!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Chmurka wrote:Jasmina dobry ponysl z tą kartka co dopasować! Super!
i też podobnie się spakowałam jak Jaśmina, mam właśnie rzeczy do porodu spakowane w torbę (z tym, że mi się zmieściła do walizki). Myślę, że to będzie bardzo praktyczne, a jak będzie to się okaże
Przygotowałam też już dla męża pakunek z rzeczami na wypis dla małej, z tym mi chyba najgorzej szło - bo nie wiadomo jaka będzie pogoda, jaki rozmiar, i jakie
Jaśmina lubi tę wiadomość
08.05.2020 - 24+1 - 620g
04.06.2020 - 28+0 - 1110g
02.07.2020 - 32+0 - 1800g
30.07.2020 - 36+0 - 2780g
20.08.2020 - 39+0 - 3300g
-
Ja ubranka dla małego na wyjście ze szpitala, mam spakowane do walizki. Natomiast w nosidełku leżą dwa kocyki jeden cieplejszy, drugi cieńszy oraz otulacz bambusowy jakby był upał. Wszystko podpisane, że ten wziąć jak upał, ten jak bardzo zimno itp. Chociaż znając mojego męża to przytarga wszystko
Ze szpitala planuję wyjść w tym czym pojadę, ale gdyby na przykład pobrudziły mi się spodnie, wiecie wody płodowe itp. To ma też w nosidełku spodnie na wyjście dla mnie.
-
A takie pytanie mam, bo widzę że pakujecie "torbę do porodu". Ja mam mieć cesarkę więc chyba takiej torby nie ma co pakować prawda? Bo w koszule pewnie ubiorą mnie szpitalna, i w sumie na sali operacyjnej to i tak nic nie będę mogła wziąć tak myślę...
-
Z ubranek na wypis to kupiłam cały zestaw, w którym są i śpiochy i pajacyk, body z długim rękawem itp. więc w zależności od pogody będę ja czy położna, nie wiem kto tam będzie ubierać małego kombinować. Plus regulacja okryciem. Zestaw jest rozmiar 60, większego dziecka nie przewiduje
chociaż po mamusi może być długi. Jak będzie mniejszy to będziemy zawijać lub nakładać skarpetki. W ostateczności mogą dowieść z domu coś mniejszego.
-
erre wrote:Dziewczyny, a czy po porodzie cc macica tak samo się oczyszcza? W sensie czy krwawienia są tak obfite jak po sn? I przed pionizacją położne zmieniają podkłady?
Ogólnie po porodach przez cc macica jest lepiej oczyszczona i mniej się krwawi, ja miałam bardzo skąpe odchody, jak to pięknie nazywają lekarze.
Jak cesarka jest na zimno to udrożniają kanał rodny, a po wyciągnięciu łożyska, "wyciągają" macicę i oglądają jej stan 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 23:40
-
Chmurka wrote:A takie pytanie mam, bo widzę że pakujecie "torbę do porodu". Ja mam mieć cesarkę więc chyba takiej torby nie ma co pakować prawda? Bo w koszule pewnie ubiorą mnie szpitalna, i w sumie na sali operacyjnej to i tak nic nie będę mogła wziąć tak myślę...
Ja zawsze miałam spakowaną jedna torbę.
Zwykle planowe cesarki odbywają się rano więc dostaniesz koszule (taka operacyjna, z rozcięciem na całej długości z tyłu albo jednorazową z flizeliny) rano i pozbędziesz się jej dopiero po pionizacji. Na blok nie można nic wnosić, ja jedynie ugadałam się z anestezjologiem, że mogę mieć okulary (na soczewki się nie zgodził😉).
