X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • to_tylko_ja Autorytet
    Postów: 563 443

    Wysłany: 25 lipca 2020, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka wrote:
    Jasmina dobry ponysl z tą kartka co dopasować! Super!
    Ja też mam taką kartkę :) i też podobnie się spakowałam jak Jaśmina, mam właśnie rzeczy do porodu spakowane w torbę (z tym, że mi się zmieściła do walizki). Myślę, że to będzie bardzo praktyczne, a jak będzie to się okaże :D Przygotowałam też już dla męża pakunek z rzeczami na wypis dla małej, z tym mi chyba najgorzej szło - bo nie wiadomo jaka będzie pogoda, jaki rozmiar, i jakie :P

    Jaśmina lubi tę wiadomość

    08.05.2020 - 24+1 - 620g <3
    04.06.2020 - 28+0 - 1110g <3
    02.07.2020 - 32+0 - 1800g <3
    30.07.2020 - 36+0 - 2780g <3
    20.08.2020 - 39+0 - 3300g <3
    w57v3e3krsc08o95.png
  • Jaśmina Autorytet
    Postów: 393 378

    Wysłany: 25 lipca 2020, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ubranka dla małego na wyjście ze szpitala, mam spakowane do walizki. Natomiast w nosidełku leżą dwa kocyki jeden cieplejszy, drugi cieńszy oraz otulacz bambusowy jakby był upał. Wszystko podpisane, że ten wziąć jak upał, ten jak bardzo zimno itp. Chociaż znając mojego męża to przytarga wszystko ;-) Ze szpitala planuję wyjść w tym czym pojadę, ale gdyby na przykład pobrudziły mi się spodnie, wiecie wody płodowe itp. To ma też w nosidełku spodnie na wyjście dla mnie.

  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 25 lipca 2020, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A takie pytanie mam, bo widzę że pakujecie "torbę do porodu". Ja mam mieć cesarkę więc chyba takiej torby nie ma co pakować prawda? Bo w koszule pewnie ubiorą mnie szpitalna, i w sumie na sali operacyjnej to i tak nic nie będę mogła wziąć tak myślę...

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Jaśmina Autorytet
    Postów: 393 378

    Wysłany: 25 lipca 2020, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z ubranek na wypis to kupiłam cały zestaw, w którym są i śpiochy i pajacyk, body z długim rękawem itp. więc w zależności od pogody będę ja czy położna, nie wiem kto tam będzie ubierać małego kombinować. Plus regulacja okryciem. Zestaw jest rozmiar 60, większego dziecka nie przewiduje ;-) chociaż po mamusi może być długi. Jak będzie mniejszy to będziemy zawijać lub nakładać skarpetki. W ostateczności mogą dowieść z domu coś mniejszego.

  • Jaśmina Autorytet
    Postów: 393 378

    Wysłany: 25 lipca 2020, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka ja nie wiem, bo to mój pierwszy poród, ale jak Cię spionizują to już założysz swoją koszulę, majtki, podkłady ciapy itp. to chyba dobrze mieć to gdzieś na wierzchu. Tak myślę na chłopski rozum.

    to_tylko_ja lubi tę wiadomość

  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 25 lipca 2020, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasmina, no to na wierzchu mieć będę. Tak to sobie jakoś zorganizuje. Ale bez sensu chyba mieć osobna torbę na koszule nocną i majtki... Dzięki;)

    Jaśmina lubi tę wiadomość

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 25 lipca 2020, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a czy po porodzie cc macica tak samo się oczyszcza? W sensie czy krwawienia są tak obfite jak po sn? I przed pionizacją położne zmieniają podkłady?

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 25 lipca 2020, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erre z tego co wiem, słyszałam, czytałam to to jak się oczyszcza macica zależy od tego jak Cię wyczyszczą podczas cc. Niektore szpitale lepiej oczyszczają inne mniej lub wcale. Ale to tylko zaszlyszana/ wyczytana teoria

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 25 lipca 2020, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W moim szpitalu po CC nie zakładają podkładu( w sensie tej dużej podpaski) tylko leży się na tym podkładzie do przewijania z gołą dupka;P przynajmniej tak mi mówiła polozna

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 25 lipca 2020, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szwagierka która miała CC mówiła że po CC macica się oczyszcza jak po naturalnym. Także podkłady itp trzeba mieć. Wiadomo, w zależności od kobiety, jedne krwawią bardziej, inne mniej.

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 25 lipca 2020, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    erre wrote:
    Dziewczyny, a czy po porodzie cc macica tak samo się oczyszcza? W sensie czy krwawienia są tak obfite jak po sn? I przed pionizacją położne zmieniają podkłady?

    Ogólnie po porodach przez cc macica jest lepiej oczyszczona i mniej się krwawi, ja miałam bardzo skąpe odchody, jak to pięknie nazywają lekarze.
    Jak cesarka jest na zimno to udrożniają kanał rodny, a po wyciągnięciu łożyska, "wyciągają" macicę i oglądają jej stan 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 23:40

  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 25 lipca 2020, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka wrote:
    A takie pytanie mam, bo widzę że pakujecie "torbę do porodu". Ja mam mieć cesarkę więc chyba takiej torby nie ma co pakować prawda? Bo w koszule pewnie ubiorą mnie szpitalna, i w sumie na sali operacyjnej to i tak nic nie będę mogła wziąć tak myślę...

    Ja zawsze miałam spakowaną jedna torbę.

    Zwykle planowe cesarki odbywają się rano więc dostaniesz koszule (taka operacyjna, z rozcięciem na całej długości z tyłu albo jednorazową z flizeliny) rano i pozbędziesz się jej dopiero po pionizacji. Na blok nie można nic wnosić, ja jedynie ugadałam się z anestezjologiem, że mogę mieć okulary (na soczewki się nie zgodził😉).
    U mnie po porodzie leży się na podkładzie ale między nogami ma się podpaskę, pielęgniarka przychodzi co jakiś czas i delikatnie naciska brzuch i patrzy czy się wszystko ładnie oczyszcza.

    Chmurka lubi tę wiadomość

  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 25 lipca 2020, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancys, poważnie wyciągają macicę? 😳

    I rozumiem, że te odchody trwają krócej niż po sn?

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 25 lipca 2020, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erre dziwnie to brzmi ale oglądają czy wszystko ładnie zostało usunięte i wkładają na swoje miejsce 🤭😜 no i udrażniają kanał rodny od góry/od środka aż trudno sobie to wyobrazić 🤣😂

    Odchody u mnie były skąpe, po tygodniu praktycznie wystarczała wkładka albo mała podpaska ale niestety 5 tygodni to trwało 🤦‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 23:41

  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 25 lipca 2020, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja co prawda zamierzam rodzić sn, ale Ancys chyba jaja sobie robisz z tym wyciąganiem macicy? 😅 Wyciągać i oglądać to mogą łożysko i na tej podstawie oceniają czy wszystko zostało wydalone jak przy sn.. przecież macica jest połączona z jajowodami itp. Serio tak to działa? 🤦

    Pisałyscie wczesniej o ,,mądrych radach" koleżanek i członków rodziny na temat prania itp. No to ja dzisiaj usłyszałam hit od szwagierki - lepiej urodzić w 36tc, jak w 37tc. Bo w 36tc dają dziecku po urodzeniu zastrzyki na rozwój płuc w 5 dawkach, a w 37 jest na to za późno 😉 i żeby absolutnie nie przenosić, bo rodzą się chore dzieci z zapaleniem opon mózgowych! 🤦

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • Aina Autorytet
    Postów: 661 150

    Wysłany: 25 lipca 2020, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po 1 cc mialam dosc dlugie krwawienie pologowe a po 2 juz tylko 4 dni .

    Roznica taka ze po operacji z 2 cc zakladali mi saczki dreny czy jak to zwal a przy synu nie bylo takich praktyk.sadze ze tymi drenami odprowadzili wiekszosc plynow.

    Spakowac na cc nalezy sie bardzo podobnie w zasadzie jedyne co sie nie przydata to wszelkie przekaski ktore pakuja dziewczyny do sn .
    Poniewaz przed cc nie mozna jesc i po również juz mi mdli na mysl tych kleikow krysikow i brei ktora po cc sie dostaje

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 25 lipca 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leeila łohoho, toż to dopiero mądrości usłyszałaś 😂 kurde, w jakim wieku jest Twoja szwagierka? Bo to aż się nie godzi, żeby w XXI wieku, z nieograniczonym dostępem do informacji opowiadać takie farmazony 🙈
    Kiedyś się uważało np., że lepiej urodzić dziecko w 7 miesiącu niż w 8, teściowa nawet mi takiego newsa sprzedała jak byłam w pierwszej ciąży... No ale to jakieś zaprzeszłe pierdoły, kiedy też nie obcinało się włosów w ciąży, bo coś tam, nie farbowało, bo coś tam, jak się któraś ciężarna wystraszyla to potem dzieci miały "myszki", znamiona i inne cuda wianki... 🤷‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 22:13

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 25 lipca 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leeila dlatego napisałam że dziwnie to brzmi 🤣😂😜 macica jest bardzo rozciągnięta i mega ukrwiona w ciąży i jak wyjmą łożysko to lekarze muszą ogarnąć krwawienie, potem oglądają macicę i ją czyszczą z ewentualnych pozostałości, następnie podają oxy żeby się zaczęła obkurczać i zszywają. Chyba nie pokręciłam kolejności bo trzy lata temu miałam szkółkę z przebiegu cięcia 🤭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 22:33

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 25 lipca 2020, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro gdzies ostaynio na yt jakas lekarka rozwiewala ten przesąd,ze lepiej urodzic w 7 niz w 8 i to chodzilo o to,ze w 7mniej sie od dziecka wymaga bo bardzo wczesniak a w 8 to juz powinien wiecej (ssac, oddychac itp.) I ak w 8 tego nie robi to gorzej. Ja jednak mysle,ze kazdy dzien/tydzien w brzuchu jest wazny. Co do porodu to ja wizualizuje sobie porod nie dluzszy niz 4-5h 😂
    I nadal sluchajcie nie kumam tego, ze na yt znajduje filmiki (zagraniczne) o porodzie naturalnym(jakies amerykanskie kanaly parentibgowe)i tej kobiecie polozna mowi liedy ma przec i ona nawet nie piśnie,ze ja boli. Tak dobrze znieczulona? Przeciez parte to jakis hardkor, uczucie pieczenia i lamania kosci razy milion a one tam sobie robia po prkstu "push" parw razy i dziecko wychodzi. Jak to jest?

    Totoro lubi tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 25 lipca 2020, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro też gdzieś słyszałam o tych mądrościach 😂🤣
    Hitem było jak przeczytałam, że przesądem jest aby nie suszyć ubranek na balkonie przed chrztem bo diabeł do nich wejdzie 🤣😂

    Totoro, Chmurka lubią tę wiadomość

‹‹ 788 789 790 791 792 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