WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa tak całą ciaze chodze:P chociaż wiem ze inne kobiety chodza do mojego gina co miesiac to ja bym nie wytrzymala. Chodze co 2-3 tygodnie i podgladamy maluszka przez 5minut, sprawdzamy szyjke na punkcie której mam obsesje, dziele sie nim moimi niepokojami:-)mitaka wrote:A moze cos dojrzy, np plec
22 to troche pozno w razie co. Ja teraz bede robic usg chyba co 2,5 - 3 tyg do konca ciazyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 20:28
-
nick nieaktualnyMuszę przyjść ponownie, bo nic nie dawało moje spacerowanie, skakanie, jedzenie, picie itd i maluch spał tak, że nic nie dało się sprawdzić, to raz, a dwa gin stwierdziła, że lepiej będzie widać jak te parę dni podrośnie. A termin mam tylko z usg więc maluch nie jest ani do tyłu ani do przodu.
-
nick nieaktualnyCo do ruchów to ja w pierwszej czułam szybciej niż teraz, a i teraz nie czuje tak często i tak intensywnie jak z pierworodnym. Natomiast siostra męża poczuła dopiero po 26 tc mimo, że łożysko miała nie na przodzie, a i do grubych nie należy, bo rozm 36/38.
-
nick nieaktualnyU tego lekarza co byłam na konsultacji w piątek to dostałam w postaci raportu właśnie ze wszystkimi wymiarami dzieciaczka, powiedział ze w ten sposob polowkowe mam załatwione.krasnalowa wrote:Wiecie czy na polowkowych tez jest obliczane ryzyko w tym programie komputerowym jak na prenatalnych? Czy tylko lekarz oglada wszystko i pisze czy prawidlowe czy nie?
-
nick nieaktualny
-
Zasada, że szczupłe osoby szybciej czują ruchy u mnie też się nie sprawdza. Mała nadal nie chce porządnie kopnąć. Zaczynam coś czuć, szczególnie wieczorami, ale to jeszcze nie to na co czekam łożysko na tylnej ścianie, tkanki tłuszczowej praktycznie brak - nawet lekarz się spodziewał, że szybko będę czuła, a tu dupa. Maluch uparty
-
W sumie nie ma rzetelnych badań w temacie pierwszych ruchów a czynników może być wiele np.waga dziecka, położenie łożyska, waga matki czy jej własne wyczulenie.
Np.u mamyginekolog była informacja ze cukier pobudza dziecko. Specjalnie wsunelam 7days i wypiłam sok, efekty - spokojny maluch, trochę ruchów rękami głównie a żadnych wzmożonych. Kiedyś w gabinecie byłam głodna bo długo czekałam i wtedy tak brykal ze do pomiaru bicia serca ze 4 próby złapania go w obraz.
Trudno o mądrego i uniwersalne recepty na 100% ale super ze możemy się dzielić doswiadczeniami na bieżąco!
Camilla13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo my tez wczoraj byliśmy nad jeziorkiem, potem w restauracji i luzik. A potem powrot do domu i panika:D boje sie nie tylko o info dziecku ( choc wiadomo o ot najbardziej) ale tez o to jakie w końcu jest to moje lozysko.Marrgoo wrote:Aaaa ja też już jutro połówkowe! Cały dzień byliśmy poza domem, na urodzinach u chrześnicy a teraz wróciłam do domu i wpadam w małą panikę. Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, które wizytują razem ze mną
-
nick nieaktualnyWiem, ze pewnie zadaje pytanie z kosmosu, ale czy ktoras z Was miala robiona diagnostykę czy nie macie vasa previa (naczyn bladzacych)? Na stronach polskich jest bardzo malo info o tym, ale z tego co rozumiem to chodzi o to ze jakies naczynia połączone z dzidziem wedruja w okolice szyjki i gdy zacznie sie porod a lekarze o tym nie wiedza, to po te naczynia sa uszkadzane i dzidzius moze tego nie przezyc. I czytalam ze czesciej to wystepuje przy lozysku przodujacym, a diagnozuje sie to przy uzycia kolorowego dopplera, gdzie lekarz oglada gdzie biegna naczynia. Ja chyba tego nigdy nie mialam i jesli lekarka dzis mi tego nie zrobi to pojde do jakiegos specjalisty.
