WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Powodzenia na dzisiejszych wizytach i badaniach, oby dzieciaczki ładnie się układały a glukoza smakowała jak nigdy 😁
Gratuluję wszystkich powodów do świętowania tych rocznicowych, studniówkowych czy trymestralnych! Oby do przodu!
Audrey gratuluję wyprowadzki, ja w ogóle przesądna nie jestem więc każdy dzień byłby dobry na przeniesienie gratów 😂
Ja mam grupę krwi ujemną i żadnych zastrzyków nie dostawałam.
Syn ma moją grupę krwi więc w ogóle nie miała zastrzyku nawet po porodzie a córka ma dodatnią więc dostałam w drugiej dobie i tyle... no chyba że wyszedł Ci negatywny wynik testu pośredniego antyglobulinowego, wtedy chyba podają?
erre ja bym się nie zdecydowała na narower w tym tygodniu, w ogóle jest to sport zakazany dla ciężarnych jak dobrze pamiętam. Kotka pisała, że długo jeździła na rowerze w którejś ciąży ale ogólnie nie jest to zalecane.
Powodzenia z przeziębieniem, oby katar szybko minął u synusia i nie rozwinęło się żadne chorubsko!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2020, 09:32
Audrey lubi tę wiadomość
-
Ja mam tak samo jak Ty. Przez 4 dni jadłam placki twarozkowe na śniadanie. 250g twarogu, erytrol, 3 łyżki mąki żytniej, 3 jajka. Białka ubijasz, resztę mieszasz, dodajesz białka i smażysz. Ja usmażyłam wszystko, schowałam do lodówki i podgrzewam sobie na patelni bez tłuszczu jem z dwoma łyżkami Skyra naturalnego z Lidla i owocami (truskawki + borówki amerykańskie + jeżyny). Ja nie mogę węgli na śniadanie bo jeśli zjem kromke chleba to cukier od razu 155. Węgle jem na drugie śniadanie. Dzisiaj akurat ciasto kakaowe z przepisu Ani będzie. Na obiad najpierw jem zupę, później po 2-3h kaszaz grillowanym mięsem i warzywami. Na kolację trochę węgli img dużo warzyw. Np wczoraj 3 parówki, ketchup, musztarda, pomidorki śliwkowe, pół ogórka, mix sałat, 1 kromka chleba posmarowana białym serkiem z plasterkiem żółtego sera. Cukry na czczo w tydzień spadły z ponad 100 do 90. Po śniadaniu ok 100-112pap86 wrote:Audrey na wielu watkach sie przewija ten temat i niesteyy dziewczyny musza placic. A dodatkowo lekarze w szpitalu nie chca podawac wcale(nie wiem dlaczego🤔). Chyba musisz po prostu kase na to zabezpieczyc. Ja nie mam tego problemu ale czytalam nieraz o immuno.
Krokodylica wazne,ze udalo Ci sie utrzymac glukoze w brzuchu a nie puscic bełta hehe.
Ja to sie z tą cukrzycą nie lubie
cukry na czczo doslownie ze 2-3razy przekroczone o 2jednostki (wtedy jak cos malego zjem po 21tak na ostatni glod-a w necie w kazdej diecie dla cukrzycowych mam napisane,ze powinnam zjesc taki maly posilek przed snem.. a mi nie sluzy), ale te sniadania to caly czas przekroczenia juz wykluczylam nabial, nawet pieczywo.. tylko jajka moge jesc bezkarnie na cukier tyle ze w diecie cukrzycowej nie mozna tak duzo jajek i badz tu madry co Wy cukrzyczki jecie na sniadania? Ouinai i hyba erre albo edka bo chyba jeszcze ktoras z Was jest slodka? Na obiad to luz-ile bym sie nie nawpychala warzyw i miesa to naprawde cukier malutki. Tylko te sniadania mnie dobijają Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2020, 09:56
-
U mnie niby cukrzyca ale cukry rzadko są wyższe niż norma. Nieraz tylko jak zjem coś słodkiego to dobijaja do górnych granic normy. Podstawa mojego śniadania jest głównie chleb razowy. Przez te wyniki nie trzymam się aż tak tej diety... ale może też dlatego że miałam też trudny czas ostatnio. Zastanawiam się czasami czy ta moja cukrzyca nie jest trochę naciągana.
Ktoś pytał kiedyś o strój ciążowy. Ja kupiłam w decathlonie kiedyś. Jednoczęściowy ale wygodny bardzo w noszeniu.Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Krokodylica rano miałam taką brzydką wydzielinę/upławy brunatno-różową więc pojechałam sprawdzić.
Trochę na początku mnie nastraszyły lekarki czy to wody nie zaczęły się sączyć bo nie mogły znaleźć tego polipa bo on jest na końcu szyjki przy ujściu i czasem się "chowa".
...ale na szczęście wszystko pozamykane, mały bryka (w czwartek był w pozycji główkowej, wczoraj miednicowej) i zero skurczów macicy bo leżałam pod KTG.
Krokodylica, Ounai lubią tę wiadomość
-
Ancys pare dni po wprowadzeniu diety to doslownie PLAKALAM za slodkim. To byla dla mnie masakra. Mialam syndrom odstawienia cukru. Dzis mam 2tyg diety i za slodkim juz tak nie tesknie a jestem cukroholikiem. Te slodziki(erytrol czy ksylitol nie zabarszo mi smakują wiec juz nawet kawe pije gorzka co dla mnie jest nie do pojecia 😂). Kupilam sobie czekolade slodzona stewią i ona smakuje dla mnie jak prawdziwa wiec raczę sie nią jak mam duza potrzebe slodkiego(pare tofelkow zaczelo mi wystarczac a kiedys pol czekolady to byl mus zjesc hehe). Tak sobie mysle,ze jednak matka to naprawde jest ktos wielki.. gdyby to chodzilo tylko o moje zdrowie to pewnie bym olewala ta cukrzyce ale ze chodzi o moje nienarodzone jeszcse dziecko i jego zdrowie to pilnuje.
Ouinai ogarnelam juz,ze na sniadanie dla mnie zero nabialu i tylko 1kromeczka chleba. Pozniej moge jesc naprawde duzo a cukier jest dobry. Boje sie tylko tego,ze posilki nie sa do konca zbilansowane pod wzgl ilosci bialka wegli i tluszczy. Do warszawskiej poradni diab przy szpitalu polozniczym nie da sie dodzwonic a w innym szpitalu zapisano mnie na za miesiac. I moglam sobie pogadac do pani,ze maja 7dni na przyjecie mnie.. jwst koronawirus a wizyty sa poprzesuwane.
ancys85 lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
Witam się w trakcie 29 tc. Dziś wizyta 🙃
Krokodylica, erre, Leeila26, pap86, joana, ancys85, Pogoda, Asia000, AHope, maja2024, Ptysio, Ounai, Totoro lubią tę wiadomość
Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Ja dopiero za tydz mam krzywa do zrobienia ale cos jest nie tak z tym moim slodkim np zjem kawalek ciasta albo jakas drozdzowke to po chwili mam taki niesmak w buzi jakby mnie mialo zemdlic. Bardzo uwielbiam slodycze tylko nie wiem jeszcze czy moge je jesc bo dziwnie mi po nich. Po owocach tak nie mam np jak na codzien nie pije gazowanych rzeczy tak ostatnio na grillu sie napilam troche fanty i tak samo mi bylo po niej taki niesmak czy to moj organizm sam tak dziwnie reaguje na cukry i daje mi do myslenia zebym ich nie jadla? Ma tak ktoras?
-
Edka piękny brzuszek, powodzenia na wizycie 👍
Dla mnie przed ciążą słodycze mogły nie istnieć. Teraz niestety bardzo się lubimy, choć ograniczam, bo pewnie do tego czasu bym się już z łóżka nie podniosła 😂 Najbardziej podchodzą lody i wszystko co czekoladowe. Słodkie napoje za to nie bardzo, tylko woda.
