X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 17 lipca 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pogoda jak wrócę i się tym zajmę to chetnie skorzystam z Twoich rad, jeśli nie masz nic przeciwko 😉

    Pogoda lubi tę wiadomość

  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 17 lipca 2020, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam osobiście, ale mi idą pieniądze przekazem (nie pytajcie, wiem, że można na konto, ale to z wyboru 👍). Także już wiem, że dzisiaj nie będą tylko w pon, bo byłam na poczcie. Wysłali w środę, ostatnio było po dwóch dniach i liczyłam, że teraz też tak będzie. Ja byłam w ZUSie osobiście, po tej interwencji wskoczyła decyzja. Poprzednia kasę miałam pod koniec maja, drugi raz będzie dopiero teraz. Nie liczę na to, że pójdzie falowo 🙈

    Ancys piękne pazurki. Ja dzisiaj maluje u stóp, bo mam odkryte buty na jutrzejszą imprezkę.

    Co do porodu, już się nastawiłam, że będzie bolało jak cholera i tyle ✌️😊 nic więcej z tym nie zrobię, trzeba przeżyć 🤷😂

    AHope, ancys85 lubią tę wiadomość

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 17 lipca 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże jak tak czytam czasami te moje posty to masło-maślane 🤦😂😂 już wiecie, że byłam w ZUS osobiście? 😂😂😂

    Natalii, erre lubią tę wiadomość

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • Jaśmina Autorytet
    Postów: 393 378

    Wysłany: 17 lipca 2020, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od dzisiaj zaczynam drugie L4 a za pierwsze nie mam nawet decyzji. Ech, jak mi wypłacą do końca roku to będzie dobrze.

    Co do znieczulenia to ja na nie, nie liczę. Po pierwsze w moim szpitalu nie robią, po drugie i tak ze względu na moją małopłytkowość się nie kwalifikuję. Więc trzeba będzie zacisnąć zęby i jakoś dać radę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2020, 13:01

  • AHope Ekspertka
    Postów: 124 224

    Wysłany: 17 lipca 2020, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi super wieści 🥰

    Leeila wszystko jasno opisałaś, no chyba że mój mózg dobrze rozumie 'masło-maślański' i nie musiałam zastanawiać o co chodzi 🤣
    A i polubiłam za nastawienie, a nie za przeboje z ZUS'em :)


    EDIT:
    W moim szpitalu też nie ma znieczulenia, ale tak było też jak rodziłam w 2015.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2020, 13:09

    Domi1995, Leeila26 lubią tę wiadomość

    ug379vvjkyprfii0.pngd69cwn15n6al7ieh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2020, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarayu no to rzeczywiście miałyśmy podobne porodu, bo ja tez na pełnym rozwarciu po 1.5 h parcia biegłam na CC na cito :P nigdy tego nie zapomnę, bo nawet nie było czasu na kombinowanie wózka, ani zakładanie klapek o po prostu biegłam na boso tym korytarzem, a położna kazała mi nie przec juz.
    Nie wspomnę o wkuwaniu się anestezjologa w kregoslup miedzy skurczami 🙄

  • DarlAa Autorytet
    Postów: 966 2071

    Wysłany: 17 lipca 2020, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny za komplementy odnośnie mebli u Niuni, w sumie sama znalazłam inspiracje w internecie i robiłam z myślą o tym, żeby było na lata.

    My Dziś mielismy Usg 3 trymestru. Łucja waży 1913g, wiec w punkt. Pozostałe parametry u Malutkiej również w normie. Leży główkowo, wiec póki co plan poród SN.
    Dostałam do rozpatrzenia plan porodu, może w przyszłym tyg zacznę analizować. W szpitalu w którym chciałabym rodzic są dostępne wszelkie metody znieczulenia, wiec o tyle dobrze, ze będę migał się wspomóc w razie czego. Ale równocześnie nie chciałabym opóźnić akcji.

    Szyjka już poniżej 3cm, krótsza o 0,5cm porównując z ostatnią wizytą, miękka, brak rozwarcia. Mam więcej odpoczywać i się nie wyrywać do prac domowych. Ale nie wiem jak to zrobić 🙈😂😊

    Krokodylica, erre, Jaśmina, AHope, ancys85, joana, Pogoda, maja2024, Leeila26 lubią tę wiadomość

    1usa9vvj8f0eelpw.png

    p19u43r8040qssht.png

    Starania od 7.2017
    PCOS
    Cykle bezowulacyjne
    Hashimoto
    Insulinooporność

    8.2018 Cykl z clo
    (zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.

    4.2019- zmiana lekarza.
    Aromek 1x1 6 cykli.
    4 razy owulacja potwierdzona.

    10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
    Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
    12.2019- zaplanowana inseminacja.
    01.2020- Pozytywny test <3

    23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2020, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przerazacie mnie z tym ZUSem. Ja pierwsze l4 mam z początku czerwca, teraz leci juz 3, oczywiście żadnej decyzji nie mam. I tak czekam, bo aż mi głupio pisać skargi, jak niektóre z Was czekają od marca/kwietnia.
    Gdzieś czytalam, ze można złożyć skargę przez PUE, to jest jakiś specjalny wniosek i wtedy też przyspiesza, chyba tak pp prostu zrobię, bo może oni nie idą kolejnością, tylko olewają wszystko, a wypłacają tylko tym, którzy się upominają? 😂

  • Asia000 Autorytet
    Postów: 273 517

    Wysłany: 17 lipca 2020, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o wagę to mam w tym momencie 8,5kg na plusie - u mnie dziś 34+0 tc. Poprzednio miałam na tym etapie ok. 2kg więcej więc jest lepiej :) Odżywiam się podobnie, ale mam dużo więcej ruchu, z córcią miałam zalecony oszczędzający tryb ze względu na szyjkę.

    Przy poprzednim porodzie skorzystałam z zzo. Tym razem też zamierzam. Dało mi to trochę wytchnienia przed skurczami partymi.

    f2wl3e5ea81pmlq9.png
    f2wldf9hkvs7szme.png
  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 17 lipca 2020, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ancys85 wrote:
    Pogoda jak wrócę i się tym zajmę to chetnie skorzystam z Twoich rad, jeśli nie masz nic przeciwko 😉
    No nie wiem musze się zastanowić czy Ci pozwolę wysłać skargę na nasz ukochany ZUS 😂😂

    ancys85 lubi tę wiadomość

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
  • Ankieta magisterka Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 17 lipca 2020, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, chciałabym zachęcić do wypełnienie ankiety. Moje problemy z plecami w czasie ciąży zainspirowały mojego męża do przeprowadzenia badań na ten temat w ramach pracy magisterskiej.
    https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSc3BtoNMxJ1a013a7-JKw-YRk-uJHvEsgcm7s3UD__-sOzS4g/viewform?vc=0&c=0&w=1

  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 17 lipca 2020, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pogoda wrote:
    No nie wiem musze się zastanowić czy Ci pozwolę wysłać skargę na nasz ukochany ZUS 😂😂

    Hahaha 😂🤣

  • to_tylko_ja Autorytet
    Postów: 563 443

    Wysłany: 17 lipca 2020, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia000 wrote:
    Jeśli chodzi o wagę to mam w tym momencie 8,5kg na plusie - u mnie dziś 34+0 tc. Poprzednio miałam na tym etapie ok. 2kg więcej więc jest lepiej :) Odżywiam się podobnie, ale mam dużo więcej ruchu, z córcią miałam zalecony oszczędzający tryb ze względu na szyjkę.

    Przy poprzednim porodzie skorzystałam z zzo. Tym razem też zamierzam. Dało mi to trochę wytchnienia przed skurczami partymi.
    Kiedy Ci dali zzo - przy jakim rozwarciu mniej więcej? Nie spowolniło akcji? Podpięli Cię później pod KTG czy mogłaś normalnie się poruszać? Miałaś jakieś skutki uboczne? W jakiej pozycji rodziłaś? Przepraszam za całą listę pytań :D

    U mnie w szpitalu jest zzo, też zamierzam skorzystać. Uważam, że to bardzo niesprawiedliwe, że w niektórych szpitalach odmawiają czegoś, co powinno się należeć każdej rodzącej, bo przecież NFZ to finansuje.

    08.05.2020 - 24+1 - 620g <3
    04.06.2020 - 28+0 - 1110g <3
    02.07.2020 - 32+0 - 1800g <3
    30.07.2020 - 36+0 - 2780g <3
    20.08.2020 - 39+0 - 3300g <3
    w57v3e3krsc08o95.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 17 lipca 2020, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi świetna wiadomość! ❤️

    Sarayu, Natalii mogę spytać co się zadziało, że przy pełnym rozwarciu musiałyście mieć cc?