-
Krasnalowa kobieto co Ty to wyszukujesz za cuda o ktorych przeciętna ciezarowa nie ma pojecia ja bym chyba oszalala jakbym tak ciagle cos nowego znajdowala.
A tak wgl to cześć laski! Ja dzis wizytuje z moim kochanym Ignacym 3majcie kciuki by wspolpracowal
jatoszka lubi tę wiadomość
17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
nick nieaktualnyJa nie jestem przeciętna ciezarowa:P ja staram sie wiedzieć wszytsko i sprawdac po lekarzu bo niestety, ale uwazam ze jak czlowiek o siebie nie zadba to nikt nie zadba. Akurat czytajac o lozysku przodujacym natrafilam na to vasa previa, o ktorym tez wcześniej nie mialam pojecia, ale teraz wiem ze to jest zagrożenie dla dzidziusia a jego diagnostyka trwa minutę, tylko ze malo ktoremu lekarzowi cjce sie to sprawdzic.Ciemnowlosa wrote:Krasnalowa kobieto co Ty to wyszukujesz za cuda o ktorych przeciętna ciezarowa nie ma pojecia ja bym chyba oszalala jakbym tak ciagle cos nowego znajdowala.
A tak wgl to cześć laski! Ja dzis wizytuje z moim kochanym Ignacym 3majcie kciuki by wspolpracowal -
nick nieaktualnyTu z angielskiej wikipedii, wiec tłumaczenie troche smieszne:
Vasa praevia, również określona jako vasa previa, jest stanem, w którym płodowe naczynia krwionośne krzyżują się lub biegną w pobliżu wewnętrznego otworu macicy. Naczynia te są zagrożone pęknięciem, gdy błony podtrzymujące pękają, ponieważ nie są one podtrzymywane przez pępowinę lub tkankę łożyska.
Czynniki ryzyka obejmują zapłodnienie in vitro. [1]
Vasa praevia występuje w około 0,6 na 1000 ciąż. [1]
Vasa Previa jest obecna, gdy niezabezpieczone naczynia płodowe przechodzą przez błonę płodową ponad wewnętrzną szyjką macicy. Naczynia te mogą pochodzić zarówno z prawidłowego wkładania pępowiny, jak i łączenia płatka łożyskowego (zwęglonego) łożyska z głównym dyskiem łożyska. Jeśli te naczynia płodowe pękną, krwawienie dochodzi do krążenia płodowo-łożyskowego, a wykrwawienie płodu gwałtownie nastąpi, prowadząc do śmierci płodu. Uważa się, że vasa previa powstaje z wczesnych łożysk przodujacych. W miarę trwania ciąży tkanka łożyska otaczająca naczynia wokół szyjki macicy ulega atrofii, a łożysko rośnie preferencyjnie w kierunku górnej części macicy. To pozostawia niezabezpieczone naczynia biegnące przez szyjkę macicy i dolny odcinek macicy. Zostało to wykazane za pomocą ultrasonografii seryjnej. Oyelese i in. stwierdzono, że 2/3 pacjentów z vasa previa przy porodzie miało nisko położone łożysko lub łożysko przednie, które ustąpiło przed czasem porodu -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo tak tylko, ze jesli lozysko sie podniesie to ja np bede miala porod naturalny. I wtedy jest najwieksze ryzyko. Ja na pewno bede chciala isc do jakiegos specjalisty to sprawdzić.Ciemnowlosa wrote:Nie ja nie mialam i watpie bym miala. Przeciez łożysko przodujace oznacza zakonczenie ciazy przez cc a to chyba tylko sil natury dotyczy?
