu.

    Leeila26, Ptysio lubią tę wiadomość

  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 29 lutego 2020, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko ale ja wiem jakieś są zagrozenia I wiem jak wygląda posiłek mojego dziecka i w życiu nie narazilabym go na niebezpieczeństwo. Nie chodziło mi o typowe bieganie tylko o brak skupienia na jedzeniu, na tym że nie potrafi posiedzieć do końca posiłku w miejscu. No ale już mniejsza o to.

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 29 lutego 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zeby nie wywolywac gownoburzy, do ktorej juz blisko bo przewinelo sie tu przez te 200str pare tematow drazliwych i pare komentarzy wzbudzajacych emocje to proponuje tak-jak jakis komentarz cie wkurzyl to go olej i pisz o czyms innym. 😂😂😂 jestem na paru watkach i ta zlota zasada mnie ratuje w trudnych sytuacjach 😎

    to_tylko_ja, Ptysio, Krokodylica, darika lubią tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • to_tylko_ja Autorytet
    Postów: 563 443

    Wysłany: 29 lutego 2020, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lililove wrote:
    Dziecko w domu zachowuje się inaczej niż w przedszkolu bo czuje się przy rodzicach bezpiecznie i wie że jest kochane, natomiast w przedszkolu jest niepewne i czuje respekt. Psycholog nam to tłumaczyła. Rodzice mogą czasem stanąć na głowie i jest i tak ciężko z posluszenstwem. Więc Katwie nie bierz do siebie że jesteś zbyt mało stanowcza itd bo to bzdury. Uwielbiam rady innych matek które swoimi teoriami wpędzają w poczucie winy.
    To co Twoim zdaniem jest winne tego stanu rzeczy? Bo albo nie ma postawionych granic albo dziecko jest przekarmiane.

    Ja czułam się przy rodzicach bezpiecznie i wiedziałam, że jestem kochana, ale to co powiedzieli rodzice to było święte. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że mama daje jedzenie na stół, a ja wstaje od stołu, a ona chodzi za mną z tym jedzeniem i prosi żebym zjadła. Mama kazała jeść to jadłam, kazała iść spać to szłam leżeć, kazała myć zęby to myłam zęby - i nawet nie wyobrażałam sobie że mogłabym zrobić inaczej, bo bym dostała dotkliwą karę (nie cielesną, nigdy rodzice mnie nie bili).
    A mama ma teraz drugie dziecko, które urodziła znacznie później (jest między nami ponad 15 lat różnicy) i już nie jest taka stanowcza jak była kiedyś, zrobiła się taka bardziej "babciowa" i młody wchodzi jej na głowę. Chodzenie z jedzeniem też jest. Widzę dużą różnicę między tym jak wychowywała mnie, a jak wychowuje jego i widzę jak dziecko to wykorzystuje.

    Tak samo jest w szkole czy przedszkolu - jakoś niektóre nauczycielki potrafią trzymać w ryzach całą klasę, a niektórych nikt nie słucha - mimo, że klasa ta sama.

    Absolutnie katwie nie chciałam żebyś się poczuła urażona, bo ja wiem, że też pewnie rozpieszczę swoje dziecko na maksa i na pewno będę tego żałować, więc absolutnie Cię nie chce pouczać.
    Katwie - a czemu nie chciałaś znieczulenia?

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    08.05.2020 - 24+1 - 620g <3
    04.06.2020 - 28+0 - 1110g <3
    02.07.2020 - 32+0 - 1800g <3
    30.07.2020 - 36+0 - 2780g <3
    20.08.2020 - 39+0 - 3300g <3
    w57v3e3krsc08o95.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lutego 2020, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka3 wrote:
    Czyli co? Olac sprawe i pozwalac na wszystko bo przeciez nie ma co byc stanowczym?
    Dzieci potrzebuna granic.

    Myślę, że bardziej chodzi o to żeby się nie zadręczać, po co od razu się unosić?

    Lililove lubi tę wiadomość

  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 29 lutego 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi1995 wrote:
    Myślę, że bardziej chodzi o to żeby się nie zadręczać, po co od razu się unosić?

    No wiesz, teoche urazil mnie ten tekst "Uwielbiam rady innych matek które swoimi teoriami wpędzają w poczucie winy.“.

    Ale nie wracajmy juz do tego.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 29 lutego 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakończę tylko temat który rozpoczęłam tym: dziecko nie jest rozpeieszczone , nie wchodzi mi an głowę, ma,postawione jasno granice, nie jest przekarmiane. Dziękuję za rady.

    Co do pytania na temat znieczulenia to jak byłam w szpitalu rozmawialam z poloznymi, tam gdzie były znieczulenia porodu były bardzo dlugie, no to widziałam na własne oczy kiedy wchodziły dziewczyny z traktu. Stwierdziłam że natura stworzyła kobietę do rodzenia dzieci i będzie dobrze, musi być dobrze. Nie żałuję decyzji naprawdę. Ale myślę że każda kobieta powinna sama podjąć tą decyzję. Ja tylko mówię że nie am co się bać porodu bez znieczul3nia.

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 29 lutego 2020, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdanien natura sie troche pomylila.😄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2020, 20:53

    Ounai lubi tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 29 lutego 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka3 wrote:
    Moim zdanien natura sie troche pomylila.😄

    Ja myślę że każdy ma inny próg bólu i inne predyspozycje do tego po prostu, dlatego mówię że to powinna być indywidualna decyzja każdej kobiety. Moja była taka by rodzić bez znieczulenia.

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • to_tylko_ja Autorytet
    Postów: 563 443

    Wysłany: 29 lutego 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katwie27 wrote:
    Zakończę tylko temat który rozpoczęłam tym: dziecko nie jest rozpeieszczone , nie wchodzi mi an głowę, ma,postawione jasno granice, nie jest przekarmiane. Dziękuję za rady.

    Co do pytania na temat znieczulenia to jak byłam w szpitalu rozmawialam z poloznymi, tam gdzie były znieczulenia porodu były bardzo dlugie, no to widziałam na własne oczy kiedy wchodziły dziewczyny z traktu. Stwierdziłam że natura stworzyła kobietę do rodzenia dzieci i będzie dobrze, musi być dobrze. Nie żałuję decyzji naprawdę. Ale myślę że każda kobieta powinna sama podjąć tą decyzję. Ja tylko mówię że nie am co się bać porodu bez znieczul3nia.
    Ja też bym chyba chciała bez znieczulenia, bo obawiam się, że może to mieć zły wpływ na dziecko (nie zagłębiałam się w temat, ale słyszałam takie teorie, bliżej porodu będę coś czytać na ten temat).
    A byłaś nacinana/pękłaś? Jeśli to zbyt prywatne pytanie to przepraszam, nie musisz odpowiadać.

    08.05.2020 - 24+1 - 620g <3
    04.06.2020 - 28+0 - 1110g <3
    02.07.2020 - 32+0 - 1800g <3
    30.07.2020 - 36+0 - 2780g <3
    20.08.2020 - 39+0 - 3300g <3
    w57v3e3krsc08o95.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 29 lutego 2020, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pisałam plan porodu, ale własnymi słowami. W szkole rodzenia dostaliśmy plan porodu w formie ankiety na 3-4 strony A4 i to był dla mnie bezsens. A tak wypunktowałam najważniejsze dla mnie rzeczy na niecałą stronę. W moim szpitalu trafiłam na świetną położoną, która ze skupieniem przeczytała plan i go omówiła ze mną. I do końca robiła wszystko, żeby się udało i tak np. urodziłam bez nacięcia i pęknięcia.
    Moim zdaniem sporo zależy od samego podejścia położnej.

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 29 lutego 2020, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    A byłaś nacinana/pękłaś? Jeśli to zbyt prywatne pytanie to przepraszam, nie musisz odpowiadać.[/QUOTE]
    Byłam nacinana. Tak mi doradzono, chociaż nie wiem jaka decyzję bym teraz podjęła, bo słyszałam że kobiety wcale tak ie pękają jak je się straszy. Powiem szczerze że naciecie po samym porodzie mi przeszkadzało tylko w szpitalu, bo dostałam wysokie łóżko z niedziałającym hamulcem i to bardzo mi przeszkadzało w wielu czynnościach. Już w domu było ok, teraz nie czuje tego nacięcia wcale, nie przeszkadza ni to w niczym, zwłaszcza w seksie. W ogóle pamiętam że zanim urodziłam to miałam w głowie wywiad Agnieszki Chylinskiej u Wojewódzkiego kiedy nazwała swoja wiecie co rozklapiochą po porodzie... Jezu jak ja to usłyszałam to myślałam że pozamiatane i że będzie masakra I że seks już nie będzie tak samo smakował. Powiem szczerze że po porodzie nic się nie zmienilo pod tym względem:)

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 29 lutego 2020, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Położna też miałam super. Cały poród mieliśmy na stojaco. Byłam oparta o męża, miałam na skurczach A on mnie trzymał. Dopiero jak było widać główkę kazała ni się polozyc. Była bardzo pomocna. Pamiętam jak parlam to na początku warczalam jak goryl hehe A ona powiedziała że szkoda energii żebym powstrzymała to bo to w niczym nie pomaga naprawdę. Za dużo filmów się naogladalam:D

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

‹‹ 231 232 233 234 235 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