!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja mam ubranka po mojej siostrze, które 8 lat leżały w piwnicy. Faktycznie, mało zniszczone, niektóre wcale nie używane. Nie ma za dużo na 56 i 62, ale jednak cos się wybierze. Tylko mam trochę opory co do tych ubranek
strasznie śmierdzą piwnicą.. nie wiem czy po praniu przestaną. Jak je wyprać żeby to sprawdzić? 2 razy w dzidziusiowym, czy 1 raz w zwykłym i później dzidziusiowym? Sporo jest takich na 2 latka i te na bank zostawiam, będą czekać na strychu kolejne lata - są niezniszczone, a przydzadzą się choćby do latania po podwórku.
-
Do prania koleżanka poleciła mi Bebi z barwy. Ponoć ma najlepszy skład
-
To wróćmy do tematu
Przyznam, że nigdy nie przydały mi się te zawiązywane ubranka, nie pamiętam jak się nazywają. Bodziaki od razu. Przy okazji znalazłam firmę polską, którą się zachwyciłam i chyba tam większość kupię, bo wyjątkowo nic mi się w tej ciąży nie podoba... -
edka85 wrote:Ja jednak zgadzam się z freja. Zapomina się już o zawałach, udarach, raku i innych przyczynach zgon ów. Ludzie nie mają wizyt u specjalistów, odwołane zabiegi, rehabilitacje, boją się jechać na sor z bólami w klatce. Szpitale sparaliżowane, karetki przyjeżdżają z opóźnieniem. Jeśli tak ma wyglądać służba zdrowia z powodu covid, to ja już wolę udawać, że go nie ma. Wcale nie mamy dużo zgonów z jego przyczyny... I można twierdzic, że to zakłamana statystyka. Ale jakoś u nas nie leżą masowo worki z ciałami przed szpitalami, kostnice nie pękają w szwach, a pracownicy zakładów pogrzebowych nie przecierają potu z czoła. To efekt kwarantanny? Nie sądzę, skoro wiele krajów też wprowadziło takie same ograniczeniach.
U nas nie leza ale w Italii juz tak...Czyli tak jak Chmurka mowi jestesmy wybrancami narodow?
Freja Bialorus to inna bajka przeciez to kazdy wie. Tak samo jak nie oczekuje ze z Indii czy Konga dotra do nas realne dane. Ale nie wkladajmy miedzy te kraje Polski. Rzad jest jaki jest ale nie przesadzajmy.
Ja znam te wszystkie teorie spiskowe o Gatesach. I nie mowie nawet, ze to bzdura. Ale nie mam tez podstaw zeby twierdzic ze mamy pandemie. Takie rzeczy sie zdazaja. Dzumy, ospy, hiszpanka etc...a dzisiejszy swiat mimo ze bardziej rozwinieta medyxyne mamy wbrew pozorom nie jest bezpieczniejszy- mobilnosc ludzi jest tutaj mega problemem.
To te ten syf do nas przyjdzie i ze cos jest nie tak widac bylo juz w styczniu. A jakos nikt nie sial paniki a wrecz przeciwnie, uspokajano ze to jak grypa lub nawet nie a niemiecki naczelny wirusolog zapewnial ze to nic groznego i nie dotrze do nas. Panstwa obudzily sie dopiero dwa miesiace pozniej, w wielu juz za pozno. Austria po wiadomosciach z Wloch od razu sie odciela, pozamykala granice i maja maly problem. A Wlochy, Feancja, Niemcy, HiszpaniaaUK zlaly temat i teraz zbieraja zniwo. Naprawde myslisz ze te masy trupow we Wloszech to fake? Albo przepelnione nagle ponad mozliwosci szpitale lub wykonczeni lekarze?
Ten wirus nie jest bardziej smiertelny moze od grypy, to nie ebola. Ale jego trik polega navtym ze ma bardzo dlugi czas inkubacji. Jak masz grype to 2-3 dni i cie scina a tutaj mozesz nawet 2tyg chodzic i zarazacAnnia lubi tę wiadomość
-
Pomine temat korona bo to temat rzeka i kazdy ma inna opinie a jedno jest pewne do swojej go nie przekona.
Pajacy planuje kupic kilka ale bardzo malo. Najbardziej z mezem celujemy kupowac body i polspiochy lub spiochy. Jakos nie przekonuja mnie pajace choc napewno sa wygodne.Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Ja kupowałam na początek proszek lovela. Do odplamiania polecam mydełka odplamiajace. Udało mi się odplamic ostatnio krew z białej bluzki która leżą 2 miesiące w koszu na pranie. Byłam pewnie że już nic z niej nie będzie.
-
Dziewczyny, mam nadzieję że nie wyśmiejecie mnie za głupie pytanie, ale to moja pierwsza ciąża i nie bardzo mam kogo zapytać.. oprócz tego że mam dzisiaj bóle i skurcze brzucha, to mam takie kłująco-pulsujące skurcze odbytu. To normalne? Leżę czy siedzę i aż mnie po prostu podnosi. Nie mam hemoroidów czy żylaków
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2020, 00:08
-
Ja polecam bardzo na wyprawkę taka kosmetyczno higieniczna dla mamy i dziecka aptekę gemini. My zamawiany w pracy z dziewczynami tam lwkininkosmetyki od lat. Jak porownalam sobie ceny robiąc wyprawkę dla syna to dosłownie na wszystkim wychodziło mi taniej. Bez chodzenia, biegania, wszysrko wrzuciłam w koszyk o miałam. Mam plan teraz też tak z robić, wrócić do zakupów z historii tylko skrócić listę.
Chętnie zaczelabym kupować dla siebie rzeczy bo wiem że wydam sporo na pizamy, szlafrok, bieliznę. Podejrzewam że wyjdzie mi 400-500 zł conajmniej. Dobrze że mam nowe kosmetyczki to już się nie martwię w co spakuje wszysrko do szpitalamuszę się zaopatrzyć w małe buteleczki na żel czy szampon. Nie mam.kompletnie pojęcia jaki rozmiar piżamy kupic, dlatego chyba poczekam z tym troszkę. Powiem szczerze że boję się bardzo wakacji tzn ciepłych temperatur. Ja syna urodziłam 5 marca. Stopy mi puchly to pamiętam jak miałam wzorki że skarpet odcianiete na stopach, ale jak sobie przypomnę moja koleżankę albo bratowa które rodziły pod koniec sierpnia to o boziu... Moja bratowa miała kilka dni przed porodem ślub swojej siostry bliźniaczki to jak widzę zdjęcie z wesela to nie można jej poznać tak spuchla. Strasznie się tego boję. Ja mimo że przytylam w ciazy 20 kg i wazylam 80 kg bo muszę przyznać że miałam ładny brzuch i dobrze wyglądałam, chyba lepiej niz po samym porodzie hehe. Teraz się modlę żeby po porodzie nie zajadać się ciastkami i cukierkami jak to robiłam z synem. Jak urodziłam syna i karmiła piersią to po 3 tygodniach rzuciłam się na słodycz jak głupia. Zjadłam paczkę ciastek na raz. A potem wyglądałam tragicznie.
Twoja droga, czy któraś z Was orientuje się czy tutaj na forum jest jakaś grupa, czy temat dotyczący starań o kolejne dziecko po ciąży? Przynajmniej dopoki nie mamy drugiego dziecka to wiemy E chcemy mieć trójkę hehe. Ja stwierdzialamm ze jak się starać to od razu bo nie wyobrażam sobie teraz maluszka do zlobka oddać jak synka, poza tym te pwoorty do pracy oddalają temat. Jak ja wracałam to mówiłam że przez rok będę w pracy A potem chce myśleć o ciąży. I tak zeszły 2 lata. Wiem że ciężko jest zająć w ciążę karmić piersią, a u mnie dodatkowo utrudniają to wyjazdy mąż a na 4 miesięczne kobtrakty. Chciałabym zajść w ciazy w końcówce macierzyńskiego urlopu ale może być ciężko. O ta ciążę się trochę staraliśmy. Pomijając poronienie po drodze to szło ciezko. Pomógł nam dopiero zastrzyk od lekarza bo rozlozylam już ręce. Badalam tempki, robiłam wykresy, wiedziałam kiedy jest owulacja i nic... W mojej rodzinie troje dzieci to już rodzina wiekodzietna hehe. Mimo że moja mama ma 2 siostry i tata 2 rodzeństwa to oni sami uważają że to jakaś abstrakcja mieć trójkę. Jeden kuzyn ma 3 dzieci to jak 3 się miało pojawić to było takie egzotycznie bardzo. Ale to było parę lat temu. Teraz wydaje mi się że trójka to się robi standard.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2020, 00:21
-
Haha Katwie ja z trojka to sie juz prawie jak patologia czuje 😄.
A ile ma twoje pierwsze dziecko?
