!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Leeila26 wrote:Ludzie, ale mam dzisiaj zgagę 🙉 niby brzuch się obniżył, ale chyba mała nadal kocha mój żołądek.. już zeżarłam Rennie i nic nie pomaga 🤦
Muszę się Wam pochwalić, że wylicytowałam na alledrogo 2 nowe lampy - 122zl z wysyłką, nowe 💪😉 i mam taką radoche, że masakra.. 😂 -
O wlasnie co do lamp. Dziewczyny potrzebuje takiej lampeczki do nocnego karmienia. Wiecke ktora da dosłownie odrobine światła. Macie cos takiego do polecenia?
-
Ancys piękny brzusio 🥰
Ja juz nie mam sily ani do fotek ani niczego innego. Odliczam dni do piątku 😊
Ja mam lampki dwie małe. Jedna z ikei taka jakby foczke, okrągła. Taniocha niesamowita. I druga w innej czesci pokoiku z pepco ceramiczna, ze daje efekt gwiazek na scianach. A tak to na suficie jest zyrandol ciuchcia, ale ten to juz efekt dużego swiatla.
ancys85 lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Dziewczyny zadzwoniłam dziś do przychodni spytać czy powinnam zgłosić się do położnej. I sprawa się szybko potoczyła bo dziś między 13-14 ma u mnie być.... I kurcze.. jak taka wizyta ma wyglądać?;P po co ona do mnie dziś przyjedzie? Będzie mnie badać czy tylko rozmowa? O co ja ja mam spytać? Wcześniej mialam tyle pytań a teraz mętlik w głowie
-
Nie wiem co ja to porobiłam, że sama siebie zacytowałam.. i jeszcze nawet nic sobie nie odpowiedziałam
Lampy takie, pewnie przyjdą koło piątku:
I jeszcze przyszła nam dzisiaj kuchniaMąż znowu ma składanie..
Zdecydowaliśmy się na kuchnie modułową, ale tak pokompletowaliśmy szafki, że jest niczym na wymiar
Dodatkowo w brw była promocja i za całość wyszło nam 1300zł, a same wiecie ile kuchnia na wymiar potrafi kosztować..
Ciekawe czy któraś z Was na tak późnym etapie jeszcze się urządza
Do karmienia jeszcze nie kupiłam lampki, ale wszyscy teraz kupują i chwalą takie silikonowe, prznośne - jak wpiszesz w google ,,lampka silikonowa" to będziesz wiedziała o co chodziSą różne jakieś kotki, miśki, króliki.. na baterie, albo ładowane na usb. Ja ją chyba zamówie. Dodatkowo muszę poszukać kinkietu na ścianę, który da troche większe światło..
Pogoda lubi tę wiadomość
-
Leila piękne lampy 😊
Przybijam piatke bo my jeszcze sie urządzamy ale juz tylko dekoracyjnie tak. No i czeka nas odmalowanie i ten dach. Dach facet ma przyjsc następny tydzień. A malowanie juz zostawiamy na wiosnę.
A no i sa meble do zlozenia do ganku.
Co do mebli brw, to my tez bralismy modułowe i byla promka jakas i dalismy za ponad 10 tys. Ale pewnie mamy większą kuchnię i stąd ta różnica, albo roznica miedzy modelami. Nam skladal ja pan z salonu, ale wzial za to chyba tysiaka.
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
U nas był tylko ,,komplet" dł. 230cm i 3 szafki dobrane (na inną ścianę, po drugiej stronie kuchni nie będę mieć górnych szafek), gdzie komplet wyszedł 600zł, a reszta to te szafki. Kuchnie mam połączoną z jadalnią, pomieszczenie jest spore, ale fakt - część ,,meblowa" nie będzie długa
No i nasz model to jeden z tańszych, bo w przyszłości jednak chcemy kuchnie na wymiar - ta ma wytrzymać chociaż ze 4 lata
Jaką braliście kuchnie? Nasza to Junona biała
U nas jeszcze dłuugo zejdzie zanim wszystko skończymy, no ale robiliśmy wszystko od podstaw - zaczynając od wylewek i regipsów na ścianach. Ale najważniejsze zrobionejoana lubi tę wiadomość
-
Leeila właśnie też się zdziwiłam Twoim zacytowanym wpisem 😁 trzeba było chociaż wrzucić jakąś ripostę 🙈🙊
Lampy super i jeszcze ta cena...
Ja mam słabość do tych koralikowych i w salonie się na taką skusiłam ale szlak mnie trafia jak przychodzi ją wyczyścić.
p.s. Szlak mnie trafia na myśl o czyszczeniu a zastanawiam się czy w domu do toalety taką nie kupić (wystrój minimalistyczny i taka bogata lampa) 🤦♀️😜
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2020, 13:38
-
Bylam u gina z tym ciśnieniem, ja je mierzę od bardzo dawna i widzi, że mi podskoczyło mimo leków więc zmienił mi poprzedni lek w sumie ze względu na uczulenie właśnie na Dopegyt ale 2 x 1 i kazał się oszczędzać. A do szpitala w razie co dopiero jak będzie ponad 160/110. Mam też stały kontakt z położną i ona tak samo mówi. W Niemczech jakoś tak słabo się przejmują tym ciśnieniem dla nich jak miałam 140/90 to jeszcze w normie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2020, 13:17
-
Katwie jestem zawodowa przedszkolanką-porozmawiaj z pania w 4oczy jaka jest u Was sytuacja zeby wiedziala,ze synek moze reagowac jakos bardziej na zmiany. Powiedz,ze tata jest marynarzem i przez wirusa nardzo dlugo nie moze wrocic,ze zaraz Ty idziesz rodzić i ze obawiasz sie,ze synek moze byc bardziej placzliwy niz zwykle albo moze miec problemy wlasnie z siusianiem. Dobrze zeby nowa pani miala takie informacje bo to bardzo cenne.