-
Hej krasnalova,
Na chwilę obecną dostałaś informacje ze łożysko jest nisko i żadnych zaleceń co do oszczędnego trybu życia. Nie było ani słowa o łożyska przoduhacym a to ono ewentualnie przesuwając się zostawi za sobą te groźne naczynia.
Na usg prenatalnym gdy lekarz widział centralnie położone lozysko zrobił dodatkowo sondę dopochwowa i podswietlal przepływy w tym rejonie (niebiesko-czerwone pulsujace na obrazie). Teraz od reki powiedział ze jest ok przy samym usg brzusznym (moja lekarka ma przeciętny sprzęt i do końca nie widziała czy te naczynia tam przy ujściu jeszcze są, wychodziły różne obrazy w zależności od ujęcia).
Zaufaj lekarzowi, warto byś na kluczowe usg wybrała doświadczonego diagnoste choćby to oznaczało prywatna wizytę. Dr Kretowicz od usg to kierownik ultrasonografii w Szpitalu Bielanskim i naprawdę ma oko do usg, w tym się specjalizuje i w ciążach powiklanych.
Pomyśl o konsultacji jeżeli wiedzą Twojego lekarza wymaga aż tak daleko posunietego dokształcania się w internecie, nie czujesz się z nim pewnie - konsultuj z innym ale na pewno sama lekarza nie zastapisz. Wiem bo troszkę próbowałam By być sprytna robiłam ekstra badanie przeciwciał na potencjalny konflikt serologiczny bo wydawało mi się ze babeczka to pominela itd.itp. a ona popatrzyla na mnie z uśmiechem ze to wynika z innego badania i było zbędne na ten etap... uspokoila mnie że czuwa!
-
nick nieaktualnyDziekuje za informacje. O to mi chodzilo. Wydaje mi sie ze ha nigdy nie mialam tego sprawdzonego dopplerem. Z tego co rozumiem to vasa previa nie grozi tylko przy lozysku przodujacym, ale przy kazdym, a przy przodujacym i nisko polozonym szczególnie. Wiec myślę ze jelsi dzisiaj ta babeczka tego nie sprawdzi to wybiore sie do kogos na konsultacje. Tylko wlasnie nie znam w naszym regione jakiegoś takiego super guru ginekologiievitkagg85 wrote:Hej krasnalova,
Na chwilę obecną dostałaś informacje ze łożysko jest nisko i żadnych zaleceń co do oszczędnego trybu życia. Nie było ani słowa o łożyska przoduhacym a to ono ewentualnie przesuwając się zostawi za sobą te groźne naczynia.
Na usg prenatalnym gdy lekarz widział centralnie położone lozysko zrobił dodatkowo sondę dopochwowa i podswietlal przepływy w tym rejonie (niebiesko-czerwone pulsujace na obrazie). Teraz od reki powiedział ze jest ok przy samym usg brzusznym (moja lekarka ma przeciętny sprzęt i do końca nie widziała czy te naczynia tam przy ujściu jeszcze są, wychodziły różne obrazy w zależności od ujęcia).
Zaufaj lekarzowi, warto byś na kluczowe usg wybrała doświadczonego diagnoste choćby to oznaczało prywatna wizytę. Dr Kretowicz od usg to kierownik ultrasonografii w Szpitalu Bielanskim i naprawdę ma oko do usg, w tym się specjalizuje i w ciążach powiklanych.
Pomyśl o konsultacji jeżeli wiedzą Twojego lekarza wymaga aż tak daleko posunietego dokształcania się w internecie, nie czujesz się z nim pewnie - konsultuj z innym ale na pewno sama lekarza nie zastapisz. Wiem bo troszkę próbowałam By być sprytna robiłam ekstra badanie przeciwciał na potencjalny konflikt serologiczny bo wydawało mi się ze babeczka to pominela itd.itp. a ona popatrzyla na mnie z uśmiechem ze to wynika z innego badania i było zbędne na ten etap... uspokoila mnie że czuwa!