Ja ci powiem ze sobie nie wyobrazalam miec dziecka szybko po drugim bo corka zle sypiala i wtedy to nawet mowilam ze w ogole nie ma mowy o trzecim. Do tego cialo musi sie troche zregenerowc. Ciaza i kp to ogromne obciazenie dla ciala. Jakies, chyba chinskie przyslowie mowi cos mniej wiecej takiego ze dla kobiety kazda kolejna ciaza to pare swieczek mniej na torcie. -
Kotka syn ma 3 lata i 2 miesiące prawie. Niestety wiem co to jest niespiace dziecko. On chyba orzeaoal spokojnie noc mając 2,5 roku i to dlatego że przenieslismy go do nas do łóżka. Jak wróciłam do pracy po macierzyńskim to wstawalam do niego co godzinę w nocy. Powiem szczerze że było ciężko ale chyba bym wolała to za jej ul zamachem przeżyć ni tak jak teraz się martwić że ledwie zaczęłam przesypiac noce A już czeka mnie powtórka z rozrywki. Ale powiem że ogólnie najbardziej boję się po porodzie braku snu. Napraede ja nigdy nie byłam spiochem. Już pisałam nawet że z mężem jak byliśmy sami jeszcze to potrafiliśmy w sobotę już o 6 rano pić kawę. Ale jak pojawił się syn na świecie to pierwsze noce to dla mnie byka tragedia. On byl spokojny ale budził się. Wtedy zadawałam sobie pytanie czy to naorawde tak będzie wyglądać? W tv i reklamach dzieci pachnialy i spaly hehe. Do tej pory jestem nerwowa jak mi syn w nocy nie śpi albo jak się obudzi o 5 rano to mam ochotę go udusić hehe. Właśnie jak napisałam to zdanie to sobie przyp9mnialam że do ukończenia 2 roku życia budził się między 5 a 6 codziennie
więc powinnam docenić że teraz się budzi między 6 a 7 i już mu mapie ze jeszcze leżymy to lezy
-
Wspolczuje. Brak snu to tortura. Straszne tobjest.
Moja corka b.czesto dlugo tez sie w nocy budzila i plakala. Noszenie, uspokajanie, no horror. Moja siostra sie dziwila ze do pracy nie wracam. Jak przyjechalam do rodzicow i przezyli noce z wnuczka to sie pukneli w czolo na komentarz mojej siostry.
Mi teraz sile daje mysl ze to raczej juz osratni raz wiec zacisne zeby i jakos przetrwam te nastepne 1-2 lata.
-
Co do wyprawki to mnie wczoraj teściowa znowu doprowadziła do płaczu (+ te ciążowe hormony). Czepiła się mnie, że po co kupuję wyprawkę jak jeszcze dziecka nie ma na świecie ( a kiedy mam ją robić jak termin z usg mam na 25 sierpnia i to moje pierwsze dziecko więc zaczynam od zera, nie mając kompletnie nic dla dziecka). Potem się czepiła, że po co tyle pieniędzy wydałam, przecież miałam kupić tylko najpotrzebniejsze rzeczy,( rety, przecież kupuję za swoje a nie za jej a do tego kupiłam tylko potrzebne rzeczy, ubranka, pieluchy, kocyk, ręczniki). Mąż się wkurzył. Skończyło się na tym, że mnie zakazał rozmawiać z teściową o wyprawce (polecił kupować co mi potrzeba, bo on się nie zna, a boi się jakby coś się wcześniej zaczęło zostać bez niczego). Matce kazał się nie wtrącać, a teść go poparł. Tylko jest mi przykro, że nie mogę się cieszyć tym wszystkim z jedyną kobietą, którą mam najbliżej ( moja mama nie żyje
Co do wyprawki bardzo pomagają mi Wasze sugestie. Ubranka kupuję różne bo chcę też sama wypróbować co mi się przyda, stawiam na rzeczy kopertowe bo to moje pierwsze dziecko i żeby mi było łatwo ubierać ( mam też wkładane przez główkę, zeby potrenowac). Planuję kupić taki pajacyk/ kombinezon jesienny. Na jaki rozmiar polecacie wziąć?
Dla siebie zostało mi kupić kosmetyki poporodowe ( torbę do szpitala dla siebie mam częściowo gotową, po tym jak lezałam w szpitalu w zeszłym roku) brakuje tylko klapek i do kupię z jeszcze jedną koszulę ( na razie mam dwie).
Acha, dzisiaj zaczęłam 6 miesiącWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2020, 05:28
Anika, Chmurka, ancys85, Ounai, Dżoana12 lubią tę wiadomość
-
Jaśmina u mnie też się zaczął 6 miesiac
aż niewiarygodne że to już...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2020, 08:03
Chmurka, Jaśmina, Krokodylica, Ounai lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej laski
nie pamietam kiedy wstałam tak wczesnie :o od 5 nie śpię, moje dziecko postanowiło tak kręcić się w brzuchu żeby matkę obudzić. A jak już się obudziłam, to przypomniałam sobie, że dzisiaj pierwsza wizyta po 2 miesiącach i już jestem taka podjarana, że na pewno nie zasnę 😂😂
Chmurka, Audrey, Szczęśliwa, Jaśmina, Anika, Krokodylica, ancys85, Asia000, Ptysio, Leeila26, joana, Evva lubią tę wiadomość