U mnie po porodzie leży się na podkładzie ale między nogami ma się podpaskę, pielęgniarka przychodzi co jakiś czas i delikatnie naciska brzuch i patrzy czy się wszystko ładnie oczyszcza.Chmurka lubi tę wiadomość
-
Erre dziwnie to brzmi ale oglądają czy wszystko ładnie zostało usunięte i wkładają na swoje miejsce 🤭😜 no i udrażniają kanał rodny od góry/od środka aż trudno sobie to wyobrazić 🤣😂
Odchody u mnie były skąpe, po tygodniu praktycznie wystarczała wkładka albo mała podpaska ale niestety 5 tygodni to trwało 🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 23:41
-
Ja co prawda zamierzam rodzić sn, ale Ancys chyba jaja sobie robisz z tym wyciąganiem macicy? 😅 Wyciągać i oglądać to mogą łożysko i na tej podstawie oceniają czy wszystko zostało wydalone jak przy sn.. przecież macica jest połączona z jajowodami itp. Serio tak to działa? 🤦
Pisałyscie wczesniej o ,,mądrych radach" koleżanek i członków rodziny na temat prania itp. No to ja dzisiaj usłyszałam hit od szwagierki - lepiej urodzić w 36tc, jak w 37tc. Bo w 36tc dają dziecku po urodzeniu zastrzyki na rozwój płuc w 5 dawkach, a w 37 jest na to za późno 😉 i żeby absolutnie nie przenosić, bo rodzą się chore dzieci z zapaleniem opon mózgowych! 🤦 -
Ja po 1 cc mialam dosc dlugie krwawienie pologowe a po 2 juz tylko 4 dni .
Roznica taka ze po operacji z 2 cc zakladali mi saczki dreny czy jak to zwal a przy synu nie bylo takich praktyk.sadze ze tymi drenami odprowadzili wiekszosc plynow.
Spakowac na cc nalezy sie bardzo podobnie w zasadzie jedyne co sie nie przydata to wszelkie przekaski ktore pakuja dziewczyny do sn .
Poniewaz przed cc nie mozna jesc i po również juz mi mdli na mysl tych kleikow krysikow i brei ktora po cc sie dostaje -
Leeila łohoho, toż to dopiero mądrości usłyszałaś 😂 kurde, w jakim wieku jest Twoja szwagierka? Bo to aż się nie godzi, żeby w XXI wieku, z nieograniczonym dostępem do informacji opowiadać takie farmazony 🙈
Kiedyś się uważało np., że lepiej urodzić dziecko w 7 miesiącu niż w 8, teściowa nawet mi takiego newsa sprzedała jak byłam w pierwszej ciąży... No ale to jakieś zaprzeszłe pierdoły, kiedy też nie obcinało się włosów w ciąży, bo coś tam, nie farbowało, bo coś tam, jak się któraś ciężarna wystraszyla to potem dzieci miały "myszki", znamiona i inne cuda wianki... 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 22:13
-
Leeila dlatego napisałam że dziwnie to brzmi 🤣😂😜 macica jest bardzo rozciągnięta i mega ukrwiona w ciąży i jak wyjmą łożysko to lekarze muszą ogarnąć krwawienie, potem oglądają macicę i ją czyszczą z ewentualnych pozostałości, następnie podają oxy żeby się zaczęła obkurczać i zszywają. Chyba nie pokręciłam kolejności bo trzy lata temu miałam szkółkę z przebiegu cięcia 🤭
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 22:33
-
Totoro gdzies ostaynio na yt jakas lekarka rozwiewala ten przesąd,ze lepiej urodzic w 7 niz w 8 i to chodzilo o to,ze w 7mniej sie od dziecka wymaga bo bardzo wczesniak a w 8 to juz powinien wiecej (ssac, oddychac itp.) I ak w 8 tego nie robi to gorzej. Ja jednak mysle,ze kazdy dzien/tydzien w brzuchu jest wazny. Co do porodu to ja wizualizuje sobie porod nie dluzszy niz 4-5h 😂
I nadal sluchajcie nie kumam tego, ze na yt znajduje filmiki (zagraniczne) o porodzie naturalnym(jakies amerykanskie kanaly parentibgowe)i tej kobiecie polozna mowi liedy ma przec i ona nawet nie piśnie,ze ja boli. Tak dobrze znieczulona? Przeciez parte to jakis hardkor, uczucie pieczenia i lamania kosci razy milion a one tam sobie robia po prkstu "push" parw razy i dziecko wychodzi. Jak to jest?Totoro lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt