!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Lola. wrote:Dziewczyny a jaki macie wymiar walizki ta średnia czy najwieksza?
Ja dziś zaczynam 36 tydzień ciąży. Za 2 tygodnie ciąża donoszona, za 4 wywołanie porodu. Dzisiaj plamienie i bóle brzucha. Chyba wczoraj przegielam. A jutro mąż leci w delegację. Mam nadzieję że nie urodzę w tym czasieJaśmina lubi tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Dave, zgadzam się z Ounai, też mi lekarz tak mówił. Że usg z 12tc jest najbardziej wiarygodne a potem to już geny, dlatego dziecko może być Po prostu duże. U nas na ostatniej wizycie mała dużo przybrała i z usg wyszło 7.09, a wiem że to niemożliwe i lekarz powiedział że to nie ma już znaczenia bo może być duża i teraz w poniedziałek zobaczy.
Co do oparzenia słonecznego to też wydaje mi się że to reakcja alergiczne. Na oparzenia słoneczne.to zawsze smarowałam się maślanką albo zsiadłym mlekiem. A na to sprobowalabym czymś na alergię.
Chmurka, zastanów się czy nie wziąć jednak walizki na kółkach. Pamiętaj że masz cesarke, mąż z Tobą nie wejdzie więc w bólach będziesz musiała te torby targać, a po cesarce chcesz he dźwigać chociaż nie możesz? A nie powiedziane że położna będzie to niosła za Ciebie. Jak nie masz takiej to pożycz. Ja też nie kupowałam tylko od szwagierki pożyczyłam.
U mnie torba na kółkach o wymiarach 60x40x30. Ale to dlatego że nie muszę dla maleństwa niczego mieć. -
Qunai trzymam kciuki żeby Marusia czekała do ciąży donoszej przynajmniej.
Ja nie mam większej torby i wychodzę z założenia że nawet jeśli mi mąż będzie coś donosił to niektóre rzeczy będą ubywać( wodę wypije, przekąski zjem, pampersy, podpaski, podkłady zużyje) więc będzie miejsce na to co mąż doniósł. A najwyżej będę oddawać w trakcie na bieżąco jak uznam że coś się nie przydaje , czy np brudy. Ja mam ten komfort że w tym szpitalu pracują moje dwie przyjaciółki więc najwyżej im będę dawać a nie męczyć jakąś przypadkowa położną.; -
Ounai plamienie? Nie martwi Cię to? ☹️🤔
Ja biorę średnią walizkę i na bank będę w niej mieć sporo luzu jeszcze, ale już nie będę kombinować. Najwięcej miejsca zajmują chyba podkłady i koszule nocne.. -
Katwie jesteś mega dzielna, choć na pewno zmęczona.
Ja się witam w 8 miesiącu ciąży
Ja jeszcze nic nie prałam i w sumie nie wiem kiedy zacznę. Teraz odświeżamy mieszkanie zejdzie z 2 tygodnie pewnie i dopiero zacznę. Nie mam jeszcze torby do szpitala, muszę jakąś kupić. Ogólnie jakoś taka smutna i nerwowa ostatnio jestem, nie mogę spać, skupić się. Coraz częściej się zastanawiam jak to będzie z tym porodem przez tego świrusa i chyba ta sytuacja mnie tak dołuje. Albo sama nie wiem już co -
Leeila26 wrote:Ounai plamienie? Nie martwi Cię to? ☹️🤔
Ja biorę średnią walizkę i na bank będę w niej mieć sporo luzu jeszcze, ale już nie będę kombinować. Najwięcej miejsca zajmują chyba podkłady i koszule nocne..BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Dave87 wrote:No gin ogólnie mówiła że wg kości udowej wychodzi 35 tydzień wiec może się tak zdarzyć że mała zechce wyjść np 3.09 tak jak termin wg jej długości
Tak jak pisze Qunai - dzidziuś będzie długi po prostu i większy niż przeciętny.
Katwie - ale z Ciebie twarda babka, naprawdę Cię podziwiam. Bardzo współczuję sytuacji z mężem, trzymam kciuki, żeby mógł wrócić jak najwcześniej.
Ja wózek wyprałam - ale tylko ten środek jakby, jest on bardzo łatwo zdejmowany u mnie. Dałam do pralni, bo bałam się, że w pralce się zniszczy. Pokrycia daszku, itd nie prałam w ogóle. Nosidełko nie wiem, czy będę prała, jeszcze go nie mam
Mi najwięcej miejsca zajęło w walizce jedzenieNo i laktator też sporo. Niby mąż mógłby mi go donieść, ale u nas nie ma bezpośredniego przekazywania tylko zostawia się na recepcji i trochę się boję, bo jest warty ponad 800zł.
Generalnie gdyby nie ten brak odwiedzin to bym się w malutkiej torbie zmieściła bez problemu, a tak to człowiek musi się przygotować na wiele opcji.08.05.2020 - 24+1 - 620g
04.06.2020 - 28+0 - 1110g
02.07.2020 - 32+0 - 1800g
30.07.2020 - 36+0 - 2780g
20.08.2020 - 39+0 - 3300g
-
Ja z wózka nic nie piorę, w sumie nawet jeszcze nie mam wózka 🤣
Ounai, może to czop. Albo po szpitalu szyjka naruszona delikatnie i krwawi. Moja szwagierka trochę przed porodem miała robiony masaż szyjki i też po tym krwawiła i nic się nie działo absolutnie.
Katwie, co to za budowa bez takich problemów 😉 a tak serio to mąż ma u Ciebie niezły dług za te wszystkie miesiące nieobecności. A w ogóle wiadome kiedy przypłynie? Bo widzę że ciągle się przesuwa. W ogóle to takie zabawne, wypływał to byłaś chuda, a wróci to przywitasz go z dzieckiem w ramionach 🤣 -
Ounai leż i odpoczywaj jak najwięcej.. niech Marta siedzi grzecznie.
W pon będę dzwonić do Ujastka i Kopernika w Krakowie, czy w razie ,,w" jakby coś się działo, można przyjechać nie mając tam lekarza i czy przyjmą. Mój szpital, w którym planowałam rodzić ma tylko 1 stopień referencyjnosci i już dawno postanowiłam, że jakby miało coś się wcześniej rozkrecac to orientuje się w Krakowie.
Audrey piona, też nie mam wózka! 😂Audrey lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Trochę mnie martwi, ale co mam zrobić? Jestem sama, mąż wylatuje na 5 dni, teściowa 250km stąd, mama 100km z babcią pod opieką. Będę odpoczywać i tyle. Mało tego plamienia, po prostu kropelki krwi na papierze i to takie rozcieńczone śluzem. Koleżanka sugerowała że to może czop. Może jakoś przetrwamy te 2 tygodnie z Martą
Dave my akurat znamy dokladna date transferu wiec ro ze jest dluga kosc udowa niestety nie przyspiesza tp 😁 termin znasz i u Ciebie jest niezmienny bo nie jest wyliczany z om czy usg. Moja mala ma kosc udowa ok 2 tygodnie do przodu ale nie oznacza ro ze zmienia mi sie tp z 31.08 na 17.08.Dave87 lubi tę wiadomość
02.16 jest z nami nasze szczescie
wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3
11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki
5dpt beta 17,39,
8dpt beta 72,89
14dpt beta 1067, prog 73,9
19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m
27dpt jest ❤ -
Leeila26 wrote:Ounai leż i odpoczywaj jak najwięcej.. niech Marta siedzi grzecznie.
W pon będę dzwonić do Ujastka i Kopernika w Krakowie, czy w razie ,,w" jakby coś się działo, można przyjechać nie mając tam lekarza i czy przyjmą. Mój szpital, w którym planowałam rodzić ma tylko 1 stopień referencyjnosci i już dawno postanowiłam, że jakby miało coś się wcześniej rozkrecac to orientuje się w Krakowie.