Ouinai! Kciuki!!!!Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Dzień dobry,
Jak się czujecie dziś? U mnie ciężka noc, kolejna zresztą. Bardzo bolą mnie juz kości łonowe, każdy ruch, zmiana pozycji to takie rozrywanie. Myślałam, że to normalne, ale spotkałam koleżankę, która. Urodziła kilka mcy temu i okazuje się, że miała cc przez rozejście spojenia łonowego. Podobno objawy miała takie jak ja Czy któraś z Was ma taką dolegliwość i wskazanie do cc? -
pap86 wrote:Maja w spoczynku po 10min odpoczynku takie cisnienie masz? Napewno chcesz z takim siedziec w domu?
konsuluj sie kobieto z ginem-to juz nieladne cisnienie. Ja biore dopegyt 3×1(czyli co 8h) i ladnie mi sie trzyma cisnienie 115-120/75-80. Bez leku albo gdy konczy sie te 8h idzie mi na 135/85.juz przy takim ginek wlaczyl mi dopegyt ale ja w pierwszej ciazy tez mialam pih. Maja.. ty wez kobieto skontaktuj sie z lekarzem i niech ci dawke zwiekszy. Jak w spoczynku masz 160na iles tam to jak chodzisz to ile masz?
Jestem po konsultacji w zeszły czwartek miałam i teraz w czwartek idę i zobaczę co mi powie. Ja w pierwszej ciąży też miałam za wysokie i z tego powodu cc. Tak w spoczynku takie mam ale wieczorem i on twierdzi, że to też ze zmęczenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2020, 13:18
-
Ja mam właśnie m.in. taka silikonowa lampkę. Jak dla mnie na noc super ze względu na regulacje natężenia światła, można ustawić żeby naprawdę minimalnie świeciło
i można ja tez obsługiwać za pomocą pilota.
Jeśli chodzi o samopoczucie to mam już dość. Zdecydowanie lepiej znosiłam końcówkę w poprzedniej ciąży mimo ze córcia tez była spora i rodziłam tydzień po terminie. -
Fasolka ja też odczuwam taki ból jak opisujesz. Są dni, że jest lepiej, a bywa tak, że nie da się chodzić. Ale lekarz nic nie mówił o rozejściu, wydaje mi się, że widziałby to na usg. Takie dolegliwości mam gdzieś od 30 tc. Nie ma się co czarować - dzieciaki już duże, ma prawo boleć i uciskać na spojenie - nie zawsze musi to oznaczać rozejście. Najlepiej zapytaj swojego lekarza na wizycie, bo porównywanie dolegliwości to takie troche wróżenie z fusów.
Ounai chyba za niedługo nam wrzuci posta z wagą i długością Marty, bo cisza..Wydaje mi się, że już sie u niej dzieje!
-
Asia000 wrote:Ja mam właśnie m.in. taka silikonowa lampkę. Jak dla mnie na noc super ze względu na regulacje natężenia światła, można ustawić żeby naprawdę minimalnie świeciło
i można ja tez obsługiwać za pomocą pilota.
Jeśli chodzi o samopoczucie to mam już dość. Zdecydowanie lepiej znosiłam końcówkę w poprzedniej ciąży mimo ze córcia tez była spora i rodziłam tydzień po terminie.
O te lampki właśnie mi chodziło!
Asia na kiedy ty masz termin? Bo na pierwszej stronie widzę 3 września, ja mam na 4 września a wg suwaczka jesteś tydzień za mną z ciążą -
Leeila26 wrote:Fasolka ja też odczuwam taki ból jak opisujesz. Są dni, że jest lepiej, a bywa tak, że nie da się chodzić. Ale lekarz nic nie mówił o rozejściu, wydaje mi się, że widziałby to na usg. Takie dolegliwości mam gdzieś od 30 tc. Nie ma się co czarować - dzieciaki już duże, ma prawo boleć i uciskać na spojenie - nie zawsze musi to oznaczać rozejście. Najlepiej zapytaj swojego lekarza na wizycie, bo porównywanie dolegliwości to takie troche wróżenie z fusów.
Ounai chyba za niedługo nam wrzuci posta z wagą i długością Marty, bo cisza..Wydaje mi się, że już sie u niej dzieje!
Dobrze, że nie tylko mnie te kości bolą, może panikuje za bardzo.
Dziś byłam rano na badaniach enzymów, czekam na wyniki. Oby było ok.
Powiem szczerze, że byłam przekonana, że w sierpniu będzie dużo dzieciaczków już po drugiej stronie brzuszka, a nasze dzieciaki jednak wola poczekać do września.
Co do terminu na 1 stronie to u mnie się też zmienił termin w trakcie, na 1.09 mam choć lekarz po dacie poczęcia obliczył, że najbardziej prawdopodobny jest 28.08. Akurat staraliśmy się pół roku o dziecko i dzień po owulacji byłam u lekarza na badaniu jajników,a dzień przed owulacjs było przytulanko. Niestety cykle miałam nieregularne, raz co 24 dni, raz co 29.
Proszę o zmianę terminu na 1.09.20
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2020, 14:20
-
Leeila, tp mam na 28.08. Pierwotnie z om wychodziło 3.09, ale potem zmieniłam lekarza i on trzyma się jednak terminu z usg prenatalnego i tak właśnie ustawiłam suwaczek. Wg niego 4.09 będę już tydzień po terminie i jeśli nic się nie wydarzy do tego czasu, to mam się wtedy zgłosić do szpitala na wywoływanie.
Leeila26 lubi tę wiadomość