Żabka może ten niesmak w buzi to zgaga? 🧐 -
ancys85 wrote:Powodzenia na dzisiejszych wizytach i badaniach, oby dzieciaczki ładnie się układały a glukoza smakowała jak nigdy 😁
Gratuluję wszystkich powodów do świętowania tych rocznicowych, studniówkowych czy trymestralnych! Oby do przodu!
Audrey gratuluję wyprowadzki, ja w ogóle przesądna nie jestem więc każdy dzień byłby dobry na przeniesienie gratów 😂
Ja mam grupę krwi ujemną i żadnych zastrzyków nie dostawałam.
Syn ma moją grupę krwi więc w ogóle nie miała zastrzyku nawet po porodzie a córka ma dodatnią więc dostałam w drugiej dobie i tyle... no chyba że wyszedł Ci negatywny wynik testu pośredniego antyglobulinowego, wtedy chyba podają?
erre ja bym się nie zdecydowała na narower w tym tygodniu, w ogóle jest to sport zakazany dla ciężarnych jak dobrze pamiętam. Kotka pisała, że długo jeździła na rowerze w którejś ciąży ale ogólnie nie jest to zalecane.
Powodzenia z przeziębieniem, oby katar szybko minął u synusia i nie rozwinęło się żadne chorubsko!
Podanie immunoglobuliny przy ujemnej grupie krwi jest obowiązkowe żeby nie nastąpił konflikt serologiczny. Nawet w karcie ciąży jest o tym wpis w badaniach 27-32tc. Więc nie wiem czemu Ci ich nie zlecono 🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2020, 13:33
-
Kurde ja dziś znów miałam twardnienie brzucha... Zrobiłam sobie spacer na pocztę żeby wysłać skargę do tego głupiego zusu i nie dość że w połowie drogi mnie zaczął ciągnąć brzuch to jeszcze awaria systemu na poczcie i zamknięte 🤦🏼 ledwo do domu doszłam. Zażyłam magnez, położyłam się i przeszło. Dzwoniłam do lekarki, ale niestety nie odbiera, więc zostawiłam SMS. Wizyte mam dopiero 18.06...
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Audrey w Twojej rozpisce jest informacja, że w przypadku występowania wskazań, może u mnie po prostu ich nie było ale szczerze nie spotkałam się jeszcze z taką praktyką i nie wiem dlaczego Ty masz go brać (tym bardziej przy pierwszej ciąży) no chyba, że Twój lekarz każdej pacjentce z czynnikiem Rh ujemnym to zaleca; pytanie tylko po co?!
Do konfliktu dochodzi jak krew matki wymiesza się z krwią dziecka (podczas porodu czy poronienia) a ono odziedziczyło czynnik Rh po ojcu ale w pierwszej ciąży praktycznie nie ma to znaczenia. Dziecko powinno być przebadane po porodzie (w sensie określenia grupy krwi) i ewentualnie powinni tobie podać zastrzyk. -
Audrey przejrzałam teraz swój wynik z badania grupy krwi z lutego i tam mam informację, że przeciwciał odpornościowych do antygenów krwinek czerwonych nie stwierdzono więc pewnie dlatego zastrzyk u mnie jest nie potrzebny a Ty co masz na swoim badaniu?!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2020, 14:16
-
Audrey ja tez mam ujemną grupę a mąż dodatnia. W pierwszej ciąży do porodu nic nie dawali mi a po porodzie dziewczynka sprawdzili grupy i wyszlo że jedna ma dodatnia a druga ujemną i podali mi zastrzyk. Teraz w drugiej ciąży zrobiłam badanie z krwi czy mam przeciwciala anty rh i wyszlo że nie. Lekarz powiedział że 1 takiej sytuacji znowu po porodzie sprawdza grupę krwi dziecka i wtedy podają jak coś.