    Jaśmina a jaki masz poziom plytek? Mi ostatnio spadły poniżej normy, niewiele wprawdzie bo mam 140 tys a norma od 150, no ale jednak. Mam nadzieję, że nie polecą dalej 😐

    Domi1995 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 17 lipca 2020, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tylko ja ja tez mialam zzo przy porodzie.podali przy jakichs 4-5cm, mi na ok1godzine, moze1,5h znioslo bol ale potem nagle pojawil sie lekarz mowiac,ze wiecej nie poda bo dziecko mialo spadek tetna i wlasciwie zaraz poczulam parte wiec mi zzo przyspieszylo akcje.od zzo bylam juz w pozycji lezącej z ktg :/ ale mnie od razu polozyly na lozko bo im tak bylo wygodnie :/ po zzo mialam niedowlad nogi ale minąl po pewnym czasie. Najbardziej to pamietam,ze musialam sobie ta noge na lozko szpitalne zarzucac bo nie bylam w stanie sama noga tego zrobic. Ale pamietam,zr jak zzo zadzialalo to nowilam,ze nobla powinien dostac ten co wymyslil znieczulenie. Tez uwazam,ze pozbawienie prawa do znieczulenia to jest bezprawie i hardkor.

    to_tylko_ja lubi tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Jaśmina Autorytet
    Postów: 393 378

    Wysłany: 17 lipca 2020, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro U mnie aktualnie liczba płytek to 94 tys ( przy najniższej prawidłowej normie 150 tys). W czasie ciąży spadły mi max do 72 tys i było ryzyko, że bliżej porodu będą się obniżać nawet do 50 tys, ale one zamiast tego poszły trochę w górę, co mnie cieszy. To i tak wciąż mało i trochę to moją lekarkę niepokoi. Mimo, że dwóch hematologów uznało, że nie jest źle. Na ostatniej wizycie mówiła, że i tak przed samym porodem trzeba będzie je oznaczyć.

    Przed ciążą moja "normalna" ilość płytek to 120 tys.
    W ciąży z reguły płytki mogą trochę spaść.

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 17 lipca 2020, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaśmina aa to w ogóle masz problem z małą ilością plytek :( ja ogólnie nigdy nie miałam poniżej normy, pierwszy raz mi się zdarzyło. W ciąży miałam zazwyczaj w dolnej granicy, no ale jeszcze w normie. Może u mnie dieta cukrzycowa wpłynęła na ilość.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 17 lipca 2020, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Nadrobie Was może wieczorem. Jestem po wizycie. Synek waży ok 2kg, wszystko jest w porządku, nie chciał się pokazać mamusi. Dostałam opierdziel, że za mało pije wody. No i było dzisiaj wazenie i jestem w szoku bo mam 9 kg na plusie od początku :D Mąż się śmieje że mnie że budowa na plus mi wyjdzie :D
    Położna mówiła że mam się spakować do szpitala w jedną dużą walizkę na kółkach. Porodów rodzinnych nie ma. Tzn są pod warunkiem że ma się zgodę ordynatora, ma się wyniki testu na korona mąż sprzed 4 dni, zapłaci się 150 zł za idzie z ochronną i mąż mógłby być tylko w czasie już samego porodu, nie że skurcze dopiero itp.

    Jaśmina, Dave87, Pogoda, Chmurka, ancys85, edka85, erre, joana, Audrey lubią tę wiadomość

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • Jaśmina Autorytet
    Postów: 393 378

    Wysłany: 17 lipca 2020, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro lekarzem nie jestem, ale z tego co wiem dieta nie ma wpływu na poziom płytek. Ogólnie płytki to nie hemoglobina, którą można podnieść jedząc odpowiednie produkty czy biorąc żelazo. Na małopłytkowoŝć nie ma leku i to co jemy nie wpływa na ich ilość. Jak ktoś ma stałą bardzo niską liczbę płytek to ewentualnie szuka się przyczyny. W ciąży tak jak Ci pisałam ilość płytek może trochę spaść i sądzę, że to jest u Ciebie przyczyna. Byłam konsultowana przez dwóch hematologow i obaj stwierdzili, że nawet przy tej mojej ilości nic się nie robi. Dopiero jak spadną pod koniec ciąży poniżej 50 tys podaje się sterydy. Przy porodzie zaś podaje się preparat z płytkami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2020, 18:27

    Kala lubi tę wiadomość

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 17 lipca 2020, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaśmina kurczę to nie wiem🤔 czytałam gdzieś ostatnio, że kwas foliowy, Wit. B12 i któraś tam jeszcze może wpływać na ilość plytek, ale ja to raczkuję w temacie, więc.. 😐 Pozostaje liczyć, że nam bardziej nie spadną :)

    Jaśmina lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
‹‹ 757 758 759 760 761 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