Audrey piona, też nie mam wózka! 😂
Evaa, to były dwie krople a ja nie mam z kim dziecka zostawić. Przecież nie wezmę go ze sobą do szpitala. Poleżę, zwiększę ilość magnezu i pewnie przejdzie. Wczoraj trochę poszalałam to się młoda wkurzyłaA jak dziś pojadę i powiem ze była krew i ból brzucha to zostanę na oddziale do wtorku, bo mój lekarz jest ordynatorem i boją się mnie wypuścić dopóki sam mnie nie oglądnie. I będzie tak jak ostatnio, że cały weekend leżałam i odpoczywałam i czekałam na niego.
No byłoby łatwiej gdyby mąż nie leciał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 13:54
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Leeila nie musisz pytac w szpitalu czy cie przyjmą. Jesli bys miala urodzic wczesniaka to tym bardziej lepszy szpital (wyzsza referencyjnosc) musi Cie wziac. Nie ma rejonizacji, brak lekarza z danego szpitala nie jest powodem odeslania. Moga odeslac tylko jesli nie maja sali a Ty jestes dopero na poczatku drogi do porodu
mnie odeslali ze szpitala ale to dlatego,ze nie zgodzilam sie na to co mi proponowali (spedzenie 1fazy porodu czyli najgorszych skurczy na korytarzu..)a ze odeszly mi juz wtedy wody to karetką (nie na sygnale
) przewieziono mnie do innego szpitala. Dodam,ze moja owczesna pani dr byla wlasnie z tego pierwszego szpitala i nie mogla mi pomoc z miejscem..
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Chmurka, mam dwoje dzieci i muszę myśleć o jednym i drugim. Kocham je nad życie i nie mogę myśleć tylko o tym w brzuchu i olać to starsze. Gdyby to była pierwsza ciąża to pewnie już bym dawno na IP siedziała, a akurat młody w poniedziałek ma ostatni tydzień przedszkola które uwielbia i nie mam sumienia mu tego odbierać i np odwozić go do babci.
Chmurka, Jaśmina lubią tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Też właśnie tak myślałam, że odesłać z kwitkiem mnie nie mogą.. 🤔 Muszę zrobić sobie jakiś plan ,,B" w razie czego. Jak ciąża będzie donoszona, to rodzę w szpitalu, w którym planowałam. Jakby coś zaczęło się wcześniej dziać, wolę wybrać jakiś inny, bo jesli mieliby przewozić małą to jest 40km, a każda minuta się wtedy liczy
jeżeli urodzi się w 35tc i stan ogólny będzie dobry to fajnie.. ale tego się nigdy nie przewidzi 🤷
-
Chmurka wrote:Qunai rozumiem, ładnie to napisałaś. A lepiej się czujesz? Nie ma żadnych skurczy? Plamisz jeszcze?
Chmurka lubi tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Leeila, mi lekarka w pierwszej ciąży mówiła tak: do 37 tc jakby coś się działo to mam jechac na Kopernika, a po 37 tc hulaj dusza, piekła nie ma, mogę rodzic gdzie chce, ale ja mam lekarkę z Kopernika. W tej ciszy nawet nie pytam o szpital, bo tylko Kopernika biorę pod uwagę.
Swoją droga zobaczymy, co w poniedziałek wymyślimy a’propos porodu, czy SN czy cc.Leeila26 lubi tę wiadomość
-
To jest moja wyprawka do szpitala. Średnia walizka i torba, którą zakłada się na rączkę od walizki i nic nie trzeba dźwigać. W torbie mam rzeczy na porodówkę. One pójdą jako pierwsze. Torba jest składana, więc potem ją złożę i wrzucę do walizki. Na walizce leży jeszcze kartka co zabrać a co nie jest spakowane: dokumenty, telefon itp.
Ounai mam nadzieję, że Twoje dolegliwości to nic poważnego, uważajak na siebie.
Ja już drugi dzień dobrze się czuję. Aż mi się to dziwne wydaje. Nie czuję już tego ucisku na żołądek . Chyba faktycznie ten brzuszek troszkę poszedł w dół. W sumie to mogłoby już tak zostać do porodu. Z objawów to mam tylko w nocy bóle w pachwinach.to_tylko_ja lubi tę wiadomość